forum.optyczne.pl

Inne akcesoria fotograficzne - jaki statyw wybrać?

iuspro - Pon 18 Gru, 2006
Temat postu: jaki statyw wybrać?
witam jestem totalnym amatorem, i proszę o poradę w wyborze statywu...
eska - Pon 18 Gru, 2006

Zanim wszyscy polecą Ci Manfrotto, to powiedz co chcesz na tym statywie mocowac i do czego go wykorzystywac? Moze uda sie uniknac wydatku rzedu 1k zl :-)

konrad

iuspro - Pon 18 Gru, 2006

od niedawna jestem właścicielem sony alfy więc to będzie podstawowy sprzęt
Arek - Pon 18 Gru, 2006

A jaka kwota maksymalna?
iuspro - Pon 18 Gru, 2006

myślałem o max ok. 250, ale jest możliwość dopłaty
eska - Pon 18 Gru, 2006

W tym przedziale cenowym poszukałbym jakiegos aluminowego Vivitara, albo jakiejs dobrze wykonanej podrobki manfrott. Na gieldzie foto w wawie mozna spotkac takie statywy, ktore sa callkiem solidne i kosztuja do 400-500 zl.

Generalnie polecam cos aluminiowego i relatywnie ciezkiego. Plastikowe patyczki zazwyczaj szybko sie psuja i tylko szkoda na nie kasy a przy byle wietrzyku nerwow co niemiara...

konrad

Arek - Pon 18 Gru, 2006

Velbon Sherpa ma dobrą opinie. To takie minimum, które nie będzie wyrzuceniem pieniędzy w błoto. Np.: http://www.cyfrowe.pl/kar...idProdukt=2144#
lub: http://www.cyfrowe.pl/kar...?idProdukt=1300

Arek

iuspro - Pon 18 Gru, 2006

generalnie jestem przeciwnikiem tandety więc chętnie dołożę aby mieć coś czego nie będę musiał przeklinać

czy możecie jeszcze podpowiedzieć gdzie można kupić w warszawie

eska - Wto 19 Gru, 2006

Chyba najwiekszy wybor i mozliwosc potargowania sie masz na gieldzie foto w stodole (niedziela 10-14). Poza tym chyba w kazdym wiekszym sklepie foto cos znajdziesz, ale zazwyczaj jest maly wybor lub tylko jeden producent (czesto albo tandeta albo cos z najwyzszej polki).

Generalnie polecam gielde.

konrad

iuspro - Wto 19 Gru, 2006

ok, dzięki za pomoc i miłą pogawędkę myślę, że jak do świąt nie znajdę tego w sklepach to udam się na giełdę. pozdrawiam
MM - Wto 19 Gru, 2006

Velbon Sherpa 600. Kolega posiada, byłem zdziwiony solidnością. Podróbek Manfrotto ja nie polecam (Gold coś ram bodajże). Widziałem coś takiego. Bardzo podobne, ale nie tak bardzo solidne. Model na wystawce zaczynał się "rozkręcać" i "nie trzymał" się za bardzo w jednym kawałku. Pewnie można to było wszystko podokręcać, tylko czemu ponoć dopiero co wyjęte z pudła było tak niechlujnie zmontowane?
Generalnie nie ma co oszczędzać na statywie bo zdjęcia będą zwyczajnie poruszone.

adp007 - Wto 19 Gru, 2006

heh, też chciałem napisac velbon.
Z okazji: czasem zdażają sie na allegro manfrotto na które ktoś sie porwał lecz były... zbyt solidne (czyt. ciężkie).

Ale to baardzo sporadyczne przypadki

hans - Pią 02 Lut, 2007

Czesć.

Chciałbym odkopać wątek.

Może nie bede sie rozpisywał tylko pojade od razu z problemem.

Potrzebna głowica foto (najlepiej ze statywem)

Warunki solucji:

- Koszt ok.300pln (jak bedzie cos sporo lepszego za niewiele wiecej, to równiez)
- Musi udźwignać i pozwolic na swobodne operowanie optyka o ogniskowej 500mm i masie ok. 3-4kg.
- Nie musi mieć mikroruchów i mozliwości przechylania na boki.
- Nie powinna miec efektu "cofki" Tzn po zablokowaniu na konkretnej pozycji nie powinna zmieniać połozenia nawet w niewielkim stopniu.
- Musi byc lekka i po złożeniu powinna mieć niewielkie gabaryty (coś co spokojnie załaduje do bagażu podręcznego do samolotu razem z wymieniona optyka 500mm ogniskowej)
- Statyw powinien miec mozliwe minimalne drgania (pole widzenia optyki która będzie na tym siedziec bedzie oscylowac pomiędzy 0.3 - 3* a powiekszenia z zakresu 20-160x

Jest cos takiego, czy takie numery to tylko w Erze?

Jak jest, to których dystrybutorów i sklepy polecacie, no i o co mam w tych sklepach pytać?

A może na forum juz jest taka odpowiedź tylko nie potrafię jej znaleźć?

Dzięki za odpowiedzi.

Pozdrawiam.

Arek - Pią 02 Lut, 2007

Hans będzie ciężko. Ja na swojej podróbie Manfrotto (to podróba zestawu 141RC + 055 PRO) która kosztuje około 350 zł trzymałem Megreza 80/480. Powiedzmy, że robiłem to z powodzeniem do powerów około 100x. To był absolutny max. Ale jak słyszę, że ludzie "komfortowo" obserwują na dobsonach powyżej 200x, to może ja jakiś za bardzo wybredny co do komfortu jestem ;)

Arek

hans - Pią 02 Lut, 2007

A gdzie taki zestaw zakupić, aby przy okazji nie władować sie w niepoważnego dystrybutora? Czy jak zapytam gościa o klona 141RC + 055 PRO to zawsze będzie to ten sam klon, czy są różne?

Pozdrawiam.

Arek - Pią 02 Lut, 2007

Ja kupiłem na giełdzie foto w Warszawie.
Arek

hans - Pon 05 Lut, 2007

Dzięki, za wszystkie informacje. Czas na zakupy.

No Arek, w przypadku pieknej katastrofy będę wiedział komu dziękować :wink:

Pozdrawiam.

:D

jutomi - Sob 10 Lut, 2007

A co sądzicie o tym statywie http://market.fotoclassic...570mm-Microsoft ?
Udźwig ok. 5kg, masa 3,6kg (to chyba dość dużo), cena 299zł.
Na ile udana może być ta podróbka Mantrotto?

adp007 - Sob 10 Lut, 2007

link nie sztymuje :|
Arek - Sob 10 Lut, 2007

http://market.fotoclassic...products_id=624
Link powyżej już działa.
Ale nie wygląda mi to najsolidniej. Poza tym ma łączniki w środku więc nie rozstawisz go do oporu.

Arek

jutomi - Sob 10 Lut, 2007

Jeszcze trzy pytanka:
1.Która głowica 3D jest lepsza/praktyczniejsza/precyzyjniejsza - taka z trzema rączkami do regulacji w trzech różnych osiach, czy ta z jedną długą rączką?
2.Czy libelki w głowicach poprawiają komfort pracy, czy to tylko "chłyt materkingowy"? :roll:
3. A może by kupić oryginalną głowicę 141RC lub jej następczynię 804RC2 a oszczędzić na statywie, kupując tańszy zamiennik (zakładając, że to dobra głowica jest ważniejsza)?

Arek - Pon 12 Lut, 2007

A może to: http://www.cyfrowe.pl/kar...?idProdukt=1114 ?
Tylko udźwig ma do 3 kg.

MM - Pon 12 Lut, 2007

Jak tak sobie popatrzyłem to często przy ciężkim szkle i duuużej ogniskowej to taką głowicę bym wybrał 8)
Arek - Pon 12 Lut, 2007

Obecnie dokładnie takiej używam. Polecam śmiało.
MM - Pon 12 Lut, 2007

Czyli już wiem co muszę kupić. Ostatnio bawiłem się lunetą ojca z podłączonym body a głowicę mam TAKĄ. Jest bardzo poręczna i wygodna, ale przy takich ogniskowych to o precyzji mozna zapomnieć. No i do zabawy z jakimś martwym makro lub małymi elementami w namiocie bezcieniowym to też lekka mordęga. Niestety nie ma głowic uniwersalnych, tak naprawdę trzeba mieć z dwie. :cry:
jutomi - Pon 12 Lut, 2007

Arek napisał/a:
A może to: http://www.cyfrowe.pl/kar...?idProdukt=1114 ?


Czy ta głowica podonie jak MN 410 ma swoiste mikroruchy? Czy można jej użyć jako "montażu" (kręcąc ciągle powoli w dwu osiach) do małych refraktorków lub większych lornetek?

Arek - Pon 12 Lut, 2007

Tak ma mikroruchy.
hans - Sro 21 Lut, 2007

Cześć,

Po zakupach.

Nabyłem klona zaproponowanego przez Arka zestawu:

http://www.foto-tip.pl/sk...products_id=521
http://www.foto-tip.pl/sk...products_id=529

Zmieściłem sie mniej więcej w budżecie i interesujacych mnie gabarytach. Ze statywu jestem wstepnie zadowolony. Jego stabilnosc jest całkiem przyzwoita jak za cenę której zażądano. Głowica nie jest zbyt wygodna, ale to juz specyfika mojej optyki, da się z tym pracować. Testy bojowe przejdzie w najbliższym czasie i cos o niej skrobnę. Na razie jeden hint - nie ma efektu cofki! (przynajmniej na razie :) ) Na pewno jakieś ale wylezą w trakcie eksploatacji, coś to troche za ekonomiczne jak dla mnie. Zobaczymy jak się zachowa na mrozie -20*C ;) .

A... sam sklep jest sensowny. Szybka reakcja i dobry kontakt.

Pozdrawiam.

jarek1961 - Pią 23 Mar, 2007

a Ja ze względu na wyjazdy, dalsze wyjazdy samolotem się znaCZY PO PROSTU, ZAMYśLAM O MONOPODZIE, ktoś ma jakieś spostrzeżenia w takiej materii?
MM - Pią 23 Mar, 2007

Ja mam coś takiego
http://www.pstryk.com.pl/opis.php/4102
z dołączonym czymś takim
http://www.pstryk.com.pl/opis.php/2842
i bardzo sobie ten zestawik chwalę

jarek1961 - Sob 24 Mar, 2007

dzięki! są nie dalego, sprawdzę empirycznie.
Socrates - Sob 26 Gru, 2009
Temat postu: Slik?
Witam ;) a może i mnie ktoś podpowie? Obecnie mam Nikona D40 + 70-300VR- teraz to ok 1,2kg- planuje zmianę body na D90 i kupno gripa- cięższych szkieł nie planuje- więc udźwig max do 2,5kg by mi wystarczył- obecnie bawię się statywem star 75... ale wydaje mi się mało solidny i wygodny, ostatnio kupiłem monopod firmy Slik- i myślałem o statywie właśnie tej firmy :)
chciałbym wydać max ~200zł :wink:
znalazłem statyw Slik Sprint Pro- cenowo mi odpowiada, ale czy ktoś może powiedzieć coś na temat sprawowania się tego statywu?
A może podpowiedzielibyście mi co innego w tej cenie mógłbym dorwać? :)
- planuję fotografować głównie naturę ;) lubię makro, czasem jakiś krajobraz, może architektura...
Chciałbym zmieścić się w tej kwocie bo muszę kupić też lampę, a za niedługo D90...
Pozdrawiam, Wojciech

lupo57 - Pon 28 Gru, 2009

velbon sherpa 600R to chyba minimum niestety
pozdr

Socrates - Pon 28 Gru, 2009

tak... oglądałem tą sherpe :) podnoszę poprzeczkę do tych ~300zł,
pobawiłem się sherpą, ale jest trochę za duża po złożeniu... pasowało by mi żeby statyw był także w miarę lekki- do 2kg z głowicą- sporo chodzę... także po górach, a targać dodatkowe 3kg... ( mówię tu o goldphoto- tych trochę wyższych... ) nie za bardzo mi pasuje

znalazłem w internecie także Slik'a 330DX, co o nim myślicie? Wydaje mi się, że nie jest drogi jak na możliwości, które ma- udźwig do 3 kilo- pewne, a do 5- mniej xD, małe rozmiary po złożeniu- ma niecałe 50cm, a także waga- 1,5 kg- takie coś by mi odpowiadało, tylko prawie na każdym forum piszą, że lepiej kupić podróbę frotki w postaci goldphoto- które jak już napisałem jest dość ciężkie...

Czy Slik 330DX to dobry wybór?

lupo57 - Wto 29 Gru, 2009

jak statyw będzie za lekki to "zwieje" tobie aparat, lepiej trochę podźwigać i mieć spokój bo na carbon to trzeba dodać trochę :wink:

na temat tego silka się nie wypowiem bo nie miałem go w rękach więc bajek nie będę opowiadał

RB - Wto 29 Gru, 2009

Socrates napisał/a:

znalazłem w internecie także Slik'a 330DX, co o nim myślicie? Wydaje mi się, że nie jest drogi jak na możliwości, które ma- udźwig do 3 kilo- pewne, a do 5- mniej xD, małe rozmiary po złożeniu- ma niecałe 50cm, a także waga- 1,5 kg- takie coś by mi odpowiadało, tylko prawie na każdym forum piszą, że lepiej kupić podróbę frotki w postaci goldphoto- które jak już napisałem jest dość ciężkie...


dwie sprawy:
- lepiej mieć statyw przy sobie, kiedy jest potrzebny niźli by mia sobie spokojnie leżeć wtedy w szafie
- lepiej mieś statyw stabilniejszy niźli mniej stabilny

Niestety w wypadku tych dwóch te kwestie mogą się wykluczać
Nie jestem wcale zwolennikiem kupowania goldphoto z jakąs chińska głowica za 300 do targania po górach. Bo szybko wyląduje w szafie.
Niestety Sliki 330, 340 czy Sherpy to z drugiej strony nie sa przyrządy przesadnie stabilne. Powiedzmy, kolumny centralnej bym używał rzadko, na wietrze bym nie wychodził poza pierwszą sekcje nóg itede. Ale jest lekkie małe i przy swoich ograniczeniach może być dobrą pomocą w trudnych warunkach świetlnych...

Posiadam zarówno Frotkę 055 - aluminiową - (czyli oryginał tego całego Goldphoto) jak i Slika 340. Gdybym miał iść fotografować w góry to bym brał 055. Gdybym miał iść w góry z ewentualnym zamiarem fotografowania to albo Slik albo nic (w krajobrazówce zupełnie często stabilizacja wystarczy...). Do wnętrz - też: poważne fotografowanie to 055, jeśli chcesz się powałęsać po cerkwiach, kościołach itede to mały Slik wystarczy (ale znowu, wygoda pracy z dużego statywu będzie znacznie wyższa).

