|
forum.optyczne.pl
|
 |
Cyfrowe lustrzanki - ISO w roznych aparatach
MC - Czw 11 Gru, 2008 Temat postu: ISO w roznych aparatach Wczesniej juz czytalem o tym problemie, ale widze, ze powrocil. Tutaj:
http://forums.dpreview.co...essage=30314777
I tak sie zastanawiam - tu pytanie do testerow - czy w testach sie opieracie na tych wartosciach iso, ktore pokazuje aparat, czy jakos sprawdzacie czy np. to, co jakas firma wyswietla jako iso200 nie jest przypadkiem iso160 itp itd?
piotrmkg - Czw 11 Gru, 2008
MC, o ile mnie pamięć nie myli to panowie z sekonic'a testowali 5D pod tym kątem i wyszło im ze w 5d ISO 100 to raczej ISO 40-50 aniżeli 100
ale to samo było i jest w analogu, część filmów ma na pudełku ISO 100 a w rzeczywistości jest ISO 64. dlatego ja jak znajdę taką serię gdzie to co na pudełku=rzeczywistość od razu kupuję pro pack'a z tej serii.
mszczyrek - Czw 11 Gru, 2008
Jak widac wszyscy oszukuja, Canon bardziej niz reszta. Tez jestem ciekaw czy Redakcja uzywa rzeczywistych wartosci czy podawanych przez producenta...
[ Dodano: Czw 11 Gru, 2008 19:35 ]
Swoja droga Dpreview kiedys testowalo ISO...
[ Dodano: Czw 11 Gru, 2008 19:45 ]
Z ciekawosci sprawdzilem exify w fotkach testowych z ImageResource: D700 ma czasy o 20% krotsze od 5d2.
Blackside - Czw 11 Gru, 2008
Sam jestem ciekaw. Podpisuje się co do pytania
Rizzo - Czw 11 Gru, 2008
Dziś znajomy Canoniarzmówił, mi że jego 30 d podawał mocno zaniżone iso. Robił zdjęcia testowe to w tych samych warunkach 50 d ma dłuższe czasy nąswietlania
konczako - Czw 11 Gru, 2008
Swoją drogą to dobry sposób na niższe szumy. Pozornie niższe .
mszczyrek - Czw 11 Gru, 2008
Ten DXO Mark jest cos wart w takim razie. To chyba pierwszy test uwzgledniajacy machlojki z ISO...
[ Dodano: Czw 11 Gru, 2008 22:32 ]
BTW: "fałszywa" wartość iso nie tylko zaniża szumy, ale także "zwiększa" zakres tonalny...
MC - Czw 11 Gru, 2008
I daje przewage aparatom, ktore bardziej oszukuja w kwestii szumow.
CatStevens111 - Czw 11 Gru, 2008
[URL=http://www.dxomark.com/index.php/eng/Image-Quality-Database/Compare-cameras/(appareil1)/217|0/(appareil2)/185|0/(appareil3)/196|0/(onglet)/0/(brand)/Sony/(brand2)/Canon/(brand3)/Nikon]kliknij w zakładkę ISO[/URL]
David Kilpatrick twierdził kedyś, że ISO 1600 to mniej więcej ISO 1900 na Sony A100 i mniej wiecej ISO 1150 na D300. Ale go z dpreview wywalili definitywnie po wspomnianych kiedyś uwagach na temat testu A350. Nie mniej jednak jeżeli różnice w rzeczywistym ISO są to chyba jednak nie aż tak duże myslę że różnice pomiedzy róznymi aparatami to raczej mniej niż 20 - 25%. Za wyjatkiem wysokich ISO gdzie marketing ma swoje wymagania to i odchyłki wieksze
Kilka lat temu canon notorycznie w małych kompaktach podawał zaniżone ISO , typu ISO 50 jako Iso 80. (lustrzankom sie nie przyglądałem)
novy - Czw 11 Gru, 2008
No dosyć ciekawe. Może w 40D i 400D jest ta sama matryca? A tu się użytkownicy cieszą że mniejsze szumy i większy zakres tonalny
[ Dodano: Czw 11 Gru, 2008 23:24 ]
Według tych wykresów to zakres tonalny w 50D nie wiele się różni od zakresu tonalnego w 1000D A 400D i 50D to idą łeb w łeb.
mszczyrek - Czw 11 Gru, 2008
I tojest bardzo prawdpopodobne. Zobaczymy co na to Redakcja.
MC - Czw 11 Gru, 2008
CatStevens111 napisał/a: | Ale go z dpreview wywalili definitywnie po wspomnianych uwagach |
Moze za bardzo ujawnil prawde?
Problem moim zdaniem jest duzy, bo wtedy wszelkie porownania szumow i DR dla poszczegolnych wartosci iso w leb biora.
Rizzo - Czw 11 Gru, 2008
Nawet na iso nas dymają, co za czasy
novy - Czw 11 Gru, 2008
Wygląda na to że dopiero 5D ma naprawdę duży zakres tonalny pozostałe: 1000D, 450D, 50D to wszystko jeden pies, różnica nie do zauważenia.
mszczyrek - Czw 11 Gru, 2008
Ale sobie z nami pogrywaja. Sama formula ISO bierze w leb... A my tracimy wzrok porownujac cropy
CatStevens111 - Czw 11 Gru, 2008
MC napisał/a: | Moze za bardzo ujawnil prawde? |
Jak to sie mówi troche sie naraził i wyrzucili go z forum, akurat miałem okazje czytać jego posty, które także wyczyszczono. Miał kilka personalnych uwag do testera ale reakcja dpreview była zdecydowanie przesadzona tym bardziej, że uwagi te były rzeczowe i IMHO słuszne. Test A350 był skandaliczny, troche go zretuszowali potem...
Co Ciebie moze interesować A700 miała jego zdaniem stosunkowo prawdziwe ISO rzeczywiste na tle D300. Nigdy jednak sie tym nie interesowałem dokładnie. Zerknąłem kiedyś na kilka testów tego zagadnienia ale cechowały się one dziwną zmiennością wyników. Kiedyś tzn kilka lat temu ISO (cyfrowe) nie było wyraźnie zdefiniowane ale teraz jest to juz to chyba uregulowane.
Oczywiście maja te odchyłki wpływ na rezultaty aczkolwiek takich elementów, wpływających na rezultaty testów , ze nie wspomnę ich interpretacji jest dużo wiecej.
Jak to sie mówi ziarnko do ziarnka...
Bilbo - Pią 12 Gru, 2008
czyli co ? wszystkie testy na szumy czytane na marno :/
No to chłopaki z optyczne.pl zaczynamy wszystko od początku ;P
jaki był pierwszy testowany aparat ?
Jerry_R - Pią 12 Gru, 2008
Uwazam, ze machlojki z ISO to wredny marketing... DXO, niektorzy ludzie na DPReview to obnazaja. Chwala im za to!
Nie zapominajcie o roznicy miedzy rzeczywistym mozliwym do uzyskania ISO (rzeczywiste napiecie na matrycy mozliwe do uzyskania), a podbitym sztucznie. Czyli napieciem na matrycy takim samym jak przy nizszym ISO, ale obsluzone za pomoca oprogramowania (software). To tak jak optyczny zoom a cyfrowy zoom...
Innymi slowy - matryca REALNIE - moze miec zwiekszone napiecie (czyt. czulosc) - do np. 200 lub 400 ISO (zalezy od aparatu, czasem i 800), a wszelkie wyzej podbite ISO (1600, 3200 itd.) to i tak to samo 200 lub 400 plus skrocony czas naswietlania (lub wpuszczone mniej swiatla) plus ZMNIEJSZENIE SZUMOW za pomoca OPROGRAMOWANIA... Z pozoru niewidoczne, ale odbywajace sie w tle.
Czy uzywacie zoom'u cyfrowego?
Zatem realne porownanie dwoch aparatow pod katem szumow i czulosci na swiatlo - moze polegac na porownaniu zdjec z podobnym czasem naswietlania i tej samej ilosci wpuszczonego swiatla (w uproszczeniu).
