mariusz.w - Czw 11 Gru, 2008 Temat postu: nikkor DX w analogach Szukam informacji czy ktoś testował jak wychodzą zdjęcia robione analogiem z obiektywami dedykowanymi do "niepełnej" klatki zaczynam zbierać obiektywy i boje się że jak przejde na pełną klatkę lub połącze z analogiem to będzie coś nie tak 
AQQ - Czw 11 Gru, 2008 Temat postu: Re: nikkor DX w analogach
Będzie, otrzymasz nie w pełni naświetloną "klatkę" garreth - Czw 11 Gru, 2008 http://optyczne.pl/87-s%C...nietowanie.html z tym będzie nie tak 
AQQ - Czw 11 Gru, 2008 Będzie dużo gorzej niż tylko przy winetowaniu, zobacz tu: http://d40xd60.wikidot.co...nd-crop-factors garreth - Czw 11 Gru, 2008 krótko mówiąc - ściemnienie w rogach kadru będzie porównywalne do tego, co można uzyskać w przypadku niektórych fotografii robionych przy użyciu aparatów otworkowych http://www.pinhole.art.pl/galeria.htm o ile nie będzie jeszcze ciemniej ... 
AQQ - Czw 11 Gru, 2008 Będzie. Na rysunku, który linkowałem obraz pojawi się tylko na części wspólnej dla większego prostokąta [martyca fx] i mniejszego koła [pole obrazowe obiektywu dx]. ghost - Pią 12 Gru, 2008 
np tak. to albo sigma 10-20 albo tamron 11-18 na szerokim kącie. np kit soniacza 18-70 od dwudziestu paru mm kryje pełną klatkę. Zeiss 16-80 zawsze winietuje, podobnie nikkor 16-85 [ Dodano: Pią 12 Gru, 2008 01:12 ] 
Paweł_G - Pią 12 Gru, 2008 Ja tam taki efekt uzyskuje po podpięciu osłony przeciwsłonecznej z 70-200 do mojego Tamrona na szeokim końcu. Czasami daje ciekawe rezultaty 
|
