forum.optyczne.pl

Pomagamy w wyborze lustrzanki cyfrowej - Proszę pomóżcie w wyborze A-300/350 czy E-510/520 ew. K200D

Zieloniutki4u - Pią 19 Gru, 2008
Temat postu: Proszę pomóżcie w wyborze A-300/350 czy E-510/520 ew. K200D
Witam serdecznie wszystkich użytkowników,
Zwracam się do Was z wielką prośbą. Mam wielki dylemat i chciałbym usłyszeć Wasze zdanie. Przymierzam się do zakupu lustrzanki, będzie to moja pierwsza lustrzanka cyfrowa. Do tej pory używałem Sony H-5, Olympusa SP-540… Zależy mi, aby stabilizacja obrazu była wbudowana w korpus oraz aby aparat posiadał możliwość kadrowania na LCD. Wspominam o tym na samym początku mimo, iż nie jest to najważniejsze dla wielu użytkowników, z tego względu że mocno zawęża to grono aparatów z których można wybierać. Myślałem albo o Olympusie E-520 lub o Sony Alfa 350. Ostatnio pomyślałem o Pentax K200D… Ogólnie czytając posty wydaje mi się, że ludzie raczej negatywnie są nastawieni do lusterek od Sonego, jednak nie wskazują jakiś specjalnych argumentów. Na początku myślałem o Alfie 350, ale później doczytałem się że matryca 14,5-megapixelowa troszkę za mocno szumi i w tym wypadku jednak lepiej zdecydować się na a-300 z mniejszą matrycą. Prawda jest taka, że fotki, które wykonuję i tak wywołują na dużych formatach, a z tego co wyczytałem od jednego użytkownika z matrycy 10 megapixelowej spokojnie można wywoływać wysokoformatowe odbitki. Pentax zniechęca mnie z tego względu, że jest wolny w seryjnych fotkach oraz wydaje mi się, że na allegro nie ma aż tak dużego wyboru obiektywów (chciałem do dokupić obiektyw 18-200 na wyjazdy). Olympus ma 3 polowy autofocus oraz szumy przy niskim ISO, jeśli już Olimpus to chyba zdecydowałbym się na E-510 niż E-520. Dobrym rozwiązaniem byłby Pentax K20D ale jego cena troszkę mnie odstrasza bo 2600 to za dużo jak dla mnie. Właśnie o cenie zapomniałem wspomnieć… do 2000 zł. Chciałem zadać jeszcze jedno pytanie, bo zostałem poinformowany, że A-300/350 przesyła dane z bufora na kartę z prędkością 9MB/s, czy jest to prawda? Pytam, bo jedni sprzedawcy polecają karty x133 a inni dużo szybsze. Czy zatem x133 wystarczy czy lepiej zainwestować w x233?? Czy wszystkie wymienione przeze mnie aparaty będą współpracowały z kartami 16 GB? Z góry chciałem wszystkim bardzo podziękować za wszystkie uwagi i porady, oraz przeprosić za chaotyczność w tym poście.

WojciechW - Pią 19 Gru, 2008

Ja z wymienionych przez ciebie wziąłbym Sony a350 (wolałbym a900), ale szukałbym od razu troszkę lepszego obiektywu zamiast kita. Z Pentaxów to ja właśnie mam K20D, a K200 wydaje mi się trochę przestarzały. Na Olympusach też wiele można zrobić, ale może 4/3 jest trochę mniej rasowe od APS-C i podobno bardziej szumią.

Pozdrawiam,
WpjciechW

MC - Pią 19 Gru, 2008

Czemu A350? Taniej wyjdzie A300 a za roznice lepszy obiektyw skoro juz musi byc z LV.
Rizzo - Pią 19 Gru, 2008

Od razu napisze, że w dziale sprzedam zamieściłem ofertę sprzedaży a300 na gwarancji w doskonałej cenie i z masą akcesoriów. Zajrzyj tam jeśli skłaniasz sie ku a300.
palindrom - Pią 19 Gru, 2008