W przeciwnym przypadku - jesli porownywane sa dwa aparaty, ktore zrobily to samo zdjecie na tym samym wysokim ISO - tak naprawde ocenianiana jest jakosc "wbudowanego" oprogramowania (nawet jak wszelkie odszumianie jest wylaczone!). Rownie dobrze mozecie uzyc oprogramowania niezaleznego producenta przy obrobce na komputerze.
Co nie znaczy ze jest to zly test. Trzeba tylko miec swiadomosc, co jest oceniane!
To tak jak porownywanie zdjec zrobionych dwoma aparatami z wykorzytaniem zoomu cyfrowego.
novy - Pią 12 Gru, 2008
Jerry_R napisał/a: | Co nie znaczy ze jest to zly test. Trzeba tylko miec swiadomosc, co jest oceniane! |
Test może nie jest zły ale jest nie kompletny i nie jesteś w stanie wyciągnąć z niego żadnych wniosków ponieważ jak się okazuje wartość argumentu ISO jest względna
Jerry_R napisał/a: | W przeciwnym przypadku - jesli porownywane sa dwa aparaty, ktore zrobily to samo zdjecie na tym samym wysokim ISO - tak naprawde ocenianiana jest jakosc "wbudowanego" oprogramowania (nawet jak wszelkie odszumianie jest wylaczone!). Rownie dobrze mozecie uzyc oprogramowania niezaleznego producenta przy obrobce na komputerze. |
Masz rację, ale do puki producent dostarcza super oprogramowania w aparacie które tak obniża szumy że nie jesteśmy w stanie zobaczyć efektu ubocznego to nie ma żadnego problemu, gorzej gdy stosuje tanie i nieuczciwe chwyty typu zawyżanie ISO które realnie rzecz biorąc jest niższe.
mir - Pią 12 Gru, 2008
najważniejsze że dobrze naświetlają. Gorzej by było gdyby naświetlały inaczej niż faktyczne ISO aparatu
novy - Pią 12 Gru, 2008
mir napisał/a: | najważniejsze że dobrze naświetlają. Gorzej by było gdyby naświetlały inaczej niż faktyczne ISO aparatu |
No naświetlają dobrze ale kosztem dłuższego czasu naświetlania lub ewentualnie niższej przesłony.
lukasz3k - Pią 12 Gru, 2008
małe porównanie dla przykładu:
http://forums.dpreview.co...30046769&page=1
konczako - Pią 12 Gru, 2008
Oglądam sobie przykładowo kadry z testów na optycznych. Te zdęcia z kosciołami. Przykładowo obejrzałem te z Sony a700, Canona50D i N90D. ISO 100 30s i ta sama przysłona - kadr naświetlony identycznie... Jednak po dokładnym przyjrzeniu te z Canona są minimalnie jaśniejsze. Tyle że nie wiadomo czy warunki były identyczne. Moim zdaniem jednak to troche wymaślanie spiskowej teorii dziejów. I raczej aż tak perfidnie nas w balona nie robią... Mam nadzieje że nie robią Trochę sie uspokoiłem bo przy 20% różnicach w ISO było by widać wyraźną różnice w tych kadrach...
mszczyrek - Pią 12 Gru, 2008
Te kadry nie maja powtarzalnego oswietlnie. Obejrzyj sobie zdjecia z exifami na innych serwisach. Roznice w ekspozycji sa duze.
Jerry_R - Pią 12 Gru, 2008
ISO 100? Prosze przejrzyj wyniki DXOMARK, zanim zrobisz takie porownania...
Na ISO 100 chyba dla kazdego producenta podawane ISO jest bliskie zmierzonemu ISO. Cala rozbieznosc jest tym wieksza, im o wyzszym ISO mowimy!
Np. Nikon D700
- podane ISO 200, a zmierzone to 162
- podane ISO 25600, a zmierzone to 14085
komor - Pią 12 Gru, 2008
Pamiętajcie jak rośnie skala ISO. Skok o jeden stopień to dwa razy większa liczba. Od ISO 800 przechodzimy do 1600, a to jest nadal jeden stopień EV. Jeśli więc test wykazuje, że ISO 1600 ma tak naprawdę 1200 to nie jest to jakieś dramatyczne oszustwo.
mszczyrek - Pią 12 Gru, 2008
To jest 25% - bardzo duzo.
007areka - Pią 12 Gru, 2008
...a Redakcja Optyczne nic na to ....hmm
mszczyrek - Pią 12 Gru, 2008
Czekamy...
novy - Pią 12 Gru, 2008
komor napisał/a: | Jeśli więc test wykazuje, że ISO 1600 ma tak naprawdę 1200 to nie jest to jakieś dramatyczne oszustwo |
No prawie masz rację ale popatrz na 40D ISO 1600 = 1088 a to jest różnica prawie pół stopnia.
konczako - Sob 13 Gru, 2008
Jerry_R napisał/a: | ISO 100? Prosze przejrzyj wyniki DXOMARK, zanim zrobisz takie porownania...
Na ISO 100 chyba dla kazdego producenta podawane ISO jest bliskie zmierzonemu ISO. Cala rozbieznosc jest tym wieksza, im o wyzszym ISO mowimy!
Np. Nikon D700
- podane ISO 200, a zmierzone to 162
- podane ISO 25600, a zmierzone to 14085 |
Dla mnie ISO 100 jest najważniejsze. a to twoje DXOMARK to jest towja wyrocznia ??
Dla mnei najważniejsze jest to co widzę... I mam gdzies to całe DXOMARK!! .
Zajmij się robieniem zdjęć a nie wiecznym szukaniem dziury w całym.
MC - Sob 13 Gru, 2008
konczako napisał/a: | Dla mnei najważniejsze jest to co widzę... |
A jak widzisz czy majac ustawione na iso 1600 masz faktycznie 1600 a nie 1100?
konczako - Sob 13 Gru, 2008
MC napisał/a: | konczako napisał/a: | Dla mnei najważniejsze jest to co widzę... |
A jak widzisz czy majac ustawione na iso 1600 masz faktycznie 1600 a nie 1100? |
No właśnie nie ma na to konkretncych dowodów. Jesli nie zobaczę porównania tych samcyh kadrów w tych samych warunkach i z różnych aparatów to narazie będę podchgodził do tego z dystansem. A może by tak optyczni zdecydowali się na taki test ISO? Różne aparaty, te samy kadry, identyczne warunki oświetleniowe...
jaad75 - Sob 13 Gru, 2008
konczako, przecież to bardzo prosto sprawdzić światłomierzem w kontrolowanych warunkach... Na szczęście mój aparat ma czułość bardzo bliską deklarowanej i nie muszę kombinować...
fafniak - Sob 13 Gru, 2008
http://www.dxomark.com/in...(appareil1)/205|0/(appareil2)/279|0/(appareil3)/213|0/(onglet)/0/(brand)/Nikon/(brand2)/Canon/(brand3)/Pentax
K20D wypada calkiem ok
konczako - Sob 13 Gru, 2008
jaad75 napisał/a: | konczako, przecież to bardzo prosto sprawdzić światłomierzem w kontrolowanych warunkach... Na szczęście mój aparat ma czułość bardzo bliską deklarowanej i nie muszę kombinować... |
Ale skąd ja wezmę kilka aparatów?
jaad75 - Sob 13 Gru, 2008
konczako, po prostu sprawdź swój egzemplarz - wygląda na to, że Canon z Nikonem najbardziej oszukują na czułościach...
konczako - Sob 13 Gru, 2008
A zresztą nawet jak przeglądam na ty całym DXOMARK to w większości aparatów ISO jest tylko minimialnie zaniżone...
http://www.dxomark.com/in...se/Canon/EOS-5D
http://www.dxomark.com/in...e/Canon/EOS-50D
http://www.dxomark.com/in...Canon/EOS-1000D
http://www.dxomark.com/in.../Sony/Alpha-100
http://www.dxomark.com/in.../Sony/Alpha-350
I według tych wykresów najmniej robi nas w trąbe Sony..
