forum.optyczne.pl

Pomagamy w wyborze lustrzanki cyfrowej - Warto wymieniac 450 na 40D ?

macio - Pią 12 Gru, 2008
Temat postu: Warto wymieniac 450 na 40D ?
Bo na 50D chyba nie bo szumy w wyzszych iso - podobno
Bo cena - juz mniej podobno a do 40d jakos za malo roznic widze a cena 40d jest w tej chwili atrakcyjna
W swoim 450 wyeliminowalem slaby uchwytu - dokupilem gripa
To czego mi brakuje i troche w 450 to seryjne zdj i iso wyzej niz 400 teraz w cieniach wchodzi do roboty odszumiacz. Bylo by mi brak wyswietlacza z 450. 40D mialem w rekach ale nie pstrykalem zdj. NIektorzy doradzaja mi zebym sobie odpuscil i kupil od razu 5d jako podstawowe body a 450 zostawil. Faktem jest ze przy 450 nie brakuje mi szerokiego bo mam 10-22 ale plastyka obrazu 5d jest kuszaca.
To jak warto wymienic sa naprawde w stosunku do 450 roznice czy raczej sobie odpuscic i kupic jak dozbieram pieniazkow 5d

Macio

belkot77 - Pią 12 Gru, 2008

Jezeli masz zamiar nieglugo przejsc na FF to sobie odpusc. Jezeli zamierzasz przez dwa lata popstrykac na cropie to kup 40D. Cena jest naprawde atrakcyjna. 450D nie jest zlym aparatem ale 40D to jest juz przeskok.

No i chyba nie musze ci mowic ze najwazniejsza jest szklarnia?

macio - Pią 12 Gru, 2008

Witam

szklarnia jest
10-22, 24-105, 100-400 ,stalki 28-1.8 ,50-1.4 ,85 -1.8
Z tymi obietywami to 450 to samolot ale tak jak pisalem
Nie wiem czy 2 lata mysle ze wiecej potrzebuje body do szalonych pomyslow do takich do jakich nie szkoda aparatu np :nurkowanie (jeden juz utopilem), sport w terenie, WS - woda itp a tutaj migawka by sie przyadla a do jakich szkoda by mi bylo 5d
zbieram na 70-200 bo jednak brakuje ale nie na sile
i jak by wszedl 5D to cos w dol 17-40
Wlasnie sobie poczytalem i oprocz ale moge sie mylic dwoch rzeczy (tych dla mnie osobiscie) to nie widze roznicy w 450 - 40D wiec sie troche zaczalem miotac

Macio

goltar - Pią 12 Gru, 2008

40D vs 450D

+ szybszy tryb seryjny
+ lepszy wizjer
+ solidniejszy korpus
+ lepszy AF (wszystkie punkty krzyżowe)
+ większa wytrzymałość migawki
+ dostępny czas 1/8000s (czasami przydatny)
+ szumy niższe o ok 1EV
+ awaryjnie dostępne ISO 3200
+ dostępne funkcje własne (dla mnie bardzo przydatna funkcjonalność)
- większe wymiary i waga
- mniejsza rozdzielczość matrycy

50D vs 450D

+ szybszy tryb seryjny
+ lepszy wizjer
+ solidniejszy korpus
+ lepszy AF (wszystkie punkty krzyżowe)
+ większa wytrzymałość migawki
+ dostępny czas 1/8000s (czasami przydatny)
+ dostępne ISO 3200-12800
+ większa rozdzielczość matrycy
+ lepszy monitor LCD
+ możliwość korekty AF w zakresie FF/BF obiektywów
+ dostępne funkcje własne
- większe wymiary i waga

Wszystko zależy od potrzeb i preferencji, jak dla mnie opłaca się zmienić, poczekałbym do wiosny i kupił 50D. Wejście w FF to już zupełnie inna bajka. Sam pełną klatką bawiłem się tylko sporadycznie więc nie będę się wypowiadał.