Introverder - Nie 21 Lut, 2010
Temat postu: -
Pytanie teoretyczno-praktyczne odnośnie udźwigu maksymalnego i zapewniającego stabilność pracy:

1. W przypadku nóg i dobrej jakości producentów (np. Frotka) deklarowany/maksymalny udźwig należy podzielić przez 2 (ok.), żeby wiedzieć jaki zestaw nogi stabilnie utrzymają, tak?

Czyli jeśli statyw 055XPROB ma deklarowany 7 kg, to znaczy, że nogi spokojnie zapewnią stabilność aparatowi + obiektywowi o maksymalnej wadze (ok.) 3,5 kg?

2. W przypadku głowic (od Frotki wzwyż, pomijając tu różną "chińszczyznę" i różne wykonane ze słabych kompozytów głowice - które mogą być stabilne, do chwili aż się nie rozsypią..) maksymalną wartość zaś należy podzielić przez 3, jeśli chcemy uzyskać maksymalną wagę zestawu, przy której głowica zachowuje się stabilnie?

Czyli w przypadku głowicy 498RC2, która ma maks./deklarowany udźwig 8 kg maksymalne rozsądne obciążenie zapewniające stabilność pracy to 8/3 =~ 2,6(6) kg?

hijax_pl - Nie 21 Lut, 2010

Introverder, nie - to co piszesz się odnosi do statywów ogólnie pojętych, chcąc mieć absolutną pewność maksymalnej stabilności. Jak frotka podaje 7kg na 055XPROB to znaczy że spokojnie tyle utrzyma na wyciągniętych nogach. Wystarczy złożyć nogi i posadzisz na niej 10kg. Albo - te 7kg będzie bardzo stabilne. Pamiętaj że jedną z technik stabilizacji statywu jest jego dociążenie czymś. Sam na swoją 055XPROB zawieszałem 15kg torbę ze sprzętem i nic się nie działo. Także dziel przez 2, dziel przez 3 ale weź pod uwagę że to wskazówka a nie praktyka.
Introverder - Nie 21 Lut, 2010
Temat postu: -
Jakby co nie będę siadał na nim swoim ciężarem :) ;), choć pewnie by wytrzymało, w końcu ważę znacznie mniej niż 100 kilo :) ;).


http://dfv.pl/statywy-i-glowice.html?id=892 - tutaj jest test Frotek rodziny 49X.

Widać z tego, że Manfrotto woli nawet podać mniejszy deklarowany udźwig tak na wszelki wypadek i b. dobrze - lepiej podać mniej niż więcej, jak w różnego rodz. chińskim sprzęcie..


Co do szybkozłączek, w systemie RC2 oraz RC4 wyszperałem, że chodzi o płytki 200PL (typ RC2) oraz 410PL (typ RC4). Zważywszy na powyższe chyba pójdę za radą dr11 i wybiorę tą pierwszą, zwł. że ta druga mogłaby być za duża, a wobec tego "nieporęczna", a poziomicę będę miał w nogach..

A cięższe obiektywy i tak będą wymagały bardziej profesjonalnych rozwiązań typu Arca Swiss, Wimberley czy Markins, które oczywiście są już znacznie droższe, ale tu z kolei, jeśli kogoś stać w danej chwili na drogi tele-obiektyw, wtedy z "marszu" kupi i lepszą głowicę :) ;)..

Do tego zapasowa złączka, żeby jedna była na korpus do aparatu, a druga na Sigmę 150 Macro.. Bo czytałem, że ciągłe przekręcanie może być naprawdę upierdliwe, zwł. jeśli potrzebna jest szybka zmiana ;) ..

Pustelnik_ - Sob 27 Lut, 2010

To może i ja się podepnę.

Krótka piłka - D90 z kitowym 18-105, w planach szklarskich i lampowych nie ma nic, co przekroczyłoby 3 kg masy całkowitej. Plany wykorzystania - plenerki na rowerku, panoramki, zabawy nocą, wewnątrz pomieszczeń. Myślałem o Velbon Sherpa 600, odpadło.

Upatrzyłem sobie GoldPhoto YH324 wraz z Benro BH-0, za ~330 zł + przesyłka. Wszystko z jednego sklepu, co by zminimalizować zbędne koszty.

Pytanie do tych bardziej doświadczonych niż ja: oczywiście czytałem opinie przed wyborem konkretnego producenta i egzemplarza, ale z pewnością znajdzie się tu parę osób o odmiennych opiniach - z chęcią ich wysłucham. Zapewne jest też kilkoro, którzy mają przynajmniej jeden element z tego zestawu, ich zdanie też chciałbym poznać. :wink: Kontrpropozycje również mile widziane.

Szczególnie ważne pytania:
- Benro BH-0 nadaje się do panoram? (Nigdzie nie wystaje osobna dźwignia do blokady ruchu w poziomie, może zastosowano inne rozwiązanie?)
- Jeżeli się nie nadaje, to co się nada, a nie będzie głowicą 3d i nie przekroczy mego skromnego budżetu? Nie ma takiego czegoś...?

Thank You from the mountain!

lupo57 - Nie 28 Lut, 2010

Pustelnik_ napisał/a:
Myślałem o Velbon Sherpa 600, odpadło.


czemu??? jakieś konkretne argumenty ?

Pustelnik_ - Nie 28 Lut, 2010

lupo57 napisał/a:
czemu??? jakieś konkretne argumenty ?


Głowice 3D i ja nie przepadamy za sobą, to jedyny problem.

Introverder - Nie 28 Lut, 2010
Temat postu: -
Pamiętaj tylko, że zakup Gold Photo jest dosyć ryzykowny.. Poczytasz różne fora to też dojdziesz do wniosku, że już lepiej chyba kupić coś co mniej obiecuje, za to jest pewniejsze, szczególnie za tą cenę, przy której raczej nie ma podstaw, by sądzić, że coś dobrego za to będzie (a w każdym razie, że za 300 zł, nie dostaniesz raptem sprzętu, który spisze się tak samo czy nawet porównywalnie co sprzęt za 9 stów, za tą cenę brałbym pewnie Velbona Sherpę 600R, bo przynajmniej wiem, że nie rozpadnie mi się po "5 minutach" użytkowania - nie jest to jakieś cudo, ale statyw, który przy odpowiednim użytkowaniu na sezon czy 2 starczy).. Oczywiście nie chcę Cię zniechęcać, ale sądzę, że warto, żebyś o tym wiedział, no chyba, że ryzyko tego, że cały Twój sprzęt może się wywalić, bo np. statyw się rozleci, pęknie etc. Cię nie przeraża i lubisz ryzyko :) ;).


Odnośnie Benro, ich głowic, to w tej chwili wydaje mi się, że głowice serii B-0, B-1 itd. są najpewniejszym zakupem.. to nieco większy wydatek, ale zdaje mi się całkiem rozsądnym wyborem. Dodatkowo ZDECYDOWANIE bardziej podoba mi się ich KONSTRUKCJA, jak i funkcyjnalność niż analogiczne - w podobnej cenie - wyroby Frotki, pytaniem pozostaje ich trwałość..


Tutaj masz w miarę sensowny test głowic Benro z paru serii, może to podsunie Ci jakieś wnioski :) ;):

http://www.traumflieger.d...ds3.php#benroj2 ..


P.S. Benro wydaje się w zależności od danej serii różnic dość znacznie jakością i to też trzeba brać pod uwagę dobierając głowicę tej marki.. Osobiście nie wybierałbym NA PEWNO głowic serii KB oraz KS, bo za dużo czytałem przypadków ich przedwczesnego zakończenia żywota :) :P;), co zdaje się świadczyć o ich raczej lichej jakości wykonania, ale seria B czy KJ może być ok :) ;).. Seria J jakoś mnie nie przekonuje, a BH to ma chyba tylko pojedyńczą blokadę kuli, a do tego są chyba dosyć małe..

W deklarowane udźwigi też bym do końca tak nie wierzył - seria KB podaje "najlepsze" udźwigi (z tych serii Benro, które miałem okazję przeglądać), a ludzie narzekają na to, że im się jednak sypią, więc to tylko tyle jest na papierze.

A może być tak, że taka głowica GP za 100-150 zł, ma podany udźwig 25 kg, a rozsypie Ci się w pierwszych 5 minutach użytkowania, co wcale nie jest żartem.. Byli tacy co w sklepie ich używali i zanim na dobre sprawdzili, już egzemplarz się nie nadawał do użytku, co chyba o czymś świadczy :) :P; ). Po prostu nie wierzę, że za taką cenę można kupić wyrób SOLIDNY, skoro czołowi producenci sprzedają głowice o podobnych "parametrach" za 5 razy taką cenę :) :P; ). Dobry materiał MUSI kosztować, a poziom "know-how" też musi być na zadowalającym poziomie. Inaczej całość będzie tylko dobrze "wyglądać" .. Dlatego byłbym b. ostrożny, szczególnie decydując się na wybór GP i wymieniwszy wcześniejsze wady szukałbym Velbona Sherpę 600R mając przynajmniej spokój, że dostaję to za ile płacę :) ;)..

A mając odrobinę więcej funduszy szukałbym (i szukam) wśród głowic Benro, bo będące w podobnej cenie głowice Manfrotto wydają mi się być gorzej rozwiązane niż głowice B.


Polecam lekturę tego:


http://canon-board.info/showthread.php?t=43619 - Statyw Benro C-268M8 z głowicą kulową Benro B-1, chodzi mi o głowicę, ciekawa.. szczególnie, że nie ma konieczności ciągłego blokowania kuli za każdym razem, a są jeszcze większe modele B-2 lub B-3 za niewiele większą cenę. Oczywiście nogi z tworzywa węglowego zbyt drogie :( , ale głowica zdaje się być fajna i w "rozsądnej" cenie .. I całość przynajmniej wygląda na dosyć solidne, zdaje się też chodzić dosyć płynnie.. :

http://www.youtube.com/watch?v=FjJ_T0vOxds .


Zawsze byłem sceptyczny wobec tego rodz. naśladownictwa, ale po porównaniu sobie tego jak działają Frotki z serii chociażby 49X, a jak chodzi głowica Benro (wzorowana na najlepszych widzę rozwiązaniach na rynku..), jestem skłonny dać się namówić i skusić :) ;).. Bo jeśli prawdą jest, że te nietanie przecież Frotki mają TAKĄ SOBIE stabilność, to aż szkoda nie spróbować czegoś co może okazać się dużo lepsze, za relatywnie niewygórowaną cenę..

Pustelnik_ - Nie 28 Lut, 2010

Samo B-0 przekracza założony budżet, przerażające. A zakładam, że tańszy odpowiednik nie istnieje.

(Nie ma na sali kogoś, kto miałby dla mnie niewielką pracę? :grin: )

Nie chcę zwlekać z zakupem statywu, wychodzi więc na to, że muszę albo polubić głowice 3D, albo nie polubić i się z Velbon Sherpa 600 męczyć. Trudno, nikt nie mówił, że życie jest przyjemne (lub tanie). :wink:

A jak wygląda panoramowanie na tak "zwyczajnym" statywie, jeśli można spytać? Nie jest przypadkiem równie wygodne, co na marketowej podpórce za 69,99 zł, jaką miałem okazję używać przez pewien czas? No, proszę, niech mnie ktoś przekona do VR 600. :wink:

Introverder - Nie 28 Lut, 2010
Temat postu: -
Chodzi mi tylko o to, że za 300 zł, bym kombinował z VS 600R mimo jego wad, jest to statyw na pewno godny polecenia i nie rozlatujący się w pierwszych 5 minutach, co jest jego dosyć istotną zaletą :) ;) - kupując GP nie będziesz miał tej gwarancji, a wydasz podobnie.


Cytat:
Samo B-0 przekracza założony budżet, przerażające. A zakładam, że tańszy odpowiednik nie istnieje.



Nie wiem, może istnieje, ale jeśli B-0 jest repliką innej głowicy, bo Benro wzoruje się na pewno na Markinsie z tego co widzę.. to podróbka podróbki raczej nie gwarantuje solidności konstrukcji :) ;). (No wiem, że niekiedy jest coś takiego, że ktoś tam podrabia od kogoś, a ktoś zżyna od tego drugiego, ale wtedy jakość spada skokowo jak w zabawie w głuchy telefon :grin: :lol: ;) , a wszystkie wady to tzw. "lost in translation" :) :P, jak sądzę, czasem z opłakanym skutkiem dla sprzętu i dla portfela, bo i tak trzeba kupić wtedy lepszy statyw :) ;)) - przynajmniej ja tak na oko to widzę :) ;).. Już samo podrobienie czegoś wbrew pozorom to b. często wydaje się zadanie karkołomne, a co dopiero podrabiać, po kimś kto już po kimś innym podrabiał :) :P;).

No chyba, że bym kogoś nie lubił, to bym mu może kupił statyw GP mówiąc - "Masz męcz się" :) :smile: :lol: :P ; ).


P.S. Prawda jest taka, że finanse często determinują nasz wybór, ale schodząc poniżej pewnego poziomu nie robi się nic innego, jak wyrzuca się pieniądze w błoto. Nie wiem czy to dobre porównanie, ale to chyba można porównać do komfortu picia wina - jeśli się kupi siarkofruta za 5 zł, to satysfakcja z kupna trunku będzie niższa niż z kupna analogicznej flachy za 30 zł, no chyba, że dla kogoś/komuś to wszystko jedno :mrgreen: :smile: :lol: :P ; ). Choć znałem kiedyś osobę zarzekającą się, że siarkofruty are "not bad", ale jak kiedyś trafiła mu się zdechła mysz w butelce, to od tej pory jak słyszy nazwę "Biała dama", to go skręca :) ;).

Pamiętam jak kiedyś mój kuzyn kupował (chyba wędlinę) starogardzką (a okazało się, że była/ czy jest taka wódka), po czym podszedł do niego jakiś menel usłyszawszy nazwę i "wyleciał" z tekstem:

"Panie, tego się pić nie da" :) :P; ). Przy okazji pozdrowienia dla sympatycznego pana :) ;)..


Tak samo jeśli kupisz statyw za 5 dych, to raczej "wodotrysków" nie będzie :) ;). I o ile statyw kupisz nowy, to oddanie sprzętu do naprawy, nawet taniego wyniesie Cię więcej niż kupno przyzwoitego statywu..