MC - Sob 13 Gru, 2008
konczako napisał/a: | według ty wykresów najmniej robi nas w trąbe Sony.. |
Niemozliwe Sony to przy A100 w trabe najbardziej zrobilo siebie
jaad75 - Sob 13 Gru, 2008
konczako napisał/a: | I według ty wykresów najmniej robi nas w trąbe Sony.. |
Zależy od aparatu - zobacz wykres A900...
konczako - Sob 13 Gru, 2008
MC napisał/a: | konczako napisał/a: | według ty wykresów najmniej robi nas w trąbe Sony.. |
Niemozliwe Sony to przy A100 w trabe najbardziej zrobilo siebie |
No ciekawy jest wykres z a100 . Tylko nie wiem czy o takie oszustwo bym się obraził
jaad75 - Sob 13 Gru, 2008
To samo robiły stare Canony - np. 10D:
Zauważ, że 10D był praktycznie 1EV czulszy od takiego 40D...
konczako - Sob 13 Gru, 2008
jaad75 napisał/a: | To samo robiły stare Canony - np. 10D:
http://www.dxomark.com/in...(appareil1)/180|0/(appareil2)/177|0/(appareil3)/179|0/(onglet)/0/(brand)/Canon/(brand2)/Canon/(brand3)/Canon
Zauważ, że 10D był praktycznie 1EV czulszy od takiego 40D... |
Wtedy ludzie nie byli takimi szumofobami . A teraz to producenci zrobią wszystko żeby nas "zadowolić" .
Jerry_R - Sob 13 Gru, 2008
konczako napisał/a: | [Dla mnei najważniejsze jest to co widzę... I mam gdzies to całe DXOMARK!! .
Zajmij się robieniem zdjęć a nie wiecznym szukaniem dziury w całym. |
Tak sie sklada, ze niedawno zmienilem system (na Canona). I takie strony, jak optyczne, dpreview, dxomark - bardzo mi pomogly w przemyslanym wyborze. Nie opieralem sie tylko i wylacznie na nich, ale zrobilem kilka zdjec roznymi aparatmi (dzieki znajomym). Tak sie sklada, ze dxomark pokazuje w szybki sposob (kilka kliniec), to samo co pokazaly moje testy zdjec na wysokich ISO i ilosc szumow. Wiec ja nie mam go gdzies. I mysle, ze jest wiecej osob zainteresowanych wynikami roznych testow, np. przy decyzji zakupu, badz zmiany sprzetu.
Z tym robieniem zdjec - masz w 100% racje. W sumie moglbym sobie powiedziec - mam w koncu sprzet odpowiadajacy moim potrzebom, moge zapomniec juz o tych testach, nawet przestac w ogole czytac forum. Ale pomyslalem, ze przeciez sporo sie dzieki niemu dowiedzialem, wiec moze i moje wypowiedzi sie komus przydadza, a przynajmniej spowoduja zastanowienie?
PS: Pamietajmy, ze to forum, a w szczegolnosci ten watek - to temat techniczny, dotykajacy bardziej sprzetu, niz techniki, czy sztuki fotografowania, nie?
jaad75 - Sob 13 Gru, 2008
Jerry_R napisał/a: |
PS: Pamietajmy, ze to forum, a w szczegolnosci ten watek - to temat techniczny, dotykajacy bardziej sprzetu, niz techniki, czy sztuki fotografowania, nie? |
To forum na szczęście przestaje być wyłącznie technicznym i przydatnym jedynie osobom wybierającym sprzęt... Tyle, że widocznie nie wszyscy zaglądają do innych działów...
Arek - Sob 13 Gru, 2008
Zanim ktoś zacznie produkować spiskowe teorie dziejów trzeba się zastanowić jaki wpływ na wyniki mają:
1. różnice w transmisji obiektywów używanych w testach,
2. pochłanianie światła w filtrze IR nad matrycą,
3. stabilność czasów migawki gdy przechodzimy od jednego aparatu do drugiego i od jednej
ekspozycji do drugiej,
4. ilość wpuszczanego do detektora światła zależna o przysłony w obiektywie, która może
być różnie domykana i mieć różny kształt w zależności od tego co ją popycha i ile ma listków,
5. różnice w oświetleniach podczas pomiarów,
6. błędy pomiarowe.
W zasadzie jestem prawie na 100% przekonany, że wszystkie te czynniki, plus pewnie jeszcze kilka, które nie przyszły mi do głowy, mogą wygenerować błędy pomiarowe sięgające na poziomie ponad 10%.
Do tego należy dorzucić problem punktu zerowego, bo nie wiemy, w którym aparacie ISO 100 odpowiada prawdziwemu ISO 100 i możemy mierzyć tylko różnice względne...
jaad75 - Sob 13 Gru, 2008
Arek napisał/a: | Do tego należy dorzucić problem punktu zerowego, bo nie wiemy, w którym aparacie ISO 100 odpowiada prawdziwemu ISO 100 i możemy mierzyć tylko różnice względne... |
Nie rozśmieszaj mnie - takie pomiary wykonuje się skalibrowanym światłomierzem...
Przecież to są znane od dawna sprawy, tyle tylko, że DXO zebrało je w jednym miejscu i można je łatwo porównywać między sobą... ISO kalibruje się już po zainstalowaniu filtra IR, więc to również nie ma wpływu... Stabilność czasów migawki, to kolejna bzdura, bo pomiary i kalibracja czułości to flesze studyjne... Transmisja obiektywów i rzeczywista wartość przysłony, mogą oczywiście wpływać na pomiar. I to tyle.
Arek - Sob 13 Gru, 2008
Widzę, że doskonale wiesz jak są dokonywane takie pomiary...
jaad75 napisał/a: | ISO kalibruje się już po zainstalowaniu filtra IR, więc to również nie ma wpływu... |
Skąd wiesz jak się kalibruje i do jakiego poziomu i w jakim zakresie widmowym? Jeśli aparaty mają takie same matryce i tak samo dobrane ISO, a różną przepuszczalność filtra IR dostaniesz różne wyniki. Nie masz bladego pojęcia jak odbywa się taka kalibracja, a wypowiadasz się bardzo mocno. Wyobraź sobie sytuację, że średnia transmisja filtra IR jest taka sama a oba aparaty mają identyczną matrycę. Kalibracja oparta o tą średnią, daje takie same wyniki ISO. Dodatkowo wyobraź sobie, dla przykładu, że krzywe transmisji mają współczynniki nachylenia o przeciwnych znakach. W zależności od tego w jaki sposób będziesz dokonywał pomiarów natężeń światła możesz otrzymać różne wyniki owych natężeń i wyciągnąć fałszywy wniosek, że ISO obu aparatów jest różne.
jaad75 napisał/a: | Stabilność czasów migawki, to kolejna bzdura, bo pomiary i kalibracja czułości to flesze studyjne... |
Nie nadużywaj słowa bzdura. Miałbyś do tego prawo, gdybyś sam kiedykolwiek zrobił takie pomiary i pokazał wyniki z wiarygodnym oszacowaniem błędów. Nawet jeśli nie używa się stałego oświetlenia,
tylko błyskowego nadal masz problem ze stabilnością i powtarzalnością błysku. Dodatkowo czas migawki ustawiony do flashów na czas synchronizacji też może swoje dorzucać, bo przy 1/250 czy 1/180 sek przy mierzeniu czułości bardzo wysokich do detektora może wpadać światło inne niż z flashów.
Ja nie twierdzę, że wszystkie te czynniki mają tak samo mocny wpływ. Twierdzę, że wszystkie mogą mieć swój przyczynek do wyniku i zanim zaczniemy krzyczeć o różnych ISO, musimy umieć wykluczyć inne rzeczy.
Jerry_R - Sob 13 Gru, 2008
Sprobujmy podejsc do tematu jako uzytkownik koncowy. Bez zawilosci technicznych. Kto potrzebuje wysokiego ISO i dlaczego. Chodzi np. o to, zeby przy niekorzystnym oswietleniu, moc zrobic zdjecie przy okreslonej przyslonie i z okreslonym czasem naswietlania. Oba parametry decyduja m. in. o glebi ostrosci i nieporuszonym zdjeciu.
