Coco - Pią 21 Lis, 2008 Temat postu: Canon A560 padł po zrobieniu zdjęć wilgotna ręką Witam Jak w temacie...Na wakacjach dałem koledze żeby zrobił nam zdjęcie jak byliśmy w wodzie i niestety nie wytarł dokładnie ręki (woda w egipcie zasolenie spore). Po 5 minutach aparat zaczął "świrować". Nie dało się go włączyć. Po przyciśnięciu przycisku włącz wyciągał obiektyw i chował go od razu. Później już nie reagował... Nie mam gwarancji na niego... I mam pytanie co mogło "paść" i czy opłaca się go naprawiać... Czy lepiej sprzedać jako uszkodzony... Dzięki z góry za odpowiedzi piotrmkg - Pią 21 Lis, 2008 Coco, ja tak mialem jak baterie mi padly w kompakcie  . az wierzyc mi sie nie chce ze od mokrej reki padl aparat, sprawdze czy to mozliwe jak wroce do domu. a560 to juz archiwum, wiec pewnie lepiej kupic nowy.
Coco - Pią 21 Lis, 2008 Temat postu: .... To na pewno nie baterie... Pierwsze co to wymieniłem na nowe i nic... Fajne zdjęcia robił ten aparacik i trochę mi go szkoda... |
