|
forum.optyczne.pl
|
 |
Wolne tematy - FAJNIE BY BYŁO,GDYBY...
Jacek(Baton) - Sob 13 Wrz, 2008 Temat postu: FAJNIE BY BYŁO,GDYBY... ...tak, ktoś z producentów lustrzanek analogowych wymyślił tylną ściankę z matrycą, którą można by było założyć do takiej lustrzany i cieszyć się cyfrą.
Podobno był taki pomysł u jakiegoś producenta.
Ale marketing zrobił swoje.
a przecież nie każdego stać na lustrzankę cyfrową, a na optykę do niej to już wogóle.
Monastor - Sob 13 Wrz, 2008
Jacek(Baton), to popularne rozwiązanie w aparatach średnio i wielkoformatowych
Cytat: | a przecież nie każdego stać na lustrzankę cyfrową, a na optykę do niej to już wogóle. |
Taka ścianka wcale nie byłaby dużo tańsza. Optykę analogową nadal możesz podpinac do cyfry, z tym, że często nie bardzo się ona sprawdza, podobnie byłoby z analogową puszką z matrycą w ściance.
Jacek(Baton) - Nie 14 Wrz, 2008
Czyli w pełni pewno nie wykorzystałbym obiektywów od Pentaxa MZ-50 do np. cyfrówki PENTAXA w których zoom jest manualnie nastawiany. Nie wiem jak to jest w lustrzankach cyfrowych.
jaad75 - Nie 14 Wrz, 2008
Jacek(Baton), jak sformułujesz pytanie w zrozumiały sposób, to może doczekasz się odpowiedzi - narazie nie mam pojęcia o co Ci chodzi...
Monastor - Nie 14 Wrz, 2008
jaad75, właśnie miałem napisac, że nie rozumiem i trzeba by zapytac Ciebie
maziek - Nie 14 Wrz, 2008
Baton, przeczytaj ten wątek , a z rozumiesz, że są na tym świecie takie rzeczy, o których nam śmiertelnikom sie nie śniło i przysłona opada, jak o tym pomysleć .
Jacek(Baton) - Nie 14 Wrz, 2008
Chodzi mi o to, czy obiektywy od Pentaxa MZ 50 pasowały by do np.Pentaxa K200.
Bo te które posiadam czyli do analoga mają zoom manualny, natomiast nie wiem jak to jest z obiektywem do cyfrowej lustrzanki. Czy też mają zoom manual czy tak jak np. w kompaktach.
jaad75 - Nie 14 Wrz, 2008
Zoom manualny? Czy manualne ostrzenie? Zoom manualny jest powszechny w lustrzankach i aż dziwne, że o to pytasz. Manualnie można ostrzyć dokładnie tak samo jak w przypadku aparatów analogowych, tylko wizjer jest mniejszy. Wszystkie obiektywy na bagnet K możesz podpiąć do K200D, podobnie zresztą jak wszystkie obiektywy M42, przy użyciu prostej przejściówki.
Jacek(Baton) - Nie 14 Wrz, 2008
Pytam, bo cyfrą od niedawna sie bawię.
Zawsze robiłem na analogach, no co?!
Podobno "nigdy nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi."
MC - Pon 15 Wrz, 2008
Jacek(Baton) napisał/a: | Podobno "nigdy nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi." |
Podobno.
Co do zoomu manualnego, to jest w kazdym obiektywie, zarowno przy fotografii analogowej jak i cyfrowej. Powiem wiecej, najczesciej sie go stosuje w obiektywach staloogniskowych
komor - Pon 15 Wrz, 2008
MC napisał/a: | Co do zoomu manualnego, to jest w kazdym obiektywie, zarowno przy fotografii analogowej jak i cyfrowej. Powiem wiecej, najczesciej sie go stosuje w obiektywach staloogniskowych |
Nieprawda, MC! W obiektywach stałoogniskowych stosuje się zoom nie manualny tylko per pedes.
jaad75 - Pon 15 Wrz, 2008
komor napisał/a: | W obiektywach stałoogniskowych stosuje się zoom nie manualny tylko per pedes. |
Tyle, że to nie zoom, bo zmienia perspektywę...
Marian - Pon 15 Wrz, 2008
W kompakcie jest wajcha od zoomu umieszczona w aparacie. Pewnie kojarzy mu się to z kręceniem za pomocą silnika a nie ręcznie.
[ Dodano: Pon 15 Wrz, 2008 13:21 ]
Jacek(Baton) napisał/a: | ...tak, ktoś z producentów lustrzanek analogowych wymyślił tylną ściankę z matrycą, którą można by było założyć do takiej lustrzany i cieszyć się cyfrą.
Podobno był taki pomysł u jakiegoś producenta. |
To był nie tylko pomysł. Leica sprzedawała taką ściankę do Lustrzanek R.
MC - Pon 15 Wrz, 2008
komor, wiesz ze zartuje
jaad75 - Pon 15 Wrz, 2008
Marian napisał/a: | To był nie tylko pomysł. Leica sprzedawała taką ściankę do Lustrzanek R. | Można powiedzieć, że wszystkie wczesne Canono-Kodaki były zbudowane w ten sposób, choć nie można było chyba kupić osobnego modułu, jak w przypadku Leiki...
marmag - Pon 15 Wrz, 2008 Temat postu: Re: FAJNIE BY BYŁO,GDYBY...
Jacek(Baton) napisał/a: | ...tak, ktoś z producentów lustrzanek analogowych wymyślił tylną ściankę z matrycą, którą można by było założyć do takiej lustrzany i cieszyć się cyfrą.
Podobno był taki pomysł u jakiegoś producenta.
Ale marketing zrobił swoje.
a przecież nie każdego stać na lustrzankę cyfrową, a na optykę do niej to już wogóle. |
Było coś takiego, jak ileś tam lat temu kupowałem Minoltę Maxxum 530 RZi (w Stanach) była dostępna matryca wraz z kartą pamięci montowana zamiast standardowej kliszy. Ale technologie cyfrowe tak szybko się rozwijały i taniały, że porzucono prace na rozwojem tego ustrojstwa. Pamiętam, że ta "wkładka" kosztowała odrobinę więcej niż aparat.
ghost - Pon 15 Wrz, 2008
Jedyną firmą której się to udało zrobić była Leica i to podejrzewam tylko dlatego że nikt inny nie miał by szans sprzedać takiego cuda za 6k$.
Minolta produkowała elektroniczne tylne ścianki SB70 i SB90 do aparatów serii 9000 i 7000, ale to nie były urządzenia cyfrowe! miało to więcej wspólnego z nagraniem video zrzucanym na specjalny dysk magnetyczny. no i sprzedawano to w bardzo ograniczonym zakresie.
no i słowo ścianka nie jest uczciwe, bardziej jak cegiełka.
tu więcej.
Minolta robiła też dwa apraty cyfrowe (rd175 i msc1100) oparte na swoich analogowych korpusach, ale zdecydowanie rozbieralne to nie było
Jacek(Baton) - Pon 22 Wrz, 2008
Dzięki.
Nie wytrzymałem i kupiłem C 450D co tam
|
|