Wyobrazmy sobie, ze ktos oglada specyfikacje kilku aparatow, czyta ze ma uzywalne np. ISO 3200 na kilku modelach. Wydaje sie, ze to zaspokoi potrzeby. Nastepnie bierzemy te kilka modeli i robimy zdjecie w tym samym srodowisku. I co? I nagle okazuje sie, ze jedne trzeba bardziej otworzyc lub wydluzyc czas naswietlania, niz inne... (Oczywiscie zakladam ta sama jasnosc obiektywu itd.).
Tak od konca, z punktu widzenie uzytkownika.
Jasio - Sob 13 Gru, 2008
Nie oszukujmy sie jak firma A moze przez zmiane o 20% podawanej czulosci wykazac ze jest lepsza od firmy B to zrobi to. Robia wieksze przekrety. Np na pewno ustalaja co dodadza do apratu w danym roku aby byl ciut lepszy od poprzedniego ale zeby nie za duzo bo w nastepnym tez trzeba nowy aparat zrobic. Jedynie firma konkurencyjna moze cos wymusic wczesniej.
Arek te przyczyny przeciez mozna oszacowac i zmierzyc ich wplyw. Prawie wszystko to bledy przypadkowe i wystarczy wiecej pomiarow zrobi i usrednic. A bledy systematyczne tez chyba da sie znalezc ?
Tylko
1 trzeba chciec (lub miec czas)
2 gdyby jednak wyszlo ze sa roznice na tych samych iso to porownania diabli biora
Arek - Sob 13 Gru, 2008
Jerry_R napisał/a: | Nastepnie bierzemy te kilka modeli i robimy zdjecie w tym samym srodowisku. I co? I nagle okazuje sie, ze jedne trzeba bardziej otworzyc lub wydluzyc czas naswietlania, niz inne... (Oczywiscie zakladam ta sama jasnosc obiektywu itd.).
|
No ale nie wiesz co jest przyczyną, a co skutkiem. W obu aparatach ustawiasz 1/1000 sek a jeden robi Ci zdjęcie z czasem 1/900 sek, a drugi 1/1100 sek i Tobie wydaje się, że ich ISO różni się o czynnik sięgający nawet 20%...
konczako - Sob 13 Gru, 2008
Arek napisał/a: | Jerry_R napisał/a: | Nastepnie bierzemy te kilka modeli i robimy zdjecie w tym samym srodowisku. I co? I nagle okazuje sie, ze jedne trzeba bardziej otworzyc lub wydluzyc czas naswietlania, niz inne... (Oczywiscie zakladam ta sama jasnosc obiektywu itd.).
|
No ale nie wiesz co jest przyczyną, a co skutkiem. W obu aparatach ustawiasz 1/1000 sek a jeden robi Ci zdjęcie z czasem 1/900 sek, a drugi 1/1100 sek i Tobie wydaje się, że ich ISO różni się o czynnik sięgający nawet 20%... |
Pozostaje obawa, że producenci wykorzystują właśnie to że trudno zmierzyć co jest przyczyną a co skutkiem .
Arek - Sob 13 Gru, 2008
Wcale nie jest wykluczone. Ja wcale nie twierdzę, że ISO w aparatach się od siebie nie różni. Wręcz przeciwnie, jestem pewien że się różni. Wydaje mi się jednak, że wcale nie w tak dużym stopniu jaki
może wynikać z niektórych testów, które nie potrafią oszacować wpływu innych czynników.
MC - Sob 13 Gru, 2008
Hmm, tez mi sie wydaje, ze iso jest kalibrowane juz na koniec, uwzgledniajac filtr itp.
konczako - Sob 13 Gru, 2008
Arek napisał/a: | Wcale nie jest wykluczone. Ja wcale nie twierdzę, że ISO w aparatach się od siebie nie różni. Wręcz przeciwnie, jestem pewien że się różni. Wydaje mi się jednak, że wcale nie w tak dużym stopniu jaki
może wynikać z niektórych testów, które nie potrafią oszacować wpływu innych czynników. |
Dokladnie... Przeglądając wykresy na DXOMARK raczej nie otrzymamy odpowiedzi. A patrząc na ranking sensorów jakoś nie mam przekonania do tej strony.. Choć na swój sposób jest wartościowa.
ghost - Sob 13 Gru, 2008
jaki jest sens kalibrowania ISO przed jeżeli naniesienie powłoki może zmienić wynik??
to przeca bez sensu a stabilność migawki to może mieć wpływ przy 1/4000 ale nie wierzę w jakieś spore błędy przy 1/100. zresztą gdzieś kiedyś... był test a700 vs d300 i tam swiatłomierz wbudowany w nikona korygował w górę w stosunku do soniacza.
fafniak - Sob 13 Gru, 2008
z logicznego punktu widzenia kalibracja iso odbywajaca sie przed zalozeniem filtra IR bylaby idiotyzmem - jak w takim przypadku mozna by pracowac wedlug fleszmiarki ? Musialbys sobie sam wprowadzic korekcje w zaleznosci od tego czy uzywasz roznych modeli danej firmy ?
Arek - Sob 13 Gru, 2008
Ja nie twierdze, że nie jest. Żeby pokazać o co mi chodzi posłużę się drastycznym przykładem. Zakładamy, że kalibracja odbywa się na podstawie średniej transmisji uśrednionej po całym zakresie widzialnym. Załóżmy też, że mamy dwa filtry IR, które dają średnią i taką samą transmisję 90%. To spowoduje, że
ISO w obu aparatach zostanie skalibrowane tak samo. Ale teraz okazuje się, że filtry nie są takie same.
Średnią mają 90%, ale jeden z nich daje 80% w jednej części widma, a 100% w drugiej, a drugi na odwrót.
Teraz, w zależności, w jakiej części widma odbywa się nasz test możemy uzyskać zupełnie rożne wyniki.
Zarówno taki, że ISO są takie same, ale także że jeden lub drugi aparat ma zawyżone bądź zaniżone ISO.
I już...
fafniak - Sob 13 Gru, 2008
chcesz powiedziec (w uproszczeniu) ze np. przy swietla sztucznym (powiedzmy 3000K) czulosc jednego ukladu sensor/filtr IR moze byc 180ASA a dla swiatla dzienngo (5600K) moze byc np. 240ASA?
Arek - Sob 13 Gru, 2008
Aż takiej różnicy na pewno nie będzie. Ale mniej więcej o to mi chodziło. O to, że jest to kolejny przyczynek, który może mieć wpływ na wynik w tego typu pomiarach.
ghost - Sob 13 Gru, 2008
to że czułość może być inna dla światła żarowego - to akurat norma. filmy miały spore różnice.
jednak wydaje mi się że ISO jak to norma definiuje sposób mierzenia.
fafniak - Sob 13 Gru, 2008
ghost napisał/a: | to że czułość może być inna dla światła żarowego - to akurat norma. filmy miały spore różnice. | owszem - np 400 a przy 3200 schodzily np. 320
ale specjalnie przejaskrawilem ten przyklad bo wydaje mi sie ze jest nieprawdopdoobna ta teoria..raczej wplyw takich roznic nie siegnie powyzej 1-2% na ogolna czulosc ukladu
Arek - Sob 13 Gru, 2008
Nie wiesz czy 1-2%, czy 3-4%, czy może 5-6%. Gdybasz. A to jedna z przyczyn. Transmisje szkieł, niedokładności przymknięcia przysłony, czasy migawki, niepowtarzalność oświetlenia i inne błędy statystyczne i systematyczne mogą zsumować się do zauważalnego poziomu, który spokojnie
wytłumaczy różnice pomiędzy niektórymi modelami aparatów bez wprowadzania hipotezy o różniącym
się ISO.
Jasio - Sob 13 Gru, 2008
Caly czas jest to gdybanie bo nie mozemy oszacowac bledu zostaje tylko zrobic test a sa ku temu powazne przeslanki ze cos nie tak z iso. Wydaje mi sie ze optyczni wzbraniaja sie przed tym testem a tylko on rozstrzygnie.