Zieloniutki4u,

chciałbym sprecyzować parę rzeczy. Piszesz że to byłaby Twoja pierwsza lustrzanka cyfrowa, rozumiem że wcześniej pracowałeś lustrzankami klasycznymi? Wnioskuję po tym: "Prawda jest taka, że fotki, które wykonuję i tak wywołują na dużych formatach, a z tego co wyczytałem od jednego użytkownika z matrycy 10 megapixelowej spokojnie można wywoływać wysokoformatowe odbitki." Jeżeli byłeś w jakimś systemie wcześniej, to warto rozważyć pozostanie w nim dla samych obiektywów i akcesoriów.
Jeżeli jednak wcześniej nie siedziałeś w żadnym systemie a poprzednio robiłeś "duży format" za pomocą Sony H5 (nie wiem jak :shock: ) to doprawdy nie ważne na które lustro się przesiądziesz. Właściwie co rozumiesz przez "duży format"?
Swoją drogą jak dla mnie "dobry tryb zdjęć seryjnych" i "duży format" to zupełnie inne bajki. Szybkie serie to w reporterce, gdzie zdjęcie nie będzie większe od formatu A5 na stronie gazety i szczerze mówiąc jego jakość może być średnia.
Duży format to raczej jakaś fotografia reklamowa, modelki, akty, architektura... Praca w studiu i ze statywem, nie seriami tylko pojedyncze kadry przygotowane ze starannością a jeżeli jeszcze chcemy rozdzielczość i poważnie myślimy o jakości to w ogóle pełna klatka jest przymała, nie wspominając o APS-C.
Piszę to wszystko, bo zasugerowałeś że fotografią zajmujesz się zawodowo. Jedyną kwestią jest jaki to zawód? W szczególności że wymieniłeś puszki z segmentu amatorskiego i zadeklarowałeś budżet 2000PLN.
Do czego tak naprawdę będzie służył ten aparat?

PS
Ten temat powinien był znaleźć się na tablicy "Pomagamy w wyborze lustrzanki cyfrowej"!

Zieloniutki4u - Pią 19 Gru, 2008

Jestem amatorem o żadnym zastosowaniu profesionalnym nie ma mowy, tym bardziej budżet oraz sprzęt który wskazałem na to wskazuje :) wcześniej miałem analogowego Canona 300, ale to stara historia. Co do serii wspominam o nich bo strasznie drażniące w kompaktach dla mnie było to że podczas jakiś uroczystości gdy zrobi się jedną fotkę, to na drugą nie ma już czasu już jest po fakcie. A co do większych formatów to dla mnie powyżej 20x30. Słyszałem że z Alfy 300 można wywołać fotkę 45x60 czy 40x60.
davaeorn - Pią 19 Gru, 2008

jeśli masz budżet 2000 - to weź a300 - za resztę kup sobie szkiełko jakoweś - np. tamiego 17-50/2.8... później jakieś tele (sigme 70-300 APO) i będziesz zadowolony.. wydasz na to jednak więcej niż 2tysiące... pewnie około 3...
krewzszafy - Pią 19 Gru, 2008

Zieloniutki4u napisał/a:
Co do serii wspominam o nich bo strasznie drażniące w kompaktach dla mnie było to że podczas jakiś uroczystości gdy zrobi się jedną fotkę, to na drugą nie ma już czasu już jest po fakcie

to chyba każda lustrzanka ci gwarantuje. seria 3 lub 4 zdjęć na pewno wystarczy, pomyśl o zewnętrznej lampie jeśli focisz imprezy

Zieloniutki4u napisał/a:
Słyszałem że z Alfy 300 można wywołać fotkę 45x60 czy 40x60

z komórki też można

Wujek_Pstrykacz - Pią 19 Gru, 2008

Ale tylko z komórki Sony Ericsson wychodzą foty jak z luster :mrgreen:
A tak naprawdę, czy Alfa 350 ma aż tak wypasioną serię fotek, że Pentax pada przy niej, czy znowu reklama dała znać o sobie?
A poza tym temat do przeniesienia.

f50fd - Pią 19 Gru, 2008

Ja bym brał k200 Pentaksa LV można sobie odpuśćić ,ale z tej grupy wymienionych wydaje się najlepszy ,a wykonanie nie do pobicia w tej cenie :wink:
Riddle - Pią 19 Gru, 2008

Zieloniutki4u napisał/a:
gdy zrobi się jedną fotkę, to na drugą nie ma już czasu już jest po fakcie.


Czym ty fotografowałeś?:) W moim nv7 seria bije na głowę wszystkie lustra na rynku. W kompatkach są dużo szybsze serie niż w lustrach.