kozidron - Pią 12 Gru, 2008

macio napisał/a:
to nie widze roznicy w 450 - 40D wiec sie troche zaczalem miotac



macio, to są zupełnie inne półki, najlepiej idź do sklepu i sobie porównaj to zobaczysz różnice + to co napisał goltar

jasiekcom - Pią 12 Gru, 2008

Puszka do „ szalonych pomysłów” , jeśli chodzi o 5D to fakt plastyka zdjęć super ale raczej puszka ta nie nadaje się zastosowań które wymieniłeś (kiepawe uszczelnienia słaby AF ) zresztą 5D jest już prawie niedostępne chyba pozostanie rynek wtórny (chyba ze mowisz o 5D II) ale za cenę 5D (widziałem je jeszcze jakis czas temu za 5300) masz dwie puchy 40D z lepszymi uszczelnieniami z lepszym AF wiec jeśli utopisz jedo body to za resztę kasy kupisz jeszcze jedno :mrgreen: .
Baku - Pią 12 Gru, 2008

Masz fajny zestaw obiektywów a do tego dość duże wymagania co do sprzętu

Cytat:
potrzebuje body do szalonych pomyslow do takich do jakich nie szkoda aparatu np :nurkowanie (jeden juz utopilem), sport w terenie,


Dlatego ja bym rozważył następujące rozwiązanie:
-zakup 5D do bezpiecznych zdjęć (portret, pejzaż, etc)
-zostawienie sobie 450D do "szalonych pomysłów".

Zalety takiego rozwiązania są duże. W razie utopienie / spalenia / roztrzaskania / 450tki masz jeszcze 5D, więc "kadry nie uciekną". A dokupienie używanego 350/400/450D w stanie takim, żeby zdjęcia robił, nie powinno być ani trudne ani b. kosztowne.

Jak pójdziesz w kierunku 40D/50D to nie będziesz mieć ani pełnej klatki, ani tej swobody która dają tańsze korpusy, bo po pierwsze zawsze to będzie jeden jedyny korpus i jak się utopi to kicha, a po drugie żal będzie kasy.

macio - Pią 12 Gru, 2008

Witam

Ja mam pomysl taki zeby miec dwa body do "szalonych pomyslow" 40d bo ma ( goltar napisal co ma ) a na spokojne kadrowanie 5d i zaczynam myslec tutaj o szybkim zakupie bo znika z polek czyli mam 40d - szybka migawka i 5d - zaduma i spokoj. Teraz planuje zakup dodatkwej lampy blyskowej i PW II ( juz do mnie leca :) ) wiec niedlugo dam czadu z dwurorki.
W zasadzie to morze niezly pomysl z poczekaniem az 50D okrzepnie na rynku. wtedy przesiadka z 450d na 50D to juz naprawde widoczny skok.
A jaki jest sens posiadania 450 i dodatkowo 50D zamiast 5D ?

Macio

Ps. Slicznie dziekuje ze odpowiadacie i wprowadzacie dodatkowy metlik w glowie z tego cos tam sie wykluje naprawde bardzo dziekuje.

MC - Pią 12 Gru, 2008

macio napisał/a:
A jaki jest sens posiadania 450 i dodatkowo 50D zamiast 5D ?

Moim zdaniem niewielki.

Baku - Pią 12 Gru, 2008

No mieć 5D i 50D to na pewno lepiej niż 5D i 450D, ale mnie by 50tki było trochę żal do szalonych pomysłów.

[ Dodano: Pią 12 Gru, 2008 11:29 ]
A w sprawie 50d i 450d mam takie zdanie jak MC

goltar - Pią 12 Gru, 2008

Posiadanie 50D + 5D to fajna kombinacja. 50D do tele, sportu, przyrody, 5D do widoczków, portretu (spokojne kadrowanie). 50D daje szybkość, crop i dużą rozdzielczość umożliwiającą powiększenia cyfrowe oraz wysokie ISO. 5D jakość. Szklarnia jest bardzo uniwersalna, bo możesz "zmieniać" jej zakres w zależności do jakiego body podepniesz.
macio - Pią 12 Gru, 2008

To co zrobic ?