AuThoR - Sob 13 Gru, 2008
Arek sorry...ale co ty masz w rękach na tej fotce z avatara?
z tego się strzela? ło matko....masakra
Dzemus - Sob 13 Gru, 2008
Ale jednak na czymś nas oszukują. Może by przy testach obiektywów wprowadzić, dla jakiej przysłony musimy liczyć czas migawki przy np. f/2.8. Oczywiście wiem że GO będzie taka jak dla f/2.8, ale już światłosiła jak dla np. f/3. Liczyliście kiedyś transmisje, co się z tym stało?
Myślę, że czasy migawki też nie są niemożliwe do sprawdzenia.
mszczyrek - Sob 13 Gru, 2008
Prawda taka, ze robia z nami co chca. Oszukuja i tyle, nie ma sie nad czym rozwodzic - jest norma (ISO), a producenci ja po prostu naginaja coraz bardziej by lepiej wypadac w testach polegajacych na porownywaniu 100% cropow przy roznych czulosciach (Dpreview, Image resource, Optyczne, itd. itp.). To samo jest z przyslonami i ognisowymi w szklach (koronny przyklad z tych ktore przeszly przez moje rece: S18-50/2.8 - tak naprawde 18-40/3.0). Taki np Canon nie moze zrobic matrycy 21mpix szumiacej jak 12mpix (fizyka) wiec "poprawia" ISO. Inzynierowie Sony o tym wiedza, bo nie sa glupi, a juz raz sie sparzyli (A100) wiec podkrecaja A900... I w koncu z ISO "25600" robi sie 14000. Bledne kolo.
Arek - Sob 13 Gru, 2008
AuThoR napisał/a: | Arek sorry...ale co ty masz w rękach na tej fotce z avatara? |
To:
http://www.optyczne.pl//6..._obiektywu.html
novy - Sob 13 Gru, 2008
konczako napisał/a: | jaad75 napisał/a:
konczako, przecież to bardzo prosto sprawdzić światłomierzem w kontrolowanych warunkach... Na szczęście mój aparat ma czułość bardzo bliską deklarowanej i nie muszę kombinować...
Ale skąd ja wezmę kilka aparatów? |
Mówisz masz. Zdjęcia zrobione na ISO 1600, f/4, 1/400 dwoma różnymi aparatami w których teoretycznie ISO 1600 różni się dość znacznie.
Kocur - Nie 14 Gru, 2008
Tak czytam ten temat i nie wiem już za bardzo co myśleć. Z jednej strony zauważyłem już dawno, że moje 40D z obiektywem 50/1,4 skierowane na białą ścianę dawało w porównaniu z Kodakiem P850 (ekw. 36/2,8) czasy krótsze tylko o ok. 1,5EV, ale z drugiej liczba zmiennych jakie mają wpływ na ilość światła docierającego do matrycy w czasie ekspozycji jest ogromna.
Żeby zmierzyć dokładnie ISO trzeba by wyeliminować wszystkie zmienne mające wpływ na ilość światła padającego na materiał światłoczuły (cokolwiek by to nie było), a to nie jest takie proste. Mierzenie tego z zastosowaniem różnych body, a tym samym różnych migawek, przysłon, szkieł itd po prostu nie ma sensu. Trzeba by po prostu wsadzić samą matrycę do jakiegoś urządzonka, poczęstować znaną porcją światła i zobaczyć jak zareaguje. Tyle że nie jestem pewien, czy po pierwsze ktoś będzie w tym celu rozbierać aparat, a po drugie konstrukcja takiego urządzonka jest raczej poza zasięgiem nawet bardzo uzdolnionych testerów. (Nie żebym panów z redakcji podpuszczał w sumie aparat do pomiaru transmisji światła zmontowali )
Chociaż, gdyby użyć obiektywu z migawką centralną, wymontować z body lustro, migawkę i jakoś to połączyć, to wykonując dużą liczbę ekspozycji dla każdej matrycy można by prawie wszystkie zmienne wyeliminować. Ciekawe tylko kto by pozwolił Optycznym rozebrać np. D3x na części
krisv740 - Nie 14 Gru, 2008
Kocur, chyba za bardzo kombinujesz...........
wystarczy dobry światłomierz z pomiarem punktowym, stabilne warunki oswietlenia , statyw i "tarcza" która będzie celem w pomiarze punktowym......
ale tak szczerze, to nie sądzę, żeby róznice były zbyt wielkie
tym bardziej, że kazda matryca lekko inaczej odwzorowuje, soft miesza swoje, wyostrzanie , WB, itp.............
więc i ocena reczej tylko subiektywna
imho można sie pobawic, ale jako totalne "zakręcone" hobby.............
Arek - Nie 14 Gru, 2008
krisv740 napisał/a: | wystarczy dobry światłomierz z pomiarem punktowym, stabilne warunki oswietlenia , statyw i "tarcza" która będzie celem w pomiarze punktowym...... |
Nie jest tak prosto. Kocur właśnie dobrze kombinuje. Zmodyfikowany układ do badania transmisji szkieł mógłby dać dobre rezultaty. Światło o stabilnej charakterystyce wyprowadzone światłowodem, rozkolimowane, żeby trafiało na większą powierzchnię detektora, body bez obiektywu (zero problemów z jego transmisjią i przymykaniem przysłony), kilkanaście-kilkadziesiąt pomiarów na różnych czasach, aby średnia była dobra, a potem fotometria aperturowa uzyskanych obrazów. Da się zrobić, tyle że roboty naprawdę masa, musiałbym znów z pallindromem we Wrocławiu się umówić i wziąć ze sobą ciężarówkę korpusów do testów...
krisv740 - Nie 14 Gru, 2008
Arek, czyli "kombinujesz" z pominięciem układu optycznego a zajęciem się samą matrycą i jej filtrem?
mozna i tak...........
ale czy różnica 1/3ev (powiedzmy) ze względu na optykę urasta do miary problemu?
ja napisałem o "domowym" sposobie ...........
pomiar laboratoryjny w zasadzie powinien być zrobiony na samej matrycy , pytanie tylko jaki wpływ na iso bedzie miało oprogramowanie producenta do zapisu raw i jpg ?
mszczyrek - Nie 14 Gru, 2008
Panowie - po co robic laboratoryjne pomiary? Nam przeciez chodzi o efekt koncowy, o to, jak aparat zachowa sie w normalnych warunkach. Moze ktos kto ma 2 body (np. stara i nowa piatke) po prostu pstryknie 2 fotki przy tych samych parametrach ekspozycji tym samym szklem i porownamy zdjecia/histogramy. Tak jak tu:
http://forums.dpreview.co...essage=30340182
[ Dodano: Nie 14 Gru, 2008 12:23 ]
I wszystkie problemy z transmisja, barwa swiatla itp itd przestaja sie liczyc (to samo szklo/oswietlenie). A do tego porownac jeszcze z porzadnym zewnetrznym swiatlomierzem.
[ Dodano: Nie 14 Gru, 2008 12:42 ]
Przy okazji nasunela mi sie kolejna mysl. Jesli rzeczywiscie nas kantuja (w co gleboko wierze) to pracujac w studio na manualu z dwoma roznymi body bedziemy miec na jednym z nich bledna ekspozycje... Zgroza.
Kocur - Nie 14 Gru, 2008
2 fotki to mało, trzeba by robić wiele ekspozycji i uśredniać wartości, a i tak nie masz gwarancji uzyskania miarodajnych efektów, bo nie jest powiedziane że chociażby obie migawki pracują z identyczną powtarzalnością. Ale coś tam do porównania dwóch korpusów zawsze się otrzyma, tyle że wynik jest mało pewny.
