|
forum.optyczne.pl
|
 |
Cyfrowe lustrzanki - Zmienialiście kiedyś system?
boogi58 - Sob 29 Lis, 2008 Temat postu: Zmienialiście kiedyś system? Jest to w miarę neutralne forum, wiec bez obaw pytam jak w tytule...
Sam jestem Canonierem, ale nie przywiazuję się do marki (to ona przywiązuje mnie do siebie, niestety). Stoję przed dylematem: czy rozwijać dalej system Canona, mając 350d i trzy przeciętne obiektywy (Tamr. 17-50/2.8, 50/1.8, sigma 70-300 apo), czy raczej powoli odchodzic od niego (dokąd?). Ostatnie posunięcia Canona nie podobają mi się, a na pełną klatę nie mam zamiaru przechodzic.
Jeśli ktoś zmieniał systemy niech napisze o blaskach i cieniach tej decyzji.
Z góry dziękuję.
Fotografuję sporo w ciemnych pomieszczeniach (koncerty jazzowe). A więc potrzebuję wysokiego ISO, cichego i pewnego AF, oraz jasnych szkieł. Stajnia Canona to zapewnia, ale... wiadomo, ile kosztują jasne "elki" i cała reszta.
Pzdr.
B.
ghost - Sob 29 Lis, 2008
tańszych 70-200 niż u canona nie znajdziesz.
chyba że sigma/tamron - ale to pasuje wszędzie.
jeżeli nie chcesz "drogich elek" jesteś skazany na poducentów niezależnych.
nie wiem czemu uważasz 17-50 za przeciętny? to naprawdę świetne szkło.
zmiana dla zmiany nie ma sensu, a lepszych zdjęć z tego nie będzie.
krewzszafy - Sob 29 Lis, 2008
boogi58 napisał/a: | wiadomo, ile kosztują jasne "elki" i cała reszta |
Czemu zaraz elki? jest sigma 30/1.4, canon ma chyba 35/2, do tego iso 800 albo 1600 bo stabilizacji nie bedziesz miał u canona. Na forum pentaxa ktoś pokazywał foty z koncertu, k10+43/1.9 na iso 800, bajka foty.
dawid_ - Sob 29 Lis, 2008
boogi58 napisał/a: | Jeśli ktoś zmieniał systemy niech napisze o blaskach i cieniach tej decyzji. |
Powiem Ci szczerze, że nie masz na co zmieniać. Jesteś w największym i najlepiej rozwiniętym systemie w Polsce. Zawsze wydaje się że jest lepiej tam, gdzie nas nie ma.
krewzszafy - Sob 29 Lis, 2008
http://pentax.org.pl/view...r=asc&start=100
samsunx gx-1 bez stabilizacji niezłe jak na fotki zestawem za ludzką cenę
[ Dodano: Sob 29 Lis, 2008 14:21 ]
dawid_ napisał/a: | Zawsze wydaje się że jest lepiej tam, gdzie nas nie ma. |
dokłądnie tak, lepiej poszukaj jasnego szkiełka za af i niekoniecznie L bo tam i tak głównie płacisz za jakość wykonania
Luke_S - Sob 29 Lis, 2008 Temat postu: Re: Zmienialiście kiedyś system?
boogi58 napisał/a: | Jest to w miarę neutralne forum... |
O, nowy użytkownik na forum. Witam!
dawid_ - Sob 29 Lis, 2008
boogi58 napisał/a: | Ostatnie posunięcia Canona nie podobają mi się, a na pełną klatę nie mam zamiaru przechodzic. |
To na pewno spodoba Ci się 17-55 f/2.8..
P_M_ - Sob 29 Lis, 2008
Ja zmienilem z canona na nikona i jest mi z tym bardzo dobrze. Wiele nie stracilem, ty tez wiele bys nie stracil. A wymienilem, bo nikon jest dla mnie wygodniejszy i cena byla rozsadniejsza niz za 30d. ISO maniakiem nie jestem, a kolorystyka z nikona bardziej mi odpowiadala.
Kazdy ma swoje kryteria wyboru i jesli ktos wybiera cos swiadomie, to bedzie to raczej dobry wybor. Odwodzenie kogos od zmiany systemu jest przy tym bez sensu, bo to nie TY bedziesz tym pozniej fotografowal. A czasem warto poeksperymentowac, zeby upewnic sie, ze wybor byl sluszny. Niektorym to pomaga pozbyc sie rozterek i lepiej wybrac w przyszlosci, kiedy te systemy sie juz zna. Po za tym - czy canonierzy tu optujacy za pozostaniem przy canonie maja pojecie o nikonie inne niz z testow i czasowego "potrzymania" sprzetu w MM?
MC - Sob 29 Lis, 2008
P_M_ napisał/a: | czy canonierzy tu optujacy za pozostaniem przy canonie maja pojecie o nikonie inne niz z testow i czasowego "potrzymania" sprzetu w MM? |
Podobnie jak wiekszosc osob nie ma wiekszego pojecia o Sony, Olku i Pentaxie, wiec akurat tutaj trudno winic tych kanonierow.
kozidron - Sob 29 Lis, 2008
boogi58, no ja cię odrobinę nie rozumiem, generalnie też robie fotki na koncertach jazzowych i używam również canona zamień po prostu tą 350tkę na 40D, to jest najlepsza rada -będziesz mógł wyżej podbijać iso i to tyle w temacie .......Z tym tamronem to możesz całkiem sporo zwojować, nawet w ciemnych zadymionych salach. Jak chcesz zobaczyć co można zwojować z canonem w ciężkich warunkach przy wyższym iso + nie za jasna eLka 70-200/4.0, która wcale nie jest taka droga to ci mogę podesłać na pv.
krewzszafy - Sob 29 Lis, 2008
kozidron napisał/a: | 70-200/4.0 |
ciemnica panie
dawid_ - Sob 29 Lis, 2008
Zgadza się, ale fajna ostrość, AF i wykonanie
P_M_ - Sob 29 Lis, 2008
MC napisał/a: | P_M_ napisał/a: | czy canonierzy tu optujacy za pozostaniem przy canonie maja pojecie o nikonie inne niz z testow i czasowego "potrzymania" sprzetu w MM? |
Podobnie jak wiekszosc osob nie ma wiekszego pojecia o Sony, Olku i Pentaxie, wiec akurat tutaj trudno winic tych kanonierow. |
Dobry dowcip, ale nikosia, czy canona na olka lub soniacza nie wymienie z pewnych wzgledow, o ktorych raczysz nie pamietac albo palisz glupa.