Odpuscic sobie sprzedaz 450 a dokupic 5d i wszystko ok
450 z kazdym dniem mniej szkoda wiec bawic sie. 5d szkoda ale do tego do czego od stworzony to spokojnie.
A jak juz 50D okrzepnie na rynku to chajda i jest super.
Chyba ze 450 polegnie w bojach ale to juz trudno
Taka konkluzja mnie naszla na koniec.

Macio

Baku - Pią 12 Gru, 2008

Myślę, że właśnie do takich wniosków sprowadzają się nasze dywagacje - zostawić 450tkę i dokupić 5d. A na 50d faktycznie trzeba jeszcze poczekać...
arietiss - Pią 12 Gru, 2008

Albo poczekać na 60D... :mrgreen:
novy - Pią 12 Gru, 2008

Myślę że najbardziej ekonomicznym rozwiązaniem będzie sprzedanie 450D bo to ostatni dzwonek i ten aparat jest jeszcze coś warta i kupienie 40D bo ten już tańszy nie będzie. Także dopłacisz niewiele a zysk będzie duży.
jasiekcom - Pią 12 Gru, 2008

Tez postawiłbym na opcje
1. 40D do „szaleństw” :mrgreen:
2. 5D to fotografii „spokojnej i dostojnej” :wink:

Baku - Pią 12 Gru, 2008

To jest opcja optymalna. Ale zważcie, że wiąże się ona ze
1. sprzedażą 450tki (i żeby dostać dobrą cenę)
2. kupnem 40tki (żeby jeszcze się udało)
3. kupnem 5tki (już ciężko kupić z rynku pierwotnego)
Jednym słowem trzeba zaszaleć z 3 aparatami. Zostawienie sobie 450tki nie jest takie złe; pozostaje się skupić tylko na zdobyciu 5tki :wink:

macio - Pią 12 Gru, 2008

No wlasnie straszne miesznie sprzetem i na karzdym kroku w plecy finansowo.
W tej chwili zeby sprzedac 450 i kupic 40d to trzeba dolozyc o 500-600 pln i to jak sie uda !A to prawie polowa lampy 580 na ktora to mam smaka. I tak jest sporo wydatkow
W przypadku zdrowo rozsadkowym o ktory trudno na dzien dobry wydatek 5d i po zjezdzie w dol jak wytrzaskam na maxa 450 (jak zniszcze to mniej placzu niz przy takim 40d pamietam szok jaki przezylem utopiwszy jeden aparat patrzylem zchodza pod wode 20 m jak obudowa nabiera wody a ja nic nie moge zrobic - katastrofa) jak kupno juz sprawdzonego na wszystkie sposoby 50D chyba tego bede sie trzymal

novy - Pią 12 Gru, 2008

Cytat:
W tej chwili zeby sprzedac 450 i kupic 40d to trzeba dolozyc o 500-600 pln i to jak sie uda


To są śmieszne pieniądze jak za taki przeskok.

macio napisał/a:
kupno juz sprawdzonego na wszystkie sposoby 50D chyba tego bede sie trzymal


Miedzy 40D a 50D nie ma takiej różnicy jak by wskazywała na to cena. 50D na razie nie opłaca się kupować - trzeba trochę poczekać.

MAFLO - Sob 13 Gru, 2008

Chciałem 450D kupiłem 40D Różnica w jakości tych aparatów (wykonanie, zdjęcia, AF itp.)kolosalna - nawet jako początkujący "z lustrzanką" ją widzę. Ja bym się nie zastanawiał, bo te 600zł to śmieszna różnica (w porównaniu do możliwosci jakie się zyskuje). Zgadzam się z tym, co piszą poprzednicy. 50D nie jest warty tych pieniędzy - jak porównuję go do 40D.
MM - Nie 14 Gru, 2008

MAFLO napisał/a:
50D nie jest warty tych pieniędzy - jak porównuję go do 40D.


