Pawel-wroc - Pon 27 Paź, 2008 Temat postu: Prawa autorskie Witam wszystkich. Jako że jestem nowy proszę o wyrozumiałość i jeśli źle umieściłem wątek, przesunąć go we właściwie miejsce. Znajoma prosiła abym poszukał jej fotografa-studia, gdzie może zrobić zdjęcie swojej córki na jej pierwszy roczek itd. Znalazłem takiego i okazało się że w cenie 50 zł daje on 3 odbitki 10x15...i NIE DAJE PLIKU ZE ZDJĘCIEM. Zatrzymuje go zasłaniając sie prawami autorskimi. Oczywiscie można sobie dorobić odbitki u niego w cenie kilkukrotnie wiekszej niz normalna odbitka... Pytanie brzmi: Czy fotograf może zatrzymać i nie udostępnić pliku, negatywu itd. wykonanego zdjęcia ? Dziekuję z góry za rzeczową odpowieć. ghost - Pon 27 Paź, 2008 pewnie że może. to on jest właścicielem swojej pracy. Pawel-wroc - Pon 27 Paź, 2008 "Rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby na nim przedstawionej, inaczej stanowi to naruszenie art. 81 ust. 1 ustawy z dnia 4 lutego 1994r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych." Nie chodzi mi czy może mieć kopie tylko czy może w ogole nie udostępnić kopi, przecież to zdjęcia jej dziecka... Jeśli może zatrzymać to chyba powinno być sprecyzowany zkres usług (czyli to że zamawiając usługę wykonania fotografi, godzi się na sprzedarz wizerunku swojego i dziecka ze wszystkimi prawami do niego). Ba nawet nie na wykonanie fotografi tylko na wykonanie i sprzedaż tylko wydruków... Bo ktoś kto chce zrobić zdjęcie ma chyba jakieś prawa do pracy na której znajduje się jego wizerunek ? ghost - Pon 27 Paź, 2008 masz prawo do swojego wizerunku - znaczy możesz się nie zgodzić na rozpowszechnianie zdjęć z Tobą. zdjęcie jest własnością fotografa. Arek - Pon 27 Paź, 2008 Ma prawo zakazać rozpowszechniania tego wizerunku, tak samo jak fotograf ma prawo do zachowania oryginału swojej pracy. To znaczy fotograf może zatrzymać oryginał i nie udostępnić go osobie na zdjęciu, ale nie może też, bez zgody fotografowanego, robić użytku z wykonanego zdjęcia. MC - Pon 27 Paź, 2008 Arek ma 100% racji. I to chyba tyle na temat 
Pawel-wroc - Pon 27 Paź, 2008 A co z kopia danych...? Jak zatem kontrolowac to co fotograf zrobi ze zdjęciem ? Jak zabezpieczyć się przed niechcianym rozpowrzechnianiem ? przecież to wolna amerykanka...każdy robi jak mu się podoba zasłaniając się prawami autorskimi...równie dobrze można powiedzieć że osoba fotografowana wyporzycza swój wizerunek na potrzeby pracy fotografa (ktora jest jego własnością). W tym sensie zdjęcie jako całość jest własnością obu stron i aby fotograf mógł zatrzymać jedyna kopię to musi zawrzeć umowę o przekazaniu praw. Dzieki za odpowiedż. Coś mi tu nie pasuje- sam troche pstrykam i chce to rozwijać...i jakoś dla mnie to nie jest logiczne. [ Dodano: Pon 27 Paź, 2008 17:16 ] Dziękuje bardzo. Czyli jednak może. Jeszcze poszukam informacji gdzieś na stronkach prawnych-jeśli coś znajdę napiszę. Najlepiej chyba by było aby każdy fotograf miał zawsze przygotowaną umowę i raz dwa trzy i nie ma problemu. Pozdrawiam Jesienny - Pon 27 Paź, 2008 Tak już po prostu jest, że prawa autorskie do zdjęcia ma fotograf. W końcu to jest jego praca i równie dobrze może sobie nie życzyć by klient wziął to zdjęcie i sam je "rozpowszechniał" w końcu to jego pieniądze. Opis usługi jest jasny, w cenę wliczone jest zrobienie zdjęcia oraz pewna ilość odbitek. Oczywiście Twoja znajoma może równie dobrze wykupić prawa do zdjęcia od fotografa, ale podejrzewam, że cena jaką by usłyszała wywołałaby natychmiastowy opad szczęki. Pawel-wroc - Pon 27 Paź, 2008 Cena za pozniejszy wydruk kopi wywołał właśnie taki odruch... wiem że to zabezpieczenie ale...Nic tylko zostać "profesjonalistą" w sensie źródła dochodu  Patrząć na niektore oferty ślubne i jakość zdjęć to wydaje się że ludzie kupią wszystko... Ok !
