forum.optyczne.pl

Cyfrowe lustrzanki - Jaka jest przyszlość formatu APS-C?

Tutejszyn - Sob 08 Lis, 2008
Temat postu: Jaka jest przyszlość formatu APS-C?
To chyba na optycznych.pl (a może to było na fotografuj.pl) przeczytałem tekst, w którym autor opisywał, jak to dawniej profesjonaliści używali aparatów dalmierzowych, a porządne tele było obiektem powszechnej zazdrości. Dziś patrzę na swój sprzęt: C 400D i superzoom 18-200 IS Sigmy i trochę gniecie mnie ten napis na aparacie „entry level”. Przecież jestem cholera profesjonalistą, tyle tylko, że nie zajmuję się fotografią zawodowo. No dobra, żarty na bok, bo naprawdę mam ogromny zgryz z odpowiedzią na pytanie: „co dalej?”. Od dłuższego czasu staczam wewnętrzną batalię z rozsądkiem, czy wchodzić w pełną klatkę, czy pozostać przy formacie APS-C. Słowo „wchodzić” znaczy tutaj: poczekać, aż pełna klatka zejdzie do klasy amatorskiej. A może przyszłość dla tej klasy jest już na zawsze związana z formatem APS-C.. Może jest zbyt dużo ludzi, którzy posiadają dobre szkła, do których dokręcają jedynie nowocześniejsze body. Ostatnio coraz częściej skłaniam się do tego drugiego rozwiązania. Kupić kilka fajnych ostrych szkieł, a pełną klatkę traktować już tylko w kategoriach ciekawostek na optycznych.pl. Chciałbym spotkać tylko jakiegoś proroka, który mi powie, że zawsze będę miał co dokręcać do tych szkieł..

PS
Oczywiście problem nie spedza mi snu z powiek. Robię foty ile wlezie i cieszę się, że są takie fajne :) )

rafalg - Sob 08 Lis, 2008

Pełna klatka raczej szybko nie zejdzie do klasy amatorskiej o ile wogóle. Będzie raczej zarezerwowana dla wyższej półki. Formaty niepełnoklatkowe pozostaną może być tak że APS-H przesunie się do klasy półprofesjonalnej. Co do zakupów to ja mam taką politykę, że ewentualne zasoby finansowe przeznaczam na zakup szkieł z przeznaczeniem pod FF jak kiedyś będę przechodził (poczekam na 5D jak stanieje) to kolekcję bedę miał gotową.
novy - Sob 08 Lis, 2008

Też się nad tym zastanawiałem przy okazji kupowania obiektywów. Na razie moje wrażenie jest takie że wszystko zmierza w stronę takiego podziału: EF dla bardziej wymagających i EF-S dla reszty. Myślę że obiektywy EF-S nigdy nie będą wysokiej jakości i nigdy nie doczekamy się EF-S L :wink:
goltar - Sob 08 Lis, 2008

novy napisał/a:
Myślę że obiektywy EF-S nigdy nie będą wysokiej jakości i nigdy nie doczekamy się EF-S L
Chyba że nowy 1D mk4 będzie miał matrycę APS-C... :wink:
Raczej jednak zgadzam się z Tobą, nie będzie EF-S L i nie będzie 1D mk4 z matrycą APS-C.

rafalg - Sob 08 Lis, 2008

novy napisał/a:
Myślę że obiektywy EF-S nigdy nie będą wysokiej jakości i nigdy nie doczekamy się EF-S L

Tutaj to bym polemizował a 17-55 f/2.8 to co jest kiepski? Od L-ki niewiele go różni.
Nie wszystkie EF-S są do bani. Niektóre L-ki są też słabe.

RB - Sob 08 Lis, 2008

rafalg napisał/a:
Pełna klatka raczej szybko nie zejdzie do klasy amatorskiej o ile wogóle. Będzie raczej zarezerwowana dla wyższej półki.


Pażywiom, uwidim. Ale sądzę, że mylisz się w sposób zasadniczy. Kilka lat temu cena marnej cyfrowej małpki Canon a20, z matrycą 2.1 Mpix, jedynym ISO100, praktycznie wyłacznie pełna automatyką wynosiła w pięknym kraju nad Wisła dobrze ponad 3 tysiące tutejszych jednostek monetarnych. W owych jakze zamierzchłych czasach (był to bowiem rok 2001) lustrzanki cyfrowe wogóle nie były imaginowane sobie przez nikogo jako sprzęt dla biedniejszego profesjonalisty - wszak Kodak DCS kosztował marne 12 tysięcy... USD, a nowo wypuszczony Nikon D1 znacznie mniej, bo USD tysięcy pięć. Przypomne, że w owych czasach 1 USD wart był zdrowo ponad 4 polskie złote.

3-4 lata i bedziemy mieć FF za 3 tys.PLN.

krisv740 - Sob 08 Lis, 2008

RB napisał/a:
3-4 lata i bedziemy mieć FF za 3 tys.PLN.

a może szybciej...............................

RB - Sob 08 Lis, 2008

krisv740 napisał/a:
RB napisał/a:
3-4 lata i bedziemy mieć FF za 3 tys.PLN.

a może szybciej...............................


Też prawdopodobne.

Piotr_0602 - Sob 08 Lis, 2008

taka sama jak 4/3 (a może nawet nie, bo może micro4/3 odniesie sukces)
jeśli FF będzie tanie to wymrze śmiercią naturalną
jeśli producenci zdecydują się trzymać wysokie ceny FF (pozycjonowanie modeli) to będzie długo funkcjonować...
można kupować obiektywy pod FF i nie martwić się oprzyszłość, ale płacimy drożej i nosimy niepotrzebnie duże i ciężkie szkła do małej matrycy
albo kupować szkła pod APS (lub 4/3) i myśleć co to będzie za kilka lat...


a może wejdzie jakaś technologia która załatwi FF?

konczako - Sob 08 Lis, 2008

Piotr_0602 napisał/a:
taka sama jak 4/3 (a może nawet nie, bo może micro4/3 odniesie sukces)
jeśli FF będzie tanie to wymrze śmiercią naturalną
jeśli producenci zdecydują się trzymać wysokie ceny FF (pozycjonowanie modeli) to będzie długo funkcjonować...
można kupować obiektywy pod FF i nie martwić się oprzyszłość, ale płacimy drożej i nosimy niepotrzebnie duże i ciężkie szkła do małej matrycy
albo kupować szkła pod APS (lub 4/3) i myśleć co to będzie za kilka lat...


a może wejdzie jakaś technologia która załatwi FF?

Hm... A dlaczego FF miało by zniknąć?? i to jeszcze z powodu niskiej ceny i konkurencji?? :lol: smieszy mnie troche jak ktoś takie głupoty wypisuje:). Choc jestem zwollenikiem APS to jednak już prędzej ten format zniknie niż FF. FF Jak by nie patzreć jest najbardziej optymalny i za długie ma dzieje żeby "wymrzeć śmiercią naturalną":).

Piotr_0602 - Sob 08 Lis, 2008

konczako napisał/a:
Piotr_0602 napisał/a:
taka sama jak 4/3 (a może nawet nie, bo może micro4/3 odniesie sukces)
jeśli FF będzie tanie to wymrze śmiercią naturalną
jeśli producenci zdecydują się trzymać wysokie ceny FF (pozycjonowanie modeli) to będzie długo funkcjonować...
można kupować obiektywy pod FF i nie martwić się oprzyszłość, ale płacimy drożej i nosimy niepotrzebnie duże i ciężkie szkła do małej matrycy
albo kupować szkła pod APS (lub 4/3) i myśleć co to będzie za kilka lat...


a może wejdzie jakaś technologia która załatwi FF?

Hm... A dlaczego FF miało by zniknąć?? i to jeszcze z powodu niskiej ceny i konkurencji?? :lol: smieszy mnie troche jak ktoś takie głupoty wypisuje:). Choc jestem zwollenikiem APS to jednak już prędzej ten format zniknie niż FF. FF Jak by nie patzreć jest najbardziej optymalny i za długie ma dzieje żeby "wymrzeć śmiercią naturalną":).