Statyw to jest wg mnie najwazniejszy element wyposażenia, dobry statyw, bo jest jakby lokatą na której deponujesz swoje oszczędności/swój sprzęt, kupując byle co ryzykujesz, że to wszystko co masz, wszystkie swoje drogo zbierane "grosiaki" na sprzęt w jednej chwili dosłownie "runie" na ziemię, zwł. jeśli ktoś ma sprzęt za X tys. zł, a zastanawia się czy wydać 100 zł mniej czy więcej na statyw.. Dlatego mając do wyboru kupno GP kupiłbym bez wahania Velbon Sherpę..

I tak jeśli nie masz nic ciężkiego, statywu będziesz używał w nieekstremalnych war., nogi będziesz rozstawiał inaczej niż kopiąc je :) :lol: :P (rozbawiło mnie jak ktoś narzekał na swój statyw, po czym stwierdzając, że jak kopnie w nogę, to po jakimś czasie od takiego czegoś, coś mu się luzuje :) :P), to pewnie poużywasz go rok, 2, może 3 (a może i dłużej), tak to pewnie należy oceniać :) ;), wnukom pewnie już nie starczy :) :P; ), ale póki co będziesz content :) :P; ).. Zaraz pewnie odezwie się 100 głosów, że VS to ma taką sobie stabilność, ale za tą kwotę nie widzę nic lepszego.. Wbrew pozorom teraz widzę, że nawet za 1000 zł ciężko znaleźć coś naprawdę DOBREGO (westchnienie), no ale jakieś minimum poniżej którego się nie schodzi należy sobie postawić, by być spokojnym, że stawiając aparat na statywie nie będziesz miał obawy, że nie zrobiłeś wszystkiego, by zapewnić mu stabilność i bezpieczeństwo..

Są może i inne firmy, których nie znam, ale generalnie zasada działania jest podobna. Są jeszcze Sliki, ale tutaj nie wiem czy ich stabilność i solidność jest taka sama czy mniejsza od Velbona Sherpy. Na pewno Velbon Sherpa 600R jest sprawdzonym modelem do zastosowań nieprofesjonalnych..

RB - Nie 28 Lut, 2010
Temat postu: Re: -
Introverder napisał/a:
Są jeszcze Sliki, ale tutaj nie wiem czy ich stabilność i solidność jest taka sama czy mniejsza od Velbona Sherpy.


330-340dx? Taka sama.

Goldphoto (nogi) nie są takim złym pomysłem, ale i tak glowice to trzeba kupić do tego firmową... więc pewnie funduszy nie starczy...

lupo57 - Nie 28 Lut, 2010

użytkuje na co dzień sherpę 600 i nie mam żadnych zastrzeżeń
Pustelnik_ - Nie 28 Lut, 2010

Z opisów forumowych wynika, iż Sherpa 600 ma jedno pokrętło do dwóch wymiarów, ze zdjęć wnioskuję, że chodzi o nachylenie i ruch horyzontalny. Moim skromnym zdaniem wniosek jest jeden - nie nadaje się do panoram i w sumie nie różni się funkcjonalnie od kulowej BH-0.

Mam rację, czy gadam jak potłuczony? :wink:

W sumie to mam nową koncepcję:
- GoldPhoto YH324 po staremu - 200zł
- Manfrotto 494RC2 micro - 210zł

Jednocześnie metodą eliminacji muszę zrezygnować z planowanego Marumi DHG Circular PL(D) (szlag by trafił te wybory)

Chyba, że forumowicze doradzą mi lepszy zestaw nogi + głowica z niezbędnym (w moim wyobrażeniu) dla mnie obrotem w poziomie. Jestem człowiekiem otwartym na nowe doznania. :lol:

Wujek_Pstrykacz - Nie 28 Lut, 2010

Introverder napisał/a:
statyw, który przy odpowiednim użytkowaniu na sezon czy 2 starczy)..

Chyba nie warto jednak w niego pakować kasy jak ma starczyć na max dwa sezony i to jeszcze przy cackaniu się z nim :razz:
Mój kuzyn używa nóg goldphoto takich jak chce pytający kolega Pustelnik_ zakupić już niemal trzy sezony i nie widać oznak zmęczenia na nich, więc nie powinno się obawiać o wyrzucenie kasy w błoto. :lol:
Więc nie dbając wyjątkowo o to "cudo" można użytkować je nawet po trzech sezonach :wink:

Introverder - Nie 28 Lut, 2010

Cytat:
Mój kuzyn urzywa nóg goldphoto takich jak chce pytający kolega Pustelnik_ zakupić już niemal trzy sezony i nie widać oznak zmęczenia na nich, więc nie powinno się obawiać o wyrzucenie kasy w błoto. :lol:


No to może się niepotrzebnie "boję", ale to i tak moim zdaniem zbyt duże ryzyko, po lekturze osób, którym się statyw po prostu "rozsypywał" :) ;).. W najlepszym razie mi to wygląda na "fifty-fifty" :) :razz: ; ). Zależy teraz w której "fifty" się znajdzie :) :lol: ;) .

Co nie zmienia faktu, że też się "bawię" trochę w hazard, bo jednak jestem raczej/chyba zdecydowany na Benro serii B :) ;). U Benro to chyba jest tak, że w zależności od serii jakość proponowanych wyrobów się znacząco i zdecydowanie różni : KS i KB - dużo niepochlebnych opinii (przypadki "rozpadu" po 5 minutach użytkowania itp.), słabe tworzywa, kontra solidne wykonanie (i pozytywne opinie) o serii B, tak można przynajmniej wywnioskować na podstawie różnorakich opinii i testów (czyli, że pewne głowice zdają egzamin, inne - z innych serii - niekoniecznie..) :

http://www.traumflieger.d...ds3.php#benroj2 - i tak tutaj seria B zdaje się wypadać najlepiej.. (pomijam rozwiązania pod i ponad 1000 zł :) ;)).


A tu ktoś "popełnił" recenzję wspomnianej głowicy B-1 :) ;):

http://canon-board.info/showthread.php?t=43619.


Z GH chyba jest jednak co najwyżej "różnie", a ciągle tylko czytam, że ktoś miał kulę GP i mu się "rozsypała" albo wziął do ręki w sklepie i już jej nie miał ;) .. Coś w tym musi być :) ;). Odnośnie nóg, też różne historie, perypetie, cyrki (a to że komuś noga odpadła, a to, że coś tam pękło i dobrze, że zdążył złapać aparat zanim mu wpadł do wody itp. :) ;)), jakoś wolę uniknąć tyvh nerwów.. Dlatego pewnie mówię o kupnie Velbona Sherpy, jako o wyborze "mniejszego zła" :) :razz: ;) . Być może nawet te 50% używa sobie "w spokoju" ich wyrobów (GP), ale nie chciałbym się znaleźć w tej drugie grupie :) ;). 50% is not enough :razz:


Oczywiście najfaniejsze są z pewnością np. Markinsy i tutaj raczej nikt nie narzeka (no może paru zawodowców :) ;)). I wtedy to można sobie darować i Benro i GP i Frotkę razem wzięte, ale to inna półka i na tym skończę rozważania o kulach za ponad 300-350$ :) ; ), wierząc, że za połowę tej ceny i przy dobrze opanowanym "know-how" (Benro i głowice kulowe, wzorowane np. na Markinsie) można kupić wyrób tylko TROCHĘ gorszy, za to oferujący podobną ilość możliwości co oryginał, jedynie odrobinę odbiegający od absolutnie najwyższej półki, pod względem detali czy pewnego komfortu z użytkowania.. Za podobną cenę jest Frotka, ale jej stabilność podobno nie jest tak dobra (w modelach za analogiczną cenę), a b. podoba mi się design kul B, jak i coś czym moim zdaniem Benro tutaj może "odstawiać" o lata świetlne analogiczne Frotki - brak konieczności blokowania kuli w wybranej pozycji, w obawie przed tym, że zestaw zaliczy "glebę", bo co jak zapomnę o zablokowaniu kuli, pójdę wziąć herbatę, zjeść ciastko z werandy, podczas gdy mój statyw zaliczy pięknego "szczupaczka" na ziemię ;) .. na pewno nie zawsze będę o tym pamiętał, a jak zapomnę, to wiadomo co się moze przydarzyć ;) ..

I Ci co się znają mówią, żeby nawet brać modele, które mają DUŻY zapas udźwigu, bo im większa kula, tym większa stabilność.. A skoro 30 kg udźwigu jest w pozycji "wyprostowanej" (np. przy jakimś model Benro, tym teoretycznie "wyższym") to przy pochyleniu realne wartości to kilka kg - 3,4 lub 5 kg. Dlatego jak rozumiem dla cięższych obiektywów wymyślili coś takiego jak gimbalheads :) ;)..

A KOMFORT pracy wychodzi - z tego co czytam na podst. różnych testów, także i tego - taki, że jeśli np. Markins po zablokowaniu nie opada wcale, to u Benro przy zestawie 4 kg zestaw minimalnie się jednak obniża (ale UWAGA, patrząc na test wygląda na to, że tyczy się to tylko serii Benro B, bo np. seria KS zdaje się już nie gwarantować w ogóle PRZYZWOITEJ stabilności, skoro 1,3 kg "na pokładzie" nie zapewnia stabilności..) - ale jakby nie było zapłaciłeś 2 razy mniej (a z kolei seria B (zwł. modele od B-3 w górę..) zdaje się gwarantować granicę stabilności na poziomie ok 4kg (do użytku, aczkolwiek całość zdaje się już lekko "opadać" ..) - co porównując z wyższymi, lepszymi, bardziej pewnymi rozwiązaniami (głowice za ponad 200$ z testu) wypada już jakoś adekwatnie/dobrze do tego co się zapłaciło).. I im ktoś ma większy zestaw, tym może to komuś doskwierać, ale i wymagania, jak i środki przeznaczane na sprzęt, są nieporównywalnie większe, więc wtedy 100$ nie gra ABSOLUTNIE żadnej roli, liczy się tylko MAKSYMALNY KOMFORT pracy. przy maksymalnie optymalnym rozwiązaniu..

[ Dodano: Nie 28 Lut, 2010 17:26 ]
W ogóle to patrząc po stos. maksymalnego (rzekomego) udźwigu i wartości realnych, zw. z używaniem kuli w każdej pozycji wniosek jest tylko taki, że zapasu nie ma tak wiele.. I że podawane wartości maksymalne, to nic innego, jak chwyt marketingowy..

WalterW - Nie 28 Lut, 2010

Pustelnik_ napisał/a:
Z opisów forumowych wynika, iż Sherpa 600 ma jedno pokrętło do dwóch wymiarów, ze zdjęć wnioskuję, że chodzi o nachylenie i ruch horyzontalny. Moim skromnym zdaniem wniosek jest jeden - nie nadaje się do panoram i w sumie nie różni się funkcjonalnie od kulowej BH-0.

Mam rację, czy gadam jak potłuczony? :wink:
Nie masz racji :mrgreen:

Pokrętło działa dwustopniowo, jak lekko odkręcisz to luzuje się ruch w poziomie jak odkręcisz mocniej to i pion jest luźny. Oczywiście musisz być delikatny, bo przy lekkim odkręceniu luzuje się poziom ale pion nie jest na sztywno, jak mocniej przyciśniesz to się przesunie.

RB - Nie 28 Lut, 2010

Introverder napisał/a:

No to może się niepotrzebnie "boję", ale to i tak moim zdaniem zbyt duże ryzyko, po lekturze osób, którym się statyw po prostu "rozsypywał" :) ;).. W najlepszym razie mi to wygląda na "fifty-fifty"

Hmmm, nie jest tak źle. To dość popularny budżetowy zamiennik 055 w środowisku mniej zamożnych ptakooglądaczy. Żyje, działa, zrobione gorzej niż oryginał, więc i eksploatuje się gorzej, ale o rozpadaniu się to mowy raczej nie ma (po dokręceniu wszystkiego za pomocą imbusa dołączanego do zestawu). Te nogi pożyją.

Mając fundusze na 055 bym nawet nie próbował oszczędzać i kupować GP. Ale nie mając... to zupełnie inna historia. Z tym, ze punkt widzenia mocno zalezy od punktu siedzenia. Nikt z funduszami pozwalającymi na swobodny wstep do świata Gitzo nie splunąłby nawet w kierunku tak chwalonego przez Ciebie 'chłamu' o nazwie Benro :-)

A przy okazji: warto wyrobić sobie zdanie co Tobie już starcza, a nie jak to jest z opiniami ludzi... Tak bywa że zawswze jest coś co komus się nie podoba bo cośtam cośtam...



Co do Sherpy: tam jest dwustopniowe pokrętło. Jeśli ma być klasyczna głowica 3d z trzem niezaleznymi regulacjami to w tej cenie jest też Slik 330 dx. Ma swoje zalety i wady, jak wszystko... Czy lepsze od GP + głowica? Nie wiem... Na pewno lżejsze...
Zestawu 055 z głowica (mam) nie nosiłbym na plecach na wycieczki w góry (mam i uzywam w innych okolicznościach) - zamiast tego noszę lekkiego Slika 340dx i widzę niejakie braki w precyzji działania tej głowicy :-) coś za coś... Ale ja nie robię sklejanych panoram. Panoramuje natomiast zestawem manfrotto 055 + 701 hdv. Z tym, że nie zdjecia a ptaki, luneta, digiskoping i video.

Pustelnik_ - Nie 28 Lut, 2010

Patrząc trochę dalej niż o pół roku w przyszłość, to wydaje mi się, że bardziej będzie mi pasować precyzyjna głowica kulowa i GP kosztem wagi, niż dowolny statyw z głowicą 3D, którego obsługa będzie mnie męczyć lub wręcz frustrować, z tytułu "bo nie tego oczekiwałem".

Nie jestem tylko w stanie dotrzeć do jakiś sensownych opinii posiadaczy Manfrotto 494RC2, co by rozwiali ostatnie moje wątpliwości i obawy. Testom czasopism branżowych nigdy nie ufałem do końca.

Introverder - Nie 28 Lut, 2010
Temat postu: -
Cytat:
Nikt z funduszami pozwalającymi na swobodny wstep do świata Gitzo nie splunąłby nawet w kierunku tak chwalonego przez Ciebie 'chłamu' o nazwie Benro :-)



Aż tak dobrze znasz tą markę, że mówisz, że wszystko co spod Benro to chłam?

