xneon - Nie 16 Lis, 2008 Temat postu: japanfoto.pl http://www.japanfoto.pl/p...?products_id=35 Brać, wybierać? Boję się opinii, że współpracuje się z nimi masakrycznie. edit: Podobnie tanio mają Sigmę 17-70 ( http://www.japanfoto.pl/p...roducts_id=1350 ), nabieram wątpliwości. krisv740 - Nie 16 Lis, 2008 xneon, poczytaj opinie o tym sklepie już bylo,a na CB: http://www.canon-board.in...light=japanfoto MC - Nie 16 Lis, 2008 Tak niskie ceny nie biora sie z nikad... Ja bym sobie odpuscil ten sklep. rafalg - Nie 16 Lis, 2008 
mavierk - Nie 16 Lis, 2008 Jeśli można za pobraniem, to czym się przejmować? 
Po za tym masz jeszcze dużo innych ofert - niewiele droższych Ja osobiście wybrałbym się chociażby do fotojokera - 1609zł
Monastor - Nie 16 Lis, 2008 rafalg, tamten post był dodany 09-05-2008 o 15:42 Szybko tanieje ten 40D, nie? MC - Nie 16 Lis, 2008
Tym, ze np. moze byc karta gwarancyjna nie podbita itp... mavierk - Nie 16 Lis, 2008 Ja np. dopiero po skończeniu się gwarancji zauważam, że nie podbita jest 
jarmat62 - Pon 17 Lis, 2008 Ten sklep jest na czarnej liście u Canona i Sigmy. Wszystko mówi za siebie. komor - Czw 20 Lis, 2008 Na czarnej liście może być nie dlatego, że obsługa i solidność kiepska, ale raczej dlatego, że to szary import psujący sprzedaż oficjalnym dystrybutorom. Jak kogoś stać na wydatki to może zaoszczędzić kupując tam. Ja jestem biedny i dlatego nigdy nie kupuję w najtańszym miejscu, bo uważam, że mnie nie stać na takie ryzyko. zkrainyoz - Pon 08 Gru, 2008 Ja też odpuściłam sobie ten sklep, chociaż oferta bardzo okazjonalna. Skoro prowadzą interes z ludźmi to powinni nad tym pracować 
MC - Sro 21 Sty, 2009 Skoro czasami pojawiaja sie pytania o ten sklep, to pozwole sobie zalinkowac: http://klubkm.pl/forum/showthread.php?t=22007 krikus - Sro 21 Sty, 2009 Ale jak to? to prokurator na nich jeszcze nie siadł? Dalej kręcą takie machloje  
cruiser - Czw 22 Sty, 2009 Już nawet ich strony nie ma. Przestali płacić, albo została zablokowana, żeby ludzie się juz nie nacinali... Sam się zastanawiałem przez chwilę nad zakupami tam, ale opinie na skąpcu nie dawały złudzeń. MC - Czw 22 Sty, 2009 Strona niestety jest. Tylko, ze nazywa sie teraz fotojapan.pl lech pepliński - Czw 22 Sty, 2009 Aż niemożliwe , żeby bylo prawdziwe . :mrgreen: Ja sklepu z nazwą Japan w tytule bedę unikał dla samej zasady . I to obojętnie czy " Japan" będzie w z przodu , z tylu , czy w środku . :evil: rafalg - Czw 22 Sty, 2009 To mnie rozbawiło na ich nowej stronie O FIRMIE "Jesteśmy firmą handlową. Diałamy od kwietnia 2008 roku. Nasz zespół składa sie narazie z paru osób, które starają sie jak najlepiej obsłużyć naszych Klientów. Na każdy nasz produkt wystawiamy gwarancje i są to gwarancje producentów. Sprzedajemy tylko nowy sprzęt. Do każdej paczki wkładana jest faktura lub pargon zakupu. Jestesmy Polską firma i vat na fakturach jest 22%. Zapraszamy do korzystania z naszych usług". MC - Czw 22 Sty, 2009 Ale i tak sporo osob lapie sie na ich ceny. A pierwsza rzecz, ktora powinna wzbudzic watpliwosci, to fakt, ze nie jest mozliwy odbior osobisty... icegrub - Czw 22 Sty, 2009 Ten sklep to chyba podszywa się pod www.japanphoto.no ale niema nic z nim wspólnego! Sam od czasu korzystam z "Japanphoto.no"i jestem zadowolony zwłaszcza jak NOK spada, dzisiaj jest bardzo drogo więc nie warto nic kupować no chyba że sobie tax odzyskamy. ozzi_wawa - Czw 22 Sty, 2009 oj.. chyba tej strony juz nie ma, nawet z koncowka ".pl" MC - Pią 23 Sty, 2009 Pozwole sobie wkleic: http://www.zabrze.slaska....wi-oszusci.html amv - Pią 23 Sty, 2009 Przyszła kryska na ........ 