Nic nie trwa wiecznie. Jak pojawią się supermatryce na nanotechnologii, albo obiektywy z płynną soczewką regulowaną polem magnetycznym (już ze 2 lata temu jakieś opracowywano), dowolnie sterowalna GO (lub robiona "sztucznie" przez procek płytka GO), ISO 1000000 to komu się będzie chciało dźwigać ciężki zestaw FF? Przesiadłem się niedawno na FF i czasami po prostu go nie zabieram, bo body plus dwie L-ki to duży i ciężki zestaw. Nie zabieram, i wiele okazji przepada. Dlatego dokupuję kompakt, a ostatnio bardzo zainteresowało mnie micro4/3. Na razie raczkuje, ale w przyszłym roku może być ciekawie.

Lustrzanki wymrą wcześniej, na pewno. Jak nie za 5 lat, to za 15 na mus. G1 jest pierwszą jaskółką, bazującą na razie na upgradowanej starej technologi LCD. W wchodza już OLEDy, a za nimi następne technologie. EVF wyprze optyczny wizjer, prędzej czy później.
I kto wie czy za ileś lat klasyczna forma FF + duży obiektyw też nie zejdzie do jakiejś niszy lub wymrze.
A trójwymiarowa fotografia? Dwie L-ki FF w jednym body to dopiero będzie kloc.

mszczyrek - Nie 09 Lis, 2008

Lepsze jest wrogiem dobrego. Dla zawodowca/zaawansowanego amatora z krajow imperialistycznych apsc umarlo razem z premierami D700, 5D2 i A900. Nowy 5D mkI mozna juz kupic za 999 funtow...
palindrom - Nie 09 Lis, 2008

Piotr_0602,
Powinieneś się zająć pisaniem powieści science fiction :mrgreen:

Format 135 (chwała Leice) najpierw zdobywał rynek materiałów światłoczułych, a teraz aparatów cyfrowych. To chyba przesądzone, bo inaczej dlaczego topowe Canony, Nikony i Sony już dziś mają detektory 36x24? Zbieg okoliczności?
Jaka jest przyszłość APS-C?
Kto w życiu miał w rękach puszkę z kliszą APS? Ktoś ma taki aparat? Pomysł miał być rewolucyjny ale rynku nie zdobył. Jak Vista :mrgreen:
Z drugiej strony szkła małe i lekkie... Duża grupa odbiorców zarówno APS-C, jak i FF nie pozwoli umrzeć żadnemu z tych standardów w najbliższym czasie.

A teraz idę się rozglądać za kolejnym szkłem FF, do analoga i APS-C teraz oraz do cyfry FF na przyszłość.

mavierk - Nie 09 Lis, 2008

tylko po co się przejmować, co będzie jutro? umrzeć możecie już dziś :) Dlatego zbieram na jak najlepsze szkła, żeby to nimi się rozkoszować aż po krańce moich dni - a że zazwyczaj kryją one pełna klatkę... :)
AQQ - Nie 09 Lis, 2008
Temat postu: Re: Jaka jest przyszlość formatu APS-C?
Tutejszyn napisał/a:
Jaka jest przyszlość formatu APS-C?

w pro żadna
u średniaków krótka
w entry level mniej lub bardziej dłuższa

krisv740 - Nie 09 Lis, 2008
Temat postu: Re: Jaka jest przyszlość formatu APS-C?
AQQ napisał/a:
Tutejszyn napisał/a:
Jaka jest przyszlość formatu APS-C?

w pro żadna
u średniaków krótka
w entry level mniej lub bardziej dłuższa


eeeeeeeeeeee.......................

(bardzo enteligentnie - nie? :mrgreen: )

imho:
ad1. - błąd - duża do momentu doparcowania cropa sRaw w ok.8 mega - fotografia przyrodnicza
ad2. - błąd - podobnie - możliwości matryc /pewnie będą i nowe/ rosną i pozwalają na wiele. osoby bez preferencji DUŻEGO wizjera w zupełności będą zaspokojone. a jeśli dodatkowo producenci zostaną zmuszeni do powiększania wizjera ?do wielkości FF to jest to dobra alternatywa dla entry level FF
ad3. - połowiczny błąd - raczej dłuższa - biorąc pod uwagę to co było z formatem połókowym i okresem jego wymierania (stosunkowo krótki - to dla niezorientowanych), aps-c trzyma sie już długo i zadomowił się na rynku. nikt nie zarzyna kury która znosi złote jajka :smile:

AQQ - Nie 09 Lis, 2008

Złośliwiec :) ale zgoda, trochę po chińsku napisałem :)
Co do reszty: aps-c za kilka lat widzę tylko w odpowiednikach dzisiejszych 1000d, d40 czy a100.
Pożyjemy, zobaczymy.

mavierk - Nie 09 Lis, 2008

jak lustrzanki bez lustra z aps-c zastąpią dzisiejsze kompakty - ja nie mam nic przeciwko :D
krisv740 - Nie 09 Lis, 2008

mavierk napisał/a:
jak lustrzanki bez lustra z aps-c zastąpią dzisiejsze kompakty - ja nie mam nic przeciwko :D

a ja mam!
zastapienie lustra wizjerem elektronicznym jest możliwe, ale .....
dlaczego rangefindery zostały w tyle za lustrzankami?
z jednej prostej przyczyny - dokładności wizjera w powiązaniu z wymiennymi obiektywami.
reszta przemawia za dalmierzem.
wizjer cyfrowy/elektroniczny to jeszcze jeden element do zepsucia się , a dodatkowo odcinający nas od "rzeczywistego/mechanicznego" obrazu przed zarejestrowaniem na "materiale swiatłoczułym"
to jest swego rodzaju "kastracja" i na prawdę nie wiem czy konieczna dla dobrego działania lustrzanki. myslę, że wystarczy tylko lekko wieksza inwencja i inzynierowie naszych ukochanych zabawek dopracuję konstrukcję lustra w takim formacie jak mamy dzisiaj.
ja osobiście nie chcę być "terminatorem" :mrgreen:

jaad75 - Nie 09 Lis, 2008

mszczyrek napisał/a:
Dla zawodowca/zaawansowanego amatora z krajow imperialistycznych apsc umarlo razem z premierami D700, 5D2 i A900.

Mylisz się - wbrew pozorom wciąż trzyma się dobrze. Nawet zadziwiająco dobrze, biorąc pod uwagę obecne ceny sprzętu i porównując to z cenami usług fotograficznych. I wcale nie jest tak, że zawodowcy mają lustro FF i koniec. Mają FF i APS-C i kompakt i czasem staromodny polaroid (co dla mnie jest totalnie niezrozumiałe), a Ci dobrze opłacani również MF. Megaupierdliwy LF też o dziwo znajduje zastosowanie, choć raczej nie w fotografii typowo komercyjnej...
Tak naprawdę, tutaj wcale nie chodzi o to jakie kto ma narzędzia, tylko, czy i jak potrafi je wykorzystać. I całe szczęście.

novy - Nie 09 Lis, 2008

krisv740 napisał/a:
wizjer cyfrowy/elektroniczny to jeszcze jeden element do zepsucia się , a dodatkowo odcinający nas od "rzeczywistego/mechanicznego" obrazu przed zarejestrowaniem na "materiale swiatłoczułym"
to jest swego rodzaju "kastracja" i na prawdę nie wiem czy konieczna dla dobrego działania lustrzanki


Dokładnie - nie wyobrażam sobie wizjera cyfrowego opartego na LCD czy nawet na OLED
który mógł by się równać z wizjerem optycznym.

mavierk - Nie 09 Lis, 2008

krisv740 napisał/a:
wizjer cyfrowy/elektroniczny to jeszcze jeden element do zepsucia się , a dodatkowo odcinający nas od "rzeczywistego/mechanicznego" obrazu przed zarejestrowaniem na "materiale swiatłoczułym"
ale ja tu mówię o kompaktach z wymiennymi obiektywami i matrycy o conajmniej słusznych wymiarach... jeśli los aps-c pójdzie w tym kierunku, to ja się cieszę, po za tym liczę już na samsunga - niech wreszcie wypuści swój mikrosystem, to bede jednym z pierwszych, co porzuci lustrzanki (głównie dla super manuali, które, mam nadzieję, będzie można spokojnie obsługiwać przez LV i ten pokrętny wizjer,który, jak będzie miał rozdzielczość, przesadzam, vga... będzie lepszy od aktualnego, nie uwzględniający przepaleń i pokazujący efekt ^^).
jaad75 - Nie 09 Lis, 2008

novy napisał/a:
Dokładnie - nie wyobrażam sobie wizjera cyfrowego opartego na LCD czy nawet na OLED
który mógł by się równać z wizjerem optycznym.