Dla mnie jest i został już zamówiony. Choćby dlatego, że ja to ISO wykorzystam a mając tyle obiektywów nie będę ryzykował niedokładności AF-u jasnych stałek i możliwość regulacji może się przydać. Zależy kto czego potrzebuje.

007areka - Nie 14 Gru, 2008

MM napisał/a:
MAFLO napisał/a:
50D nie jest warty tych pieniędzy - jak porównuję go do 40D.


Dla mnie jest i został już zamówiony. Choćby dlatego, że ja to ISO wykorzystam a mając tyle obiektywów nie będę ryzykował niedokładności AF-u jasnych stałek i możliwość regulacji może się przydać. Zależy kto czego potrzebuje.


... a to dziwne..przeciez Ty masz dostep do wyboru szklarni i puszek, mozesz sobie wybrac odpowiedni a nie korygowac w korpusie..
..co do iso tak 3200 mozna spokojnie no i ciut lepsza mtryca...co do tonalnosci to ciezko powiedzie... ta w 40d nie jest napewno zla.
zalezy co kto potrzebuje i co kto juz ma.

macio - Wto 16 Gru, 2008

I sprawa sie wyjaśniła definitywnie po mojej ostatniej przygodzie
Robilem zdjecia boksu i kicha aparat 450 ewidentnie nie wyrabial. Poprzednio robilem Mistrzostwa Europy Karate i jakos szlo glownie dlatego ze znam Karate wiec wiem jak sie zawodnicy ukladaja a wiadomo palec szybszy od najszybszej techniki. Boks to inna spiewka, bokserzy sa szybsi niz mysl Lenina.
Wiec miarka sie przebrala nie bedzie mnie sprzet ograniczal.
Definitywnie sprzedaje 450D i kupuje 50D a co tam bedzie na dluzej. Nie wierze ze nie jest to krok do przodu nawet jak jest maly a czy wart swojej ceny mam nadzieje ze tak.

Macio

komor - Wto 16 Gru, 2008

macio, nie wiem jakie masz szkła, ale rozważ kupno 40D a dodatkowe 1500 zł różnicy między ceną 40D a 50D przeznacz na jasne szkło. 50D nie jest szybszy niż 40D, więc w sporcie Ci nie pomoże, a jaśniejsze szkło to i owszem.
macio - Wto 16 Gru, 2008

Witaj

Mam 10-22,24-105,100-400, stałki 28-1.8,50-1.4,85-1.8
Brak mi ewidentnie to co zauwazyl kolega MM 70-200 2.8 ale tu cena jest na tyle zaporowa ze w kontekscie mojego wyboru nic mi nie pomaga.Przydalby sie tez jakis 16-35 2.8 lub 17-55 2.8 bo na tym boksie czesto musialem wymieniac pomiedzy 28 a 10-22 swiatla nie brakowalo bo to Gala boksu zawodowego wiec nawet jak chcialem poszalec z zoomem to podpinalem czasem 24-105 f4. Dlaczego 50d? bo jednak wizjer w 450 jest super i mysle ze bardzo by mi go brakowalo w ocenie zdj (a cyknalem ich ok 1000 mialem dwie karty po 8GB i zapchalem obie) to naprawde pomaga na szybko w przerwach pozbylwalem sie nieudanych.Poza tym SRAW - extra rozwiazanie nauczylem sie robic w rawach ale nie potrzebene mi sa pliki giganty. I pare innych suma sumarum nie sadze ze to aparat o jakichs super osiagach lepszych od 40D ale na pewno nie gorszy liczy sie caloksztalt a nie wycinek. Na 5D mnie nie stac chocby w kontekscie tego przyszlosciowego 70-200 2.8 szybka decyzja zdjecia czekaja a zycie mija:smile:
Obok mnie stal facet z 40d nie masz pojecia jak mu zazdroscilem ja pif paf a on tratatatatata. I tylko dlatego ze dlugo naprawde dlugo cos tam w zyciu trenowalem to jakos to wyszlo ( jak na moje oczywiscie umiejetnosci mlodego duchem acz "starego" wiekiem fotografa)

