|
forum.optyczne.pl
|
 |
Warsztat foto, literatura, teoria, art - kurs fotografii - gdzie się udać? (kursy, warsztaty, szkoły)
viola - Pon 06 Paź, 2008 Temat postu: kurs fotografii - gdzie się udać? (kursy, warsztaty, szkoły) witajcie,
chciałabym zapytać czy moglibyście polecić mi kurs/warsztaty/szkołę fotografii? jestem zaawansowanym amatorem, przyznam jednak, że mam problemy z niektórymi ważnymi aspektami fotografii cyfrowej. szczególnie kwestie wykorzystywania możliwości światła, jego pomiaru itp. czytanie poradników i artykułów w necie mi nie wystarcza. mam kilka książek, ale chyba potrzebuję jakiejś praktyki.
zatem pytanie: czy znacie jakąś dobrą szkołę fotografii cyfrowej w warszawie?
pozdrawiam i dziękuję za info
PS - dodam, że kurs ten będe traktowała jako przygotowanie do kursu w Warszawskiej Szkole Fotografii o ten: http://www.wsfoto.art.pl/kurs.php
kolouker - Pon 06 Paź, 2008
Skoro piszesz, że jesteś zaawansowanym amatorem, to taki kurs w ogóle Ci nie jest potrzebny. A już na pewno nie ma sensu iść na kurs, żeby się przygotować do kursu dla początkujących.
henk - Wto 07 Paź, 2008
kolouker, ma trochę racji
Jeśli już masz zaplanowany jeden kurs to nie ma sensu szukac innego żeby się przygotowac do tego pierwszego
Na kursie będą Cię uczyc podstaw fotografi ogólnie a z tego co piszesz wynika że podstawy masz już opanowane więc to by była strata czasu
Jeśli potrzebujesz konkretnych wskazówek bo wiesz czego Ci brakuje to poszukaj wśród znajomych kogoś kto się zna na fotografii i poproś go o korepetycje
Ja czasem podchodzę do obcych ludzi którzy fotografują lustrzankami i pytam o różne fotograficzne sprawy a potem się rozchodzimy z miłym pożegnaniem i jestem trochę mądrzejszy po każdym takim przypadkowym spotkaniu
edmun - Wto 07 Paź, 2008
henk, widzę że mamy podobne podejście. Ostatnio w Kijowie spotkałem fotografa z USA z którym bardzo miło mi się porozmawiało
viola - Wto 07 Paź, 2008
kolouker, hmm... utrwalanie podstaw zawsze daje pogląd na własne umiejętności
henk, chyba jestem zbyt nieśmiała na takie metody, nie czuję się fotografem dlatego ciężko mi się rozmawia z nieznajomymi na ten temat. jeśli chodzi o znajomych fotografów, to niestety brak
faktycznie może przygotowanie kursem do innego kursu wydaje się śmieszne, no ale nabór w WSF dopiero w styczniu a do tego czasu może jakiś dobry kurs znajdę i już do WSF nie pójdę... różnie bywa
dziękuję za odpowiedzi
kolouker - Wto 07 Paź, 2008
Jeśli jesteś z Warszawy lub masz blisko to poszukaj w sieci zjawiska o nazwie Warszawskie Spacery Fotograficzne, to jest grupa ludzi spotykających się w weekendy żeby robić zdjęcia. Myślę, że możesz spróbować się z nimi skontaktować, pospacerować i wiele nauczyć.
WidMo - Sro 08 Paź, 2008
viola, a może książka, chociażby "Ekspozycja bez tajemnic" Bryana Petersona. Sam ją właśnie czytam i szczerze mówiąc wiele mi dała ta lektura. Jak dla mnie to wystarczy posiąść wiedzę podstawową (solidne fundamenty), a reszta to zabawa aparatem i metody prób i błędów. Tak poza tym zawsze można kogoś zapytać lub poprosić o rade. Pewnie masz bardziej zaawansowanych znajomych.
viola - Sro 08 Paź, 2008
kolouker, dziękuję, znalazłam
[ Dodano: Sro 08 Paź, 2008 13:00 ]
WidMo, tak ta książka jest bardzo dobra, to fakt. ale nie ma w niej zbyt wiele o świetle autor skupił się na trójkącie: przysłona, migawka, ISO - dzięki mu za to, bo opisał to w bardzo przystępny sposób, ale światła tam jest mało...
henk - Sro 08 Paź, 2008
Jeśli masz jedno konkretne pytanie na temat światła to pytaj od razu nas a jeśli ogólnie interesuje Cię światło w fotografii to na ten temat też są poradniki, książki, pewnie jakieś filmy szkoleniowe itp.