To mało sobie wyobrażasz... Zobaczysz i to zapewne całkiem niedługo - technologia rozwija się niesamowicie szybko...

mszczyrek - Nie 09 Lis, 2008

jaad75 napisał/a:
Mylisz się - wbrew pozorom wciąż trzyma się dobrze. Nawet zadziwiająco dobrze, biorąc pod uwagę obecne ceny sprzętu i porównując to z cenami usług fotograficznych. I wcale nie jest tak, że zawodowcy mają lustro FF i koniec. Mają FF i APS-C i kompakt i czasem staromodny polaroid (co dla mnie jest totalnie niezrozumiałe), a Ci dobrze opłacani również MF. Megaupierdliwy LF też o dziwo znajduje zastosowanie, choć raczej nie w fotografii typowo komercyjnej...
Tak naprawdę, tutaj wcale nie chodzi o to jakie kto ma narzędzia, tylko, czy i jak potrafi je wykorzystać. I całe szczęście.


Wg mnie - APSC trzyma sie tylko do kolejnej wymiany sprzetu, czy bedzie to za tydzien, czy za rok. Nie sadze zeby zawodowiec kupil kolejne body APSC, z jeszcze bardziej upchanymi pixelami. Ja zawodowcem nie jestem, ale tez sie raczej na to nie zdecyduje. Jedynym hamulcem od FF jest dla mnie brak szkiel(dobrych) w rozsadnych cenach. Kiedy wyjda nowe "zamienniki" (nowa S24-70 juz zapowiedziana, potem pewnie jakis szeroki kat) czym predzej przeskakuje na pelna klatke. Czy bedzie to C czy N jeszcze nie wiem, zobaczymy. Wyscig do niskich cen w FF dopiero sie zaczal...

fafniak - Nie 09 Lis, 2008

Ja dopisze tylko ze elektroniczny wizjer to bedzie krok w tyl jesli chodzi o ergonomie pracy i mam nadzieje ze zaden producent nie zdecyduje sie na wprowadzenie takiego koszmarnego rozwiazania. I nie chodzi mi tu o technologiczne probelmy z konstrykcja samego wyswietlacza -tylko o gapienie sie z odleglosci kilku centymetrow w taki wyswietlacz - zapewniam ze jest to dosc uciazliwe (meczace dla wzroku) - jezeli producenci wpdna dodatkowo na pomysl ze bedzie ten wyswietlacz kolorowy to bedzie dramat dla oczu
jaad75 - Nie 09 Lis, 2008

fafniak, ale piszesz o wizjerach w dzisiejszej (a właściwie nawet wczorajszej) technologii... A co do tego, czy jakiś producent się na to zdecyduje, czy nie - już się zdecydował i to nie jeden, a w miarę rozwoju technologii dojdą kolejni... Zniknięcie optycznych wizjerów jest niestety nieuniknione, pytanie tylko, czy nastąpi to za kilka, czy kilkanaście lat...
fafniak - Nie 09 Lis, 2008

Nie - ZADEN elektroniczny wizjer nie zapewni ci normalnej pracy . Chocby tylko dlatego ze "swieci"
optimum to bedzie jak w matowce "wsadza" wyswietlacz i tacy debile jak ja beda mogli sobie wylaczyc elektronike :razz:

jaad75 - Nie 09 Lis, 2008

fafniak napisał/a:
Chocby tylko dlatego ze "swieci"

Nie kwestia tego, "że świeci", tylko ile tego światła jest i jaki jest kontrast - zupełnie drugorzędnym jest fakt, czy jest ono emitowane, czy przepuszczane... Czyli znowu kwestia technologii...

fafniak - Nie 09 Lis, 2008

jaad75 napisał/a:
Nie kwestia tego, "że świeci"
- sorki ale mylisz sie - wszystko co bedzie emitowalo swiatlo bedzie meczylo wzrok duzo bardziej niz patrzenie na swiatlo odbite - tak jak w klasycznym wizjerze
jaad75 - Nie 09 Lis, 2008

fafniak napisał/a:
wszystko co bedzie emitowalo swiatlo bedzie meczylo wzrok duzo bardziej niz patrzenie na swiatlo odbite

Nawet jeśli będzie miało podobne spektrum, intensywność światła i rozkład kontrastu? Ja wiem, że teraz to wygląda jak wygląda - mówimy o przyszłości...
I jeszcze jedno - to nie jest wizjer kamery, w który patrzysz bez przerwy...

darekk - Nie 09 Lis, 2008

Myśląc jak producent typu Canon i Nikon, którzy chcą utrzymać pozycję lidera na rynku nie zastanawiają sie pewnie jaka jest przyszłość APS-C tylko jak najwięcej sprzedać i to nie szt. produktu tylko zarobić złotówek i mieć najwyższy zysk i marże. A na czym jest najwyższa marża, oczywiście na najdroższych produktach nie na tych najtańszych. Widoczny jest podział na bardzo tanie lustrzanki które przeznaczone są dla ludzi przesiadających się z kompaktów lub kupujących swój pierwszy aparat. Tych ludzi jest najwięcej na rynku Polskim. Nie można z nich zrezygnować bo przejmie ich konkurencja i firma nie zarobi, choć pewnie zysk jest tu niski i ciągła walka o klienta przez promocje i obniżanie cen. A żeby był wyższy zysk to trzeba w tej klasie sprzętu coś uszczypnąć np.: odjąć śrubokręt (Nikon D40, D60). Ten Klient bierze ten towar nieświadomie bo jest tani i nie czyta forum (ostrzeżeń że ten towar ma ograniczoną optykę i raczej droższą SWM), nie interesuje się fotografią a chce robić lepsze zdjęcia i mieć jakiś fajny aparat. Jak już się wkrecą i fotografia się spodoba, to zaraz rozbudowują optykę i wymieniają body na nowocześniejsze i lepsze na amatorskie wyższej klasy, później półprofesjonalnej i profi. Pierwszorzędnym krokiem producenta jest przekonać klienta do swojego body. Jak kupi body to musi kupić obiektywy i lampę. Na optyce się pewnie nieźle zarabia co widać po różnicach cen między droższymi czyli Nikon, Canon i tańszymi jak Tamron, Sigma, Tokina. Przecież te trzy ostatnie firmy też muszą zarobić by firma istniała i nie zbankrutowała, to ile zarabiają dwie pierwsze firmy.
Reasumując APS-C w Polsce będzie istniała bo jest biedne społeczeństwo, bo jesteśmy dużym rynkiem zbytu. Gdyby chcieli sprzedawać tylko drogie aparaty i optykę to by poszli z torbami, bo klientów było by niewielu.
Obniżki cen sprzętu profesjonalnego (obiektywy i body FF) na pewno będą tanieć ale raczej symboliczne (body FF może ok. 4,5 tyś zł) i nie zejdą do 3 tyś. zł jak niektórzy piszą, bo wtedy ile kosztowałby body APS-C pewnie 300zł. Takie kroki pewnie doprowadziły by do bankructwa część firm (szczególnie tych z mniejszym udziałem w rynku). Na obniżkę cen może mieć wpływ kurs złotego, recesja, relacje popyt-podaż lub nowości. Poza tym jest to sprzęt dla zawodowców, oni muszą to kupić do pracy i części klientów z grubszym portfelem oraz onanistów sprzętowych. Za jakość i profi się płaci i nie może być dla każdego tak jak nie każdy jeździ Mercedesem i BMW. Inżynierowie firm fotograficznych od których tyle wymagamy w rozwoju fotografii nie pracują za darmo (pewnie nie mało zarabiają, nowe projekty są drogie), przecież mają pieniądze ze sprzedaży sprzętu.

fafniak - Nie 09 Lis, 2008

jaad75 napisał/a:
Nawet jeśli będzie miało podobne spektrum, intensywność światła i rozkład kontrastu? Ja wiem, że teraz to wygląda jak wygląda - mówimy o przyszłości...
I jeszcze jedno - to nie jest wizjer kamery, w który patrzysz bez przerwy...