Benro wydaje się rozsądną propozycją dla kogoś, kto nie ma na Markinsa, tak samo, jak ktoś kogo nie stać na Frotkę, szuka GP.. Z tym, że mały "szczegół" "podrabianie" Frotek raczej nie może dać lepszych wyników, co podrabianie takiego Markinsa (;> :razz: );)), bo jakby jeden producent specjalizuje się w produkcji głowic kulowych, drugi już niekoniecznie :P ; ), czyt. jeden czerpie od "średniaka", a drugi od "mistrza" - czy można się więcej nauczyć od średniaka czy od mistrza? :grin: :P ; ).

2. Materiały kosztują i chyba nie powiesz mi, że za 150 zł łatwiej zrobić głowicę z lepszych tworzyw niż przy głowicy za 4 lub 5 stów? Bo mówiąc o GP jako niezłej firmie, a o Benro, że to chłam, zakładamy, że w kategorii bewzględnej GP bije Benro (chyba, że miałeś kilka Benro w ręku (zarówno nóg, jak i głowic) i wszystkie wg Ciebie są "kiepskie", a analogiczne GP okazały się w dłuższym okresie czasu lepsze :) ;)..)

Z tego co się dowiedziałem, to:

- serie KB, KS są raczej kiepskie, słabe materiały, sporo ludzi psioczy (ale na GP też były całe litanie narzekań i utyskiwania..), ale z recenzji KS-2 faktycznie nie jest to raczej udana konstrukcja..,

- serię KJ polecał mi pewien fotograf przyrody, który używa raczej swojego zestawu w dosyć trudnych warunkach i jego zestaw regularnie daje w kość i wciąż się trzyma.. czytałem pozytywne recenzje o tej serii, z tym, że były one mało dokładne i nie wiem, jak wytrzymały próbę czasu - czyt. za mało informacji, ale jeszcze nie słyszałem, żeby komuś się nie sprawdziły w każdym razie..,

- serię B zaś widziałem, że sporo użytkowników używa ich już jakiś czas i gościu z poprzedniego linka testował ją w war. bojowych, na dworze, przy wietrze i długich ogniskowych i całość ANI DRGNĘŁA (ma ją już pewnie jakiś rok, jeśli by coś było nie tak, to by pewnie napisał, bo się udziela dosyć sporo na CanonBoard).. Testy tych głowic w przedziale 100-200$ też pozytywnie "wyrażają się" o serii głowic B. Na necie są filmiki zw. z użytkowaniem takowego zestawu.. Pewne osoby zaś rozeznane z różnymi głowicami piszą i mówią, że Benro nie jest złe, o ile się wybierze dobry model, co by zdawało się potwierdzać, że pewne rozwiązania są ok, a inne nie..

RB - Nie 28 Lut, 2010
Temat postu: Re: -
Introverder napisał/a:

Aż tak dobrze znasz tą markę, że mówisz, że wszystko co spod Benro to chłam?=

Introverder napisał/a:

2. Materiały kosztują i chyba nie powiesz mi, że za 150 zł łatwiej zrobić głowicę z lepszych tworzyw niż przy głowicy za 4 lub 5 stów? Bo mówiąc o GP jako niezłej firmie, a o Benro, że to chłam, zakładamy, że w kategorii bewzględnej GP bije Benro (chyba, że miałeś kilka Benro w ręku (zarówno nóg, jak i głowic) i wszystkie wg Ciebie są "kiepskie", a analogiczne GP okazały się w dłuższym okresie czasu lepsze :) ;)..)


Miszczu... ja napisałem: jak masz na Gitzo to Benro jest 'chłamem'. Prosze, mniej się podniecaj więcej czytaj.

Chłopie, gdy stać Cię (mentalnie też) na bentleya nie kupisz nawet najlepiej wyposażonego top modelu hyundaia, choćby wyglądał itede prawie tak jak bentley.

Tu jest to samo. Prawie robi róznice. W tym sensie Benro można nazwać 'chłamem'.

po prostu nie widzę sensu podniecania się Benro. To zwykła niezłą podróba Gitzo. Jakościowo lepsza zdecydowanie od Gold Photo, podobnie jak od GP droższa. I tyle.

a pisanie, ze GP nie ma tu swoich zwolenników to siakaś kosmiczna nadinterpretacja... Jak musisz mieć odpowiednią nośnośc i masz mało kasy - kupujesz GP i tyle. Jak pisałem - pod lunety nogi Goldphoto i głowice typu manfrotto 128rc to pierwszy budżetowy tip. Oczywiście - jak masz pieniądze kupujesz jakieś 190 lub 055. Jak masz...

[ Dodano: Nie 28 Lut, 2010 19:19 ]
Pustelnik_ napisał/a:
Patrząc trochę dalej niż o pół roku w przyszłość, to wydaje mi się, że bardziej będzie mi pasować precyzyjna głowica kulowa i GP kosztem wagi, niż dowolny statyw z głowicą 3D, którego obsługa będzie mnie męczyć lub wręcz frustrować, z tytułu "bo nie tego oczekiwałem".


Weź spróbuj co Ci bardziej odpowiada. nawet jak nie możesz udac się do stacjonarnego sklepu to towar zakupiony w necie możesz w ciągu 10 dni odesłac bez podania przyczyny. Ponosisz koszta transportu.

Introverder - Nie 28 Lut, 2010
Temat postu: -
Jeśli ktoś ma sprzęt za 30000 zł, nie postawi na tym czegoś, do czego ma JAKIEKOLWIEK obawy, że nie sprosta jego wymaganiom (wyimaginowanym lub nie) - KONIEC, kropka :) ;).

Pkt widzenia zależy od pkt siedzenia. Zawsze tak było.Każdy szuka tego na co go stać i tak racjonalizuje swój zakup. Kwestia "chłam", nie chłam to wg mnie po prostu czy produkt spełnia swoją funkcję, zadowala kogoś czy nie.

Tak samo jak ktoś kto np. przyzwyczajony jest do komfortu jazdy samochodami najwyższej klasy, po przesiadce do niższej ligi, od razu poczuje różnicę i ta różnica to będzie dla niego nie "prawie", ale całe lata świetlne.. Z kolei jeśli np. nie stać kogoś na "L-kę" będzie zadowolony z gorszego sprzętu, który mu dostarczy TYLE SAMO przyjemności z użycia, mimo że w wartościach bezwzględnych nie będą to produkty RÓWNOWARTOŚCIOWE w kategorii komfortu użytkowania i jakości.. Innymi słowy każdy może być w pewnym sensie zadowolony :) :P; ).

P.S. I nie "podniecam się".. Jakbym się podniecał, to bym kupił Frotkę i bym się cieszył, że mam Frotkę, mimo że są równolegle produkty o podobnej cenie, które mogą być lepsze :) :P;). A ponieważ są różne produkty, o różnej cenie każdy wybiera tak jak uważa, to na co go stać i wedle swoich wyimaginowanych lub nie potrzeb :) :P; ). Dla mnie nie musi być napisane Frotka/Gitzo (wstaw co chcesz), żebym czuł się ok, naprawdę :P ;)


A kwestię wyimaginowanych lub nie potrzeb łatwo można wyjaśnić w ten sposób, na przykładzie picia wina.. :

jeśli pijesz generalnie okazjonalnie i nie jesteś smakoszem wina, nie rozróżnisz różnicy w cenie między winem za 50 zł, a winem za 500 zł, bo go nie jesteś znawcą i się tym ine interesujesz. I tak można również uzasadniać - w pewnej mierze - zakup sprzętu, jaki potrzebujesz mieć.. Jeśli ktoś kupuje wino za 500 zł, bo rozróżni różnicę w jakości to chwała dla niego, wtedy PRAWIE robi różnicę i mentalnie i psychicznie, ale jeśli ktoś tylko trzyma butelki w domu i szafuje, tym co ma, a w praktyce nie rozróżni smaku wina za 500 zł, to jego PRAWIE jest, tym co pozwala mu zasnąć spokojnie :) :P. A jeśli kogoś nie stać, to nawet się nad tym nie zastanawia.

Jesli natomiast ktoś DOSTRZEGA tą różnicę, to OK, znaczy, że kupuję wg tego, co mu naprawdę jest POTRZEBNE, to czego dokładnie oczekuje i wie czego chce. I wtedy to "prawie" ma jakieś większe przełożenie niż kwestie sentymentalne bądź innej natury :) ;). A każdy wie i może powiedzieć, że podróbka jest gorsza niż oryginał ;) , a jak go nie stać, to też jest zadowolony z tego co ma, o ile to będzie mu działać :) ;), chyba że ciągle uważa, że potrzebuje więcej (...), bo zastanawiam się, ile osób tak naprawdę potrzebuje najlepszych nóg i najlepszej głowicy, do tego, do czego używa swojego sprzętu.. Czy jeśli wyjdzie na dwór, rozstawi swoje markowe Gitzo dwa razy w roku i pochwali się przed sąsiadem, czy to będzie ten powód, który zaważy o takim, a nie innym zakupie ;) . Albo powie, że kupił C5D i zacznie mówić, jaki to on świetny i w ogóle, po czym doda, że "A tak kupiłem, właściwie do pstrykania, GO, o a co to.. Acha, no nie wiedziałem, znajomy polecił, to i ja kupiłem.. No i fajnie.. Czasem zrobię jakieś zdjęcie, no ale tak naprawdę nie używam go zbyt często" :) ;).

I dlatego tak myślę nad Benro, bo podczas, gdy tak gadamy o Benro wiele osób używa go z pełną satysfakcją i nie wiedzą czy coś tam jest nie tak albo że głowica nie chodzi idealnie płynnie lub też przy blokowaniu "obsuwa się" o 1 lub 2 mm.. I dlatego tak patrzę na to z "przymróżeniem", marka marką, ale wobec każdej się rodzą pewne mity i uprzedzenia, a syt. ciągle się zmienia, a nawet wśród "L-ek" zdarzają się lepsze i gorsze egzemplarze :) ;).

Pozdrawiam :) .


P.S. I się nie podniecam Frotką, bo po tym co zobaczyłem w rozwiązaniach Markinsa, wzorowanych np. u Benro, to mogę powiedzieć, że nie ma czym się podniecać (tak jak po tym, jak się zobaczy, że są tacy co robią to lepiej ;) ). Jak dla mnie funkcja umożliwiająca zostawiać głowicę bez obawy, że całość ma mi runąć, jest "krokiem milowym" w stosunku do Frotki 496 czy 498RC2. Tam tego nie ma, jest co prawda możliwość regulacji oporu, ale to nie to samo.. I w ogóle nie chce mi się ekscytować, dopóki nie kupię zestawu, nie zrobię pierwszych zdjęć i nie stwierdzę, że całość spełniło swoją funkcję, utrzymało stabilnie aparat i umożliwia mi wygodne kadrowanie.. Ale powiedzmy, że o przekonanie, jeśli głowica Benro, którą wybiorę rozwali mi się w ciągu pierwszego roku użytkowaniu, to powiem, że "mój błąd, Benro to chłam i że Frotka w tym przedziale to jedyny wybór jaki pozostaje" ;) .

[ Dodano: Nie 28 Lut, 2010 20:30 ]
Mi tam na racji nie zależy (skoro zależy mi tylko ,żeby całość dobrze mi służyła), więc o przekonanie mogę się założyć :) ;).

[ Dodano: Nie 28 Lut, 2010 20:42 ]
Mówię to po tym jak stwierdziłem, że jednak - przy tej cenie - głowice Frotek nie wydają mi się dłużej lepsze niż analogiczne ( o podobnej cenie) produkty konkurencji, więc jedynym kryterium jakie zostaje to kwestia wytrzymałości "zamienników" Benro..

[ Dodano: Nie 28 Lut, 2010 20:43 ]
Zamienników cenowo.. Bo konstrukcyjnie to zupełnie różne rozwiązania..

[ Dodano: Nie 28 Lut, 2010 22:25 ]
Cytat:
Tu jest to samo. Prawie robi róznice. W tym sensie Benro można nazwać 'chłamem'.


W tym kontekście to można nazwać chłamem wszystko to co nie jest najdroższe i najlepsze.. Statyw i głowica ma jedną podstawową funkcję - dobrze i w miarę możliwości stabilnie trzymać sprzęt.. Jak już chwalisz GP (wcześniej mówiąc, że to "chała"), to tak samo podejdź do Benro. Obie marki mają swoich odbiorców i obie grupy moga być zatem zadowolone z produktów obu firm :) :P;). Porównywanie przez pryzmat Gitzo nie ma znaczenia dla kogoś, kto zaczyna i myśli nad czymś w określonym budżecie.. Mówienie na coś "chłam", to tak jak porównywanie, że wszystko to co posiadają inni jest bezwartościowe i w ogóle bez sensu ..

Wujek_Pstrykacz - Nie 28 Lut, 2010

Po co tyle dyskusji i niezrozumienia postów. Frotka niestety została ostatnio mocno w tyle i jej jakość niewiele już przewyższa chińskie zamienniki, niestety nie jest to już firma high end. Na dziś gdybym nie dysponował funduszami na zakup porządnego statywu wybrał bym coś z oferty Benro. Jest to dość dobrze wykonana podróbka Gitzo. Szczególnie nogi serii C są atrakcyjne. :grin:
Introverder - Nie 28 Lut, 2010

A teraz..

Cytat:
Nie jestem tylko w stanie dotrzeć do jakiś sensownych opinii posiadaczy Manfrotto 494RC2, co by rozwiali ostatnie moje wątpliwości i obawy. Testom czasopism branżowych nigdy nie ufałem do końca.



Jeśli już ma być Frotka i półka "consumer ballhead", to jednak szukałbym modelu wyższego - 496RC2 (różnica w cenie niewielka, udźwig wyraźnie większy..).

Co do wiarygodności to nie jestem w stanie zagwarantować, ale na Forum Juza zdaje się, że polecany jest model 486RC2 (starsza wersja 496RC2, która nie ma regulacji oporu kuli, jeśli pamiętam dobrze..). Ale jak to działa to sobie sprawdź w sklepie.. Aczkolwiek po tym co czytałem na temat niskiej stabilności "kul" MF nie wiem czy nie lepszym wyborem jest kupienie kuli benro z serii B, ale to chyba poza budżetem.. Z serii B najwięcej było pozytywnych opinii . No tak, wersja B-1, to się nie mieści w budżecie :/.. Serie KB i KS na podst. szczątkowych informacji z sieci nie gwarantują solidności (były testy mówiące o słabej jakości wykonania oraz przypadki "awarii" kuli :/).. Zresztą kosztują podobnie z tego co widzę.