Pentax - do tej marki mam pewien sentyment (dluga historia) i nawet chcialem kupic k10d.
boogi58 - Sob 29 Lis, 2008
Dzięki wszystkim za rady.
Tak, przymierzam sie zarówno do 70-200/4L, jak i do C40D. Ceny tych produktów są dziś bardzo korzytne. Jednak zakup elki lub 40tki "przyspawa" mnie na stałe do Canona. Co gorsza, ani tego aparatu (350d), ani obiektywów nie będę w stanie sprzedać (wszyscy się boją Bf i FF). Pozostaje albo czekanie na kolejny ruch Canona, focenie tym, co się ma i uważne przyglądanie się innym systemom.
Na koncertach w klubach jazzowych jest tak ciemno, że nawet 1600 i 50/1.8 ledwo sobie radzą. Po prostu mocno niedoświetlam, a potem "ciągnę" w Ps (czasem używam odszumiacza Neat Image).
Pzdr.
B.
Arek - Sob 29 Lis, 2008
P_M_, byłoby fajnie jak być trzymał poziom dyskusji na wyższym tonie. Zwroty typu "palisz głupa" nie są tutaj mile widziane.
xneon - Sob 29 Lis, 2008
pytanie, czy Nikon ma odpowiednik 70-200 4/L? jeśli tak, to lepiej byłoby w ten system
ghost - Sob 29 Lis, 2008
w nówkach jest tylko 70-300 f/4-5.6
jeżeli światło jest ważne to chyba lepiej polować na sigmę / używkę ze światłem 2.8
jaad75 - Sob 29 Lis, 2008
boogi58 napisał/a: | Na koncertach w klubach jazzowych jest tak ciemno, że nawet 1600 i 50/1.8 ledwo sobie radzą. Po prostu mocno niedoświetlam, a potem "ciągnę" w Ps (czasem używam odszumiacza Neat Image).
Pzdr.
B. |
Na przy świetle zastanym na poziomie 3EV, robienie zdjęć bez lampy jest delikatnie mówiąc mało sensowne, chyba, że dysponuje się aparatem z używalnym ISO6400... Zresztą nawet wtedy lepiej wspomóc się lampą, no chyba, że jej użycie jest całkowicie zakazane... A jeśli o lampie mówimy, to zmiana systemu da bardzo dużo...
boogi58 - Sob 29 Lis, 2008
Jaad75,
czasem jest tak, ze jest zakazane, a czasem nie, ale ogólnie muzycy nie lubią , gdy się im wali po oczach, dotyczy to zwłaszcza artystów zza Oceanu, gwiazd, które choć chętnie grają na jamach, nie lubią, kiedy ktoś się kręci przed nimi z błyskającym fleszem.
Dodam, że zajmuję się profesjonalnie dziennikarką muzyczną i dołączam swoje zdjęcia do tekstów.
Dzięki wszystkim, fajne forum...
Pzdr.
B.
Rizzo - Sob 29 Lis, 2008
boogi58 napisał/a: | Dodam, że zajmuję się profesjonalnie dziennikarką muzyczną i dołączam swoje zdjęcia do tekstów. |
Profesjonalista z nieprofesjonalnym sprzętem.
jaad75 - Sob 29 Lis, 2008
boogi58 napisał/a: | ale ogólnie muzycy nie lubią , gdy się im wali po oczach, dotyczy to zwłaszcza artystów zza Oceanu, gwiazd, które choć chętnie grają na jamach, nie lubią, kiedy ktoś się kręci przed nimi z błyskającym fleszem. |
Dlatego mówię, że zmiana systemu na Nikona mogłaby dać bardzo dużo - ustawisz sobie lampę/lampy w CLS-ie gdzieś na paczkach i będą udawać oświetlenie sceniczne...
AQQ - Sob 29 Lis, 2008
boogi58 napisał/a: | ktoś się kręci przed nimi z błyskającym fleszem |
[ Dodano: Sob 29 Lis, 2008 21:07 ]
jaad75 napisał/a: | ustawisz sobie lampę/lampy w CLS-ie |
dokładnie to samo pomyślałem
Monastor - Sob 29 Lis, 2008
boogi58, na to trudno cokolwiek poradzić. Tutaj pomoże tylko ISO 3200 lub wyższe i/lub szkiełko F/1,4 (o jaśniejszych nie ma co wspominać bo to straszliwe pieniądze). Tak czy inaczej, każdą z tych rzeczy znajdziesz u Canona bez problemu.
Cytat: | Fotografuję sporo w ciemnych pomieszczeniach (koncerty jazzowe). A więc potrzebuję wysokiego ISO, cichego i pewnego AF, oraz jasnych szkieł. Stajnia Canona to zapewnia, ale... wiadomo, ile kosztują jasne "elki" i cała reszta.
|
Sprzęt z dobrą, jasną optyką, szybkim i pewnym af, dobrym zachowaniem matrycy na wysokich czułościach swoje kosztuje, w każdym systemie, nie tylko u Canona.