wszystko fajnie - tylko wizjer pokazuje ci tylko to co masz "ekspozcyjnie" ustawione - pytanie jak niby mialby pokazywac pelen zakres tonalny sceny - dlatego pisze o tym zeby matowka byla z wbudowanym ekranem - tak zeby mozna bylo wybrac to co ci pasuje

jaad75 - Nie 09 Lis, 2008

Producenci zarabiają głównie na body entry level, obiektywach i akcesoriach, przy czym zdecydowana większość kupujących body entry level pozostaje przy obiektywach zakupionych w zestawie. Zyski na obiektywach i akcesoriach generuje stosunkowo wąska grupa bardziej zaawansowanych użytkowników, ale część z nich daje też zarobić producentom niezależnym. Cięcia, typu zabranie śrubokręta w D40/60, miały na celu czasowe odebranie klientów tym właśnie producentom, a ponadto zmuszenie nabywców do kupowania obiektywów nowych, a nie szukania alternatyw na rynku wtórnym.
RB - Nie 09 Lis, 2008

darekk napisał/a:

Obniżki cen sprzętu profesjonalnego (obiektywy i body FF) na pewno będą tanieć ale raczej symboliczne (body FF może ok. 4,5 tyś zł) i nie zejdą do 3 tyś. zł jak niektórzy piszą, bo wtedy ile kosztowałby body APS-C pewnie 300zł.

dziś Tanie APSC kosztuja mniej niż tysiąc złotych. W tej cenie mają swoją spokojna nisze.


darekk napisał/a:

Takie kroki pewnie doprowadziły by do bankructwa część firm (szczególnie tych z mniejszym udziałem w rynku).

A co to obchodzi tych, którzy nie zbankrutuja?

mavierk - Nie 09 Lis, 2008

fafniak napisał/a:
Nie - ZADEN elektroniczny wizjer nie zapewni ci normalnej pracy
zapewni duużo wygodniejszą pracę :) wbrew pozorom. Już wizjer elektroniczny z Sony R1 widawał mi się byc bardzo dobrym rozwiązaniem - chociaż miał jeden problem - nie był aż tak ostry, żeby robić na nim coś innego, niż ustawiać kompozycję i kadrować. No a ustawianie kompozycji.... no czysta wygoda - przykładasz oczko do wizjera i kręcisz kółeczkiem pod kciukiem, dostosowywując wszystko pod siebie :D

Jedyne, w czym lustro było nieporównywalnie lepsze to zdjęcia nocne - przez wizjer optyczny coś było jeszcze widać, ale nie sądzę, żeby i z tym nie można było sobie poradzić

RB - Nie 09 Lis, 2008

darekk napisał/a:

Reasumując APS-C w Polsce będzie istniała bo jest biedne społeczeństwo, bo jesteśmy dużym rynkiem zbytu. Gdyby chcieli sprzedawać tylko drogie aparaty i optykę to by poszli z torbami, bo klientów było by niewielu.


APSC będzie istniała w najniższym segmencie. Czy z lustrem czy bez - nie wiem. W samej Polsce i wyłacznie w Polace nie zaistnieje, bo, o ile się nie myle, nie produkujemy juz aparatów fotograficznych na rodzimy rynek.
Co do ceny itede - FF spadnie i będzie konkurowało spokojnie wsród nawet tych srednio ubogich... Ludzie są strasznymi gadżeciarzami ;-) a poza tym kto raz zobaczył ten sam kawałek kadru w wizjerze aparatu formatu 135 z dopięta 50mm a potem w wizjerze APS z dopiętym 35mm to raczej się nie będzie zastanawiał gdy ceny FF beda odpowiadały dzisiejszym cenom a700 czy 50d... Oczywiście, nie mówimy o segmencie uzytkowników "mam aparat i gdzieś tu naciskam a patrzę na ten ekranik"

darekk - Nie 09 Lis, 2008

RB, obchodzi, obchodzi, jest to gorzej dla Ciebie, mnie i każdego z Nas. Firmom zależy na tym żeby osiągnąć jak najwyższą pozycję na rynku a nawet monopol na rynku poprzez chwilową obniżkę cen i wykończenie konkurencji a wtedy podniosą ceny bo nie będą mieli konkurencji i szybko odrobią straty.
RB - Nie 09 Lis, 2008

darekk napisał/a:
RB, obchodzi, obchodzi, jest to gorzej dla Ciebie, mnie i każdego z Nas. Firmom zależy na tym żeby osiągnąć jak najwyższą pozycję na rynku a nawet monopol na rynku poprzez chwilową obniżkę cen i wykończenie konkurencji a wtedy podniosą ceny bo nie będą mieli konkurencji i szybko odrobią straty.


Ależ to jakies nieporozumienie... Co ma obchodzic bankructwo małej firmy A te większe firmy które doprowadziły do bankructwa firmy A ? Nie za bardzo rozumiem argument z ewnetualnymi bankructwami małych jako prognozę długiego szczesliwego istnienia APS-C?

novy - Nie 09 Lis, 2008

fafniak napisał/a:
jaad75 napisał/a:
Nawet jeśli będzie miało podobne spektrum, intensywność światła i rozkład kontrastu? Ja wiem, że teraz to wygląda jak wygląda - mówimy o przyszłości...
I jeszcze jedno - to nie jest wizjer kamery, w który patrzysz bez przerwy...

wszystko fajnie - tylko wizjer pokazuje ci tylko to co masz "ekspozcyjnie" ustawione - pytanie jak niby mialby pokazywac pelen zakres tonalny sceny - dlatego pisze o tym zeby matowka byla z wbudowanym ekranem - tak zeby mozna bylo wybrac to co ci pasuje


jaad75, chyba mówisz o bardzo dalekiej przyszłości, bo niezłą matrycę musiał by mieć taki aparat żeby przekazać taki zakres tonalny, nie mówiąc już o odwzorowaniu kolorów. Zdaję sobie sprawę z tego że technologia się szybko rozwija ale nie łudźmy się szybko nie wymyślą zestawu matryca-wyświetlacz który będzie działał tak dobrze jak wizjer optyczny.

jaad75 - Nie 09 Lis, 2008

RB napisał/a:
a poza tym kto raz zobaczył ten sam kawałek kadru w wizjerze aparatu formatu 135 z dopięta 50mm a potem w wizjerze APS z dopiętym 35mm to raczej się nie będzie zastanawiał

Widziałem nie raz - ostatnio wczoraj... :twisted:
Jakoś mnie to nie podnieca...

[ Dodano: Nie 09 Lis, 2008 11:04 ]
novy napisał/a:
jaad75, chyba mówisz o bardzo dalekiej przyszłości

Mówię o przyszłości kilku-kilkunastu lat...

marcin-vlc - Nie 09 Lis, 2008

Lepiej by zrobili wrzucajac jakas przyzwoita matowke, ja bym sie ucieszyl, ale pewnie nie tylko ja. Moze byc cos w tym stylu http://www.katzeyeoptics....-cat_nikon.html
fafniak - Nie 09 Lis, 2008

mavierk napisał/a:
zapewni duużo wygodniejszą pracę wbrew pozorom.
- nie - zbyt wiele pracuje na elektronicznych wizjerach zeby w to uwierzyc
cala reszta twojego postu dotyczaca R1 tylko potwierdza moje zdanie - natomiasty ty kompletnie nie zrozumiales o czym pisze

[ Dodano: Nie 09 Lis, 2008 11:16 ]
jaad75 napisał/a:
Mówię o przyszłości kilku-kilkunastu lat...
- uhm....moze - jedyne co mi przychodszi do glowy to wyswietlenie takiego obrazu na jakiejs super matowce :?: moze wtedy .....
a zakres tonalny.... :?:

jaad75 - Nie 09 Lis, 2008

fafniak napisał/a:
a zakres tonalny.... :?:

No, ale przecież chodzi o to byś widział jaki zakres tonalny zarejestrujesz - czyż nie?
Cytat:
Lepiej by zrobili wrzucajac jakas przyzwoita matowke, ja bym sie ucieszyl, ale pewnie nie tylko ja. Moze byc cos w tym stylu http://www.katzeyeoptics....-cat_nikon.html

A co za problem sobie taką dokupić?

marcin-vlc - Nie 09 Lis, 2008

jaad75 napisał/a:
A co za problem sobie taką dokupić?