Mi teraz przyszedł do głowy jeden pomysł, jak sprawdzić wpływ zmiennych takich jak migawka, przysłona czy światło lamp na ekspozycję. Można wziąć jakąkolwiek lustrzankę z jakimkolwiek szkłem, ustawić naprzeciw białej planszy tak żeby wypełniała cały kadr i strzelić np. 100 fotek przy tych samych ustawieniach ekspozycji, światła itd. Potem wystarczy porównać poziom naświetlenia poszczególnych klatek. Porównując skrajne wartości oszacujemy z grubsza błąd jaki jaki generuje zestaw body + obiektyw. Jeśli się okaże że błąd nie przekracza 1-2%, to podejrzenie o kantowanie na wartościach ISO pozostaje jak najbardziej zasadne, ale jeśli wyjdzie 10-15%, to wina ISO przestanie być taka oczywista. Sprawdził bym chętnie sam, ale chwilowo nie mam do tego warunków sprzętowych
komor - Nie 14 Gru, 2008
krisv740 napisał/a: | ja napisałem o "domowym" sposobie |
Chcesz niuansowe oszustwa producentów sprawdzać domowymi sposobami? W takim szukaniu dziury w całym to nawet dobremu światłomierzowi bym nie zaufał, bo skąd mam mieć pewność, że jego producent też nie oszukuje? Tutaj tylko użycie sprzętu laboratoryjnego ma sens, bo można mieć uzasadnioną nadzieję, iż bardzo drogi sprzęt laboratoryjny skalibrowany jest do pomiarów znacznie precyzyjniejszych niż czas rzędu 1/8000, przysłanianie obiektywu na f/2.8 czy f/1.4 czy powtarzalność błysku lampy błyskowej kosztującej tysiąc czy pięć tysięcy złotych.
mszczyrek napisał/a: | Moze ktos kto ma 2 body (np. stara i nowa piatke) po prostu pstryknie 2 fotki przy tych samych parametrach ekspozycji tym samym szklem i porownamy zdjecia/histogramy. |
Ale za dużo czynników jest do zbadania, więc taki test niewiele powie, bo zbyt wiele zmiennych jest nieustalonych. Jak już dowiedzieliśmy się w tym wątku mamy wątpliwości do:
- dokładności czasów migawki,
- dokładności przymykania przysłony,
- prawdziwości informacji producenta o wartości przysłony (już nawet zajrzenie do informacji zapisanej w EXIF-ie może nas zdziwić, bo są tam podane wartości inne niż te umowne f/1,8 czy f/2,8),
- stabilności błysku lampy błyskowej (jeśli chcielibyśmy jej użyć do testu).
Coś jeszcze pominąłem? Badamy prawdziwość czułości ISO, więc nie wrzucam tego na listę nieustalonych niewiadomych, bo właśnie ISO chcemy zbadać.
krisv740 - Nie 14 Gru, 2008
zacznę od tego :
komor napisał/a: | Chcesz niuansowe oszustwa producentów |
a już to sprawdziłeś i wydałeś wyrok
komor napisał/a: | nawet dobremu światłomierzowi bym nie zaufał, bo skąd mam mieć pewność, że jego producent też nie oszukuje? |
czy nie popadamy w paranoję i spiskową teorię dziejow?
komor - ja nie zamierzam się w to bawić, bo mnie to po prostu nie interesuje
wszedłem w tą "akademicką dyskusję" trochę z przekory.
w gruncie rzeczy dla normalnego 'fotopstryka" jak ja, jakie to ma znaczenie
kiedys filmy też miały rozrzut czułości, a zdjęcia jakoś "wychodziły"
nawet wywoływanie w koreksie ma/miało wpływ na "czułość" filmu
do czego nas to zaprowadzi? to "czepianie" się wszystkiego
jeśli ktoś bardzo chce wchodzić w "temat", to tak jak napisałem może za pomocą światłomierza z pomiarem punktowym sprawdzić w DUŻYM przybliżeniu "czułość" aparatu
a laboratoryjnie; w tym momencie przychylam się raczej do zdania Arka i pomiaru samej matrycy poprzez swiatło emitowane światłowodem na MATRYCĘ aparatu, tylko pozostałe kwestie i tak będą bardzo dyskusyjne - bo nie bardzo wiem jak pominąć proces "obróbki" procesora aparatu - tam też mogą nastepować przekłamania, a z drugiej strony bez tej "obróbki" to możemy zmierzyc tylko wartości fizyczne matrycy i co nam to da?
konczako - Nie 14 Gru, 2008
novy napisał/a: | konczako napisał/a: | jaad75 napisał/a:
konczako, przecież to bardzo prosto sprawdzić światłomierzem w kontrolowanych warunkach... Na szczęście mój aparat ma czułość bardzo bliską deklarowanej i nie muszę kombinować...
Ale skąd ja wezmę kilka aparatów? |
Mówisz masz. Zdjęcia zrobione na ISO 1600, f/4, 1/400 dwoma różnymi aparatami w których teoretycznie ISO 1600 różni się dość znacznie. |
Ja tu bardziej widzę różnice w sposobie obrazowania niż w samym naświeleniu...
Rzeczywiscie zbyt dużo czynników na to wpływa żeby jednoznacznie stwierdzić jak to jest z tym ISO w różnyh korpusach. Różnice naprawde nie są aż tak duże...
mszczyrek - Nie 14 Gru, 2008
Podejrzewam ze roznice miedzy body przy wysokich czulosciach beda na tyle duze (rzedu 0.3-0.5EV) ze niczego usredniac ani analizowac statystycznie nie bedzie trzeba zeby je zobaczyc. A co do powtarzalnosci, to gdyby moj aparat mylil sie zdjecie do zdjecia o 15% to wyladowal by w serwisie... Co to za sztuka zrobic 5 fotek seria i porownac histogramy? Mysle ze blad nie siega nawet 1%...
krisv740 - Nie 14 Gru, 2008
mszczyrek, jesteś pewien , że różnica 1/2 , 1/2 ev to duzo?
mszczyrek - Nie 14 Gru, 2008
Bardzo duzo. To roznica miedzy zdjeciem poruszonym i nieporuszonym, przepalonym i nieprzepalonym, takim ze szczegolami w cieniach i bez nich... O spadku jakosci wynikajacym z eventualnego "wyciagania" w PSie juz nie wspomne. Jaki bylby sens uzywania w aparacie "podzialki" 0.3EV gdyby pomiar/ekspozycja mialy dzialac z dokladnoscia do 0.5EV?
krisv740 - Nie 14 Gru, 2008
1/3 ev to nie jest różnica która ma wielki wpływ ............ na jakość zdjęcia
jeśli twoja pomyłka zamknie się w przedziale do 1/2ev to masz możliwość pprawienia zdjecia w trakcie wywoływania - 1ev to już inna bajka, ale i z tego coś da się zrobić
kiedyś zdjecia robiło się z dokładnością do 1 ev i tragedii nie było
mszczyrek - Nie 14 Gru, 2008
komor napisał/a: | mszczyrek napisał/a: | ]Moze ktos kto ma 2 body (np. stara i nowa piatke) po prostu pstryknie 2 fotki przy tych samych parametrach ekspozycji tym samym szklem i porownamy zdjecia/histogramy. |
Ale za dużo czynników jest do zbadania, więc taki test niewiele powie, bo zbyt wiele zmiennych jest nieustalonych. Jak już dowiedzieliśmy się w tym wątku mamy wątpliwości do:
- dokładności czasów migawki,
- dokładności przymykania przysłony,
- prawdziwości informacji producenta o wartości przysłony (już nawet zajrzenie do informacji zapisanej w EXIF-ie może nas zdziwić, bo są tam podane wartości inne niż te umowne f/1,8 czy f/2,8),
- stabilności błysku lampy błyskowej (jeśli chcielibyśmy jej użyć do testu). |
Powtorze jeszcze raz: TYM SAMYM SZKLEM ( a wiec tą samą przyslona jaka by ona nie była) przy tym samym oswietleniu (najlepiej zarowym - i problem stabilnosci blysku z glowy). Co do stabilnosci czasow, to jesli ktos nie ufa swojemu aparatowi, bardzo latwo to sprawdzic w dowolnym serwisie. Moja 26 letnia Praktica ladnie trzyma czasy do 1/1000, Zenit E ze szmaciana migawka miewal problemy i wymagal regulacji. Zas co do dokladnosci pomiaru swiatla przez aparat, najlatwiej bedzie zapytac producenta...