MC - Pią 23 Sty, 2009 Szkoda tylko, ze jakos marnie widze szanse na odzyskanie pieniedzy przez oszukanych
kufel - Pią 23 Sty, 2009 http://miasta.gazeta.pl/k...oszukanych.html 
MC - Pią 23 Sty, 2009 Coz, niektorym zabraklo troche rozsadku. GALILEUSZ - Nie 25 Sty, 2009 Dopóki euro było tanie to sprowadzając sprzęt z Niemiec takie japanfoto mogło coś pohandlować. Euro poszło w górę, sprzedaż od dotychczasowych dostawców w zasadzie straciła sens. Sklep działał od niedawna, nie zdążyli wyrobić sobie marki i zarobić pieniędzy i tak to się kończy. A szkoda, bo konkurencja oferująca coś z zachodu za mniejsze pieniądze zawsze się przyda. Inna sprawa, że podejście tych sprzedawców było trochę podejrzane. Brak kontaktu telefonicznego, na maile w zasadzie nie odpowiadali, brak mozliwości zakupu za pobraniem, brak możliwości odbioru osobistego. O ile mogę zrozumieć, że nie chcą w małym lokalu przyjmować wycieczek klientów, którzy macają i przebierają, bo specyfika sklepy internetowego jest nieco inna, to za pobraniem każdy szanujący się sklep musi wysyłać. Jeśli ktoś nie odbierze, zrezygnuje, to trudno - to strata sklepu, która musi być jakoś wkalkulowana w cenę. Jeśli nie wysyłają za pobraniem to nie świadczy dobrze o sklepie. amv - Nie 25 Sty, 2009
...i przybyło jeszcze więcej naiwności
MC - Nie 25 Sty, 2009 GALILEUSZ, nie zrozum mnie zle, ale Twoje tlumaczenie jest troche naiwne. Ludzie nagle znikaja, pieniadze pobrane od kontrahentow itp. To jest zwykle oszustwo i tak nalezy to nazywac. I nie ma znaczenia czy dzialaja od dawna czy nie. I nie do konca byli fair, bo ludzi nie uprzedzali, ze np. obiektywy Sigma nie beda serwisowane w Polsce w ramach gwarancji (ktorych nota bene tez czesto "zapominali" dolaczac). jasiekcom - Nie 25 Sty, 2009 witam przed chwila w telewizji regionalnej mowili o tym sklepie japanfoto sprawa zajmuje sie Policja mase ludzi oszukali a sprawa jest rozwojowa i poszkodowanych wciąz przybywa 
GALILEUSZ - Nie 25 Sty, 2009
Nie ma tu naiwności - ja się nie dałem oszukać ! Chcę na wstępie powiedzieć, że nie znam dokładnie sprawy, ile osób oszukali, na jaką kwotę i od kiedy nie realizują sprzedaży. Ja kontaktowałem się z nimi w sprawie jakigoś obiektywu, który chciałem kupić. Kilka moich maili całkiem olali i nie było żadnej odpowiedzi. Po kilku miesiącach o coś zapytałem i dostałem krótką odpowiedź. Ogólnie oceniłem ich negatywnie już na wstępie, choć ceny mieli interesujące, dlatego odpuściłem sobie zakup. Poszukałem w necie opinii o tym sklepie i się okazało, że wielu ludzi ma z nimi kłopot, ale nie taki, że zostali okradzeni, a bardziej chodziło o brak gwarancji PL, czy długie oczekiwanie na przesyłkę. Klienci, którzy zrezygnowali z zakupu z powodu zbyt długiego oczekiwania, twierdzili, że dostali pieniądze z powrotem. A więc reasumując, był to sklep, który funkcjonował i realizował jakąś tam sprzedaż. Pytanie brzmi, czy podwinęła im się noga i się zwinęli, stając się oszustami. Czy też pierwsza sprzedaż była po to, żeby się uwiarygodnić na rynku i naciągnąć jeszcze większą liczbę ludzi na duże pieniądze. Z tego co do tej pory przeczytałem o nich, to jednak wydaje mi się, że jest to ta pierwsza sytuacja. Tak czy inaczej, jeśli wyłudzili