A co do zakupu lusterka - jeśli potrzebujesz LV -A300, jeśli nie to oszczędź i kup A200. Do tego tak jak mówi hmm (męczy się przepisując za trudnego nicka) davaeorn - Tamron 17-50 f/2.8 a potem tą Sigmę, albo (też sigmę) 55-200mm.

RB - Pią 19 Gru, 2008

Wujek_Pstrykacz napisał/a:

A tak naprawdę, czy Alfa 350 ma aż tak wypasioną serię fotek, że Pentax pada przy niej, czy znowu reklama dała znać o sobie?


Raczej niewiedza. Sony lojalnie ostrzega że jest dość nędznie nawet jak na entry level: tylko 2.5 klatki/s i tylko 4 RAWy...

davaeorn - Pią 19 Gru, 2008

Riddle napisał/a:
(męczy się przepisując za trudnego nicka)


wystarczy w niego kliknąć :P

Riddle napisał/a:
albo (też sigmę) 55-200mm.


zamiast 55-200 to może lepiej 50-150/2.8??

Rafal_9 - Pią 19 Gru, 2008

A300 będzie tańszy i lepszy od A350. Wg testów i opinii innych to Olympus E510 będzie troszkę lepszy od E520. Sam biorę go pod uwagę przy zakupie lustrzanki (Ach, miałem kupić ją dziś, niestety dopiero jutro :) ) I Pentax K200D mój faworyt :) Stabilizacja w body i ogólnie fajny. Jak chcesz aparat ze stabilizacją i trochę tańszy to Sony A200 za 800zł, też polecany na forum. Kupując A300 za ok. 1500zł, przepłacasz 700zł na LiveView.
MC - Sob 20 Gru, 2008

Rafal_9 napisał/a:
Kupując A300 za ok. 1500zł

Generalnie to jest juz przeplacenie za A300, bo mozna kupic wyraznie taniej.

Riddle - Sob 20 Gru, 2008

Przed sekundą na ceneo:
A200 - 788zł
A300 - 1166

Różnica nie jest mała.

W tej półeczce cenowej zastanów się jeszcze nad moim ulubieńcem - Nikon D80. Wyjątkowo wygodny, porządny aparat z wyjątkowo dużym wizjerem jak na klasę.

(klik)davaeorn, teraz już lepiej :mrgreen: A dla ciebie mam taką radę - zmień CZ16-80 na Sony Carl Zeiss Vario-Sonnar T* DT 16-80 mm f/3.5-4.5 - lepiej wygląda :!: :lol:

MC - Sob 20 Gru, 2008

Riddle napisał/a:
Różnica nie jest mała.

Owszem, ale nie wynosi 700PLN.

davaeorn - Sob 20 Gru, 2008

Riddle, mówisz, masz :P

mając do wyboru a200 czy a300 wziąłbym ten pierwszy korpus - nie widzę sensu w przepłacaniu za LV... a i wizjer podobno lepszy w "dwusetuni: :P

MC - Sob 20 Gru, 2008

Nie podobno a rzeczywiscie. Wlasnoocznie sprawdzilem :wink:
Stopka wyglada teraz profesjonalnie :mrgreen:

Riddle - Sob 20 Gru, 2008

Teraz to słitaśnie wygląda! :mrgreen:

A200 oprócz wygodniejszego wizjera ma wygodniejszy uchwyt. Wziąłem do ręki A300 i A200, mimo że podobne to A200 jest wygodniejsze.

MC - Sob 20 Gru, 2008

A jak fajnie wyglada podczepione do 300/2.8 :lol:
Riddle - Sob 20 Gru, 2008

A do 500mm/8 to jush wyglondash profeshionalist! Tylko zrenki niewykotnie ztjencia ropić! :(

Ciekawie zaczyna nam się dyskusja rozwijać :grin:

EDIT: To 99 post, jak to leci! :shock:

Rafal_9 - Sob 20 Gru, 2008

Taak, tak, zgadzam się, przepraszam za mój błąd. Alfa A300 kosztuje tak jak podaliście, ja się wzorowałem cenami z allegro...Teraz właśnie patrzę to po 1200zł są. No więc ok. 400zł różnicy między A 300, a A200 :)
MC - Sob 20 Gru, 2008