Macio

Ps. Moge sie pochwalic jak ktos chce obejzec pochwalic :wink: lub zjechac :sad:

novy - Wto 16 Gru, 2008

macio napisał/a:
Dlaczego 50d? bo jednak wizjer w 450 jest super i mysle ze bardzo by mi go brakowalo w ocenie zdj


Hmm... O jakim Ty aparacie mówisz ? :wink:

No gratuluję komor, widzę że poszerzyłeś asortyment o 40D. Co robisz z poczciwym 400D ?

jenknermario - Wto 16 Gru, 2008

Dobry wybór. Osoby które ten aparat odradzają, nie maja pojęcia o czym mowa. :wink:
komor - Wto 16 Gru, 2008

Macio, 40D też ma sRAW-y, ale oczywiście jak szklarnię masz już ustawioną to nic nie stoi na przeszkodzie wziąć 50D.

novy napisał/a:
No gratuluję komor, widzę że poszerzyłeś asortyment o 40D. Co robisz z poczciwym 400D ?


Nie zamierzam się pozbywać 400D (bo pewnie niewiele kasy bym dostał). Moja żona się ze mnie śmieje, ale zamierzam popróbować sił na dwa body, bo czasem nie ma czasu na zmianę obiektywu i może być fajnie jak się ma na podorędziu drugą puszkę z szerokim kątem czy coś. No żona się śmieje, bo nie pracuję jako fotoreporter tylko z dziećmi na spacery chodzę... :lol: Ale może się przyda w innych sytuacjach, bo czasem jednak focę coś za kasę, zobaczymy.

novy - Wto 16 Gru, 2008

komor napisał/a:
No żona się śmieje, bo nie pracuję jako fotoreporter tylko z dziećmi na spacery chodzę... :lol:


No u mnie jest podobnie :lol:
Ja właśnie swoją 400D wystawiłem na allegro i na razie jest cena 1150zł także nie jest źle. Poza tym moja żona jak kupowałem 40D postawiła ultimatum że muszę sprzedać 400D za min 1200zł :wink:

macio - Wto 16 Gru, 2008

Szklarnia jak to szklarnia zawsze czegos brakuje juz to zauwazylem. Pewnie potem jak osiagasz nirwane fotograficzna to masz jeden obiektyw i jeden aparat ale wtedy wiesz co chcesz wszystko juz bylo wszystkie zdjecia swiata juz zrobiles i ci wisi.
Wszyscy mowili ze aparat na drugim miejscu a obiektywy sie licza i to jest fakt dlatego kupilem 450 myslalem nawet nad 400 i kupowalem obiektywy. Potem sie okazalo ze jak sa obiektywy to pudelko tez ogranicza.
NIe wiem jak to jest czy napewno 50D jest lepszy od 40D nie wiem i nigdy sie nie przekonam bo kupuje 50D ale tak sobie mysle ze ten aparat mnie ile zaskoczy tak jak i zespół testujacy z "Optycznych".Jak sobie poczytacie test 40D tak na chlodno to tam tez jest sporo analogi do 30D ze takie zmiany tyci tyci wiec nie wiadomo ale z 20D to juz ho ho. Tak samo teraz 40D takie tyci tyci wiec sie nie dziwie posiadaczom.