Moim zdaniem nie masz co zmieniać systemu. Zostaw sobie tamiego, przesiądź się na 40D, jak F/1.8 za ciemno to spróbuj sigmy 50 F/1.4
Jak się uprzesz, możesz niewielkim kosztem zmienić system. Tutaj moim zdaniem w grę wchodzi tylko Nikon. Z tym, że w drugim systemie wcale nie będzie szczególnie taniej uzbierać sprzęt odpowiedniej klasy. 40D dostaniesz teraz taniej niż D90, do tego przy przesiadce tracisz na tamronie (bo to dobre szkło i nie musiałbyś się go pozbywać. Stałki o świetle F/1.4 dostaniesz za niezłe pieniądze, ale to też raczej nie będą demony szybkości. Trudno tu coś doradzić.
Chyba, że faktycznie zamierzasz zainwestować w oświetlenie, ale to już dodatkowe koszta.
jaad75 - Sob 29 Lis, 2008
Monastor napisał/a: | Chyba, że faktycznie zamierzasz zainwestować w oświetlenie, ale to już dodatkowe koszta. |
Ale tylko inwestycja w oświetlenie lub aparat ze znacznie bardziej użytecznym wysokim ISO ma tu sens, bo jaśniejsze szkła daja już niestety mało użyteczną w bardziej żywiołowych sytuacjach GO i dalszy spadek jakości, co przy konieczności odszumiania może być fatalne w skutkach.
Daimon - Sob 29 Lis, 2008
Jeśli chcemy mieć naprawdę użyteczne wysokie ISO, to zamiast 40d trzeba przyjrzeć się staremu 5d.
boogi58 - Sob 29 Lis, 2008
Rizzo,
wiem, że mój sprzęt jest nieprofesjonalny.
Zajmuję się jednak przede wszystkim tekstami... i te na pewno są profesjonalne; zdjęcia są tylko dodatkiem... (dla mnie jednak ważnym).
Pzdr.
B.
[ Dodano: Sob 29 Lis, 2008 23:40 ]
Monastor,
dzięki za rady.
Miło posłuchac kogoś, kto zna się na rzeczy, a jednocześnie czuje rozterki innych.
No i ta kultura wypowiedzi (doceniam).
Tamron jest OK., ale często nie trafia (z moim body), zwłaszcza, gdy jest ciemno i na szerokim kącie.
Z Sigmą miałem różne doświadczenia...
Być może drugie body (40d) jest dobrym (lepszym) rozwiązaniem...
Dzięki wszystkim...
(Na forum Canona - straszna "nawalanka", trudno uzyskać odpowiedź na jakiekolwiek pytanie.)
Pzdr.
B.
Monastor - Nie 30 Lis, 2008
boogi58, bardzo proszę. To trudna decyzja i nie dziwię się, że się wahasz. Jaad75 też dobrze radzi. W obecnej sytuacji masz w zasadzie dwa wyjścia.
1. Decydujesz się na większy wydatek i kupujesz zestaw, który pozwoli Ci robić naprawdę profesjonalne zdjęcia w tej dziedzinie (aparat, oświetlenie, obiektywy). W tym wypadku bierzesz Nikona, który ułatwia pracę z lampami.
2. Zostajesz przy półśrodkach (w końcu nie jesteś fotoreporterem, a dziennikarzem muzycznym), nie zmieniasz systemu i sprawiasz sobie nowe body (najlepiej 40D), które pozwoli na skorzystanie z wyższych czułości, do tego może jakieś jasne szkiełko.
Jeśli zdecydujesz się na pierwszą opcję, to będziesz też musiał opanować zestaw oświetlenia. Robienie zdjęć na koncertach w świetle przypominającym zastane jest trudne i wymaga odpowiedniego rozstawienia sprzętu. Za mało wiem w tej dziedzinie, żeby coś konkretnego powiedzieć, zresztą mądrzejsi ode mnie na pewno pomogą jak będzie trzeba
Widzę, że i tak skłaniasz się raczej ku drugiej opcji. Powiem tyle, sprzęt w tej dziedzinie bardzo ułatwia sprawę, ale nie można się dać zwariować. Każdemu według potrzeb.
Rizzo - Nie 30 Lis, 2008
Daimon napisał/a: | Jeśli chcemy mieć naprawdę użyteczne wysokie ISO, to zamiast 40d trzeba przyjrzeć się staremu 5d. |
To samo mi przyszło na myśl. Nie wiem czy cokolwiek mniej szumi niż stara piątka.
jaad75 - Nie 30 Lis, 2008
Rizzo napisał/a: | To samo mi przyszło na myśl. Nie wiem czy cokolwiek mniej szumi niż stara piątka. |
D700/D3...
fafniak - Nie 30 Lis, 2008
Polecam ci d700
ALe pamietaj ze bardzo niski poziom oswietlenia i brak kontrastu na scenie (przy swietle sztucznym) bedzie trudne dla kazdego aparatu - w sieci wiekszosc testow wysokich asa odbywa sie przy swietle blyskowym ktore NIC nie mowia o faktycznej pracy na wysokich czulosciach.
Opcja rozstawiania fleszy - wedlug mnie to jest slepa uliczka - ciezko bedzie ustawic te lampiony tak aby dostac "fajny" obrazek - brak swiatla pilotujacego
Dwa - blyskanie na koncercie - nie wiem czy sie zgodza artysci
Inna opcja jest dokupienie lamp swiatla ciaglego (1 lub 2 ) ktore ustawiasz PRZED koncertem a na same lampy zakladasz rozpraszacz filtr - do dostania tutaj:
http://teatrum.com.pl/teatrum2/
lampe/lampy ustawiasz raczej po bokach sceny abu kompletnie nie zepsuc "klimatu"
Dzieki tym lampom bedziesz widzial efekt i na szybko bedziesz mogl skorygowac
polecam cos o mocach ok 600 W
http://www.beiks.com.pl/katalog/wpis/186/pl
to oczywiscie tylko przyklad ....