[ Dodano: Pon 01 Mar, 2010 00:18 ]
A wracając jeszcze do serii Benro B-X

Być może pewna gwarancją, że seria B jest również niezła, jest fakt, że nie widziałem, żeby ktoś jakoś "psioczył" na te modele serii B-0, B-1, B-2, tzn. ludzie póki co użytkują ich i nie mają widocznie jakichś wielkich problemów z tymi głowicami.. były zgłaszane problemy z wersją KB, KS, ale ta wydaje się być po prostu mniej awaryjna od pozostałych..

RB - Pon 01 Mar, 2010

Wujek_Pstrykacz napisał/a:
Na dziś gdybym nie dysponował funduszami na zakup porządnego statywu wybrał bym coś z oferty Benro. Jest to dość dobrze wykonana podróbka Gitzo. Szczególnie nogi serii C są atrakcyjne. :grin:


nogi... nogi to w sumie wisienka na torcie. Bo te czy tamte - jakoś to wszystko działa. Waży mniej lub więcej...
Głowice i wzrastające oczekiwania co do ich precyzji - to jest problem... Tu IMO tkwią słabostki frotek. Z tym, że mnie mniej zajmują głowice kulowe a bardziej głowice video :-)
Problem też w tym, że ze względów dość oczywistych próbowałem dośc podstawowych głowic video (i to nie chodzi tylko o money ale i o ich masę :-) ).
Czy chinole mają odpowiedniej jakości głowice? z gładkim przesuwem i blokowaniem dokładnie w tym miejscu gdzie chcę (bez opadania lufy lunety/teleobiektywu)?
No i ile to wazy i ile to kosztuje.

Djwalkman - Sro 03 Mar, 2010

Kiedyyyyyś wybrałem Slika 330dx, ale tak sobie myślę, że jest ciut za duży i ciężki, więc myślę że Benro A-350EX + HD-18 będzie lepszym wyborem, za nim przemawia:
Wysokość po złożeniu: 43 cm
Waga: 1,11 kg
Maksymalny udźwig: 4 kg

Co wy na to?

RB - Sro 03 Mar, 2010

Djwalkman napisał/a:
Kiedyyyyyś wybrałem Slika 330dx, ale tak sobie myślę, że jest ciut za duży i ciężki, więc myślę że Benro A-350EX + HD-18 będzie lepszym wyborem, za nim przemawia:
Wysokość po złożeniu: 43 cm
Waga: 1,11 kg
Maksymalny udźwig: 4 kg

Co wy na to?


Że ten statyw z głowicą to wazy jednak znacznie, znacznie więcej niż tutaj napisałes :-)
i zę z zamontowana gowica jest o całe 20 cm wyższy po złozeniu niz tutaj napisałeś :-)

W efekcie 4 sekcyjny slik 340dx jest i nieco krótszy i nieco lzejszy. I o jakieś 150 PLN tańszy. Za Benro może za to przemawiać stabilność, solidnośc i lepsza głowica, bo w końcu za coś trzeba zapłacic te 150m PLN... :mrgreen: Może, albo i nie, bo pojecia nie mam czy tak naprawdę jest toto lepsze niż ów slik.

Djwalkman - Czw 04 Mar, 2010

RB napisał/a:
Djwalkman napisał/a:
Kiedyyyyyś wybrałem Slika 330dx, ale tak sobie myślę, że jest ciut za duży i ciężki, więc myślę że Benro A-350EX + HD-18 będzie lepszym wyborem, za nim przemawia:
Wysokość po złożeniu: 43 cm
Waga: 1,11 kg
Maksymalny udźwig: 4 kg

Co wy na to?


Że ten statyw z głowicą to wazy jednak znacznie, znacznie więcej niż tutaj napisałes :-)
i zę z zamontowana gowica jest o całe 20 cm wyższy po złozeniu niz tutaj napisałeś :-)

W efekcie 4 sekcyjny slik 340dx jest i nieco krótszy i nieco lzejszy. I o jakieś 150
PLN tańszy. Za Benro może za to przemawiać stabilność, solidnośc i lepsza głowica, bo w końcu za coś trzeba zapłacic te 150m PLN... :mrgreen: Może, albo i nie, bo pojecia nie mam czy tak naprawdę jest toto lepsze niż ów slik.


To mi teraz pomogłeś zaoszczędzić 150zł, dzięki.

Pustelnik_ - Pon 08 Mar, 2010

Pustelnik_ napisał/a:
W sumie to mam nową koncepcję:
- GoldPhoto YH324 po staremu - 200zł
- Manfrotto 494RC2 micro - 210zł


Wziąłem i kupiłem. Jak już przetestuję w warunkach bojowych, postaram się zdać relację. Na tą chwilę jestem bardzo zadowolony, zarówno z nóg jak i kulki. Brak jakiś niedoróbek, których można by się spodziewać po chińskich produktach.
Dałem się namówić na dedykowany pokrowiec GP, również jestem pozytywnie zaskoczony starannością wykonania. Choć nie powinienem, w końcu adidas czy inna puma również jest produkowana przez skośnookich, a do jakości tych produktów generalnie nie mamy obiekcji.

moronica - Sob 17 Kwi, 2010

dopisze sie tu by nie tworzyc nowego tematu
czy ktos sie spotkal z marka (lub modelem) statywu o nazwie Zeus?

[ Dodano: Sob 17 Kwi, 2010 19:13 ]
a przy okazji poza niewielkimi roznicami w wadze, minimalnej i maksymalnej wysokosci i optymalnym obciazeniu, sa jakies powazne roznice miedzy Velbon SHERPA 250R i Velbon SHERPA 600R?

lupo57 - Sob 17 Kwi, 2010

moronica napisał/a:
dopisze sie tu by nie tworzyc nowego tematu
czy ktos sie spotkal z marka (lub modelem) statywu o nazwie Zeus?

[ Dodano: Sob 17 Kwi, 2010 19:13 ]
a przy okazji poza niewielkimi roznicami w wadze, minimalnej i maksymalnej wysokosci i optymalnym obciazeniu, sa jakies powazne roznice miedzy Velbon SHERPA 250R i Velbon SHERPA 600R?


są te różnice :razz:
A tak na poważnie. W 600 masz możliwość rozstawienia nóg do makro, no i w 250R masz korbkę do regulacji kolumny (która z czasem może się wyrobić )
pozdr

moronica - Sob 17 Kwi, 2010

czyli generalnie lepiej 600, nie?
lupo57 - Sob 17 Kwi, 2010

moronica napisał/a:
czyli generalnie lepiej 600, nie?


też się zastanawiałem, i wybrałem 600 :grin:

moronica - Pią 30 Kwi, 2010

ktos ma jakies doswiadczenia lub opinie nt zestawu Giottos MTL 9351B z glowica MH5011?
Velbon wydaje sie malo popularny tutaj a wiec i ceny sa pozawyzane

skszatowa1 - Sob 01 Maj, 2010

witam, ja też podepne się pod wątek. Poszukuję statywu - nie jestem jakims zaawansowanym fotografem, ale nie amatorem, raczej cos po srodku w dolnych granicach, ale z tendencja mocno zwyżkującą:] sprzęt jaki mam to alfa z 18-200, wiec wiele to nie wazy - niecałe 1,5 kg. wzrostu mam niewiele, bo raptem 1,61 cm i potrzebuje czegos lekkiego, bo chce zabierac go w plener, a jestem mala kobieta. Wazna jest waga koło 2 kg, ale tez stabilnosc i to zeby nie był duzy po złożeniu i wpakowaniu go do torby. koszty?wiadomo, im mniej tym lepiej, choc zalezy mi na jakosci, nie chce za rok kupowac kolejnego statywu, najchetniej kupiłabym jeden do konca zycia i to tak za 500-700 zł maksymalnie. z drugiej strony nie cche przesadzic - nie jestem pro masterem, moze nie ma co wydawac pieniedzy, tylko trzeba sie zadowolic czyms tanszym.

co do głowicy - bylam zdecydowana na kulowa, ale wiele osob straszy brakiem precyzji, ja tego nie poczulam, ale moze to moje niedoswiadczenie czy cos. wiec nie wiem jaka brac.

zastanawiam sie na tym calym velbon sherpa 600 albo 803 r- czy to w ogole ma sens?

albo nad manfrotto 190xprob ale nie mam pojecia z jaka glowica.

ktos cos pomoze?

moronica - Sob 01 Maj, 2010

wlasnie sama mialam spytac o Manfrotto, 190xprob i 190xb to to samo?
niezla przecena tutaj ale ten giottos kusi ze wzgledu na ten myk

zug - Sob 01 Maj, 2010

moronica napisał/a:
wlasnie sama mialam spytac o Manfrotto, 190xprob i 190xb to to samo?

nie jest to samo, różnica dotyczy głowicy-kolumny statywu,
190xprob właśnie posiada podobny "myk" co pokazany przez ciebie giottos :wink:
różnice między 190xprob a 190 xb w wymiarach są niewielkie.

candy - Sob 01 Maj, 2010

skszatowa1, moronica, jak nie chcecie wydawać fortuny na statywy z włókien węglowych,żeby kilkaset gram zaoszczędzić na masie statywu,to ten 190XPROB z głowicą 486RC2 jest świetnym zestawem,ja osobiście używam tej głowicy,a jak chcę naprawdę wypoziomować aparat to używam poziomicy wsuwanej w sanki aparatu(ale to bardzo rzadko)
moronica - Sob 01 Maj, 2010

zug, faktycznie, tego pro rowniez maja w katalogu, tyle ze z 139eur robi sie 191eur razem z glowica. wiec o ile ktos nie wskaze czegos, co dyskwalifikuje tego giottosa, to pewnie na niego padnie wybor
amv - Sob 01 Maj, 2010

moronica, z tego co pamiętam,to veenee ma ten lub podobny model,więc może doda opinię,ale chyba jest zadowolony.
Ja bym na Twoim miejscu brał Giottosa. Sam się na niego śliniłem i przez długi czas czekałem aż się wreszcie w którymś sklepie pojawi jako dostępny,lecz bez powodzenia,kupiłem MF 055( znacznie cięższe). Teraz widzę,że już są w sprzedaży.
:wink:

mismlx1 - Sob 01 Maj, 2010

Slik Pro 330DX czy Velbon SHERPA 600R ktory bedzie sie lepeij nadawal ? jestem amatorem ,chyb a ze cos tanszego sprawdzonego polecacie .dodam ze tego pierwszego kupie za 99 f a drugi juz na amazonie za 65f to chyba nie najgorzej?
RB - Sob 01 Maj, 2010

mismlx1 napisał/a:
Slik Pro 330DX czy Velbon SHERPA 600R ktory bedzie sie lepeij nadawal ?

Do czego?

mismlx1 - Sob 01 Maj, 2010

canon 500d na razie kit i 50 mm 1/8 moze potem cos z wiekszym zoomem,
na pewno w gory ale nie spinaczka tak spacerowo ale calodniowo ,urlopy,i wypady .

RB - Sob 01 Maj, 2010

mismlx1 napisał/a:
canon 500d na razie kit i 50 mm 1/8 moze potem cos z wiekszym zoomem,
na pewno w gory ale nie spinaczka tak spacerowo ale calodniowo ,urlopy,i wypady .


Musi być bardzo lekko? Wtedy Slik. Nie musi - wszystko jedno. Oba wytrzymają to body, oba mniej więcej podobnie ustabilizują. Ale oba to nie są stabilne statywy na wietrzne dni w górach. Zresztą, po jaka cholerę Ci taszczyć ten statyw w góry z takim szkłem?

mismlx1 - Sob 01 Maj, 2010

http://www.amazon.co.uk/g...&pf_rd_i=468294



ten jednak duzo tanszy,wiem ze szkiel nie mam cudownych,w gory to chodze sporadycznie potrzebuje statyw do nauki ,na urlopy ,wystawic na balkon i robic poranki czy noca,moze potem sie rozwine to zalezy , ten velbon o 1/3 tanszy .

RB - Sob 01 Maj, 2010

mismlx1 napisał/a:
ten jednak duzo tanszy,wiem ze szkiel nie mam cudownych,w gory to chodze sporadycznie potrzebuje statyw do nauki
a bez się nie nauczysz?


mismlx1 napisał/a:
na urlopy
???


mismlx1 napisał/a:
wystawic na balkon i robic poranki czy noca
no, wtedy to faktycznie cus się przyda. Velbon powinien starczyć.
sigmiarz - Sob 01 Maj, 2010

nie przesadzacie z tymi statywami ? słyszeliście o wstępnym unoszeniu lustra ? :)

[ Dodano: Sob 01 Maj, 2010 23:01 ]
statyw to jedna z tych rzeczy które trzeba pomacać ;) ja mam statyw z 300 i się sprawdza..
(dokładnie Benro A-350EX)

mismlx1 - Sob 01 Maj, 2010

sigmiarz,,, w koncu ktos wyrozumialy nie kazdy od razu wie wszystko ,a statyw jak mowisz trzeba pomacac ,przy okazji moze cos polecicie ciekawszego do 60-70 f moze od razu lepiej dolozyc.
zug - Sob 01 Maj, 2010

mismlx1, kupić raz a dobrze i mieć spokój :wink:
jaki sprzęt jego waga + głowica jej waga i maksymalny udźwig ;) +
statyw jego wysokość i nośność.
a i jeszcze twój wzrost ;) :P

mismlx1 - Sob 01 Maj, 2010

zug wzrost 178 canon 500d ,jak bym to wiedział to co napisałeś to bym się nie pytał co polecacie.
ok jak możecie macie już troszkę informacji to polećcie mi coś co wy uważacie za godne polecenia .napewno nie bede fotografowal w extremalnych warunkach,poza tym granica kasy na teraz to 60-80f ,
czy ten velbon jest taki zly?np.

sigmiarz - Nie 02 Maj, 2010

nie jest zły, masz lekką puszkę, jeśli obiektywy będą do około 200mm ;) to powinien dać radę, długie lufy zwykle ciężkie i dają przechył na tyle duży że statyw musi być ultra sztywny, napisałem CI benro jest ok, oni to sprzedając od razu z tanią głowicą, za jakiś czas możesz kupić jakąś lepszą, za około 200-300 pln jest kilka niezłych głowic od benro. Jest sztywny, nie ma cofki, waży około 1kg.
R.Roobs - Nie 02 Maj, 2010

zug ...życie z jednym statywem nie jest łatwe , też jestem zdania że kupuje się raz a dobrze jednak przychodzi chwila że trzeba kupić drugi :D
lupo57 - Nie 02 Maj, 2010

mismlx1 z czystym sumieniem mogę polecić Tobie velbon sherpa 600
mr6319 - Nie 02 Maj, 2010