Macio

Ps oczywiscie wszystkim bardzo dziekuje za dobre slowo

mavierk - Wto 16 Gru, 2008

Komor napisał/a:
No żona się śmieje, bo nie pracuję jako fotoreporter tylko z dziećmi na spacery chodzę...
No i przypomina się pewien listek.. Gratuluje ;)
źródło

sory, chodziło mi o to:


Baku - Sro 17 Gru, 2008

Mnie się marzy tandem 40d 70-200/2.8 i 5d 17-40/4 a do tego kilka stałek. Ale na razie mamy inne pilne wydatki, więc jest to melodia odległych czasów...

Macio - 50d to będzie b. dobry wybór. Porządny aparat i z serią nadąży... Koledzy sugerowali o tyle 40d, bo trudno uznać 50d za przełomowy a za zaoszczędzone pieniądze coś tam można sobie wybrać. Ale z tymi przełomami Canona to jest tak, że w serii średniej (20/30/40/50) to w zasadzie ich nie ma. Zawsze jest dodawane coś ciekawego, coś żeby było miło i coś żeby w reklamie pokazać, ale żeby od razu przełom? Jak się pojawił 40d to wiele osób też mówiło (nie bez racji), że z 30d to nie warto się przesiadać. Ale z 30d na 50d to już warto. Taka taktyka Canona - coś tam dajemy, ale nie za wiele.
Jedna rzecz kładzie się tylko cieniem - te Twoje "szalone pomysły". Jak 50d zaliczy glebę z kilkunastu metrów na skałkach, lub położy "test wypornościowy" na oceanie, to na pewno żal będzie większy niż przy 450. Ale na pocieszenie powiem, że aparat służy do robienia zdjęć i przy zachowaniu minimalnych wymogów BHP powinien przetrwać niejedno.

macio - Sro 17 Gru, 2008

DO BAKU

Strasznie lubie twoje wypowiedzi sa zdrowo rozsadkowe i podsumowujace.Mi takiego podejścia czasem brakuje emocje emocje. Mam dokladnie takie same przemyslenia i do takich samych wnioskow dochodze co do polityki Canona. 50D to nie przelom ale jak patrzylem na historie to tych przelomow nie ma, sa tylko przelomy jak ludzie przesiadaja sie na wyższe modele przeskakujac dwa oczka w gore.50D jest na wyrost dla mnie ale ja lubie sie uczyc i stawiac poprzeczke wysoko mam nadzieje co bylo podkreslane ze z 450 warto sie przesiasc na 40D wiec tym bardziej bedzie warto na 50D. Szkoda bedzie straszenie jak go zniszcze nie cofne sie jednak przed realizowaniem szalonych pomyslów - bedę ostrożniejszy po prostu. Nurkowanie poczeka albo kupie jakas malpke z obudowa ostatnio na basenie bawilismy sie takim ustrojstwem kolega kupil na ebay za 1000 pln z zew lampa. Jak sprzet wytrzymuje 70m to bedzie ho ho wystarczajacy na plytkie rafy egiptu a swiatlo lampy doswietli jak sie zejdzie troche glebiej.

Baku - Sro 17 Gru, 2008

Widać zaraziłem Cię swoim pragmatyzmem :grin:
Takie małpki czasami ratują skórę ...niby po co trzymam starego Olka d560?

macio - Czw 18 Gru, 2008

Pragmatyzmem jestem zarazony od dawna choc Dlatego mam jeszcze canon G3 - rewelacyjny aparat i nie mniej rewelacyjny NIkon coolpix sprzed 2 lat ale zdjecia w swiatlach robi takie ze szcenka opada. Niejeden juz sie pomylil myslac ze to jakims wypasionym sprzetem robilem.W kieszeni sie miesci i nie budzi podejzen.Ale choleryk ze mnie.
A propo D50 - JUZ MAM
Zobaczymy jak sie sprawdza w boju ale na razie jestem pod wrazeniem
Prawde mowili ci ze jest to przepasc miedzy podstawowymi lustrzankami xxd a segmentem xd
Funkcjonalnosc rewelacja balem się tego kółka - niepotrzebnie.
Po moich przygdach wieloletnich z roznymi aparatami stwierdzam ze mam w reku pierwszy porzadny aparat cyfrowy od czasów lustrzanki analogowej.
Polecanie go jednak rozpoczynajacym przygode to nieporozumienie tu rola seri xxd jest nieoceniona.