[ Dodano: Nie 30 Lis, 2008 08:05 ]
- jak bedziesz ainteresowany ta opcja to moge ci rozrysowac potencjalne ustawienia dla 2 lamp - daj znac na PW
jaad75 - Nie 30 Lis, 2008
fafniak napisał/a: | Opcja rozstawiania fleszy - wedlug mnie to jest slepa uliczka - ciezko bedzie ustawic te lampiony tak aby dostac "fajny" obrazek - brak swiatla pilotujacego |
Absolutnie się nie zgodzę - po pierwsze, nie musisz rozkładać i celować dokładnie, wystarczy rozstawić tak, by dostać np. rim i główne (najlepiej byłoby rozstawić 4 lampy symetrycznie po przekątnej i tylko włączać ich kombinacje w zależności od położenia względem sceny - pamiętaj, że mówimy o zdalnym sterowaniu z poziomu aparatu, to daje ogromne możliwości), a po drugie lampy można zażelować dowolnym kolorem lub dopasować do oświetlenia zastanego. To, że nie będziesz miał cyzelowanego oświetlenia studyjnego, to oczywiste, ale z pewnością będzie znacznie lepiej, niż z zastanym...
fafniak napisał/a: | Dwa - blyskanie na koncercie - nie wiem czy sie zgodza artysci |
To może być problem, zwłaszcza w przypadku koncertów o bardzo kameralnym klimacie...
fafniak napisał/a: | Polecam ci d700 |
Też myślę, że to najlepsza w tej chwili opcja do takich zadań...
kozidron - Nie 30 Lis, 2008
wszystko fajnie z tymi lampkami ale po co rozstawiać taki cyrk, chyba że zamierzeniem jest to żeby wyrzucili cię z sali, filharmonii czy klubu zanim zdążysz cokolwiek "pstryknąć". Ja nie wiem na jakich koncertach wyście byli ale czegoś takiego nie widziałem....
Musiałoby to szczególnie komicznie wyglądać np przy muzyce spektralnej (gdzie nawet klepanie lustra może przeszkadzać) albo jazzie improwizowanym gdzie chwile ciszy przerywane są dźwiękami a tu jakiś kolo błyska sobie lampkami na wszystkie strony.
jaad75 napisał/a: | najlepiej byłoby rozstawić 4 lampy symetrycznie po przekątnej i tylko włączać ich kombinacje |
od braxtona dostałbyś za takie coś burę i zobaczyłbyś drzwi od strony wejścia, na koncercie free jazzowym u rzeźników jak Vandermark lub brotzmann za błyśnięcie lampą zostałbyś poproszony o odłożenie aparatu.......dawno już nie widziałem żeby ktoś się odważył błysnąć, na koncercie się nie przeszkadza......
AQQ - Nie 30 Lis, 2008
kozidron napisał/a: | nawet klepanie lustra może przeszkadzać |
No, trochę racji w tym jest, zwłaszcza, że lampy zdalne mają głupi zwyczaj potwierdzania wykonania właściwego/niewłaściwego błysku dosyć irytującymi seriami kilku pisków (być może można to wyłączyć, ale nie pamiętam).
Chyba rzeczywiście optymalne tutaj byłyby D700 albo 5D.
jaad75 - Nie 30 Lis, 2008
kozidron napisał/a: | dawno już nie widziałem żeby ktoś się odważył błysnąć, na koncercie się nie przeszkadza...... |
Ja tam bywam na koncertach na których z błyskaniem nie ma problemu, a kłapania lustra i tak nie słychać...
Tyle, że niestety system P-TTL Pentaksa nie sprawdza się na nich zupełnie - tylko lampy w manualu i radio...
komor - Nie 30 Lis, 2008
boogi58 napisał/a: | Pozostaje albo czekanie na kolejny ruch Canona, focenie tym, co się ma i uważne przyglądanie się innym systemom. |
Ale na co tu czekać - życie ucieka! Tak taniej okazji jak 40D obecnie to już nie będzie. Następny ruch Canona to będzie jakieś 60D z kolejnymi napakowanymi megapikselami i zakresem tonalnym który jest nielepszy niż w poprzednim modelu. A kosztował będzie tyle co dziś 50D.
Moim zdaniem masz tylko te dwa wyjścia, które opisali już koledzy: kupno 40D i jakiegoś jasnego obiektywu, albo zmiana na Nikona D700, co wiąże się z wyższymi kosztami i wymianą wszystkiego co masz.
Co do pomysłu na „podrzucenie” na scenę bezprzewodowego zestawu błyskowego to sam musisz wiedzieć, czy to jest realne organizacyjnie, bo jak widać koncertowe doświadczenia kolegów są skrajne – od słuchania ciszy po jakieś metalowe łomocenia...
jaad75 - Nie 30 Lis, 2008
komor napisał/a: | Moim zdaniem masz tylko te dwa wyjścia, które opisali już koledzy: kupno 40D i jakiegoś jasnego obiektywu |
Tylko zastanów się, co ta zmiana mu właściwie da w kwestii poprawy jakości zdjęć... Lepszy AF (na który się póki co nie skarżył) i lepszą ergonomię, a tym czasem głównym problemem są szumy, a te nie są dużo mniejsze w 40D... Może kupić więcej jasnych szkieł (poniżej f/2.8), ale tu znowu pojawi się problem z używalną GO i jakością przy otwartej przysłonie... Wszystko zależy jeszcze od formatu, w którym te zdjęcia mają się ukazywać...
komor - Nie 30 Lis, 2008
Sądzisz, że nie ma zauważalnej poprawy jakości ISO 1600 między 350D a 40D? Nie jestem autorytetem, ale z tych zdjęć które widziałem (mówię o plikach które dostałem od znajomych z 350D i 40D, a nie o testach) to różnica jest zauważalna. Może nie jest to kosmos, 5D czy D700 ale do znudzenia i obrzydzenia tu cały czas powtarzamy, cena korpusu 40D jest taka, że grzech nie brać. Ja sam chcę to zrobić jak tylko wpadną mi jakieś zbędne pieniądze. Bardziej przydałaby mi się ta Sigma 20/1,8 którą od dawna planuję (boogi58, może to też jest szkło dla Ciebie?), ale żeby mi 40D nie uciekło sprzed nosa to chyba porzucę myśl o Sigmie a kupię nowy korpus.
mszczyrek - Nie 30 Lis, 2008
Fotografowalem kilka koncertow (amatorsko) i co tu duzo mowic, wiele bym oddal za uzywalne iso 6400. APSC, jakie by ono nie bylo, w momencie gdy sa aparaty takie jak D700, to ślepy zaulek. Jesli cie stac i zarabiasz na tym - to chyba nie ma o czym dyskutowac.
