|
forum.optyczne.pl
|
 |
Lornetki - Nanoszenie warstw MC na szkła lornetki
Adamol32 - Wto 09 Wrz, 2008 Temat postu: Nanoszenie warstw MC na szkła lornetki Witam
Wlasnie dostalem wiadomosc z Astrokrak nst. tresci:
Usługę nanoszenia warstw MC na szkła też świadczymy ale opłaca się to tylko
przy wartościowych modelach które warto ratować.
I teraz pytanie do expertow co o tym sadzicie
jak to jest mozliwe ,przeciez musi byc odpowiednia maszyna(przez naparowanie w prozni) tak pisza producenci lornetek i obiektywow .
Moze by tak np. dac takiego Dekarema lub podobne leciwe lornetki co by zwiekszyc w nich transmisje swiatla :grin : i ile by sie zwiekszyla?
Adam
Arek - Wto 09 Wrz, 2008
Ja widziałem już różne powłoki oznaczane jako MC. I takie, które dawały całkowitą transmisję lornetki na poziomie 70% i takie, które dawały 95%. Skoro Astrokrak oferuję taką usługę powinien dawać klientowi
krzywą transmisji na jednej soczewce z takimi powłokami.
Adamol32 - Sro 10 Wrz, 2008
Witam
Arku mam dokladna odpowiedz ; Zapytalem o Carl Zeiss Jena Dekarem 10x50
Wartościowe to mam na myśli Doctery, Leice, Fujinony, Swaroskie itp. czyli
te za grube zł.
Mamy wiedzę tematu i odpowiednich podwykonawców co mogą z optyką zrobić
praktycznie wszystko oczywiście za europejskie, uczciwe pieniądze.
Sami zbudowaliśmy zaawansowany optycznie hiperboliczny astrograf F/3 którym
Polak odkrył już 5 gwiazd supernowych w innych galaktykach
Nałożenie jednej strony warstwy to koszt około 100zł więc koszt całkowity
zależny jest od ilości powierzchni optycznych do pokrycia.
Dodatkowym kosztem jest usunięcie starej warstwy i waha się w granicach 70
zł od powierzchni optycznej.
Adam
Arek - Czw 11 Wrz, 2008
Nie chce być złośliwy, ale sprzętu tej klasy to ja bym w ręce panów z Astrokraka nie dał. W mocno używanej
lornetce tej klasy starte mogą być w zasadzie tylko powłoki na przedniej soczewce obiektywu. W środku
wszystko powinno być OK. A to oznacza, że transmisja siada mi o jakieś niecałe 5% i mało szkodliwe, bo
nie powodujące odblasków (odbija się poza lornetkę). To ja wolę mieć 5% mniej niż dać do rozebrania
lornetkę tej klasy (trzeba wydłubać obiektyw z uszczelnionej azotem obudowy!) i nakładać na nią powłoki niewiadomego pochodzenia...
Adamol32 - Czw 11 Wrz, 2008
Witam
To odpowiedz z Astrokraka
Pana warstwy są oryginalne Zeissowskie a badanie i krzywą transmisji dla
poszczególnych barw można w laboratorium badawczym każdorazowo wykonać na
kalibrowanym spektrofotometrze ale to będzie koszt przewyższający samą
usługę naparowania warstwy czyli to będzie trochę sztuka dla sztuki.
Adam
Arek - Czw 11 Wrz, 2008
Wynika z tego, że oni nawet nie wiedzą co napylają...
Podsumujmy więc sytuację. Masz im dać lornetkę. Oni Ci na nią coś napylą. I jak jeszcze im dodatkowo za to zapłacisz, to łaskawie powiedzą Ci co napylili... Komedia.
|
|