forum.optyczne.pl

Obiektywy fotograficzne - Obiektywy anlaog. do cyfrowej lustrzanki. Jak to zrobić?

pabloq - Sob 16 Gru, 2006
Temat postu: Obiektywy anlaog. do cyfrowej lustrzanki. Jak to zrobić?
Czesc. Od niedawna stałam się posiadaczem kilku obiektywów: PENTACON 4/200 (Made In G.D.R. 8535855), Carl Zeiss Jena DDR Sonnar 2,8/180 (M86/ M95, 9154553), Jupiter 9 2/85, Industar 2,8/50. Najprawdopodobniej były używane do Zenita…. Zastanawiam się nad kupnem cyfrowej lustrzanki – może Nikon lub Canon. Czy da się jeszcze je wykorzystać? Jeśli tak to czy będą potrzebne jakieś przejściówki lub kalibrowanie (tak się to chyba nazywa)? Dzięki ze wszystkie odpowiedzi. Pozdrawiam Wszystkich
Arv - Nie 17 Gru, 2006

ZTCW:
Łatwiej jest podłączyć M42 do Canona (mogę się mylić).
Warto zwrócić uwagę na następujące rzeczy:
- niektóre adaptery pozwalają na potwierdzanie ostrości przy użyciu systemu AF. Obiewktyw M42 zachowuje się wtedy jak obiektyw AF przestawiony w trym MF.
- z niektórymi adapterami może wystąpić problem z uzyskaniem ostrości "na nieskończoność"

Poszukaj na allegro przejściówek z M42 na bagnet Canona i zapytaj sprzedawców o szczegóły.
Upewnij się też, czy Twoje obiektywy mają gwint M42.

pabloq - Nie 17 Gru, 2006

Wiem ze były do Zenita. Czy to znaczy że mają gwint m42?
Silwe - Sro 20 Gru, 2006

Tu masz link do forum o zastosowaniu obiektywów manualnych w fotografii cyfrowej

http://forum.stock-photo.pl/

Obiektywy do Zenita mają zwykle właśnie gwint m42. Szkła manualne najlepiej współpracują z Pentaxem, Canonem. W nikonie jest problem, ponieważ nie masz nieskończonośći. Obiektyw ostrzy do kilkunastu metrów ( żeby było dorbze trzeba przerabiać. Nie wszystko sie da.) Natomiast obiektywy na bagnet Pentacon SIX ( Sonnar któego wymieniałeś ma taki bagnet, zapewne masz wersję z dokręconą przejściówką m42/Pentacon SIX) w nikonach nie problemu z nieskończonościa. Acha i jeszcze jedno Nikony nie mierzą światła przy podpiętych obiektywach manulanych ( wyjątek d200 - tam jest pomiat światła)

Generalnie moim zdaniem najlepszy wybór do Canon, ponieważ jednocześnie jest to popularny system i masz duży wybór szkieł systemowych a z drugiej strony mozęsz pobawić się bez problmu manualnymi obiektywami.

pabloq - Sro 20 Gru, 2006

Dzięki. Chyba będzie czterysetka D. Swoją drogą jak często używacie pomiaru punktowego i czy potrafilibyście żyć bez niego? Bo o ile się orientuje to 400D, w przeciwieństwie do 350D go nie ma.
MM - Sro 20 Gru, 2006

Pomiaru punktowego nie ma 350 ani 400D. Mam kolegę, który posiada D80 i cały czas robi zdjęcia tylko i wyłącznie na pomiarze punktowym. Przyznaję, że np. nocne zdjęcia to tylko tak robię.
Arv - Sro 20 Gru, 2006

pabloq napisał/a:
Dzięki. Chyba będzie czterysetka D. Swoją drogą jak często używacie pomiaru punktowego i czy potrafilibyście żyć bez niego? Bo o ile się orientuje to 400D, w przeciwieństwie do 350D go nie ma.