pieniądze, tzn, ktoś zapłacił, a nie otrzymał zadnego towaru, to mają przerąbane. Jeśli to sp. z o.o. to te wpłaty od klientów nie są właścicieli, tylko spółki. Jak się zwinęli z kasą spółki to dojdą zarzuty działania na niekorzyść spółki. Ogólnie sytuacja nie do pozazroszczenia. I stąd moja hipoteza. Czy naiwna ? Mnie się wydaje, że nie, po prostu próbuję zrozumieć o co tu chodzi. Nie znamy skali oszustwa. Może to tylko niezrealizowane dostawy z ostatniego okresu. MC - Nie 25 Sty, 2009
Dla mnie sprawa jest oczywista. Gdyby byli uczciwi, to by nie znikneli nagle, akurat po "zniwach" handlowych. To nie byl sklep istniejacy latami. Troche funkcjonowali lepiej lub gorzej, zeby sie uwiarygodnic, a potem przy najwiekszych obrotach zwineli interes. Mam tylko nadzieje, ze siedza gdzies w UE i ENA bedzie skuteczna jak zwykle. davaeorn - Pon 26 Sty, 2009 http://wiadomosci.wp.pl/k...mosc_prasa.html ehh... amv - Pon 26 Sty, 2009 Mi to ciężko pojąć,że ludzie są ciągle tak naiwni .... Japan jest teraz "bohaterem" wszelakich dzienników,wiadomości. Sam rano słyszałem w tv ehh... jasiekcom - Pon 26 Sty, 2009 ta naiwność często wynika się z malej zasobności portfela  ale czasami te super promocje złudne, ja tam kupuje sprzęt cały czas u tej samej osoby z allegro ceny normalne tj przystępne ale sprzedawca od wielu lat sprawdzony no i czasami dorzuca jakieś gratis 
GALILEUSZ - Pon 26 Sty, 2009 Japanfoto bohaterem głównego wydania Faktów w TVN. Sprawa jest chyba większa niż sądziłem. Ja byłem nawet chętny zaryzykować, bo jestem zadowolony, gdy kupię coś porządnego w miarę tanio. Ale powstrzymały mnie negatywne opinie na forach. Miejmy nadzieję, że złapią oszustów. MC - Pon 26 Sty, 2009 Tez to ogladalem, ale stwierdzenie na poczatku reportazu, ze sklep byl solidny wywolalo u mnie spore zdziwienie. Jasper - Pon 26 Sty, 2009
Podzielam w całości Twoje zdanie. Jednoznacznie sie kojarzy, że ta "solidnośc" była tylko pozorna. Dochodzenie może odpowiedziec na pytanie w którym momencie zrodził sie zamiar oszustwa ( czy istniał od początku). Ciekawym jest jednak, ze na forum C załozono temat ostrzegając przed tym sklepem ( sam sie kiedyś zastanawiałem nad zakupem - ale krótko) i autor przez niektórych został wyśmiany i niemal posądzony o pomówienia - tak, że musiał sie sążniście tłumaczyć. Teraz - niestety - ale tryumfuje ... Przykre kolejny oszust w branży. amv - Pon 26 Sty, 2009
Z małej zasobności portfela to raz a dwa, z małej zasobności wiedzy i zainteresowania przed zakupem. Już sama dziwnie niska cena i niemożnośc odbioru osobistego powinna dac do myślenia. O wpłacaniu pieniędzy na konto przed odbiorem towaru już nawet nie wspomne,bo to poprostu nienormalne jest
Oczywiście,że od początku. To typowy "knyf" oszusta. Najpierw sprzedamy normalnie i bez podejzeń pare sztuk a jak pózniej łykną tani haczyk,to ich wydutkamy Stąd ta "solidnośc" na początku o której mowa P.S. fajna była ta biedroneczka na ich stronie ...biedronka to już taki synonim taniości