[ Dodano: Nie 14 Gru, 2008 16:24 ]
Niepotrzebnie komplikujemy rzeczy proste.
[ Dodano: Nie 14 Gru, 2008 16:28 ]
krisv740 napisał/a: | 1/3 ev to nie jest różnica która ma wielki wpływ ............ na jakość zdjęcia jeśli twoja pomyłka zamknie się w przedziale do 1/2ev to masz możliwość pprawienia zdjecia w trakcie wywoływania - 1ev to już inna bajka, ale i z tego coś da się zrobić
kiedyś zdjecia robiło się z dokładnością do 1 ev i tragedii nie było |
Znaczy sie ja jestem malo zdolny - jesli przepale swiatla, to za cholere ich odzyskac nie potrafie.
Kiedys, jeszcze dawniej, to sie wogole zdjec nie robilo....
novy - Nie 14 Gru, 2008
Według DXOMark między 40D a 400D dla ISO 1600 jest spokojnie ok 1/3 stopnia różnicy (40D: 1088, 400D: 1385). Na zdjęciach które umieściłem wyżej nie potwierdza się to w ogóle. Jedyne co mój test wykazał to to że 400D ma mniejszą rozpiętość tonalną i szumi zauważalnie bardziej niż 40D. Albo testy ISO DXOMark nie mają znaczenia albo 1/3 stopnia to zbyt mało żeby zobaczyć różnicę.
krisv740 - Nie 14 Gru, 2008
mszczyrek napisał/a: | Kiedys, jeszcze dawniej, to sie wogole zdjec nie robilo.... |
a kiedyś , jeszcze, jeszcze dawniej to ze spokojem podchodziło się do odpowiedzi innch,
czasami trzeba popatrzyć szerzej na kontekst; np. pomysleć o sposobie pomiaru światła?
mszczyrek - Nie 14 Gru, 2008
Alez ja podchodze bardzo spokojnie. Po prostu dla mnie 0.5EV robi roznice. Jesli komus to nie przeszkadza, to nie ma problemu.
krisv740 - Nie 14 Gru, 2008
mszczyrek, to super.........
a tak z innej beczki; ta różnica 1/2ev jest dla ciebie bardziej odczuwalna przy niskim, czy wysokim iso?
mszczyrek - Nie 14 Gru, 2008
Przy wysokim - dlatego ze wtedy mamy do dyspozycji mniejszy zakres tonalny. No i oczywiscie w sytuacjach high/low key kiedy do dyspozycji mamy tylko "kawalek histogramu". Po przyklady zapraszam do mojej galerii (np portret Karoliny - nos i reka sa przepalone - na szczescie mialem raw i zrobilem "hdra", poprawionej wersji nie ma w galerii, moge dorzucic).
[ Dodano: Nie 14 Gru, 2008 18:15 ]
Podejrzewam, ze sprawa nie wyszla dotad na jaw, bo zawodowcy tłuką w studiu a iso 100, gdzie przeklamania sa niewielkie... A kto zabiera swiatlomierz na koncert albo impreze? Wiec koncerny robia co chca...
krisv740 - Nie 14 Gru, 2008
mszczyrek, a widzisz!!!
i tu się generuje problem..............
takie nastawienie rozumiem i problem jest w 100% zrozumiały
niestety, nawet w czasach analogowych (czyli prehistoria dla wielu )problem był znany i nielubiany....
a światłomierz, ..... hym..... zabrać mozna, ale pomiar i tak zrobisz raz, dwa razy, a reszta to będzie zywioł i wew. pomiar światła
chyba, że to będzie sesja.............
a swoją drogą.............. jak to stanowiska zbliżają sie po rozwinięciu tematu
Bilbo - Pon 15 Gru, 2008
zrobiłem taki oto mały test. Dwa małe aparaciki kompaktowe (Canon 3 mpix i BenQ 7 mpx)
wiem, wiem ale to też jednak test. Canon zaczyna się od f=2,6 a Benq od f=2,8 ale chyba nie jest to taka wielka różnica.
Pomiar przy tym samym oświetleniu (w nocy żarówka pokojowa) więc słońce nie zmieniało natężenia światła.
BenQ (z obiektywem Pentax) :
ISO auto (100) czas 1sek.
ISO 50 1 sek.
ISO 100 znowu 1 sek
ISO 200 nadal 1 sek.
ISO 400 1/2 sek
ISO 800 1/4 sek.
ISO 1600 tylko !! 1/9 sek.
Canon:
ISO auto 1/2 sek.
ISO 50 1/2 sek.
ISO 100 1/4 sek.
ISO 200 1/8 sek.
ISO 400 1/15 sek.
jaki wniosek ?
że ISO 200 Canona to niby ISO 1600 BenQ !
Takie są teraz te "nowoczesne" kompakty z wysokim ISO.
Przypominam że ten BenQ posiada obiektyw Pentax-a.
Wychodzi na to że w celu oszustwa podniesiono bardzo wysoko czasy otwarcia migawki.
Arek - Pon 15 Gru, 2008
Oczywiście założyłeś, że głupie małpki w taki sam sposób mierzą światło...
Bilbo - Pon 15 Gru, 2008
w obu przypadkach pomiar punktowy i balans bieli w/g wzorca.
Wiem że to zupełnie różne aparaty ale tak wielka różnica nie powinna zaistnieć.
ISO 400 w Benq i ISO 50 w Canonie dają ten sam czas 1/2 sek ?
ISO 800 w Benq i ISO 100 w Canonie to taki sam czas 1/4 sek ?
Może to głupie ale tym faktem to już tylko pod prokuraturę, niestety to raczej marketing wcale a wcale nie jest.
Przecież tym Benq nie można zrobić zdjęć z ręki bez lampy nawet przy ISO 1600 ! z czasem 1/9 sek.
mszczyrek - Pon 15 Gru, 2008
A jak wygladaja histogramy?
Bilbo - Pon 15 Gru, 2008
histogram pokazał że jest ok tak jak oko "mówi" że obydwa zdjęcia prawidłowo naświetlone.
Co prawda ISO 400 Canona strasznie szumi a ISO 800 Beng jest prawie ok to jednak pewnie (a nawet z pewnością) jest odszumione bo bardzo rozmydlone - zresztą kiedyś nie było tak agresywnych softów w aparatach do odszumiania jak dziś.
... ale te 800 jak widać to i tak pewnie jest przefarbowane ze 100 bo ma taki sam czas jak 100.
mszczyrek - Wto 16 Gru, 2008
Bardzo mozliwe ze "oszukane" sa tez obiektywy.
[ Dodano: Wto 16 Gru, 2008 23:10 ]
http://www.photoclubalpha...900-5dmkii-d3x/
Zwroccie uwage na informacje o ekspozycji. Chyba mamy wyjasnienie "niskich szumów" 5D2.
[ Dodano: Pią 19 Gru, 2008 15:21 ]
http://forums.dpreview.co...essage=30400401
przemja - Sro 31 Gru, 2008
do wymienionych przez Arka czynników mogących wplynąc na ekspozycje przy testowaniu iso dodam:
1. balans bieli (co łaczy sie z zakresem widma i filtrami ir po trosze)
- zobaczcie co sie dzieje z histogramem przy zmianie balansu bieli - bardzo czesto na forach widze porównania 2 tych samych kadrów, z przesunietym punkem bieli o dobre 2000K... - oczywiście że widac różnice )
2. rozmiar matrycy ( jesli usrednimy pomiar dla calej klatki przy np f=2.8 dla 5d i 40d to jestem pewnien, że róznie beda widoczne, do tego dodajcie inne czynniki mające wpływ na winietowanie, i różne inne cuda nie wida, telecentryczności, mikrosoczewki na matrycy...
tak samo ma sie rzecz ze średnim formatem vs 35mm - to samo iso, te same lampy studyjne, przy jednej i tej samej sesji ( profoto, broncolor, wiec stabilnośc oświetlenia bardzo dobra - choć nie idealna!! ) różnice - spokojnie do 1,5 EV w zalezności od używanych obiektywów i aparatów (5D, d2x, d3, H1, H-503 ) - ... hmmm, marketing?
