MAFLO - Pon 17 Lis, 2008 Temat postu: Temat rzeka - 450D? czy może 90D? a moze? a może? Do tej pory miałem S2 IS i zrobiłem nim około 40tys zdjeć. Aparat się skończył w sensie - nie mogę nic więcej z niego wycisnąć bo przerobiłem już Manual i dodatkowe oprogramowanie z CHDK. Brakuje mi wielu możliwości, które daje lustrzanka. Może to śmieszne ale np. porządne ISO 800 jest dla właściciela kompaktu szczytem marzeń. Po lekturze m.in. tego forum mam mętlik w głowie - wiem że już nic nie wiem. Dobicie mnie nastąpiło dziś wieczorem jak zobaczyłem wyniki kolejnego testu tutaj. Fotografuję zarówno makro (akwaria jako całość, ale także to co tam żyje) jak i krajobrazy, czasem architekturę, a czasem także portrety. Rozważałem najpierw 450D, a potem Nikona D90. Lepiej jest kupić Nikona z kitowym obiektywem czy może 450D i pokombinować ze szkłami (jakie radzicie)? W tej chwili 3500zł za Nikona na upartego bym wydał ale wiem, że od razu do makro trzeba dokupić szkło. W przypadku Canona mam zapas około 2000zł na szkła (1600-1700 kosztuje body). Co wybrać? Baku - Wto 18 Lis, 2008 Ja bym się tym testem tak nie sugerował. Generalna zasada jest taka, że lepiej mieć lepszy obiektyw a gorszą puchę niż na odwrót. Nikon D90 to bardzo fajny aparat, tyle że trochę ciut za drogi. Canony mają niezłą cenę jak na swoje (niemałe) możliwości. Ja znam system Canona, więc coś z niego. Do makro i portretów spróbuj czegoś takiego: http://www.optyczne.pl/12...Wst%C4%99p.html Jako uniwersalny obiektyw szerokokątny to albo Tamron 17-50, albo Sigma 17-70. |