Problem nie jest duzy, dostepna chyba jest tylko w USA, wiec dlugo trzeba na nia czekac i podraza to zakup, gdyba byla w cenie aparatu byloby zdecydowanie taniej.

fafniak - Nie 09 Lis, 2008

jaad75 napisał/a:
No, ale przecież chodzi o to byś widział jaki zakres tonalny zarejestrujesz - czyż nie?
i tak i nie.
Tak - bo ulatwia to dobranie ekspozycji/kontrolowanie swiatla
Nie - bo ciezko pracuje sie przy low/high key
Nie - bo ciezko pracuje sie w studio przy pilotach - lub wrecz bez nich
Nie - bo elektronika potrafi mocno przeklamywac barwy nasycenie itp. - to doprowadza nas do kolejnego problemu/elemntu kalibracyjnego - po co ?

jaad75 - Nie 09 Lis, 2008

marcin-vlc napisał/a:
Problem nie jest duzy, dostepna chyba jest tylko w USA, wiec dlugo trzeba na nia czekac i podraza to zakup, gdyba byla w cenie aparatu byloby zdecydowanie taniej.

Z tego co pamiętam, to KatzEye wysyła za granicę...
Poza tym masz też tańsze alternatywy:
http://www.gadgetinfinity.com/home.php?cat=296
http://haodascreen.com/othercameras.aspx

Tutejszyn - Nie 09 Lis, 2008

marcin-vlc napisał/a:
Lepiej by zrobili wrzucajac jakas przyzwoita matowke, ja bym sie ucieszyl, ale pewnie nie tylko ja. Moze byc cos w tym stylu http://www.katzeyeoptics....-cat_nikon.html


Kurcze rewelacja.. Nie bedę się rozpisywał, bo to jest zupełnie inny temat. Powiem tylko, że wychowałem się na tych klinach pryzmatycznych i zawsze tęskniłem za nimi. Teraz juz wiem, ze jest cos takiego i wiem, gdzie tego szukać :)

jaad75 - Nie 09 Lis, 2008

fafniak napisał/a:
Nie - bo ciezko pracuje sie w studio przy pilotach - lub wrecz bez nich

Z pilotami (a zwłaszcza bez... :razz: ) i tak nie widzisz pełnego rozkładu dynamicznego sceny...
Ale zgadzam się, że są kwestie trudne do rozwiązania, takie jak np. ta, że coś musi ten obraz dla wizjera elektronicznego przechwytywać i to coś też ma swoje (ograniczone) parametry naświetlania...

fafniak - Nie 09 Lis, 2008

jaad75 napisał/a:
Z pilotami (a zwłaszcza bez... ) i tak nie widzisz pełnego rozkładu dynamicznego sceny...
ale w wizjerze optycznym nie mam duzego problemu zeby zobaczyc co mam przed obiektywem. a w tych elektronicznych g. niestety jest problem i narazie nie widzialem systemu ktory by to rozwiazal
jaad75 - Nie 09 Lis, 2008

fafniak napisał/a:
a w tych elektronicznych g. niestety jest problem i narazie nie widzialem systemu ktory by to rozwiazal

Myślę, że kluczem jest tu słowo "narazie"...

fafniak - Nie 09 Lis, 2008

jaad75 napisał/a:
Myślę, że kluczem jest tu słowo "narazie"...
a ja mysle ze kluczem musi byc "mozliwosc wyboru" :razz:
palindrom - Nie 09 Lis, 2008

Ehhh... Panowie, gdzie logika?
- Wizjery elektroniczne są bez sensu jeżeli dają nienaturalny obraz, mało widzimy w ciemności, mogą męczyć wzrok.
- Matówki znikną, gdy technologia wyprodukuje bardzo dobre wyświetlacze, które w dużej mierze dadzą obraz taki sam lub bardzo zbliżony do tego obserwowanego w wizjerze?

Teraz pytanie: PO CO? Jak dla mnie wygląda to na wylewanie dziecka z kąpielą.

marcin-vlc - Nie 09 Lis, 2008

Dzieki za linki, o Haodzie juz czytalem, a Katzeye ma bardzo dobre opinie i mozna go zamowic za doplata w wersji o dobrej jasnosci, stad glownie mnie zainteresowala, zgadza sie wysylaja.
krewzszafy - Nie 09 Lis, 2008

bla bla bla... znowu to samo. Po co sobie głowę zawracać przyszłością czegokolwiek? Będzie to będzie, nie to nie. Jest dużo ważniejszych spraw do rozwiązania niż FF, wizjer elektroniczny itd. Właśnie wróciłem z lasu i martwi mnie jakość wizjera, ale nie jasność ani wielkość. Jak słońce mi zaświeci z boku w wizjer to g... widzę na matówce bo mam okulary. Dla mnie to jest problem a nie jakieś tam FF :sad: Po jakiego grzyba każdemu FF jak aps dopiero raczkuje. Gonitwa z megapikslami, za iso ochnaście tysięcy itd. a wkładają takie badziewie do puszek że głowa boli. Jak się ktoś lubi podniecać nowościami i bajerami to zawsze mu będzie źle, bo to nie FF, bo wizjer za mały :lol: a zdjęcia gdzie?
jaad75 - Nie 09 Lis, 2008

palindrom napisał/a:
Teraz pytanie: PO CO? Jak dla mnie wygląda to na wylewanie dziecka z kąpielą.

By pozbyć się komory lustra. Proste.
marcin-vlc napisał/a:
mozna go zamowic za doplata w wersji o dobrej jasnosci, stad glownie mnie zainteresowala

Nie wiem jaki masz aparat, ale w wielu przypadkach OptiBrite powoduje problemy ze światłomierzem i raczej nie jest polecany. Też się na niego początkowo przypaliłem, ale zapewniam Cię, że zwykła wersja jest wystarczająco jasna.

[ Dodano: Nie 09 Lis, 2008 12:29 ]
krewzszafy napisał/a:
Jak się ktoś lubi podniecać nowościami i bajerami to zawsze mu będzie źle, bo to nie FF, bo wizjer za mały :lol:

A czy ja mówię, że mi źle? Rozmawiamy o przyszłości...

konczako - Nie 09 Lis, 2008

krewzszafy napisał/a:
bla bla bla... znowu to samo. Po co sobie głowę zawracać przyszłością czegokolwiek? Będzie to będzie, nie to nie. Jest dużo ważniejszych spraw do rozwiązania niż FF, wizjer elektroniczny itd. Właśnie wróciłem z lasu i martwi mnie jakość wizjera, ale nie jasność ani wielkość. Jak słońce mi zaświeci z boku w wizjer to g... widzę na matówce bo mam okulary. Dla mnie to jest problem a nie jakieś tam FF :sad: Po jakiego grzyba każdemu FF jak aps dopiero raczkuje. Gonitwa z megapikslami, za iso ochnaście tysięcy itd. a wkładają takie badziewie do puszek że głowa boli. Jak się ktoś lubi podniecać nowościami i bajerami to zawsze mu będzie źle, bo to nie FF, bo wizjer za mały :lol: a zdjęcia gdzie?

Jak bym to ja pisał normalnie hehe :mrgreen:

Tak chyba jest że to forum odwiedza więcej futurystów i gadzedziarzy niż amatorów fotografii.

marcin-vlc - Nie 09 Lis, 2008

jaad75 napisał/a:
zapewniam Cię, że zwykła wersja jest wystarczająco jasna.


dobrze wiedziec, na razie przeczytalem tylko kilka opinii i padalo pytanie o swiatlomierz, osoby korzystajace z nowej matowki nie zaobserwowaly roznic w pomiarze swiatla.

jaad75 - Nie 09 Lis, 2008

konczako napisał/a:
Tak chyba jest że to forum odwiedza więcej futurystów i gadzedziarzy niż amatorów fotografii.

Chyba trudno o fotografii rozmawiać w wątku sprzętowym, a w dodatku (jak wyraźnie zaznaczono w tytule) futurystycznym?

krewzszafy - Nie 09 Lis, 2008

jaad75 napisał/a:
A czy ja mówię, że mi źle? Rozmawiamy o przyszłości...