Macio

Baku - Czw 18 Gru, 2008

Ja zacząłem przygodę z lustrem od 40d. A w kółeczku się "zakochałem" od pierwszego spotkania z 5d. Mój małpkowy Olympusik też potrafi niezłe zdjęcia ciachnąć. Muszę tylko pamiętać o tym by mieć na nie czas (AFem steruje mucha utopiona w dżemie) i żeby było dobre światło. Bo jak go nie ma, to AF przestaje w ogóle działać (MFu nie ma) albo w najlepszym razie otrzymuję pracę abstrakcyjną.
A - i nie D50 tylko 50D. Różnica może i subtelna - ktoś może sobie pomyśleć że masz jednak Nikona albo Canona, ale takiego:
http://a.img-dpreview.com...s/frontview.jpg

komor - Nie 21 Gru, 2008

No to ja po tygodniu od przesiadki z 400D na 40D mogę potwiedzić wypowiedzi kolegów, że warto. I nie chodzi o 6 klatek/s (bo nie każdy potrzebuje), ani nie chodzi o lepszy wizjer (jest trochę lepszy, ale nie tak spektakularnie) ale dla ogólnie lepszej ergonomii i wynikającej z niej większej sprawności w obsłudze, co przydaje się nie tylko w warunkach „reporterskich” (dzieci podczas zabawy to też ciężka reporterska walka...) ale nawet podczas zdjęć nocnych szybciej można poprzestawiać różne rzeczy. Przydają się też tryby C1…C3 na kółku nastaw, gdzie można zapamiętać sobie typowe ustawienia do różnych sytuacji.
Przy przesiadce ze starszego 400D dodatkowo dochodzi kilka rzeczy, które pojawiły się już w 450D, np. możliwość zmiany czułości ISO co 1/3 EV (w 400D można tylko o całe wartości), możliwość zdefiniowania własnego menu.
Co do szybkości AF i jakości obrazu to jest jeszcze dla mnie za wcześnie, żeby się wypowiadać, bo za mało poznałem jeszcze tę matrycę i nie nauczyłem się jeszcze oceniać rezultatów na ekranie 40D, który (poza tym, że nie wygląda jak ten w nowych Nikonach i Sony) po prostu pracuje nieco inaczej niż w 400D, którego poznałem dość dobrze przez 2 lata.

xneon - Nie 21 Gru, 2008

zapomniałeś wspomnieć o drugim LCD - po dwóch tygodniach zabawy z C40D nie wyobrażam sobie, jak mogłem proponować wcześniej mojej kobiecie 450D bez tego cuda :P
komor - Nie 21 Gru, 2008

Ano tak. W sumie przyznaję, że dość szybko przyzwyczaiłem się do jego obecności, choć z drugiej strony więcej mam teraz w wizjerze (ISO!) więc nie muszę tak często na te ekrany zaglądać. Podczas użytkowania 400D brak górnego wyświetlacza zupełnie mi nie przeszkadza - nauczyłem się najważniejsze rzeczy (znowu ISO) zmieniać bez odrywania oka od wizjera. W sumie tylko ISO wymaga szybkiej zmiany podczas „reporterki”, bo tryb pomiaru światła czy włączenie zdjęć seryjnych to rzadziej i na spokojnie, według mnie.
Tak czy owak zmiany tych wszystkich rzeczy idą sprawniej w 2-cyfrowych Canonach niż 3-cyfrowych, dzięki większej ilości dedykowanych guzików, obecności górnego wyświetlacza i większej ilości informacji w wizjerze.

