forum.optyczne.pl

Serwis sprzętu i usterki - Olympus 4040 Zacioł mi się obiektyw POMOCY

pawel301 - Pon 01 Gru, 2008
Temat postu: Olympus 4040 Zacioł mi się obiektyw POMOCY
Witam!

Jak w temacie :(

Mój stary dobry oly 4040 zaniemógł. Obiektyw podczas włączania aparatu
wykonuje ruch do przodu o okolo 1-2mm i koniec, zgrzyta jeszcze pare
sekund (silnik prawdopodobnie nadal usiłuje wysunąć obiektyw), a
następnie aparat pika i koniec.

Nie kojarzę tej sytuacji z upadkiem, czy innym incydentem, nie wiem co to mogło spowodowac :(

Kiedyś jak nie potrzebowałem tego info to trafilem na sposób w jaki
ktoś tozwiązał ten problem, ale teraz jak sam jestem w potrzebie to za
nic nie moge tego znaleźdź, a nie pamiętam co tam dokładnie.

Pozdrawiem wszystkich!

Dzieki za pomoc!

Paweł

maziek - Pon 01 Gru, 2008

4040, łezka w oku się kręci. A próbowałeś delikatnie mu pomóc? Z podanych objawów (silnik kręci) to raczej mechanika - pewnie coś się urwało :-( . Nieprzyjemnie pachnie serwisem i kilkoma stówami.
pawel301 - Pon 01 Gru, 2008

Oj zebyś wiedział jak sie łezka mi zakreciła. Już mam ten aparat 7 lat. Przez cały tan czas nie kupowałem sobie nowszych aparatów bo bardzo mi sie podobała jakość zdjęć z niego. Małe szumy (moim subiektywnym zdaniem, nawet przy wyłączonym układzie redukcji szumów), jasny obiektyw i subiektywne odczucie naprawde ładnych zdjęć. Wywaliłen na niego wtedy 2000 niemieckich marek.

A tak do rzeczy silnik okolo 1mm ciągnie, potem coś go blokuje. Kiedyś natknołem sie na info o podobnym przypadku. Z tego co pamiętam ktoś pisał ze po prostu jakieś sanki, czy tez trybiki sie tam jakieś blokowały. Gościu proponował i sam praktykował rozwiązanie siłowe. Ktoś miał podobny problem i on mu nawet pisał ze jak nie ma odwagi to po dostarczeniu aparatu on mu pomoże. Było to na jakimś polskim forum. Teraz nie mogę tego znaleźdź. Sam trochę się obawiam za to zabierać hoć bez odrobiny konsultacji.

Kilka stówek na naprawe, to nie wydam zwłaszcza że sprawny na ebay osiaga cene 50-90Funtow, wiec to nieopłacalne.

maziek - Pon 01 Gru, 2008

Mi się tak z 8080 zrobiło (ale był powód - koledze wyleciał z futerału). Dokładnie jak piszesz, lekko do przedu, potem jarmolenie i amba. Ja zdecydowałem się na naprawę (pie-sze stów - u nich cena jest stała ;-) ). Jakiś trybik się wyłamał. Jeśli masz niedaleko do dużego miasta możesz spróbować namierzyć, złotą rączkę - tradycyjnego foto-mechanika (mechanika prcyzyjna). W większych miastach jeszcze się uchwali. Albo dać aparat do olympusa, zrobią Ci kosztorys - tyle, że za to już trzeba zabulić, jeśli się nie zdecydujesz na naprawę. ZTC pamiętam było to koło stówy.
pawel301 - Wto 02 Gru, 2008

Zabrałem się sam za naprawę. Wczoraj rozbierałem ten aparat. Odkręciłem obiektyw, od niego odkreciłem matrycę. Następnie wyciągnołem go z tulei (tej z której sie on wysuwa normalnie po włączeniu. Jak na razie nie zauważyłem żadnych śladów uszkodzeń mechaniki.

Następny etap to dalsze rozebranie obiektywu. Ale na razie, z powodu braku czasu, sobie odpuściłem. Bardzo powoli mi to idzie bo uważam by czegoś nie uszkodzić. Majsterkowanie i elektronika mi nigdy nie była obca, jadnak pierwszy raz się biorę za taką naprawe, więc rozbiurka byla naprawde w tempie ślimaka.

Dla zainteresowanych. Przy rozbieraniu trochę posiłkowałem zdjęciami z tych stron pokazujących rozebrane, podobne modele, tzn olympus 2040 i olympus 5050

http://qman.fotokala.ee/K...Zoom/index.html
http://www.jr-worldwi.de/...od_oly_dis.html

Jak znajde czas to opublikuje i moje fotki z roziórki mojego olego. (hehe tez zrobione olympusem ale c40)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group