Pisałem ogólnie, nie do konkretnej osoby. Zawsze jak wchodziły jakieś nowości to było dużo za i przeciw. Ja też nie pisze że coś jest złe lub gorsze, jeden lubi chleb ze smalcem inny kaszankę. Chce tylko zwrócić uwagę, że coraz to mniej zwraca się uwagę na rzeczy bardziej utrudniające życie jak np waga sprzętu.

[ Dodano: Nie 09 Lis, 2008 12:45 ]
bo ile będą ważyły te FF puszki z tymi pełnoklatkowymi obiektywami?

krisv740 - Nie 09 Lis, 2008

krewzszafy napisał/a:
bo ile będą ważyły te FF puszki z tymi pełnoklatkowymi obiektywami?

mniej więcej tyle co teraz :mrgreen:

krewzszafy - Nie 09 Lis, 2008

Można rozmawiać o sprzęcie ale cały czas tylko: FF, ISO, kl/sek itd. Może by tak założyć temat o pomysłach jakie mamy na ulepszanie sprzętu? O konkretnych rozwiązaniach jak już ma to być forum sprzętowe? Trochę nudne jest ciągłe narzekanie i oczekiwanie na cuda ze strony producentów
jaad75 - Nie 09 Lis, 2008

krewzszafy napisał/a:
Można rozmawiać o sprzęcie ale cały czas tylko: FF, ISO, kl/sek itd. Może by tak założyć temat o pomysłach jakie mamy na ulepszanie sprzętu? O konkretnych rozwiązaniach jak już ma to być forum sprzętowe?

Właśnie rozmawialiśmy o wizjerach... :razz:
A apropos FF, napisałem wszystko co miałem do powiedzenia w tym wątku:
http://forum.optyczne.pl/...r=asc&start=135

krewzszafy - Nie 09 Lis, 2008

Firmy produkujące sprzęt foto za dużo zainwestowały w ten format żeby zrezygnować z niego tak szybko. Przez najbliższe 10 lat FF nie ma szans wyprzeć całkowicie aps. Nie każdy tego potrzebuje i nie każdego na to stać a na aps za 1200zł pozwala sobie coraz więcej ludzi.
RB - Nie 09 Lis, 2008

jaad75 napisał/a:
RB napisał/a:
a poza tym kto raz zobaczył ten sam kawałek kadru w wizjerze aparatu formatu 135 z dopięta 50mm a potem w wizjerze APS z dopiętym 35mm to raczej się nie będzie zastanawiał

Widziałem nie raz - ostatnio wczoraj... :twisted:
Jakoś mnie to nie podnieca...


Cóz, ja tam wolę mimo wszystko widzieć to większe niz mniejsze i jasniejsze niż ciemniejsze... Nie aby to było kluczowe, ale jest wygodne.

Sądzę, że kupie gdy będzie miało cenę akceptowalna, bo właściwie czemu nie? Nie widze jakiejkolwiek zalety mniejszego formatu, poza cena i masą.

piotr_u. - Nie 09 Lis, 2008

Odbiegając trochę od tematu. Czy można bezsprzecznie, na pierwszy rzut oka, odróżnić od siebie dwa takie same zdjęcia ,tyle, że jedno zrobione na APS-C, a drugie na FF i powiedzieć "to jest z FF, a to z APS-C"?
mavierk - Nie 09 Lis, 2008

fafniak napisał/a:
- nie - zbyt wiele pracuje na elektronicznych wizjerach zeby w to uwierzyc
cala reszta twojego postu dotyczaca R1 tylko potwierdza moje zdanie - natomiasty ty kompletnie nie zrozumiales o czym pisze
Może to Ty nie zrozumiałeś o czym ja piszę :) . Jeśli wizjer w R1 był całkiem akceptowalny, oczywiście nie był tak dobry, jak wizjer optyczny, a ten aparat ma już swoje kilka lat...

myślę, że już Pasikonik G1 pokaże, że elektroniczne wizjery potrafią zaskoczyć. A co będzie za 5 lat? Jak m4/3 się rozwinie, może wraz z nowym systemem samsunga?
Po tych 7-10 latach ciężko nie oczekiwać b. dobrej jakości takich wizjerów, które będą gorsze/lepsze właściwie tylko w przypadkach, które uznać możemy za gusta... przynajmniej mi przeszkadzać nie będą :)

[ Dodano: Nie 09 Lis, 2008 14:21 ]
piotr_u., bez exifa? Tym samym szkłem - pewnie, zachowując te same parametry (przesłona / kąt widzenia) - zależy.

piotr_u. - Nie 09 Lis, 2008

mavierk napisał/a:
piotr_u., bez exifa? Tym samym szkłem - pewnie, zachowując te same parametry (przesłona / kąt widzenia) - zależy.

Tak, bez exif'a, to samo szkło, wszystkie parametry te same, ten sam kąt widzenia. Powiedzmy 40D i 5D przy ISO 200.

mavierk - Nie 09 Lis, 2008

różnica w perspektywie :)
piotr_u. - Nie 09 Lis, 2008

Czyli inaczej w trójwymiarowość? I na czym ona polega?
MC - Nie 09 Lis, 2008

piotr_u. napisał/a:
Czyli inaczej w trójwymiarowość? I na czym ona polega?

Mavierkowi chodzilo raczej o to, ze jesli w tym samym miejscu podepniemy do 5D i 50D np. obiektyw 50mm, to latwo bedzie rozpoznac, bo na FF bedzie "szerzej". Trojwymiarowosci nie bedzie :wink:
Ale gdyby juz zrobic zdjecia tym samym co poprzednio, ale 5D przysunac troche do przodu, zeby kadr byl identyczny, to malo kto by zobaczyl roznice. A na pierwszy rzut oka byloby to bardzo trudne.

piotr_u. - Nie 09 Lis, 2008

MC napisał/a:
Ale gdyby juz zrobic zdjecia tym samym co poprzednio, ale 5D przysunac troche do przodu, zeby kadr byl identyczny, to malo kto by zobaczyl roznice. A na pierwszy rzut oka byloby to bardzo trudne.
Właśnie o taką sytuację mi chodzi i wydawało mi się, że mavierk też o takiej myślał, dlatego nie wiedziałem jak interpretować tą różnicę w perspektywie ;)
Podsumowując, niewiele osób jest w stanie dostrzec tą różnicę, czyli pod względem jakościowym zdjęcia są niemalże identyczne. W takim razie kolejne pytanie nasuwa się niejako samo. Po co amatorowi dwa razy droższe FF skoro różnica w jakości zdjęć wynosi kilka procent? Nie jest to złośliwe pytanie, tylko dociekanie, dlaczego każdy (no... zdecydowana większość) tak pragnie się przesiąść na FF?

Tutejszyn - Nie 09 Lis, 2008

piotr_u. napisał/a:
Odbiegając trochę od tematu. Czy można bezsprzecznie, na pierwszy rzut oka, odróżnić od siebie dwa takie same zdjęcia ,tyle, że jedno zrobione na APS-C, a drugie na FF i powiedzieć "to jest z FF, a to z APS-C"?


Ciekawe pytanie.. Widzę odpowiedzi, jakie padły po tym pytaniu, ale chciałbym jeszcze na chwilę powrócić do tego, co tu wydaje mi się istotniejsze.
Wydaje mi się, ze gdyby położyć na skali jakości zdjęcia wykonane przez oba aparaty, to oczywiście jedno byłoby gorsze, drugie lepsze. Jednak byłyby w jakimś bliskim otoczeniu. Otoczeniu na tyle małym, że patrzac na każde zdjecie z osobna trudno byłoby powiedzieć przy uzyciu jakiej matrycy było wykonane. Przynajmniej mi trudno znaleźć jest jakieś powalające różnice.