Możesz odwiedzic bibliotekę ale moim zdaniem najlepszy jest bezpośredni kontakt z doświadczonym fotografem
skasowany - Sro 08 Paź, 2008
henk napisał/a: | kolouker
(...) Ja czasem podchodzę do obcych ludzi którzy fotografują lustrzankami i pytam o różne fotograficzne sprawy a potem się rozchodzimy z miłym pożegnaniem i jestem trochę mądrzejszy po każdym takim przypadkowym spotkaniu |
To świetna metoda!:) Ja często odwiedzam imprezy gdzie jest dużo profesjonalnych fotografów i kiedy widzę, że mają akurat przerwę, to zagaduję:) Nigdy nie spotkałem się nawet z promilem niechęci:) W tym roku bardzo uzupełniłem wiedzę na Forum Ekonomicznym w Krynicy (gdzie pracuję jako tłumacz);)
W Warszawie znajdziesz masę imprez gdzie będzie z kim porozmawiać!;)
Powodzenia!
darekk - Sro 08 Paź, 2008
VIOLA, czy Czytałaś artykuł: www. fotojasiu.pl. Tam jest sporo informacji.
Jagor - Sro 08 Paź, 2008
link u darekk, chyba ma błąd, pwenie chodziło o:
http://www.foto.jasiu.pl/
tak ku woli formalności
AuThoR - Czw 09 Paź, 2008
Ja też się przyłączam do chłopaków...wg mnie wykorzystaj ten czas sama - kup jakąś książkę poszperaj na necie itp...właśnie w taki sposób wykorzystuję ostatnie dwa miesiące przed zmianą aparatu. Pomyślałem "niby dużo wiem ale chyba warto to utrwalić" no i w tej chwili już jestem pewny że dobrze zrobiłem bo te "niby dużo" to rzeczywiście niby wiem a jednak nie tak do końca.
Jak już coś robie to lubie się do tego przyłożyć. Do tego robie to co tu powiedzieli - pytam tych którzy wiedzą więcej.
Chyba porzygotowywanie się kursem do kursu nie jest konieczne
Pozdrawiam
viola - Czw 09 Paź, 2008
henk, pytań jest duuuużo czytam wątki na forum. coraz więcej wiem. nie lubię zadawać bardzo podstawowych pytań, bo wtedy mam wrażenie, że może nie do końca zostanę odebrana dobrze
Ruslan, już o tym pisałam. niestety jeszcze nie umiem rozmawiać o fotografii swobodnie. pewnie to dla Was dziwne
darekk, czytałam. czasem nie rozumiem co autor miał na myśli, bo brak mi znajomości słów technicznych. samouki tak mają
AuThoR, zapytałam w oddzielnym wątku o ksiązkę Światła i cienie w fotografii - Leonard Karpiłowski ale nikt mi nie odpowiedział książka kosztuje 130 zeta i nie chcę wydawać ich w błoto. jeśli chodzi o przygotowanie kursem do kursu, to coraz bardziej mnie od tego odwodzicie
henk - Czw 09 Paź, 2008
viola napisał/a: | zapytałam w oddzielnym wątku o ksiązkę Światła i cienie w fotografii - Leonard Karpiłowski ale nikt mi nie odpowiedział książka kosztuje 130 zeta i nie chcę wydawać ich w błoto |
Może nikt tego nie czytał
Też bym nie ryzykował zakupu
Może się okazac że jest pisana fachowym językiem albo po prostu nie warta tej kasy
Polataj po bibliotekach
Ruslan napisał/a: | W Warszawie znajdziesz masę imprez gdzie będzie z kim porozmawiać | Racja. Poszukaj
AuThoR - Czw 09 Paź, 2008
Niestety nie czytałem tej książki. Natomiast dostałem pod choinkę kiedyś książkę która kosztowała 100zł (oczywiście o fotografii) i powiem tak :
podobała mi się ale...gdyby nie to że siedziałem wcześniej w fotoshopie to pewnie bym ją przeczytał tylko do połowy bo później już okrojone opisy fotoshopa i może być dziwnie dla kogoś kto wogóle nie pracował na tym programie.
NIE NIE ZARYZYKOWAŁBYM kupna książki za 130zł
sam chce teraz zakupić szczegóły makro za 65zł i to dlatego że kilka osób mi to poradziło
a prawdę mówiąc...internet to raj - ile ja z niego wyciągnąłem
[ Dodano: Czw 09 Paź, 2008 21:15 ]
ale nie ma co ukrywać - książka nocą do poduszki to jednak jest coś
|
|