Witam wszystkich fotografujących.
Jestem tutaj nowy i chciałbym prosić o wyrozumiałość.
A więc do rzeczy.
Od wielu lat bawię się fotografią ale nigdy nie dorobiłem się statywu. Od jakiegoś czasu zacząłem rozglądać się więc za statywem i po długich przemyśleniach mój wybór padł na Velbon DF 50.
Tak się złożyło, że kilka dni temu miałem 40 urodziny na które rodzinka zrobiła mi prezent i zakupiła sherpa 200R:
http://www.pstryk.pl/deta...bon+sherpa+200r
Ponieważ nie miałem do czynienia ze statywami po wzięciu w dłonie sherpy byłem troszkę podłamany. Nie chodzi o jakość lecz o wagę i wielkość.
Mam wrażenie, że jest bardzo duży po złożeniu i że jak na wycieczki po kraju i nie tylko to trochę za ciężki.
Pomyslałem więc o zamianie na inny mniejszy np: velbon CX444. Co o takim pomyśle myślicie?

moronica - Nie 02 Maj, 2010

zalezy ile wazy twoj sprzet. max obciazenie cx444 to 2.3kg a sherpy 200r to 4kg
mr6319 - Nie 02 Maj, 2010

Na dzień dzisiejszy używam:
Fuji FinePix S6500 fd
Z czasem napewno wymienię na jakąś lustrzankę cyfrową.

zug - Pon 03 Maj, 2010

R.Roobs napisał/a:
zug ...życie z jednym statywem nie jest łatwe , też jestem zdania że kupuje się raz a dobrze jednak przychodzi chwila że trzeba kupić drugi

zgadza :wink: się czyli później dokupując drugi , masz już dwa porządne :wink: :razz:

sigmiarz - Pon 03 Maj, 2010

zug napisał/a:

zgadza się czyli później dokupując drugi , masz już dwa porządne


ale na ten naprawdę dobry dopiero zbierasz ? :roll:

[ Dodano: Pon 03 Maj, 2010 02:50 ]
napiszę Ci jak ja szukałem statywu, poruszając się w okolicach 300-400 wybrałem swojego benro, chyba na cyfrowe.pl, kierując sie materiałami z jakich został wykonany, pomęczyłem trochę obsługę sklepu dopytując się czy będę mógł oddać jeśli okaże się nie tak solidny jak wygląda (prawo pozwala oddać po 2 tyg.), nie zawiodłem się jak przyjechał, został do dzisiaj. :smile:

mr6319 - Pon 03 Maj, 2010

Przeszukując sieć wpadłem też na taki statyw:
VELBON ULTRA Lux-i
Z opisu wynika, ze jest mniejszy po złożeniu i lżejszy a utrzymać też trochę może.
Czy taka zamiana: sherpa 200R na Ultra Lux-i F da mi satysfakcję...?

R.Roobs - Pon 03 Maj, 2010

zug napisał/a:
zgadza :wink: się czyli później dokupując drugi , masz już dwa porządne :wink: :razz:


Po cichu liczyłem że jak już kupię jeden za prawie 3 tyś to drugiego nie będę potrzebował :D ...do tego nie jest tańszy od pierwszego :/

P.S
Oto sprawca mojego bólu głowy :D

http://www.cyfrowe.pl/apa...50t-statyw.html

candy - Pon 03 Maj, 2010

ten velbon jest mniejszy i lżejszy,a czy da ci satysfakcję to już sam musisz ocenić :)
zug - Pon 03 Maj, 2010

sigmiarz napisał/a:
ale na ten naprawdę dobry dopiero zbierasz ?

tak tak ja zawsze na coś zbieram ale na dobry statyw już nie muszę :cool:
sigmiarz napisał/a:
napiszę Ci jak ja szukałem statywu, poruszając się w okolicach 300-400 wybrałem swojego benro, chyba na cyfrowe.pl, kierując sie materiałami z jakich został wykonany, pomęczyłem trochę obsługę sklepu dopytując się czy będę mógł oddać jeśli okaże się nie tak solidny jak wygląda (prawo pozwala oddać po 2 tyg.), nie zawiodłem się jak przyjechał, został do dzisiaj.

no to super ja takiej możliwości nie miałem, musiałem zaufać marce i opiniom ludzi :razz:
R.Roobs napisał/a:
Oto sprawca mojego bólu głowy

po zakupie w ciągu kilku chwil z obcowaniem statywu tej marki ból mija :wink: :razz:

R.Roobs - Pon 03 Maj, 2010

zug , właśnie ...gdy robiłem przelew myślałem że to idiotyzm ale gdygo odpakowywałem już ZROZUMIAŁEM .
Teraz już wiem dlaczego warto dołożyć 1,5 zł do statywu :mrgreen:

sigmiarz - Pon 03 Maj, 2010

R.Roobs napisał/a:
Oto sprawca mojego bólu głowy

http://www.cyfrowe.pl/apa...50t-statyw.html


i za 3k kupiłeś jednokilogramowy statyw o udźwigu 2kg, gratuluję :zalamany:

hijax_pl - Pon 03 Maj, 2010

sigmiarz, tyle, że to statyw.. kieszonkowy. A to już zaleta za którą się płaci :)
R.Roobs - Pon 03 Maj, 2010

sigmiarz napisałem o dwóch statywach, lżejszy GT 1550T będzie miał trochę inne zadanie niż mój "cięższy" GT 2531 :razz:
skasowany - Pon 03 Maj, 2010

R.Roobs, teraz to już jesteś chwalipięta! ;)
zug - Pon 03 Maj, 2010

Ruslan napisał/a:
teraz to już jesteś chwalipięta!

ma czym :wink:

skasowany - Pon 03 Maj, 2010

zug napisał/a:
Ruslan napisał/a:
teraz to już jesteś chwalipięta!

ma czym :wink:


Czym? Statywem za dwa kawałki? ;) Zug, nawet w Polsce to już nie luksus ;) Dawno do USA wyjechałeś...
R.Roobs, fotami się pochwal! ;)

sigmiarz - Pon 03 Maj, 2010

to wszystko zależy od zdjęć, im są lepsze tym wydatek bardziej usprawiedliwiony :grin:
Ruslan, oba są nie za dwa tylko za trzy kawałki, nie myślę o tym w kategoriach luksusu,
tylko widzę u mister Roobs d300.. przecież nikon ma lepsze puszki :D w tym kontekscie nie rozumiem
wydawania tyle na statywy, ale to jego sprawa.

muzyk - Wto 04 Maj, 2010

Co powiecie na taki statyw?
Warto kupić?

sigmiarz - Wto 04 Maj, 2010

ma bardzo ciekawy patent jak widać na zdjęciu



do dostania w Polsce http://fotoplanet.pl/stro...049,kat,96.html
ale w Niemczech sporo tańszy, tylko jak będzie z egzekwowaniem gwarancji ?

zug - Wto 04 Maj, 2010

sigmiarz napisał/a:
tylko widzę u mister Roobs d300.. przecież nikon ma lepsze puszki w tym kontekscie nie rozumiem
wydawania tyle na statywy, ale to jego sprawa.

no właśnie jego sprawa, i nie rozumiem tego "gadania" kupił sobie no i co z tego :???:
no i co z tego że ma d300 :roll: to znaczy że co nie można mieć lepszego statywu :zalamany:
sigmiarz napisał/a:
oba są nie za dwa tylko za trzy kawałki
:lol:
sigmiarz - Wto 04 Maj, 2010

to trochę jak kupować zawodnicze opony do pomiejskiego wozidełka.
RB - Wto 04 Maj, 2010

sigmiarz napisał/a:
to trochę jak kupować zawodnicze opony do pomiejskiego wozidełka.


Statyw dobiera się raczej do rodzaju zdjęć a nie do posiadanego korpusu...

Ja nie rozumiem troche tego co Koledzy wypisują. Chceta mieć statyw za 300 PLN, OK... widac to co robita nie wymagało uzycia pewniejszej podpórki. Tyle. że zdarza się że ludzie z jakiś tam w miarę obiektywnych względów potrzebuja czegoś solidniejszego i mobilnego. I zaprawdę wtedy może się okazać, że te 2-3 tysiące to niegłupio wydać...

muzyk - Wto 04 Maj, 2010

sigmiarz napisał/a:
ma bardzo ciekawy patent jak widać na zdjęciu

Obrazek

do dostania w Polsce http://fotoplanet.pl/stro...049,kat,96.html
ale w Niemczech sporo tańszy, tylko jak będzie z egzekwowaniem gwarancji ?

Sigmiarz
O tym samym piszemy.
Obiektyw ten najtaniej kosztuje na www.idealo.de ok 100 eu, a z głowicą SB30 159 eur.
Nie wiem co to za głowica, wygląda na zdjęciu zachęcająco.
Statyw miałem w rękach (u "idiotów" był za 179 euro) - jest ciekawy.
Pochylenie kolumny centralnej działa nadzwyczaj sprawnie i bezproblemowo.
Statyw wydaje się być dość stabilny. Jasne, nie jest to "koziołek" za 2 czy 3 paki...
ale też nie jakiś "makro-kesz".

R.Roobs - Wto 04 Maj, 2010

sigmiarz a co ja mam poradzić że nie rozumiesz , że mam D300 ( jeszcze ) zapewne ma jakieś uzasadnienia :razz:
Dodam jedynie , może to też trudne do zrozumienia ,zakupem kierowały względy ekonomiczni-finansowe :wink:
Do tego zamiast pochwalić się gdzie taniej kupić "prowokujesz" abym pisał posty z których Ruslan sie śmieje :mrgreen:
Ruslan z ręką na sercu że to nie tak miało wyglądać :lol:

P.S
sigmiarz ,opony to coś co utrzymuje przy życiu :mrgreen:
Podmiejskie wozidełko może okazać się trudne do objechania na torze :idea:

skasowany - Wto 04 Maj, 2010

R.Roobs napisał/a:
Ruslan sie śmieje :mrgreen:
Ruslan z ręką na sercu że to nie tak miało wyglądać :lol:

Chociaż adresat mych słów zrozumiał o co chodzi! :wink: Niektórzy koledzy bronią Cię jednak bardzo poważnie i zawzięcie! ;)
Jak już skończę studia i będzie mnie stać na Gitzo - nie omieszkam dać znać na forum, że sobie sprzęt takowy sprawiłem! ;)

R.Roobs - Wto 04 Maj, 2010

Chociaż adresat mych słów zrozumiał o co chodzi! :wink: Niektórzy koledzy bronią Cię jednak bardzo poważnie i zawzięcie! ;)

W prawdzie przewinęło się coś tam na granicy ,stąd niektórzy koledzy uznali to za niepotrzebne ponieważ klimat mimo wszystko powinien być zachowany , ja dodam że głowa i rozum nie służą jedynie do robienia zdjęć :mrgreen:

muzyk - Pią 14 Maj, 2010

Tutaj jest trochę o Vanguard 264 (263 jest z tego co widzę jest trochę niższy)
263 znalazłem nowy w dobrej cenie - 99 euro bez głowicy.
Statyw wydaje się być solidny, aczkolwiek, po wyciągnięciu kolumny środkowej, pochyleniu jej, mocnym dokręceniu, delikatny luzik jest.
Może też to kwestia regulacji "zatrzasku".

szaleniec - Czw 27 Maj, 2010

To ja też dołączę się do wątku!

Do tej pory miałem taki badziew ale dokupiłem do mojej puchy 450D Sigme 70-300 no i jak wysunę go na 300 to lufa jest dość długa :) Nie chciałbym przypadku żeby mi aparat padł ze statywem na glebe więc muszę go zmienić! Co poradzicie tak do 200 zł :oops:
Nie wiem czy to istotne ale cały mój sprzęt waży 1kg a ja mam wzrostu ok 178 ;)
Co byście mi poradzili może coś z zamienników bo wiem że oryginały nie dostanę tak tanio:(
Albo chociaż podajcie mi firmy w których bym mógł szukać sprzętu pod moją puchę bo ni cholere się na tym nie znam:/

piwonia - Wto 22 Cze, 2010

Ja ostatnio sprawiłam sobie nowy statyw padło na te goldphoto
plus głowica tez goldphoto.
jestem zadowolona. lepiej mi sie ze statywem nie współpracowało. serio ;)

sigmiarz - Czw 24 Cze, 2010

szaleńcze ;) nikt się na tym nie zna, ogolnie wiadomo że powyżej 2k mało jest bubli..
wysupłaj choć ze 3 stówy. Velbon Sherpa 800, ma wymienną głowicę ale nie ma poziomicy,
niestety nie ma też haczyka do obciążenia, ale jak za tą cenę jest stabilny i wygodny,
statyw z półki semi-pro

RB - Czw 24 Cze, 2010

sigmiarz napisał/a:
Velbon Sherpa 800....
statyw z półki semi-pro

A właściwie na czym niby polega przynależność do tej tzw. "półki semi-pro", poza oczywiście tym prostym faktem iż firma Velbon tak to sobie nazwała?
Oczywiście, nie mam na myśli że ów statyw nie jest wart polecenia. Bo jest.

dobra, w sumie jak takie cus jak a500 to lustrzanka dla 'zaawansowanego amatora' (zaawansowanego wiekiem czy zasobami gotówki ponad niezaawansowanego?) a d90 to juz 'aparat półprofesjonalny' (szkoda, ze sie drugiej połowy tej profesjonalnosci nie da dokupić do d90...) to co ja tu smędzę z wieczora... i tak dobrze, że statyw nie zapewnia mi (wg firmy Velbon) niezapomnianych wrażeń i innych takich tam pierdół i nie cieszy zmysłów naturalnym pięknem i precyzja wykonania najdrobniejszych szczegółów (czytaj: ma dobrze dokręcone śrubki)...

komor - Pią 25 Cze, 2010

RB, marudo jeden :) wpadnij kiedyś na nasze spotkania forumowe, chętnie bym Cię poznał! :)
sigmiarz - Pią 25 Cze, 2010

:lol: .. chłopaki, będzie padać ?
RB - Pią 25 Cze, 2010

sigmiarz napisał/a:
:lol: .. chłopaki, będzie padać ?

jaskółki obserwuj, jaskółki :mrgreen:

osa29osa - Pią 17 Wrz, 2010

Witam, dołączam się do pytania z tematu. Interesuje mnie statyw tak do ok. 350 zł. Aktualnie używam d90 z 18-105. Zastanawiam się nad;
http://allegro.pl/benro-a...1231232983.html
oraz
http://allegro.pl/foto-iv...1236590950.html
Za triopo przemawia oczywiście udźwig, ale czy to jest aż tak istotne? Jak się ma sprawa z ich solidnością i funkcjonalnością? Oczywiście jestem otwarty na inne propozycje. Z góry dzięki za odpowiedź :wink:

moronica - Pią 17 Wrz, 2010

uwazaj bo jesli chodzi o maksymalne obciazenie to tak naprawde liczy sie najslabsze ogniwo, czyli jesli statyw ma max obciazenie 8kg a glowica 6kg (jak ta od triopo) to zestaw ma obciazenie 6kg
kasiakaaz - Pią 17 Wrz, 2010

osa29osa, a pomyślałeś może o Goldphoto? Osoby, które go mają chwalą sobie, wśród nich i ja. Mam Goldphoto YH331C i sprawdza sie całkiem nieźle.
np.: http://allegro.pl/goldpho...1232832056.html
albo
http://allegro.pl/goldpho...1236554102.html
ewentualnie opcja: statyw Goldphoto YH331C + głowica Manfrotto 804RC2 http://jabbafoto.pl/opis/id,249965/from,ceneo/

P.S.
Miałam go nawet okazję przetestować z lufą typu sigma 170-500 i był stabilny.

osa29osa - Nie 19 Wrz, 2010

kasiakaaz właśnie słyszałem, że Goldphoto nie są najlepszej jakości, nie przemawia za mną również kolumna na korbkę...