Ja mam 300D i niby jest, ale wcale nie taki punktowy (bo chyba aż 9% kadru) i niewygodny (trzeba korzystać z * czyli AE lock). W 350 i 400 można chyba wybrać sposób pomiaru ale AFAIK dalej mierzy coś kole 9% kadru.

Jakoś kiedy nabrałem doświadczenia z korygowaniem ekspozycji (+/- x EV) rzadziej używam tej funkcji, choć czasem jest nieoceniona.

pabloq - Czw 21 Gru, 2006

Nigdy nie używałem pkt ale robiłem na kompakcie. Z kupnem lustrzanki chciałbym pójść dalej i mieć większy wpływ na zdjęcie. Mam karte CF 2GB II i kilka ww obiektywów więc nie wiem czy jest sens pchać się na siłę w Nikona d80? (bo tam jest SD i gorzej już z obiektywami m42) Czy zatem, brak pomiaru pkt eliminuje ten aparat?
pabloq - Czw 21 Gru, 2006

Tzn. 400keD.
Arek - Czw 21 Gru, 2006

Fajnie by było gdyby był, ale to nie znaczy, że bez niego nie zrobisz udanych zdjęć. W dzisiejszych czasach aparaty różnią się naprawdę niuansami. W sumie nie powinienem tego pisać, bo żyjemy z testów m.in. aparatów, ale co mi tam - napiszę :)

Naprawdę nie jest ważne jakiej puszki użyjesz. Obecne an rynku produkty różnią się naprawde minimalnie. Ergonomia to kwestia gustu, poza tym do wszystkiego da się
przyzwyczaić. Znacznie większy wpływ na jakość finalnego zdjęcia będzie miał rodzaj
zastosowanego obiektywu oraz przede wszystkim umiejętności fotografa.

Gwarantuję Ci, że nawet umiarkownie zdolny fotograf zrobi znacznie lepsze zdjęcia taniutkim i okrojonym D40 niż nadęty nowobogacki, który właśnie sobie kupił 1Ds Mark II, bo miał kaprys.

Arek

Arv - Czw 21 Gru, 2006

Arek napisał/a:
Gwarantuję Ci, że nawet umiarkownie zdolny fotograf zrobi znacznie lepsze zdjęcia taniutkim i okrojonym D40 niż nadęty nowobogacki, który właśnie sobie kupił 1Ds Mark II,


Świnta prawda, Panie.

Dlatego zawsze proponuję ustalić budżet, a potem sprawdzić co najlepszego można kupić za tę kasę.
Obiektywy jakieś masz. Ale prawdopodobnie bez zooma z szerokim kątem się nie obejdzie. Kup więc Tamrona 17-50/2,8 a potem najlepsze body na jakie Cię stać w patrząc w następującej kolejności:
20D (ja poszukałbym używki w dobrym stanie i wymienił sobie matówkę na taką z pryzmatami do manualnego ustawiania ostrości. Hayoda Fu czy coś)
400D
350D
trzysetkę raczej odpuść.

Z uwagi na M42 - polecam Canona.

Nikon jest naprawdę fajny ale do problemów z M42 należy jeszcze (ZTCW) dodać brak pomiaru światła. Niech mnie ktoś sprostuje ....

MM - Pią 22 Gru, 2006

Co do aparatu i fotografa to święte słowa. Ostatnio widziałem zdjęcia kandydata na spottera, który foci Nikonem D200. Wykonał odbitki 20x30 cm. Naprawdę ciężko mi było zrozumieć jak można tak spitolić tym aparatem zdjęcia. Wiem jak ten model foci (oj świetnie mu to wychodzi, tylko szumiiii!! :shock: ) A jednak temu facetowi udało się popsuć prawie wszystko. Inny kolega pracuje na Panasonicu FZ-30. Sprzęt dużo gorszy, zdjęcia o niebo lepsze. FOTOGRAF to podstawa. Pozdrawiam.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group