Monastor - Nie 30 Lis, 2008
jaad75, zawsze lepiej mieć w aparacie ISO 3200 niż forsować 1600 obróbce. Poprawa w jakości względem 350D by była, umiarkowana, ale za bardzo dobre pieniądze. 5-tka poradziłaby sobie wymiernie lepiej. Pytanie czy to się opłaci. Jeśli zdjęcia mają być małymi ilustracjami umieszczonymi między kolumnami tekstu to nie ma co przepłacać. Jeśli mają zajmować stronę lub dwie albo iść na okładkę to może warto się nad tym zastanowić.
Nie jestem pewien czy dobrze zrozumiałem, ale większym problemem niż sama jakość jest tu uzyskanie odpowiednio krótkiego czasu naświetlania. Bo wiadomo, że zdjęcie wyciągane o 1 lub 2 EV z niedoświetlonej fotki na ISO 1600 delikatnie mówiąc nigdy nie powala jakością.
Mówimy tutaj o fotografii w celach zarobkowych. Warto postawić sobie pytanie, czy dany aparat "się zwróci".
komor napisał/a: | boogi58 napisał/a: | Pozostaje albo czekanie na kolejny ruch Canona, focenie tym, co się ma i uważne przyglądanie się innym systemom. |
Ale na co tu czekać - życie ucieka! Tak taniej okazji jak 40D obecnie to już nie będzie. |
Też tak sądzę. Tu nie o to chodzi, żeby mieć najnowszy i najlepszy aparat, ale żeby robić zdjęcia.
boogi58, jeśli wydruk
jaad75 - Nie 30 Lis, 2008
Monastor napisał/a: | jaad75, zawsze lepiej mieć w aparacie ISO 3200 niż forsować 1600 obróbce. |
To ISO3200 w 40D jest również software'owo forsowane.
Monastor - Nie 30 Lis, 2008
jaad75, ale wygląda o niebo lepiej niż wszystko co udało mi się wyciągnąć z ISO 1600 z 400D czy 40D.
fafniak - Nie 30 Lis, 2008
Robilem na wielu koncertach - glownie kamera i nie zdazylo mi sie aby nei dalo si edogadac z wykonawcami co do postawienia swiatla - czesto foliowalismy je na rozne kolory zeby "udawaly" swiatla koncertowe - kwesti tylko dobrego kontaktu.
Zapewniam cie postawinie lamp swiatla ciaglego jest duzo bardziej rozsadne niz blyskanie fleszami - jezeli zrobisz to umiejetnie to wykonawcy szybko przyzwyczajaja sie i nie marudza potem.....i to zaden cyrk tylko normalna sprawa.
inna kwestia sa duze konerty ale tam swiatla jest zwykle dosc duzo.
Jezeli zaraz padnie pytanie o filcharmonie to odpowiadam ze zwykle tam jest duzo swiatla
jaad75 - Nie 30 Lis, 2008
Monastor napisał/a: | jaad75, ale wygląda o niebo lepiej niż wszystko co udało mi się wyciągnąć z ISO 1600 z 400D czy 40D. |
Widziałem gdzieś sample udowadniające coś wręcz przeciwnego...
Monastor - Nie 30 Lis, 2008
jaad75, kwestia umiejętności osoby obrabiającej. Na pewno mniej czasochłonne jest zrobienie zdjęcia na ISO 3200 z poziomu puszki. Swoją drogą chętnie zobaczę te sample i myślę, że nie ja jeden
jaad75 - Nie 30 Lis, 2008
fafniak napisał/a: | Zapewniam cie postawinie lamp swiatla ciaglego jest duzo bardziej rozsadne niz blyskanie fleszami |
W przypadku kamery, niewątpię...
Wszystko zależy gdzie i jaki koncert... Poza tym, o ile flesze można jeszcze wpakować do torby, a później dość szybko rozstawić, to w przypadku dwóch lamp światła ciągłego będzie to trudne... Wtedy robi się już z tego trochę większa operacja i zapewne również nie w przypadku każdego koncertu wykonalna...
boogi58 - Nie 30 Lis, 2008
Kozidron,
chyba chodzimy na te same koncerty, tylko w różnych miastach. Całą jesień fociłem w Alchemii (w Krakowie) właśnie takich gości jak Vandermarkt, Brotzman, w grudniu idę na Braxtona. Używam też długiej sigmy (70-300 apo) i monopodu (półśrodki), ale długa rurka jest wskazana, bo nie rozprasza grających. Myślałem o 100/2.0 Canona, bo to zacne szkło, ale nie wiem, czy nie za krótkie. Mam nadzieję, że 40d jeszcze chwilę poczeka.
Wielkie dzięki wszystkim.
Kiedys przymierzałem sie do Olka (mam sporo szkieł analogowych i parę korpusów), ale idea 4/3 wydaje sie nierozwojowa, chociaż wykonanie puszek jest OK. Pentaksa nie znam zupełnie, ale ten system ma tę zaltę, ze można podpinać stare szkła i wszystko działa (potwierdzenie ostrości); wykonanie np. k10 też na poziomie.
Pozdrawiam,
B.
kozidron - Nie 30 Lis, 2008
fafniak, mylisz się, często jest tak, że muzycy po prostu grają i mają gdzieś to czy jakiś reporter ma światło czy nie ma ....i to przeważnie nawet na koncertach tych większych nie masz szans na taką dyskusję, takiego cyrku jak te "lampki"jeszcze nie widziałem, z jakimś lokalnym muzykiem to się może dogadasz.....