Zastanawiam się również nad Velbonem Sherpą 600R lub 800R. Są polecane, więc raczej nie jest to zakup ''w ciemno''. Co do Manfrotto 804RC2 to obawiam się że z sensownymi nogami się nie zmieszcze w budżecie... Aha i czy głowicami kulowymi bez tej podziałki na dole da radę panoramować? Z góry dzięki za odpowiedź :wink:

FuzBal - Nie 19 Wrz, 2010

a co powiecie o

http://allegro.pl/velbon-...1221091108.html

bo ja wlasnie nad nim dumam i zdecydowac sie nie moge;]

lupo57 - Nie 19 Wrz, 2010

FuzBal napisał/a:
a co powiecie o

http://allegro.pl/velbon-...1221091108.html

bo ja wlasnie nad nim dumam i zdecydowac sie nie moge;]


spoko sprzęt, możesz brać :)

dr11 - Pon 20 Wrz, 2010

Ale, nie przesadzałbym w opisie, że głowica jest olejowa :P Raczej smarowana olejem ;)
RB - Pon 20 Wrz, 2010

Jak jest taka jest, ale ważne, że ze sprzętem pod który jest to robione (lekkim i dobrze wyważonym) wszystko działa dość poprawnie. Oczywiście, precyzja jest rzeczą względną ;-)

Ciekawszy IMO jest deklarowany udźwig : optymalnie 3.5 kg (ummmm...) a max. 15 kg. Co należy chyba czytać że powyżej 15 kg może nastąpić trwałe odkształcenie jakiś tam elementów.

B o g d a n - Pon 20 Wrz, 2010

dr11 napisał/a:
Ale, nie przesadzałbym w opisie, że głowica jest olejowa :P Raczej smarowana olejem ;)
Dokładnie tak, ktoś przesadził. Na zdjęciu i w opisie jest taka głowaca, jaką daje producent. Prawdą jest, że chodzi bardzo płynnie i precyzyjnie daje się ustawić.
FuzBal - Wto 21 Wrz, 2010

ok ostatnie pytanie, jak wypadaja w porownaniu velbony 600r vs 750r i dv-6000? (2 ostatnie mam do kupienia sporo taniej niz nowki) dv6000 niby pod kamery ale jak to bedzie wygladalo w praktyce?

[ Dodano: Wto 21 Wrz, 2010 17:15 ]
aha no i ten dv6000 bedzie z glowica z tego zestawu:

http://allegro.pl/statyw-...1233068893.html

i jesli nie dv6000+yh410 to wlasnie ten zestaw zainteresowal mnie chyba njbardziej

B o g d a n - Sro 22 Wrz, 2010

FuzBal napisał/a:
aha no i ten dv6000 bedzie z glowica z tego zestawu:

http://allegro.pl/statyw-...1233068893.html

Czy dobrze to przemyślałeś?

Głowica, którą chcesz kupić być może dobra (?) ale jest raczej przeznaczona do precyzyjnego ustawiania aparatu, stąd aż trzy pokrętła, podziałki itd. Ustawianie pozycji zestawu pewnie trochę trwa.
Oczywiście wszystko zależy od zastosowania.
Najczęściej jednak potrzebujemy podparcia aparatu i możliwości szybkiego jego wykierowania w potrzebne miejsce lub nawet użycia do panoramowania w jednej płaszczyźnie (np. poziomo).

Głowice z Velbonów 600R i 750R na takie rzeczy pozwalają. Jedną dźwignią w zależności od siły dokręcenia, możesz szybko przemieszczać aparat tylko w poziomie lub w dowolnym kierunku i pracuje to dość precyzyjnie i płynnie.

Generalnie modele 600R i 750R różnią się liczbą elementów nóg (3 i 4) i co za tym idzie długością po rozłożeniu i złożonego. 750R jest mniejszy w obydwu wypadkach, choć minimalnie cięższy.

wojzel - Czw 23 Wrz, 2010

mam pytanie, który statyw wybrać?: http://www.fotoplanet.pl/...ay-z-gowic.html czy http://www.fotoplanet.pl/...herpa-435.html? czy te 3,5 kg udźwigu wystarczy w zupełności do Nikona D5000 + Nikkor 18-105? Może w tej cenie polecacie coś innego?
hijax_pl - Czw 23 Wrz, 2010

wojzel napisał/a:
czy te 3,5 kg udźwigu wystarczy w zupełności do Nikona D5000 + Nikkor 18-105?

Dla bezpieczeństwa dziel nośność na pół - wyjdzie Ci maksymalna waga zestawu (korpus, szkło, głowica!) bez wysuniętej kolumny centralnej....

A w tej cenie są jeszcze chińskie zabawki triopo. Przynajmniej większa nośność i niższa waga.

wojzel - Wto 28 Wrz, 2010

koledzy krótkie pytanie:
Velbon Sherpa 600R czy 803R? Czyli w sumie pytanie może też brzmieć: głowica kulowa czy 3D? No i czy korzysta się tak naprawdę z klamry stołowej?

komor - Wto 28 Wrz, 2010

wojzel napisał/a:
Czyli w sumie pytanie może też brzmieć: głowica kulowa czy 3D?

Odpowiedź tradycyjna: to zależy do czego. :)

wojzel - Wto 28 Wrz, 2010

Ok sorry już dookreślam :) Jestem amatorem, statyw będę wykorzystywał przede wszystkim w plenerze do zdjęć z dłuższym czasem otwarcia migawki.. żadne szybkie ujęcia, podążanie za obiektami aparatem itp.. czy jeszcze jakies informacje będą przydatne?
hijax_pl - Wto 28 Wrz, 2010

wojzel, nie masz w okolicy sklepu ze sprzętem? Akurat statywy są na tyle tanie że z reguły stoi ich kilka zawsze.

Do tego co napisałeś dobra będzie każda głowica. To czym się one różnią - to wygodą i dokładnością pozycjonowania. Jedni wolą 3D, inni kulki... Nie ma jednoznacznej odpowiedzi.

ophiuchus - Wto 28 Wrz, 2010

Czołem! Przymierzam się powoli do statywu i znalazłem cuś takiego: Manfrotto 055xprob z głowicą 327rc2
Zastosowania mają być wszelakie z przewagą fotek statycznych (może lepiej zwykłą 3D głowicę?) ewentualnie gdzieś kiedyś jakiś setup z lampami do portrecików ;) Chyba statyw jest dosyć popularny i pewnie przy nim zostanę, a jak się spisują takie głowice?

hijax_pl - Wto 28 Wrz, 2010

ophiuchus napisał/a:
a jak się spisują takie głowice?

Bardzo dobrze.. Szczególnie jak potrzebujesz błyskawicznie przekadrować - trwa to ułamek sekundy ;)
Gorzej - jak wymagasz precyzji.. :???:

dr11 - Wto 28 Wrz, 2010

ophiuchus napisał/a:
może lepiej zwykłą 3D głowicę?
Zdaje mi się, że lepiej. Długo używałem kulki ale przesiadłem się na 3D, bo nie robię zdjęć w biegu. W zasadzie to bardzo krytycznie podchodzę do wszelkich linii prostopadłych/równoległych (architektura, krajobraz). Z 3D idzie mi to dokładniej i, o dziwo, szybciej. 460MG jest w miarę precyzyjna i lekka, Puchę i 100-400 trzyma dobrze. Możesz jeszcze skrobnąć do Authora jak mu się nią kręci :)
Jeśli jednak potrzeba szybkości działania, kulka wygrywa. Pistolet też a nawet może być poręczniejszy. Macać, macać i jeszcze raz gdzieś pomacać ;)

ophiuchus - Sro 29 Wrz, 2010

Właśnie z macaniem będzie problem :D Czasem jakiegoś ptaszora można by ustrzelić. Ale z drugiej strony spokojny krajobrazik z filtrem ND aż się prosi o dokładny pion i poziom ;) Najlepiej pewnie będzie mieć dwie głowice :D
Adam.B - Czw 30 Wrz, 2010

ophiuchus, Te nogi to już chyba klasyk, a do tego można na nim usiąść, bo jest naprawdę wytrzymały.

Głowica to kwestia osobista. Ja używam 3d i sobie chwalę;)

Entu - Wto 12 Paź, 2010

To ja też pozwolę się sobie podczepić pod temat.

Potrzebuje statyw który będzie używany głównie w terenie i do tego głowicę pod 400/5.6 / sigmę 50-500 OS ale także pod makro i do strzelania krajobrazów , architektury i portretów w plenerze ( pewnie 2 głowice tutaj będą potrzebne ? )

Przedział cenowy "średni" nie stać mnie na cuda za 4-6 tysięcy ;) , podpięte do tego będą 5D i 7D.

Pozdrawiam
K.

komor - Wto 12 Paź, 2010

Jak już w paru wątkach polecane było, do precyzyjnej regulacji masz Manfrotto 410 Junior. Nazwa „junior” może być lekko myląca w przypadku głowicy ważącej ponad kilogram :) ale to jest najmniejszy model z tej serii, stąd niemal pejoratywne określenie od producenta. Obciążenie nominalne 5 kg. To by było do krajobrazów, architektury i makro. Do długich luf się nie wypowiadam, bo się nie znam. W przypadku portretu też raczej mało wygodne. Jeszcze odnośnie krajobrazów: nie jest to głowica na piesze wycieczki: rozmiar i waga.
skasowany - Wto 12 Paź, 2010

komor napisał/a:
Jeszcze odnośnie krajobrazów: nie jest to głowica na piesze wycieczki: rozmiar i waga.

Nie przesadzaj ;)

dr11 - Wto 12 Paź, 2010

Ruslan, mniejsza waga z pewnością ułatwia poruszanie się :P Nie każdy jest golemem ;)
Entu - Wto 12 Paź, 2010

No ja golemem zdecydowanie nie jestem :) raczej mikra ze mnie osoba dlatego też waga całości nie jest bez znaczenia ;)

Myślę nad czymś takim http://fotozakupy.pl/stat...ro-3sek-,10514s i potem może jakiś monopod na podchody zwierzyny ;)

dr11 - Wto 12 Paź, 2010

Entu, sam się przesiadłem z klockowatej ale stabilnej Szerpy na 190cxpro4. Mniej klockowata ale na pewno nie mniej stabilna. Mimo, że to raczej mały statyw a na dodatek 4-ro sekcyjny jest dość stabilny, bez wysuwania kolumny nawet bardzo. I zacząłem brać statyw ze sobą! Naprawdę! :) Wcześniej to musiało być zaplanowane, że taki obiektyw, taka puszka i już, bo przecież jeszcze trzeba zataszczyć nogi. Teraz bardzo krótko się zastanawiam czy brać 1,77kg więcej, czy nie ;)
055 z wynglu będzie jeszcze bardziej stabilna ale większa i pół kilo cięższa. Jeśli to akceptujesz, czyli przesuwasz ważność mobilności nieco w stronę sztywności i stabilności, to jest to statyw dla Ciebie. Jeśli waga i rozmiar to nr 1 i trzymasz się Manfrotto, wybierz 190cxpro3 lub 4.

skasowany - Wto 12 Paź, 2010

dr11 napisał/a:
Ruslan Nie każdy jest golemem ;)

Nie przesadzaj... :P

Wujek_Pstrykacz - Sro 13 Paź, 2010

statywy 4sekcyjne sa z reguły stabilniejsze :grin:
MasterB - Sro 13 Paź, 2010

Wujek_Pstrykacz napisał/a:
statywy 4sekcyjne sa z reguły stabilniejsze :grin:


Od 5-sekcyjnych? ;)

Wujek_Pstrykacz - Sro 13 Paź, 2010

od dwusekcyjnych :razz:
dr11 - Sro 13 Paź, 2010

Wujek_Pstrykacz, no nie wiem. Raczej tu się nie zgodzę. Wieksza ilość sekcji to więcej łączeń/zacisków. O ile ich sztywność jest w nowych modelach coraz to lepsza, to dochodzie jeszcze jedna kwestia. Im więcej składanych sekcji, tym cieńsza musi być ta ostatnia, żeby po prostu wszystkie bez problemu mogły się chować jedna w drugą. A to już powoduje, moim zdaniem, pogorszenie stabilności statywu w stosunku do modelu mającego o jedną sekcję mniej.
moronica - Sro 13 Paź, 2010

http://www.juzaphoto.com/...s_and_heads.htm napisał/a:
The number of leg sections influences stability and portability. I recommend to choose tripods with 3 or 4 sections. The models with just 2 sections are too cumbersome, the ones with 5 or more sections are usually less stable that 3-4 section tripods.

dr11 - Sro 13 Paź, 2010

Czyli dwusekcyjne są po prostu niewygodne i nieporęczne. Ale stabilność powinny mieć najlepszą :)
Trzysekcyjne - wygoda bardziej ok, stabilność - mniej ok od dwusekcyjnych, czterosekcyjne - wygoda bardziej ok, stabilność - mniej ok od trzsekcyjnych itd... :D

hijax_pl - Sro 13 Paź, 2010

Najlepsze są stare, drewniane, "jednosekcyjne" trójnogi PZO ;)
dr11 - Sro 13 Paź, 2010

hijax_pl, najlepszy do tego, żeby po górskiej z nim wycieczce ubiegać się o dożywotnie stypendium z ZUS'u i okresową opiekę nad dyskiem (nie chodzi o HDD) :P
RB - Sro 13 Paź, 2010