Warciarz - Pon 26 Sty, 2009 Tak to jest właśnie jak czasami chce się zaoszczędzić.Sam nawet myślałem o zakupie obiektywu w tym sklepie po jednak 300 złoty taniej to spora różnica.Wiele osób umoczyło grube pieniądze.Choć i znależli się szczęśliwcy,którzy zrobili naprawde niezły interes kiedy to sklep był jeszcze "uczciwy". Teoretycznie można myśleć,że sklep mógłby dalej funkcjonować,gdyby Euro było tanie.Jednak szulerskie zagranie pod koniec działalności sklepu niepozostawia złudzeń,iż sklep miał to od początku w planach.Wkońcu,gdyby chcieli byc uczciwi,mogli by podnieśc ceny lub zakończyc działalnośc.Niestety ta opcja wchodzi w gre.Tak więc usprawiedliwianie sklepu,iż "chcieli" być uczciwi,a zaistniała sytuacja nie pozwolila im na to jest bezpodstawne. ozzi_wawa - Wto 27 Sty, 2009 Moze sledztwo, bo w tym przypadku raczej o dochodzeniu nie ma mowy, wyjasni te kwestie kowalenko777 - Sro 28 Sty, 2009 Witam. Japanfoto.pl oszukało kilkaset klientów, na szczęście nie mnie;) uf Właśnie o tym pisali w tvn24. Pozdrawiam piotrmkg - Sro 28 Sty, 2009
pisali czy mówili
kowalenko777 - Sro 28 Sty, 2009 Zatrzymali kilka osób z Firmy , a poszkodowanych jest około 300 osób [ Dodano: Sro 28 Sty, 2009 11:03 ] Mówili
goltar - Sro 28 Sty, 2009 http://wiadomosci.gazeta...._JapanFoto.html MC - Sro 28 Sty, 2009 "Zeznania podejrzanego nie zasluguja na wiare, albowiem stanowia tylko przyjeta przez niego linie obrony". 4motion - Sro 28 Sty, 2009 http://biznes.onet.pl/0,1905669,wiadomosci.html ozzi_wawa - Sro 28 Sty, 2009 ech... przeciez taki podejrzany nie sklada zeznan:] tylko wyjasnienia, nawet osoba przesluchiwana w charakterze podejrzanego, przed wydaniem postanowienia o przedstawieniu zarzutow w trybie tzw "czynnosci niecierpiacych zwloki" rowniez sklada wyjasnienia, tak gwoli wyjasnienia, oczywiscie MC podal cytat skads tam. Za falszywe zeznania mozna "beknac" jest odp karna, za falszywe wyjasnienia juz nie ma takiej odp, wiec jest to realizacja prawa do obrony:). Co nie zmienia faktu, ze pewnie chlopaky i dziewczyny (jezeli takowe sa) z japanfoto nie maja wesolo MC - Sro 28 Sty, 2009 Ano wlasnie. Bo tam powinno byc oskarzonego. I tak (mam nadzieje) bedzie w uzasadnieniu wyroku skazujacego. Oskarzony moze klamac ile wlezie - to jest jego prawo do obrony i jemu odpowiedzialnosc karna nie grozi. Arek - Sro 28 Sty, 2009 Echchch... ten prawniczy bełkot 
MC - Sro 28 Sty, 2009 Fajny, no nie?
piotrmkg - Sro 28 Sty, 2009
bo jest taki sam jak na wiejskiej (ten bełkot) - dużo mówić nic nie powiedzieć
MM - Sro 28 Sty, 2009 Jaki tam bełkot, to normalne gadanie o wiele bardziej jasne niż jakieś tam wykresy, linie i inne duperele
Jasper - Czw 29 Sty, 2009
No! Hmmmm ... jestem prawnikiem z ponad 25-letnim stażem i powiem, że czasem dla mnie ( zwłaszcza ostatnio) to także jest bełkot ....ale wiejską to już proszę mnie nie obrażać...
ozzi_wawa - Czw 29 Sty, 2009
Moze jasniej, jakiz to belkot "zwlaszcza ostatnio" da sie slyszec Jasper - Czw 29 Sty, 2009 Po pierwsze primo to temat jest o japanfoto po drugie primo - wybacz ozzi ale uzasadnienie to moja prywatna sprawa MC - Czw 29 Sty, 2009 A ja pozwole sobie na zgodzenie sie z Obama primami Jaspera. zkrainyoz - Czw 29 Sty, 2009 http://www.wyhacz.pl/Wyha...nternautow.html no ładnie ... ale przyznam, że ceny konkurencyjne
amv - Czw 29 Sty, 2009
No jak zapłacenie mniejszych pieniędzy niż u konkurencji za towar,którego nie ma,to to rzeczywiście niecodzienna oferta
|