Aha, bardzo mi się przydaje możliwość szybkiej zmiany punktów AF bez konieczności korzystania z guzika aktywującego zmianę punktu AF. Po przestawieniu odpowiedniej funkcji w Custom Functions można to robić tym małym joystickiem bardzo wygodnie w trakcie śledzenia obrazu w wizjerze. Zupełnie jak w Nikonie. :D

macio - Pon 22 Gru, 2008

Wszystko co koledzy napisali sie zgadza
Juz po paru dniach robienia zdjec nie chcialbym sie przesiadac na 450d.
Funkcjonalnosc aparatu powala. Szybkie zmiany to po prostu bajka wspoldzialanie kolek przy nastawach miodzio. Zmiany iso tez..Minusem dla niektorych po przesiadce moze byc wielkosc aparatu ale jesli ktos decydyje sie na serie xxd to robi to swiadomie i dla niego to akurat moze byc duzy plus.
Jednym slowem duza klasa.

Macio

novy - Pon 22 Gru, 2008

Też jestem po zmianie z 400D na 40D i moje odczucia raczej nie różnią się od tych które przedstawił komor, ogólnie jakość zdjęć praktycznie bez zmian (przy bezpośrednim porównaniu widać że 40D mniej szumi, ale przy normalnym użytkowaniu jest to ciężkie do zauważenia), ergonomia to przepaść, szczególnie na wielki plus: ISO w wizjerze i przycisk do ISO tuż pod palcem. 400D to niezły aparat i można nim robić fajne zdjęcia ale jednak przy 40D wygląda jak plastikowa zabawka :razz: Myślę że teraz jest niepowtarzalna okazja żeby zmienić z 450D/400D na 40D - ten pierwszy można jeszcze sprzedać dość korzystnie a 40D już chyba nie będzie tańszy.
xneon - Pon 22 Gru, 2008

macio ale jakie wymiary, o co Ci chodzi?
po pracy z 40D nie chcę nawet tykać mojego stareńkiego Soniaka H2 bo mi się w łapie chowa :)
40D jest bardzo wygodny - aczkolwiek grip jednak nieodzowny

macio - Pon 22 Gru, 2008

Normalnie o wymiary mi chodzi .
Maly to aparacik nie jest dla niektorych to bedzie wada dla innych zaleta.Zeby bylo jasne dla mnie to zaleta.Ja przy 450 od razu kupilem gripa. Przy 50D zastanawiam sie na razie poczekam zobacze jak to bedzie.Teraz zbieram kase na 70-200 i jak zwykle bedzie dylemat czy 4 z is czy 2.8 niestety w tym ostatnim na IS mnie na razie nie stac wiec bede sie meczyl.Choc juz wiem ze przy moich zapedach to sie skonczy 2.8 ehhhh tyko ta waga.

macio

novy - Pon 22 Gru, 2008

macio napisał/a:
Teraz zbieram kase na 70-200 i jak zwykle bedzie dylemat czy 4 z is czy 2.8 niestety w tym ostatnim na IS mnie na razie nie stac wiec bede sie meczyl.Choc juz wiem ze przy moich zapedach to sie skonczy 2.8 ehhhh tyko ta waga.


Jest jeszcze EF 200mm f/2.8 :wink: Ja właśnie zbieram na ten. Mały i jasny.

jasiekcom - Pon 22 Gru, 2008

Ja przesiadłem się z 400D na 40d a właściwie to ma dwie te puchy oczywiście częściej wykorzystywane w tej chwili jest 40D ze względów które podali przedmówcy jednak to co w tym aparacie wręcz doprowadza mnie do furii to naprawde tragiczny LCD :cry:

Mam jeszcze jedno pytanie czy na waszych 40D tez balans bieli wygląda znacznie gorzej na LCD aniżeli w realu na kompie bo umie ta dysproporcja jest spora :cry:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group