Riddle, nie wiem czy miales w reku 500/8, ale to jest w rzeczywistosci bardzo niewielkie szkielko. I w sumie dosyc przyjemne.
mavierk - Sob 20 Gru, 2008

Riddle napisał/a:
Czym ty fotografowałeś?:) W moim nv7 seria bije na głowę wszystkie lustra na rynku. W kompatkach są dużo szybsze serie niż w lustrach.
tylko że zdjęcia o rozdzielczości 320 x 240 xD
Jeśli chodzi o serię, to dla mnie nie ma nic lepszego od tego:
http://pliki.optyczne.pl/d3/11.wma

Riddle - Sob 20 Gru, 2008

Robi szybciej - w 1024x768. W najwyższej rozdzielczości mniej od D3 ale nadal szybko.

Ale najszybszą serię ma jakiś kompakt Casio - 40 na sekundę.

kamfil06 - Nie 21 Gru, 2008

Riddle,

60

Riddle - Nie 21 Gru, 2008

Okej, okej :roll:
konczako - Nie 21 Gru, 2008

Najrozsądniej zrobisz jak nie kupisz żadnego z tych aparatów z napisem Sony :wink: .
davaeorn - Nie 21 Gru, 2008

nie ma jak uzasadniona wypowiedź... jesteś w stanie powiedzieć dlaczego kolega nie powinien kupować sony??
mavierk - Nie 21 Gru, 2008

Kolega wyznaje regułę przekory - do układu zwanego polskimi fotografami wchodzi za dużo lustrzanek firmy sony i konczako przeciwdziała temu zjawisku :)
konczako - Nie 21 Gru, 2008

davaeorn napisał/a:
nie ma jak uzasadniona wypowiedź... jesteś w stanie powiedzieć dlaczego kolega nie powinien kupować sony??

Dlaczego? Pisanie za każdym razem, dlaczego mija się z celem. Każdy niech wyrabia sobie opinie sam, to wolny kraj :wink: . Ja pisze to, co myślę. A dlaczego tak uważam? Hm..Choćby dla tego, że za tą cenę sa aparaty, które są lepiej wykonane, daję większe możliwości i przyjemności z robienia zdjęć i na dodatek nie wyglądają jak tanie zabawki z przeceny. Weź sobie do ręki a300 z odpustowego plastiku, spójrz przez wizjer, pobaw się trochę a później obejrzyj Nikona D80.. Wspomnę jeszcze o wykonaniu tanich obiektywów Sony, które wytrzymałością i jakością wykonania nie grzeszą. Tutaj nawet tanie plastiki Conona prezentują się lepiej, bo przynajmniej nie słyszałem żeby któryś rozsypał sie po zrobieniu 300 zdjęć jak to miało miejsce w kicie Sony. Oczywiście mogę tak jeszcze wypisywać długo i to nie jest żadna antyreklama. Ludziom po prostu Sony się wciska...Bezczelnie się wciska. Śmieją się z tego nawet między sobą sprzedawcy w sklepach(sam słyszałem wielokrotnie w sklepach typu Media Markt czy Fotojoker :twisted: ). A uwagi o mało merytorycznej wypowiedzi sobie darujcie. Jak dla mnie jedyną największą zaletą aparatów Sony są drogie obiektywy Zeissa i jedynie dla nich warto wejść w ten system. Ot moje zdanie :wink: .

davaeorn - Nie 21 Gru, 2008

konczako napisał/a:
Choćby dla tego, że za tą cenę sa aparaty,


pokaż mi nowy aparat w cenie a200...

konczako napisał/a:
Weź sobie do ręki a300 z odpustowego plastiku


wszystkie tanie aparaty mają odpustowy plastik - dlatego są tanie...

konczako napisał/a:
bo przynajmniej nie słyszałem żeby któryś rozsypał sie po zrobieniu 300 zdjęć jak to miało miejsce w kicie Sony.


nie słyszałeś - nie znaczy nie mialo miejsca... a każdy obiektyw może się rozsypać niestety... zwłaszcza tani...

konczako napisał/a:
Bezczelnie się wciska


a350 - rzeczywiście... ale tylko ten...

konczako napisał/a:
Śmieją się z tego nawet między sobą sprzedawcy w sklepach(sam słyszałem wielokrotnie w sklepach typu Media Markt czy Fotojoker


a wszyscy śmieją się ze sprzedawców w tych sklepach... ze wszystkich mozliwych powodów...