Róznice widzę wyraźnie dla C 1Ds, ale to już jest zupełnie inna bajka..

piotr_u. - Nie 09 Lis, 2008

Tutejszyn napisał/a:
Piotr_u, wyprzedziłeś mnie swoim postem, w tym co chciałem powiedzieć :)
To znaczy, że teraz każdy zastanowi się dwa razy, zanim odpisze :wink:
jaad75 - Nie 09 Lis, 2008

mavierk napisał/a:
różnica w perspektywie :)

Jeżeli zachowamy ten sam kąt widzenia, to zachowamy też odległość nie będzie różnic w perspektywie... :roll:

Piotr_0602 - Nie 09 Lis, 2008

FF ma naprawdę przewagę tylko w jednej dziedzinie - dostęp do płytkiej GO.
ISO, jakoś poprawia się z każdą generacją sprzętu. W końcu APS, 4/3 a może nawet kompaktowe matryce będą na takim poziomie, że dzisiejsze FF będzie mogło się przy nich wstydzić. Wystarczy 99% użytkowników.
Problem tylko z płytką GO, ale jak to się da softowo zrealizować, że będzie nie do odróżnienia od jasnego szkła, to po co targać ciężkie klamoty.

W końcu ludzkie oko to malutkie urządzenia, a jaka wspaniałe...

mavierk - Nie 09 Lis, 2008

piotr_u. napisał/a:
W takim razie kolejne pytanie nasuwa się niejako samo. Po co amatorowi dwa razy droższe FF skoro różnica w jakości zdjęć wynosi kilka procent?
żeby z X metrów zrobić portret jakiejś osobie, przyjmijmy od pasa do ok. 5cm nad głowę, przyjmijmy, że na FF potrzebujemy obiektywu 90mm. Przykładowo używamy również przysłony = 4. Żeby uzyskać ten sam kadr oraz taką samą głębie ostrości, używamy na DX obiektywu o ogniskowej 60mm i o świetle około 2.8.

Jeśli natomiast weźmiemy znowu 90mm na DX, to musimy się odsunąć te X metrów do tyłu znowu - a 90/4 to 90/4 - z większej odległości będzie inna perspektywa oraz inaczej rozłożona głębia ostrości.

jaad75 napisał/a:
Jeżeli zachowamy ten sam kąt widzenia, to zachowamy też odległość nie będzie różnic w perspektywie... :roll:
Przepraszam - chodziło mi o zachowanie mniej więcej takiego samego kadru(w/w pas do końca głowy np.) ale na 99,9999% wiedziałeś, o co mi chodzi - przecież na FF bez cropowania zrobisz zdjęcie jednego kadru z szerszym kątem widzenia, jak po cropnięciu tego 1,5 raza (no i odsuwając się do tyłu, żeby mieć ten sam kadr).

Browar temu, co rozumie, co napisałem i mi wytłumaczy!

jaad75 - Nie 09 Lis, 2008

mavierk napisał/a:
przecież na FF bez cropowania zrobisz zdjęcie jednego kadru z szerszym kątem widzenia, jak po cropnięciu tego 1,5 raza (no i odsuwając się do tyłu, żeby mieć ten sam kadr).

Ale chodzi o to, żeby się nie odsuwać, tylko użyć obiektywu o takim samym kącie widzenia na obu korpusach.... :smile:
Jeśli się odsuniesz, to z założenia zmienisz perspektywę i bokeh, a więc to co nazywamy w skrócie plastyką...

mavierk - Nie 09 Lis, 2008

a nie mowilem, że wiesz o co chodzi? :mrgreen:
piotr_u. - Nie 09 Lis, 2008

Czasem trzeba się odsunąć, a czasem przysunąć, niezależnie jakiej matrycy się używa, więc może jakiś inny argument? :wink:
komor - Nie 09 Lis, 2008

piotr_u., duża klatka ma większe piksele niż w APS-C (chyba że Canon 1Ds lub Sony A900, to wtedy nie) więc łatwiej uzyskać lepszy obraz (zakres dynamiki, zachowanie na wyższych czułościach). Poza tym – o czym już była przed chwilą mowa – możliwość uzyskania mniejszej głębi ostrości.
A tak w ogóle to polecam przestudiować http://www.josephjamesphotography.com/equivalence/. Długie i trudne, ale mam nadzieję, że w pełni poprawne. Można się dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy. Niestety niezbędna znajomość języka.

RannyPoWstaniu - Pon 10 Lis, 2008

Podejrzewam, że to jest tak: Latwiej się produkuje małe matryce niż duże. Tańsze są małe obiektywy niż duże. Latwiej ze sobą zabrać mały aparat niż duży. Postęp prze w tym kierunku (patrz Lumix G1). Kto chciałby ze sobą taszczyć duży aparat jeśli tej samej klasy zdjęcie mógłby zrobić komórką. Myślę że ani FF ani APS-C tylko coś znacznie mniejszego. A teraz cieszmy się chwilą póki nasz cacka robią zdjęcia i można do nich dokupić akumulator :lol:
pursat - Pon 10 Lis, 2008

Sony-Erricson zapowiadaja, ze za kilka lat komorkowce beda mialy 12-20 Mega Pixeli. Czyzby APSC mialo trafic do komorek? :)
Wejda nowe technologie produkcji matryc i przezyjemy nowy rozdzial. Byle liczba niezaleznych graczy nie zmalala bo do zdrowego rozwoju technologii trzeba zdrowej konkrurencji.

palindrom - Pon 10 Lis, 2008

Na szczęście do tego nigdy nie dojdzie. Bardzo mała optyka (czyt. małe apertury) skutkuje w radykalnym zmniejszeniu rozdzielczości ( :arrow: limit dyfrakcyjny). Poza tym dobry obiektyw zmiennoogniskowy powinien być dość długi, aby pomieścić wiele różnych soczewek ( :arrow: korekcja aberracji). Żeby tego było mało, czułość detektora jest proporcjonalna do jego powierzchni (a ta maleje kwadratowo z wymiarami liniowymi matrycy).
Zapewne kiedyś uda się wytworzyć technologię o znacznie mniejszych szumach termicznych, jednak nie pozbędziemy się tak "łatwo" fundamentalnych ograniczeń serwowanych przez fizykę (limit dyfrakcyjny, szumy Johnsona - Nyquista). Dlatego możemy być spokojni o fotografię w dotychczasowym formacie.

PS
Tylko w jednym urządzeniu udało się zejść z rozdzielczością poniżej limitu dyfrakcyjnego - w skaningowym mikroskopie optycznym bliskiego pola (SNOM), jednak nie ma to nic wspólnego z optyką jaką sobie wyobrażamy a limit dyfrakcyjny został tylko "oszukany" :)

AQQ - Pon 10 Lis, 2008

palindrom napisał/a:
jednak nie pozbędziemy się tak "łatwo" fundamentalnych ograniczeń serwowanych przez fizykę

i całe szczęście :)

mavierk - Pon 10 Lis, 2008

AQQ napisał/a:
i całe szczęście :)
nie gadaj, że nie chciałbyś mieć całkiem spoko matrycki chociażby 4/3 w telefonie + do tego nawet 25/4 wmontowane na stałe - ja bym bardzo chciał :)
AQQ - Pon 10 Lis, 2008

mavierk napisał/a:
AQQ napisał/a:
i całe szczęście :)
nie gadaj, że nie chciałbyś mieć całkiem spoko matrycki chociażby 4/3 w telefonie + do tego nawet 25/4 wmontowane na stałe - ja bym bardzo chciał :)


A po jakiego diabła mi matryca w telefonie ? :mrgreen:

maziek - Pon 10 Lis, 2008

palindrom napisał/a:

Tylko w jednym urządzeniu udało się zejść z rozdzielczością poniżej limitu dyfrakcyjnego - w skaningowym mikroskopie optycznym bliskiego pola (SNOM),
OT - Niedawno przeczytałem o ciekawym rozwiązaniu mikroskopu (?). Składa się z matrycy superminiaturowych kamer otworkowych na płytce, tak małych, że np. bakterie przepływając w cieczy nad płytką zawsze przesłaniają wiele z nich. Obraz jest składany oczywiście komputerowo i ponoć rozdzielczość jest zadziwiająca (obrazy są z tego co pamiętam "konturowe"). Nie jest to dokładnie SNOM, choć być może co nieco z niego ma. Jest natomiast tanie jak barszcz. Niestety w krótkiej notce (SA) nie podano konkretów. Może więc niebawem miast matryc światłoczułuych i obiektywów będziemy mieć matryce otworkowe...?
mavierk - Wto 11 Lis, 2008