Muzyków zazwyczaj nie interesuje, że pan Zdzisiu chce zrobić przyzwoite foty, każdy martwi się o nagłośnienie ......
Co do filharmonii to się z tobą nie zgodzę , na ten przykład w Bałtyckiej to jest wręcz tragedia(odrobinę lepiej jest na sali kameralnej), na głównej sali oświetlenie jest skąpsze niż w nie jednej zadymionej piwnicy. O oświetleniu w polskich klubach gdzie można jeszcze uraczyć jazz to chyba nie mamy co dyskutować(są oczywiście wyjątki) bo każdy wie jak jest.....
edit
boogi58, no wygląda na to, że tak......ja byłem ostatnio w uchu na Vandermarku, tam była masakra jeżeli chodzi o światło - niestety bujałem się powyżej iso 800, najgorzej było na pierończyku w filharmonii bałtyckiej -też dziwne, że jazz trafia w takie miejsca.....co za tym idzie nie można było napić się piwa.
Jak idziesz na koncert Braxtona to nie przegap klepsydry .....ja skopałem to ujęcie zbyt wysokim iso co zaowocowało plackami, ziarnem i ogólną kichą....może bym się wybrał raz jeszcze i poprawił to ujęcie
mnich - Nie 30 Lis, 2008
Wszyscy znamy takiego jednego Pana co zmnieniał system... czy też ustrój. A zobaczcie co mu się w życiu porobiło.
jaad75 - Nie 30 Lis, 2008
kozidron napisał/a: | ...takiego cyrku jak te "lampki"jeszcze nie widziałem... |
Z całym szacunkiem, ale mało widziałeś...
Masz kilka na szybko wyszukanych przykładów - starałem się dawać tylko te gdzie są informacje o oświetleniu:
http://www.flickr.com/photos/acmephoto/1399467501/
http://www.flickr.com/photos/acmephoto/1389349750/
http://www.flickr.com/photos/omeryair/2428288869/
http://www.flickr.com/photos/omeryair/2429124030/
http://www.flickr.com/photos/omeryair/2428291285/
http://www.flickr.com/photos/omeryair/2440519445/
http://www.flickr.com/photos/omeryair/2357553998/
http://www.flickr.com/photos/the_ward/1845224018/
http://www.flickr.com/photos/the_ward/1844399567/
http://www.flickr.com/pho...aphy/510953166/
http://www.flickr.com/photos/tomuribe/2267126530/
http://www.flickr.com/photos/tomuribe/2273457684/
http://www.flickr.com/photos/catch2205/2646152447/
http://www.flickr.com/photos/dack/433151268/
http://www.flickr.com/pho...oto/2255492941/
http://www.flickr.com/pho...rry/2374339881/
http://www.flickr.com/photos/luvmuscle/2261692509/
http://www.flickr.com/photos/jkitan/2377173354/
http://www.flickr.com/photos/photendo/1428416229/
http://www.flickr.com/pho...uice/250254928/
http://www.flickr.com/pho...aphy/510885022/
http://www.flickr.com/pho...aphy/510908921/
http://www.flickr.com/pho...aphy/511124121/
http://www.flickr.com/pho...dia/2965681283/
http://www.flickr.com/pho...guy/2849292719/
kozidron napisał/a: | Muzyków zazwyczaj nie interesuje, że pan Zdzisiu chce zrobić przyzwoite foty, każdy martwi się o nagłośnienie ...... |
A wielu muzyków znasz? Bo ja znam paru takich, którzy bardzo lubią jak im się robi zdjęcia, zwłaszcza jak wiedzą, że to będą zdjęcia, a nie pstryki i zazwyczaj zdecydowanie wolą koncertówki, niż ustawiane plenerki, czy studio... Ale wszystko zależy od człowieka oczywiście...
[ Dodano: Nie 30 Lis, 2008 20:39 ]
Przypadkiem znalazłem przykład, że Canonem z wireless E-TTL też się da:
http://www.flickr.com/pho...del/2551646631/
kozidron - Nie 30 Lis, 2008
jaad75, kiedy ostatni raz byłeś w Polsce...........? To udaj się .............i wybierz się na koncert jazzowy, dość często chodzę na koncerty i takich cyrków nie ma .......zdarzają się za to inne, robione właśnie najczęściej przez "gwiazdy" z za oceanu...........z cyklu żadnych fot poza jednym wybranym fotografem. No chyba, że Keith Jarrett, całkowity zakaz focenia oraz pouczenia przy przedzieraniu biletu że jeżeli błyśnie chociaż jedna lampa to muzyk opuszcza kongresówke.
Nie wiem, czy zauważyłeś ale tu mowa o Polsce i o jazzie.....zapewne na koncertach feela i dody takie akcje moze i są ale mogę się tylko domyślać .........bo na takie koncerty nie chadzam
jaad75 napisał/a: | A wielu muzyków znasz? Bo ja znam paru takich, którzy bardzo lubią jak im się robi zdjęcia |
a całkiem sporo, sam gram i lubię a ty..............wielu...? Bo większość interesuje nagłośnienie, odsłuchy i brzmienie a foty mają na uwadze na dużo dalszym planie albo wcale .....
jaad75 - Nie 30 Lis, 2008
kozidron napisał/a: | a całkiem sporo, sam gram i lubię a ty..............wielu...? Bo większość interesuje nagłośnienie, odsłuchy i brzmienie a foty mają na uwadze na dużo dalszym planie albo wcale ..... |
Widzisz też całkiem sporo, choć przyznaję, że stricte jazzowych nie znam praktycznie wcale (tzn. moi dobrzy znajomi "grają" ze Śmietaną i Karolakiem, ale nie miałem okazji ich poznać osobiście)... Też gram (albo raczej już tylko grywam) i wprawdzie obracam się w trochę innych klimatach muzycznych, ale większość koncertów na jakich byłem widziałem od drugiej strony sceny... I żeby nie było - osobiście nawet nie lubię robić zdjęć na koncertach, za bardzo mnie to absorbuje i przestaję słuchać muzyki, ale przypadki fotografów, którzy dogadują się gdzie i jak rozstawiają światła znam osobiście... A, że ktoś nie życzy sobie stada idiotów błyskających małpami, to mnie wcale nie dziwi - mówimy chyba o sytuacji, w której zdjęcia robi osoba nieprzypadkowa...