Dzięki wielkie chyba koniec tematu Pozdrawim a sam idę dalej zgłebiać teorię... edmun - Pon 27 Paź, 2008 Czy kupią wszystko? Niekoniecznie. Ostatnio moja znajoma się oburzyła, że zapłaciła za sesję ślubną i nie dostałą oryginałów zdjęć i że żądają sobie dużej ceny za odbitki. Ciężko jej było wytłumaczyć dlaczego tak robią i że mają do tego prawo maziek - Pon 27 Paź, 2008 Ten fotograf, za te pieniądze, daje Ci trzy pozytywy. Pawel-wroc - Pon 27 Paź, 2008 Tak, Rozumiem. Tylko jak sprawdziłem we Wrocławiu to pierwszy link-cennik i jak byk że dostaje za mniejsza sume wiecej + plyte z fotkami + odbitki w normalnej cenie... nie ma to jak konkurencja
Dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam komor - Sro 29 Paź, 2008
A jak dostaniesz kopię pliku na CD to w jakiś sposób to Cię zabezpiecza przed tym co zrobi fotograf? Pomyśl chwilkę... Fitness Planet - Sro 01 Kwi, 2009 Czy można na forum opublikować zdjęcie osoby , której twarzy nie widać ? Jest tylko postać ( tył postaci ) ? Zdjęcia sam zrobiłem ghost - Sro 01 Kwi, 2009 o ile kojarzę kryterium jest rozpoznawalność na zdjęciu. Fitness Planet - Sro 01 Kwi, 2009 Trudno rozpoznać , bo tylko tył widać . komor - Sro 01 Kwi, 2009 Ja notorycznie wrzucam do pewnych broszur zdjęcia osób z niewidoczną twarzą i wydawnictwo tak sobie zażyczyło, a konsultują się z prawnikami w różnych sprawach. Jedyne co stempluję to znaczki firmowe na ciuchach czy plecakach/torbach jeśli te zdjęcia to „streety”. Nie wiem czy kryterium rozpoznawalności jest takie, że dowolny nieznajomy rozpozna postać czy wystarczy że sama osoba i/lub jej bliscy potrafią rozpoznać kto to. No bo nie od dziś wiadomo, że np. własną kobitę to można i po ciemku poznać...
Fitness Planet - Sro 01 Kwi, 2009 Dzięki 
nazgul - Pon 13 Kwi, 2009 Dlatego właśnie nie kupuję zdjęć i nie zlecam ich zrobienia zawodowym fotografom. Jak potrzebuje robi mi kumpel za piwo i nie ma problemu z przepłacaniem, prawami autorskimi i zastanawianiem się czy nie jestem twarzą czyjejś reklamy co normalnie kosztuje grube pieniądze których faktycznie na oczy bym nie zobaczył. Bratu ślub sam robiłem, za friko. Dostał wszystko - negatywy, odbitki, wsio. I jest luzik
Wizjerioner - Pią 14 Sie, 2009 Na poprzedniej stronie padło pytanie o to, jak można się zabezpieczyć przed publikacją zdjęcia przez fotografa, który nam je zrobił. W sensie faktycznym nie można. W sensie prawnym wizerunek jest naszym dobrem osobistym i jako taki podlega ochronie prawnej. W razie gdy ktoś opuplikuje nasze zdjęcie bez naszej zgody lub wbrew naszemu sprzeciwowi, naraża się na proces o ochronę dóbr osobistych i związne z tym konsekwencje, w tym finansowe. [upraszczając] Allan - Pią 14 Sie, 2009 Dlatego sa podstawowe dwa rodzaje kontraktow jakie my stosujemy przy umowach odzielo na zdjecia np weselne. 1. Tania usluga w granicach $400 za zrobienie conajmniej 700 zdjec plus dostaja w tym jescze 100 odbitek malych 10 srednich i 3 duze. Zatrzymujemy prawa autorskie i reszte zdjec musza od nas kupowac za kazdym razem 2. Usluga kosztuje okolo $1200 i do tego co wyzej klient otrzymuje jeszcze dysk ze zdjeciami i prawami autorskimi |