Nie. Drewniane statywy są stabilne. A poza tym statyw na wycieczkę? Bez sensu. Statyw się bierze gdy się idzie na konkretną miejscówkę w celach fotograficznych.
komor - Sro 13 Paź, 2010

RB, widać, że się wychowałeś w czasach drewnianych statywów, a nie karbonów i innych cudów. :)
dr11 - Sro 13 Paź, 2010

RB, w zupełności się zgadzam. Z tym, że czasem owa miejscówka jest oddalona od punktu zamieszkania dość spory kawałek i potrzebna jest wycieczka wraz ze sprzętem :)
RB - Sro 13 Paź, 2010

komor napisał/a:
RB, widać, że się wychowałeś w czasach drewnianych statywów, a nie karbonów i innych cudów. :)


Nie. Za to kolana mi siadają a wolę trochę wiecej ciuchów niż jakieś durne rurki nosić. Szczególnie 8 godzin :roll:
A że trzeba przejśc kawałek do celu fotograficznego - nie ma sprawy. Ale to jest wyjscie celowe a nie 'wszelki wypadek'.
BTW - też wolę lekko, stabilnie i przyjemnie, ale staram sie realnie oceniać swoje możliwości i finansowe i fizyczne. Na razie te drugie wciąż przeważaja nad tymi pierwszymi :-)

Wujek_Pstrykacz - Nie 17 Paź, 2010

Ja tam pomimo, że mam bliżej do pięćdziesiątki niż do czterdziestki lubie też nosić nawet 8 godzin statywik w górach :razz:
hijax_pl - Nie 17 Paź, 2010

dr11 napisał/a:
potrzebna jest wycieczka wraz ze sprzętem

Można też wynająć helikopterek ;)

sigmiarz - Pon 18 Paź, 2010

co wy robicie na tych statywach ? :) stabilne i ciężkie statywy są do studia
są też stabilne i lzejsze statywy, je dociaża się np. workiem z piaskiem albo kamieniami,
widzialem jednego spryciarza ktory podwiesil nosidelko z malym dzieckiem, ale to extremalny przykład. Co do sztywności to carbon jest chyba najlepszy więc musi być
drogo.. co do sekcji - kompromis miedzy mobilnoscia a stabilnoscia, nie dosc ze noga
z pieciosekcyjnej jest cienka, to jeszcze placimy 12 polaczen a kazde z nich musi byc najwyzszej jakosci zeby bylo trwale, do tego dobre polaczenie metalu z carbonem nie jest proste, a zwykle zaciski sa metalowe wiec nic dziwnego ze tyle to kosztuje..

RB - Pon 18 Paź, 2010

Wujek_Pstrykacz napisał/a:
Ja tam pomimo, że mam bliżej do pięćdziesiątki niż do czterdziestki lubie też nosić nawet 8 godzin statywik w górach :razz:


Cóż, znam przyjemniejsze przyjemności :mrgreen:

Wujek_Pstrykacz - Pon 18 Paź, 2010

RB napisał/a:
Cóż, znam przyjemniejsze przyjemności


Ja też, ale jak mam ochotę na dwudziestosekundowe ekspozycje to muszę mieć wsparcie :razz:

RB - Pon 18 Paź, 2010

Wujek_Pstrykacz napisał/a:

Ja też, ale jak mam ochotę na dwudziestosekundowe ekspozycje to muszę mieć wsparcie :razz:


baaa.... ale Ty chyba nie bierzesz tego statywu na wszelki słuczaj jak sobie trzaskasz powiedzmy trzydniową ekskursję przez Pasmo Polic i Babią, bo może Ci się 20 sekundowe ekspozycje zamarzą :-)

Wujek_Pstrykacz - Pon 18 Paź, 2010

Biorę, nie waży wiele i nie zajmuje dużo miejsca w plecaku :wink:
RB - Wto 19 Paź, 2010

A.... to pełen szacun :wink:
Basqa - Wto 19 Paź, 2010

sigmiarz napisał/a:
co wy robicie na tych statywach ? :)


Zwierzaki 500setką :mrgreen: i landszafty z długimi czasami :mrgreen: a do reszty to monopodzik wystarczy :P

hijax_pl - Wto 19 Paź, 2010

Eeeeeee tam...

Statywy są różne. Ciężkie do studia, średnie do wrzucenia do bagażnika i lekkie do noszenia na/w plecaku. To jaki jest stosunek nośności/stabilności do wagi wprost wynika z ceny. I tyle.

Usjwo - Wto 19 Paź, 2010

Ze statywem to jest tak. Jak go nie masz przy sobie to wydaje Ci sie ze przydalby sie bardzo, jak go masz to nie ma czasu/checi go rozlozyc i stwierdzasz ze mozna z reki :mrgreen:
Hans Kloops - Wto 19 Paź, 2010

Może mi ktoś pomóc w wyborze statywu do Panasonica Lumixa FT2

dzisiaj odbieram aparacik i chciałbym do niego jakiś niedrogi statyw

tam gdzie kupuję aparat zaproponowano mi taki

ten w cenie 59zł

http://www.e-fotojoker.pl...t/first-c-3512/

i jeszcze jeden za 89zł z tej samej firmy ale masywniejszy

http://www.e-fotojoker.pl...t/first-c-3530/

wiem będziecie się śmiać że do takiego aparatu statyw chcę kupić , ale czasami jadę sam w teren swoim jeepem i chcę sobie nakręcić jakiś filmik z pokonywania jakiejś przeszkody i w tym momencie potrzebuję statywu. Do tej pory miałem z tym problem , aparat albo komórkę ustawiałem na jakichś konstrukcjach z drzewa , opon , ziemi....ale będzie nowy aparat to i statyw można sobie sprawić.

może ktoś zaproponuje coś innego za podobne pieniądze

nie znam się na statywach i dlatego proszę o pomoc zawodowców

komor - Wto 19 Paź, 2010

Ze statywu do kompaktu nie ma co się śmiać, ale obawiam się, że jakiejś konkretnej porady nie otrzymasz, bo zawodowcy :) na których się powołujesz raczej nie używają statywów w takich przedziałach cenowych. Po prostu nie kupić najtańszego knota za 30 zetów, bo ma szansę się rozpaść po krótkim okresie używania.
Taki First za 60 dych powinien być ok, o ile dobrze pamiętam, bo miałem statyw tej marki na początku mojej przygody fotograficznej.

muzyk - Wto 19 Paź, 2010

Usjwo napisał/a:
Ze statywem to jest tak. Jak go nie masz przy sobie to wydaje Ci sie ze przydalby sie bardzo, jak go masz to nie ma czasu/checi go rozlozyc i stwierdzasz ze mozna z reki

Dokladnie tak jest! :lol:

Hans Kloops - Wto 19 Paź, 2010

Dziękuje komor za odpowiedź

jeszcze tylko muszę wybrać czy ten tańszy za 59zł (sprawia wrażenie tandetnego , nóżki na dole są zakończone zaostrzonym plastikiem )
czy ten droższy za 89zł który ma lepsze nóżki (na moje oko mają lepsze podparcie , zakończone są takimi plastikowymi korkami na przegubie)


http://www.e-fotojoker.pl...t/first-c-3530/

sigmiarz - Czw 21 Paź, 2010

takie tanie statywy robi całkiem niezłe Hama, są trwałe i do kompaktu kupowanie czegoś lepszego byłoby wyrzucaniem pieniędzy w błoto ;)

[ Dodano: Czw 21 Paź, 2010 02:44 ]
http://www.skapiec.pl/site/cat/60/comp/102970

[ Dodano: Czw 21 Paź, 2010 02:47 ]
hijax_pl napisał/a:
Statywy są różne. Ciężkie do studia, średnie do wrzucenia do bagażnika i lekkie do noszenia na/w plecaku.
Jasne, są też średnio średnie do wrzucenia do średniego samochodu, widziałem też duże i ciężkie w stosunkowo niewielkich samochodach :roll:
muzyk - Czw 21 Paź, 2010

Jak napisałem w boxie, trafił mi się stary dobry Gitzo g2220 plus Manfrotto 496 RC2.
Statyw jest po prostu masakrycznie pancernie wykonany i bardzo stabilny, rozwiązania pochyłu kolumny środkowej - świetne (jakiś mądry praktyk to projektował), kula w połączeniu z pochyłem kolumny pozwala również na idealne obracanie w poziomie do zdjęć panoramicznych (brak tylko podziałki oczywiście).
Do odkręcania nóg w statywie trzeba się przyzwyczaić. Zapadki, blokujące rozstaw nóg, można regulować śrubką - proste, skuteczne rozwiązanie.
Oczywiście kolumna środkowa posiada haczyk do obciążania statywu np. plecakiem :)
Rozstaw "nóg" statywu może mieć kąt ujemny nawet!
Wysokość robocza jest - uważam - wystarczająca.
Co do kuli Manfrotto - kula jak kula, 6kg ma wytrzymać, co w zupełności wystarcza na np. Kiev 60 plus Sonnar 300.
Owszem, waży to to - tak szacuje ponad 2kg, ale za 190 euro (nowy sprzęt) razem chyba grzech wybrzydzać.

bleecker - Pią 22 Paź, 2010

Usjwo napisał/a:
Ze statywem to jest tak. Jak go nie masz przy sobie to wydaje Ci sie ze przydalby sie bardzo, jak go masz to nie ma czasu/checi go rozlozyc i stwierdzasz ze mozna z reki :mrgreen:


Dokładnie tak :)
Jestem akurat w momencie kupna statywu, bo stary jakoś niebezpiecznie wygląda (sam plastik) więc boję się go nawet rozkładać. Powiedzcie mi czy taki goldphoto będzie ok do nikona d90? Nie chcę kupić byle czego, ale nie ukrywam, że chwilowo nie mam zbyt wielu funduszy na kupno dużo droższego sprzętu.

muzyk - Pią 22 Paź, 2010

Ten GoldPhoto wygląda ciekawie. Szkoda, że nie ma pochylanej kolumny centralnej, chyba, że może ma krótszą, więc można wystarczająco nisko "zjechać" z aparatem, oczywiście jeśli interesują Cię robale :razz:
kasiakaaz - Pią 22 Paź, 2010

bleecker, mam Goldphoto YH331C. Sprawuje się całkiem dobrze - nie narzekam. Wymieniony przez Ciebie model też brałam pod uwagę przy zakupie. Powinnaś być zadowolona. Tyle, że do lekkich to one nie należą... :wink:
Wujek_Pstrykacz - Pią 22 Paź, 2010

To chińska kopia frotki, nie lekki i nie zawsze dobrze wykonany. Trzeba przed kupnem dokładnie obejrzeć.
muzyk - Sob 23 Paź, 2010

Wujek_Pstrykacz napisał/a:
To chińska kopia frotki

:lol: dobre.

hijax_pl - Sob 23 Paź, 2010

muzyk, nie ma się z czego śmiać...
komor - Sob 23 Paź, 2010

Może muzyk nie wie, że „frotka” to ksywka do Manfrotto. :)
muzyk - Sob 23 Paź, 2010

Wiem wiem.
hijax_pl napisał/a:
muzyk, nie ma się z czego śmiać...

Oczywiście :lol:

hijax_pl - Sob 23 Paź, 2010

muzyk, w takim razie nie rozumiem, co Cie tak rozśmieszyło.
muzyk - Sob 23 Paź, 2010

Wujek_Pstrykacz napisał/a:
chińska kopia frotki

To. :lol:

hijax_pl - Sob 23 Paź, 2010

Hm.. Jako posiadacz Gitzo przypatrz się zabawkom firmy Triopo. A najlepiej idź gdzieś do sklepu i sobie je obmacaj. Może jakieś skojarzenia Cię najdą ;)
Wujek_Pstrykacz - Sob 23 Paź, 2010

muzyk napisał/a:
Wujek_Pstrykacz napisał/a:
To chińska kopia frotki

:lol: dobre.


Może to i śmieszne, ale nie dla użytkownika, któremu sie ten statyw może rozleciec niespodziewanie. Niestety , z chińszczyzny to tylko Benro jest niezłe.

muzyk - Sob 23 Paź, 2010

Wujek_Pstrykacz napisał/a:
ale nie dla użytkownika, któremu sie ten statyw może rozleciec niespodziewanie.

To mnie nie śmieszy - chodziło oczywiście o zabawne zestawienie słów.
Cóż. Może jednak prosty Manfrotto 190?
Oglądałem Vanguard chyba 263 z pochylaną kolumną - fajny, był za 119 euro... ale, jeśli się tą kolumnę pochyliło, jakoś luzy lekkie dało się wyczuć i w żaden sposób nie można było tego zniwelować. Poza tym owa mechanika tego "uścisku" pochylania kolumny...
A może jednak się mylę, może warto również ten statyw polecić?
Może ktoś, kto używa niech napisze coś :???:

moronica - Sob 23 Paź, 2010

ja go mam i jestem zadowolona, zwlaszcza ze kupilam go po promocji (za jakies 85eur z tego co pamietam) i w porownaniu do jakiegokolwiek manfrotto z serii pro sporo zaoszczedzilam. kolumne jak sie pochyla to warto wsunac dalej w pierscien, ktory ja trzyma, bo jak bedzie sie trzymala na samym koniuszku to faktycznie stabilnosc moze byc gorsza. bardzo zalezalo mi na pochylanej kolumnie ze wzgledu na makro i jak go w sklepie dorwalam to juz nie wypuscilam i kombinowalam tylko, jaka glowice do niego dobrac. warto jeszcze dodac, ze producent nie skapi akcesoriow - jest pokrowiec, jest siatka na kamienie. stopki sa gumowe i maja ukryte kolce, ktore mozna wysunac. fajna ekonomiczna opcja, z kolumna w pionie bardzo stabilny, dosc ciezki ale mi go ma kto nosic ;)
heban - Wto 30 Sie, 2011

Witam! Odświeżam temat. Czy ktoś zna statyw Velbon ULTRA LUXi-L II? Potrzebny mi lekki statyw podróżny (architektura, góry, zdjęcia nocne - kilka wyjazdów w roku) do lekkiej lustrzanki (A55+Sigma 17-70+kitowy 55-200). Czy ten będzie dobry?

http://fotozakupy.pl/stat...uxi-l-ii,14494s

http://www.sklepfotografi.../ULTRA-LUXi-L2/

Będę wdzięczny za rady.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group