fafniak - Nie 30 Lis, 2008
kozidron, - stary prosze cie nie pisz ze sie myle bo caly czas pracuje i nie wymyslam tego co pisze....dla mnie EOT - zapamietaj ze ludzie moga miec inne doswiadczenia....
a pisanie mylisz sie do osoby ktora
kozidron - Nie 30 Lis, 2008
fafniak, wynika z tego że mogą........od paru dobrych lat nie przepuszczam okazji na dobre koncerty jazowe w całym kraju....takiego cyrku z lampkami nie widziałem...na większych festiwalach jazzowych (pomagając tez od zaplecza )takich cyrków fotografowie nie urządzają, to jak telewizja organizuje sobie oświetlenie to już zupełnie inna para kaloszy.
Na jednym z ulubionych festiwalów Śmietany i czasem Karolaka na kotlet jazzie w lesie takich cyrków też nie było(przynajmniej ostatnie 5 lat), na obu Panach bywam raczej rzadko.........tu możesz jaad75, mieć racje śmietana pewnie lubi pozować.
boogi58 - Pon 01 Gru, 2008
"Jazz nie zna litości" - słynne powiedzenie muzyków można też odnieść do fotografowania.
Gwazdy często pozwalają robić fotki przez pierwszy utwór i bis.
Najbardziej mnie rozbawił Charlie Haden, który jeszcze przed koncertem zapowiedział, że jeśli poczuje zapach dymu papierosowego, odwoła występ.
Kozidron, ja poniżej 1600 ISO jeszcze nigdy nie robiłem. Placki? Trudno, i tak przerabiam wszystko na B&W i wygląda to lepiej niż w kolorze (zresztą jazz w kolorze jakoś mi nie leży, moze dawne przyzwyczajenia).
(można gdzieś obejrzeć Tw. foty)
Pzdr.
B.
kozidron - Wto 02 Gru, 2008
boogi58 napisał/a: | jazz w kolorze jakoś mi nie leży |
to pewnie będziesz miał zastrzeżenia do tego co ci wysłałem
komor - Sro 03 Gru, 2008
Fajnie poczytać jak się wykłócacie czy spośród wszystkich słodyczy lepszy jest ziemniak pieczony czy kawa bezkofeinowa. Przecież wiadomo, że różni są artyści i różne zwyczaje na koncertach, zwykle zależne jakoś od uprawianego gatunku muzycznego.
No i ciągle szanowni koledzy zapominają, że jest taka delikatna różnica między fotografem zatrudnionym do udokumentowania imprezy, fotografem znajomym, który może być tolerowany na scenie i fotografem-entuzjastą, który kupił bilet i wszedł na koncert, mając w plecaku/torbie swój prywatny sprzęt foto...
Ale i tak dziękuję za ten wątek, to pouczające poczytać o ustawianiu „lampek” dużych i małych, ciągłych i błyskających. Właśnie za takie informacje lubię to forum.
ZZ - Czw 04 Gru, 2008
Z tymi trzema rodzajami fotografów na koncertach, o których pisze komor, to bardzo trafna uwaga, która jest kluczem do całego zagadnienia. Sam znam fotografa "zaprzyjażnionego" i widziałem jak swobodnie, w ciemnym ubranku (żeby nie rzucać się w oczy), kręci się i dyskretnie robi zdjęcia podczas koncertów, oczywiście żadnych fleszy itp.
Kilka porad technicznych: tylko superjasne obiektywy (1,4-2,0), pomiar punktowy, zdjęcia tylko podczas głośnych fragmentów lub oklasków, dla stabilności można podpierać łokcie o kolumny czy inne skrzynki, dobre ISO 1200-1600 na ogół wystarcza. Powodzenia!
Rizzo - Czw 04 Gru, 2008
Tak komor trafnie to ujął, sam miałem przyjemność być fotografem znajomym na rockowym koncercie. Używałem pożyczonej 50 mm f1,4 i a300. Zdjęcia w rawach na iso 1600. Wywołane do jpg i lekko odszumione przez neat image. Nie wiem czy dobrze to zrobiłem, ale efekt był zadowalający.
Biorać pod uwagę, że autor głównie pisze a zdjęcia są waznym dodatkiem, wyjątkowo musze sie zgodzić z kozidronem i przynać, że te wasze profesjonalne rady odnośnie lamp w tym przypadku są chybione.
Jasne szkło, nisko szumiące body, format raw i jazda.
Ps. Dodam jeszcze, że komorowi wyjątkowo udało się coś dobrze ując, ot trafiło się ślepej kurze ziarno
Jesienny - Czw 04 Gru, 2008
Generalnie używam na koncertach ISO 1600, w połączeniu z f/ 2.8 i d300 chyba daje bardzo dobre rezultaty. Jeszcze lepsze by były gdyby mieć jakąś jaśniutką stałkę (30 1.4 byłoby niezłe do bliskich zdjęć). Efekty można pooglądać na optycznych, także lampy to fajna rzecz ale też bez przesady.
ZZ - Czw 04 Gru, 2008
Jest jeszcze jedna rzecz, z którą sam się spotkałem, otóż na koncertach często jakiś reflektor świeci nam trochę, albo więcej niż trochę w obiektyw. Osłona na obiektywie może nam pomóc.
mavierk - Czw 04 Gru, 2008
a co to ma wspólnego z zmianą systemu, że się tak zapytam moich poprzedników Wiemy, że nikon może to, canon tamto, pentax jeszcze co innego... ale technika fotografa i jego związki z artystami chyba nie mają nic wspólnego z zmianą systemu.. chociaż może się myle.
jaad75 - Pią 05 Gru, 2008
mavierk, a przeczytałeś wątek od początku?
mavierk - Pią 05 Gru, 2008
na bierząco czytam wszystko Sukcesywnie schodzicie na manowce, jak zwykle zresztą Ale ja się tylko pytam, nie to, żebym przerywał dyskusję.