AQQ napisał/a:
A po jakiego diabła mi matryca w telefonie ? :mrgreen:
Wtedy miałbyś aparat z funkcją wysyłania sms, przeglądarką internetową, dzwonieniem i odtwarzaczem mp3:)
AQQ - Wto 11 Lis, 2008

mavierk, gdzieś mam komunikator nokii; leży zakurzony i zapomniany; bo ma prawie wszystko i wszystko jest prawie dobre.
Wolę stary 6310i który jest tylko telefonem ale za to b. dobrym.

mavierk - Wto 11 Lis, 2008

ja mam SE w960i i rzadko korzystam z funkcji telefonu :)
goltar - Wto 11 Lis, 2008

Panowie o telefonach jest inny temat :)
AQQ - Wto 11 Lis, 2008

goltar napisał/a:
Panowie o telefonach jest inny temat :)

słusznie. wywal te telefoniczne rozważania

pursat - Wto 11 Lis, 2008

Wypraszam sobie, moje slowo o zapowiedziach Sony-Erricson dotyczylo bezposrednio tematu przyszlosci APSC. Ot zamiast wrozyc z fusow podalem za zrodlo marketing duzego producenta :)
Zatem moze Sony widzi przyszlosc APSC w komorkach :)

palindrom - Wto 11 Lis, 2008

goltar napisał/a:
Panowie o telefonach jest inny temat :)


A Ty robisz zdjęcia komórką? :mrgreen:

Dyskusja poszła tą drogą nie bez przyczyny: czy formaty większe (np. FF) mają realną przewagę nad mniejszymi (APS-C i w dół aż po komórki). Uważam że mają i potrafię to bronić konkretnymi argumentami :)

Wracając do tych nieszczęsnych komórek, aparat rzędu 1.2 albo 2 MPix bywa przydatny. Przyznacie że sprzętu wszędzie ze sobą nie nosicie, chyba że jest to jakiś ultra kompakt, natomiast komórkę owszem. Dobrze więc że i w tym segmencie chcą coś ruszyć, szkoda tylko że mają takie parcie na MPix :(
Zamiast tego mogli by wypromować nową modę i się ścigać na "vario tessar", "vario sonnar", "21mm Limited" czy inne "L 600mm" :mrgreen:

mavierk - Wto 11 Lis, 2008

palindrom napisał/a:
Wracając do tych nieszczęsnych komórek, aparat rzędu 1.2 albo 2 MPix bywa przydatny.
Dokładnie, przekonałem się o tym kupując nowy telefon - miałem 2mpix (w800 i w900) - przy iso do 100 zdjęcia nadawały się nawet na 15x20. Przy aktualnych 3.2mpix niestety pozbyłem się złudzeń...

palindrom napisał/a:
czy formaty większe (np. FF) mają realną przewagę nad mniejszymi (APS-C i w dół aż po komórki).
dokłanie tak, jakbyśmy mówili, że dowolne Ferrari jest lepsze od dowolnego Maybacha... nijak je porównywać :)
goltar - Wto 11 Lis, 2008

palindrom napisał/a:
goltar napisał/a:
Panowie o telefonach jest inny temat

A Ty robisz zdjęcia komórką?
Nie często ale kilka zdjęć zrobiłem :) Chodziło mi tylko o to, że tutaj jest podobny temat ale w "mniejszej skali"...
edmun - Sro 12 Lis, 2008

Panowie możecie mi wytłumaczyć łopatologicznie dlaczego powinienem przechodzić np. z Canona 40D na Canona 5D?
Czy aż tak warto dla amatora się przesiadać z tego APS-C na FF ?
Aż tak ?
Pytanie od amatora po prostu. Nie wiem czy profesjonaliści też wykorzystują w pełni FF (pewnie tak, choć mogę się mylić)....
Różnica znacząco jest przy obiektywach i bardzo chętnie pobawiłbym się zwykłym kitem 18-55 przy FF bo wtedy miałbym faktycznie 18mm a nie 28mm w APS-C...
ale oprócz tego ? co jeszcze ?
Mniejsze szumy? O ile stopni (procentowo?))?
Dlaczego tak wiele osób twierdzi że APS-C to przeszłość, kiedy jest teraźniejszością?

Proszę o jakieś łatwe wytłumaczenie, bo zaczynam się zastanawiać czy faktycznie większość z nas - posiadająca APS-C jest faktycznie tak zdenerwowana że nie ma FF

krisv740 - Sro 12 Lis, 2008

edmun, dlaczego musisz przechodzić? wcale nie! możesz jeśli chcesz i odczuwasz taka potrzebę!
co to znaczy "wykorzystać w pełni FF"? bo nie rozumiem-naswitlic wszystkie pixle? kazdy to potrafi :mrgreen:
kita na FF nie założysz, więc sie "nie pobawisz", a skoro już się bawisz w przeliczanie ogniskowych , to możesz kupic coś z zakresu 11-18/22 i bedziesz miał 17/18 realne na aps-c
szumy- może i mniejsze, ale narzekasz w chwili obecnej na to?
kto twierdzi, że aps-c jest przeszłością? to raczej nieporozumienie, bo wiele osób będzie tego używać profesjonalnie i w przyszłości
nie ma imo łatwego wytłumaczenia. ja wiem dlaczego ja myslę o przejściu na FF, ale dlaczego inni?
ja nie myslę o (w wypadku canona) 1Ds XXX tylko ew. 5D X. dlaczego? bo wiem, że mozliwości jedynki jako aparatu nie wykorzystam, a piatka jest technologicznie na poziomie 30d które w 100% (na aps-c) mnie zadowala.
czy pozwoli mi na robienie lepszych zdjęć? wątpię :mrgreen: , ale w tym nie o to chodzi (dla mnie), ja patrzę na komfort użytkowania , aps-c i tak zostanie w mojej torbie, ale ff daje mi inne mozliwości kadrowania (wielkość wizjera). o lekko inym obrazowaniu nie wspominam,bo to kwstia matrycy.

edmun - Sro 12 Lis, 2008

chodzi mi o to, że po przeczytaniu tematu mam wrażenie że kupiłem jakiś zabytek i że APS-C to przeżytek, kiedy przyszłość ma tylko FF....
złe odniosłem wrażenie ?
co do ogniskowych, chodzi mi tylko przelicznik i być może kwestia tego, że takie 11-18 (w przeliczniku 17/18) jest na pewno droższe od 18-55.... :/

krisv740 - Sro 12 Lis, 2008

edmun, nie no, daj spokój :mrgreen:
niektórzy mają parcie na FF (z różnych powodów)
inni robią piekne zdjęcia "przestarzałym" :mrgreen: aps-c i się śmieją z tych pierwszych
cała sztuka polega na zachowaniu umiaru i proporcji

co do oiektywów to wcale nie tak, bo 11-18 możesz zapiąć i do FF (niektóre) więc kwestia oszczędności jest także względna :smile:

edmun - Sro 12 Lis, 2008

Ok dziękuje za wyjaśnienie :) Pozdrawiam
krisv740 - Sro 12 Lis, 2008

edmun,
proszę :smile:
ja pisałem tylko o swoich przemysleniach
jeśli pomogłem :oops:
jestem :grin:

Tutejszyn - Sro 12 Lis, 2008

edmun napisał/a:
chodzi mi o to, że po przeczytaniu tematu mam wrażenie że kupiłem jakiś zabytek i że APS-C to przeżytek, kiedy przyszłość ma tylko FF....
złe odniosłem wrażenie ?
...


Format APS-C nie jest formatem muzealnym. Dążenie do pełnej klatki jest dążeniem do doskonałości, która tak naprawdę jest iluzją, fatamorganą. Ucieka, kiedy już nam się wydaje, że jest na wyciągniecie ręki. Kupując doskonały sprzęt, jego doskonałością cieszymy się krótko, bo tylko do chwili wydania czegoś doskonalszego. Wybór miedzy APS-C a FF nie jest wyborem między starociem a nowym. Jest to raczej wybór miedzy jednym a drugim.. skrzydełkiem czy nóżką.. górami czy morzem.. Problem tylko w tym, ze jak wszyscy pojadą w góry, to morze będzie można pozamiatać i postawić znak: „zamknięte”. W tym momencie mój wybór na dłużej to APS-C i wcale by mnie nie zmartwiło, gdyby ten format jakoś się utrwalił w sprzęcie dla amatorów.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group