3. Ad dxomark
oto ich procedura testowa dla czułości iso
http://www.dxomark.com/in...tivity-protocol
hmm, zatem optyke eliminuja, czas otwarcia migawki tez jest kontorolowany - ale hmm, nie wiem, jakie sa własciwosci swiatla emitowanego przez diody LED, ani jak często sprawdzają dokladnośc stosowanego światłomierza, nalezy równiez tylko zakładac, że balans bieli ustawiaja ręcznie i korzystaja zawsze z tego samego oprogramowania do raw-ów... 9na role którego sami z rezsą zwracaja uwage w tym artykule , hehe:
tak czy inaczej - ogólne wrazenie po przeczytaniu metodologii procedur testowych dxo to- zarzucic czytelnika wybranymi technicznymi zagadnieniami i podac dużo wzorow na normalizacje, nie mówiąc tylko, ze w zaleznosci od przyjetych parametrow wyniki moga byc róznie interpretowane...
a wracając do pomiarów czułosci, z tego co pamietam, dpreview zawsze wychodzio, że canony sa czulsze niż pokazuje iso na wyswietlaczu - dxo , dpreview hmm...
Dzemus - Sro 31 Gru, 2008
przemja, ISO to ma być ISO. Po to je ustalili. Jeśli dasz 1 sekundę czas naświetlania, f1.0 i ISO 100, to zdjęcie musi być poprawnie naświetlone. Bez patrzenia na rozmiar matrycy i mikrosoczewki. Rozmiar matrycy nie ma najmniejszego znaczenia.
krisv740 - Sro 31 Gru, 2008
ale ma znaczenie umieszczenie źródła światła w stosunku do lustra i matrycy/czujników .
nie wiem -bo na portalu nie podają tego właściwie jak pozycjonowane jest wiatło w sosunku do canona a jak do nikona - inny otwór wejściowy /śr.bagnetu/ - moze w pewnych warunkach powodować zafałszowanie - jeśli nie jest różnicowana odległość-kąt padania światła
temat rzeka i mozna szukać +/- całej procedury , jeśli nie jest wyraźnie sprecyzowana....
jaad75 - Sro 31 Gru, 2008
przemja napisał/a: | ale hmm, nie wiem, jakie sa własciwosci swiatla emitowanego przez diody LED |
rm - Sro 31 Gru, 2008
Czy czułość jest wartością z punktu widzenia użytkownika? Myślę, że nie.
Byłoby lepiej gdyby nie istniało pojęcie czułości - a aparaty mogłyby robić poprawne zdjęcia dla każdego ustawienia czasu i przysłony.
Przy takim podejściu testy powinny być wykonywane dla określonych parametrów "kreatywnych" - czyli określonym czasie i przysłonie. Pozostałe "niepotrzebne nikomu" parametry typu czułość powinny być dobrane tak aby zdjęcia były identycznie naswietlone. Wówczas można by porównywać szumy czy zakres tonalny w sposób obiektywny.
Natomiast co za różnica czy matryca ma mniejszą czułość czy jakiś filtr ja ogranicza? Dla fotografa jest istotne jaki efekt uzyska przy okreslonych parametrach ekspozycji.
Moim zdaniem niepotrzebnie rozbijamy sprzęt na czynniki pierwsze.
Poza tym życzę wszystkiego dobrego w nowym roku
Dzemus - Sro 31 Gru, 2008
A jak zlikwidujesz zmiany w oświetleniu? Oświetlenie może się różnić dla różnych testów.
Kreatywnych? Wtedy to stałoby się niekreatywne. Bo będziesz cały czas robić zdjęcia wg. wskazań światłomierza. A co z zdjęciami nocnymi, astro?
A co by aparat zrobił, gdybyś mu ustawił 1/8000, f22, jak masz około 0 EV? Dałby ISO 100 000 000? (bo takie by wychodziło)
przemja - Sro 31 Gru, 2008
@ Dzemus.
a udowodnij mi , rozmiar matrycy nie ma znaczenia na ilośc docierającego do niej światła w układzie lustrzanki pośrednio lub bezpośrednio. (biorac pod uwagę rodzaj migawki, optykę i budowe matrycy)
Ja tylko pisze z doświadczenia - nie mam 100% pewności, że chodzi tu tylko o rozmiar matrycy, ale na pewno ma to związek z konstrukcja aparatu i całego układu.
Pisze równiez o tym, co wydaje mi sie, że może miec wplyw na taki pomiar iso - np winietowanie - to oczywiście w tescie DXO zostało wyeliminowane, bo biorą pomiar tylko z centrum kadru. Ale juz np lepsze mikrosoczewki na elementach światłoczułych sprawią, ze na samej matrycy bedzie można mniej wzmocnic sygnał aby osiągnać podobną czulośc na innej, z gorszymi soczewkami.
Natomiast winietowanie może miec znaczenie, jesli ktos robi fote na f=2.8 w nocy dwoma aparatami (systemami optycznymi + matryca) o róznym stopni winietowania, do tego nie ustawi dobrze balansu bieli i juz masz róznice 1 przysłony...
[ Dodano: Sro 31 Gru, 2008 14:03 ]
no a iso rzeczywiście po to wymyslono i jak dla mnie działa to zadowalająco, w granicy błędu, w zalezności od tego, jakiego sprzetu uzywasz
Dzemus - Sro 31 Gru, 2008
Ja mówię o samej matrycy. Klasycznym przykładem dla mnie w bojach o to, że jeśli przytniesz zdjęcie z FF do rozmiarów APS-C/DX, to nic ci się nie zmieni. Tylko kadr. A wady optyki to inna sprawa.
Mikrosoczewki to matryca. Jeśli producent chce podnieść ISO bez podnoszenia szumów, to kombinuje m.in. z mikrosoczewkami, by podnieść ilość światła docierająca do elementów światłoczułych.
Winietowanie ma wpływ tylko wtedy, gdy nie korzystasz z pomiaru punktowego/skupionego umieszczonego w centrum matrycy.
rm - Pią 02 Sty, 2009
Dzemus - chyba mnie nie zrozumiałeś.
Proponuję uznać aparat jako "czarną skrzynkę" - posiadającą interesujące fotografa parametry: czas i przysłonę oraz niechciane (ale konieczne) parametry typu czułość.
Aby porównać jakość obrazu należy przetestować aparaty w takich samych warunkach przy takim samym ustawieniu czasu i przysłony. Ustawienie czułości nie ma znaczenia (to są tylko cyfry, które w każdym aparacie znaczą co innego). Efektem powinny być jednakże prawidłowo/tak samo naświetlone zdjęcia.
W ten sposób jeden aparat wskaże 200 ISO, inny 150 - co za różnica - każdy z nich będzie ustawiony na taką samą czułość efektywną. A że będzie to suma składowych typu matryca, filtry, itp - jakie to ma znaczenie?
Dzemus - Pią 02 Sty, 2009
A jak zniwelujesz różnice w oświetleniu przy kolejnych pomiarach?
I co nazywasz "prawidłowo naświetlone"?
Ja tam chcę sobie manualnie ustawiać czułość, bo dzięki temu mam kontrolę nad szumami.
rm - Pią 09 Sty, 2009
Tylko, że zamiast liczb typu 50, 100, 200, można zastosować a, b, c, d albo więcej... mniej - i kontrolę nad szumami będziesz miał taką samą.
Problem dotyczy kwestii jak testować szumy w różnych aparatach. Byłoby lepiej gdyby każdy producent miał inną skalę - jeden 100, 200, 400.., inny 1, 2, 3, jeszcze inny a, b, c.
Wówczas konieczne byłoby testowanie szumów na czułościach ustalanych empirycznie jako identyczne.
|
|