ZZ - Pią 05 Gru, 2008
Sprawa jest prosta. Wątek założył boogi58, który pisze o jazzie i dodaje do tekstu swoje fotki. Mając C350D, 50/1,8 i dwa zoomy nie jest z fotek zadowolony, bo na koncertach ciemno. W tej sytuacji, nie warto zmieniać systemu. 50/1,8 jest OK, wystarczy dokupić 85/1,8 albo 100/2,0 (dobre, niedrogie), albo 135/2,0L (superrewelacyjny, drogi). ZOOM nożny, pomiar punktowy, ISO 1200-1600. W przyszłości C50D. Lampy, tylko za zgodą muzyków, i jazda...
jaad75 - Pią 05 Gru, 2008
ZZ, sprawa nie jest prosta, bo jak wspomniałem praca na otwartych przysłonach wiąże się z pogorszeniem jakości i często zbyt małą GO. Dlatego wywiązała się dyskusja o zewnętrznym oświetleniu, jako alternatywie dla wysokiego ISO. Przy świetle zastanym rzędu 3EV (klub) i ruszającym się obiekcie, ISO 1600 to często zbyt mało. C50D, to żadna alternatywa do tego co ma w tej chwili - poprawa jakości niewspółmierna do kosztu. Jeśli już mówimy o zastanym, to dopiero upgrade do 5D dałby widoczną poprawę.
ZZ - Pią 05 Gru, 2008
To prawda że 5D to lepszy pomysł (sam wolę), ale chciałem zachęcić boogi58 (szkoda że się nie odzywa), bo zdaje się narzekał gdzieś na ceny Canona. Osobiście, planuję zakup 5D MkII i 135L f/2.0, bo to najlepszy obiektyw na takie okazje. Uważany jest nawet za najostrzejszą stałkę Canona, bardzo ostry już przy f/2.0. Przy takiej ogniskowej możemy działać z większej odległości, uzyskując większą głębię ostrości. Zresztą małą głębię można ciekawie wykorzystać artystycznie. Nawiasem mówiąc widziałem rewelacyjne zdjęcia pianisty, robione ze statywu, przy dłuższym czasie. Fortepian oczywiście stał spokojnie, ale pianista po prostu grał...
boogi58 - Sob 06 Gru, 2008
Już się odzywam...
Dzięki wszystkim raz jeszcze.
Jak by nie spojrzeć na sprawę, wszędzie pojawia się problem kasy... I to niemałej.
Po przeanalizowaniu różnych możliowści (i niemożliowści), chyba na razie będę "rzeźbił" tym, co mam. Nie wiem, jak zmiana body. np. 350 na 40d może wpłynąć na celność 50/1.8 lub Tamrona 17-50/2.8. Poważnie myślę dokupieniu 100/2 i chyba "ostanę się" w Canonie... Chyba niezła jest też 200/2.8 L (lubię focić z dalszej odległości, nie pętać się pod sceną, bo to obciach). Zdjecia, które robię publikowane są w prasie fachowej (czyli powiększenie nieduże), ale mam parę takich, które chciałbym powiesić na jakiejś wystawie.
Pzdr.
B.
[ Dodano: Sob 06 Gru, 2008 12:25 ]
I jeszcze: C350 nie ma pomiaru punktowego, a jakiś niby-punktowy (9%), ale ja po prostu naświetlam na manualu i potem koryguję (a dopiero na kompie następuje proces szczegółowej masakry, której efekty są czasem niezłe).
Pzdr.
B,
ZZ - Sob 06 Gru, 2008
Witam, boogi58. Zmiana body, to oczywiście sprawa drugorzędna, chociaż przesiadka na 5D da znaczącą poprawę, zwłaszcza mniejsze szumy na wysokim ISO, ilość szczegółów itp. Ale to w przyszłości... Najważniejsze są obiektywy. Zakup 100/2 to bardzo dobry pomysł,
200/2,8L też, z tym, że ja wolę kupić 135/2 L. Minimalnie droższy, ale łatwo można z niego zrobić...dwa obiektywy. Z konwerterem 1,4 uzyskamy 189/2,8. Mamy wtedy dwa razy większe możliwości. Bo na ogół 2,8 to jednak za mało, ale czasami...Co do pomiaru światła, to te 9% zmierzone np. na oświetlonej twarzy muzyka może być bardzo dobre.
Pozdrawiam.
PS 135/2L naprawdę wart swojej ceny, duuuużo ostrzejszy od 200/2,8L.
boogi58 - Sob 06 Gru, 2008
Różnice nie są minimalne...
135mm kosztuje 3149
200mm - 2459
Ceny z krakowskiej Fotopanoramy.
Pzdr.
B.
ZZ - Sob 06 Gru, 2008
Taki obiektyw, to inwestycja na długie lata. Warto porównać testy, np. na photozone.de
Moim skromnym zdaniem, 135/2L, jest zdecydowanie wart swojej ceny, 200/2,8L, mimo, że kilkaset złotych tańszy nie jest wart swej ceny. Różnica jakości jest naprawdę kolosalna i przypuszczam, że nawet z konwerterem 135/2L będzie nadal dużo ostrzejszy.
Pozdro.
boogi58 - Sob 06 Gru, 2008
Czyli problem w zasadzie rozwiązany; nie zmiana systemu, tylko długa, jasna i droga rura... Proste...
Myślę, że w m. przypadku skończy się na 100/2 (na photozone też ma świetne rekomendacje).
Dzięki ZZ, pozdrawiam wszystkich.
B.
|
|