Największym minusem sony jest to że to nowy system... i szkieł jeszcze nie ma za dużo... jednak jak ktoś ładnie napisał - "jak coś wypuszczają to killer z reguły jest..."

jenknermario - Nie 21 Gru, 2008

konczako, Jestem tego samego zdania co Ty. Jednak prosze Cie wez pod uwage ze takie aparaty kupuja ludzie ktorzy zdjecia beda robic okazyjnie. Nie sa to tacy jak my ktorzy wstaja o 3 nad ranem, jada za miasto zeby focic wschod slonca np. Fotograf nie potrzebuje Forum zeby swiadomie wybrac system. Mysle ze SONY jak dla ludzi co nie beda sie do maxa wciagac w fotografie nie jest zly.
MC - Nie 21 Gru, 2008

jenknermario napisał/a:
Mysle ze SONY jak dla ludzi co nie beda sie do maxa wciagac w fotografie nie jest zly.

A dla mnie na przyklad juz jest zly? Zle wybralem?

Riddle - Nie 21 Gru, 2008

konczako napisał/a:
Weź sobie do ręki a300 z odpustowego plastiku, spójrz przez wizjer, pobaw się trochę a później obejrzyj


A później obejrzyj Canona 1000D. Gorszy plastik, mniej wygodna obudowa, podobny wizjer (standardowy w tym segmencie).

Ostatnio Wujek spokorniał trochę w kwestii Sony, a tu następny wyrósł. Ech, natura nie lubi pustki.

EDIT: Tak, MC. Wyrzuć apart za okno, rozwal młotkiem, a ubrania w których go kupiłeś spal, po czym przez trzy dni módl się do boga o wybaczenie grzechów (oczywiście ubrany we włosiennicę). Po tych dniach masz tydzień na kupienie aparatu jedynych prawdziwych producentów. Jeśli tego nie zrobisz przejedzie cię samochód a sanitariusze okażą się antysoniaczami i oddadzą cię pod opiekę łódzkiego pogotowia.

jenknermario - Nie 21 Gru, 2008

MC, Bron Boze nie. Ja mowilem nie o A700 tylko o entry level. A fakt jest ze 90% osob kupojacych taki sprzet to pstrykacze ktorzy nie beda sie bardziej w ta materie wciagac. To samo bym powiedzial o urzytkownikach innych systemow. Mam takich znajomych co wlasnie maja takie aparatyi robia zdjecia talko na AUTO.
Riddle - Nie 21 Gru, 2008

90%? Bez przesady, nie jest tak źle. Max 30%, większość ludzi kupuje lustrzanki ze świadomością ich możliwości. Inni zazwyczaj wolą pozostać przy jakimś lumixie.
Wujek_Pstrykacz - Nie 21 Gru, 2008

Riddle napisał/a:
konczako napisał/a:
Weź sobie do ręki a300 z odpustowego plastiku, spójrz przez wizjer, pobaw się trochę a później obejrzyj


A później obejrzyj Canona 1000D. Gorszy plastik, mniej wygodna obudowa, podobny wizjer (standardowy w tym segmencie).

Ostatnio Wujek spokorniał trochę w kwestii Sony, a tu następny wyrósł. Ech, natura nie lubi pustki.

EDIT: Tak, MC. Wyrzuć apart za okno, rozwal młotkiem, a ubrania w których go kupiłeś spal, po czym przez trzy dni módl się do boga o wybaczenie grzechów (oczywiście ubrany we włosiennicę). Po tych dniach masz tydzień na kupienie aparatu jedynych prawdziwych producentów. Jeśli tego nie zrobisz przejedzie cię samochód a sanitariusze okażą się antysoniaczami i oddadzą cię pod opiekę łódzkiego pogotowia.

Nie wiem czy spokorniałem, wiem tylko, że nie chce mi się już czytać postów obrażających moją osobe bo mam czelność skrytykować czyjąś "świętą krowę". Czy to jest Olek, czy Soniak. :evil:

konczako - Nie 21 Gru, 2008

Riddle napisał/a:
konczako napisał/a:
Weź sobie do ręki a300 z odpustowego plastiku, spójrz przez wizjer, pobaw się trochę a później obejrzyj


A później obejrzyj Canona 1000D. Gorszy plastik, mniej wygodna obudowa, podobny wizjer (standardowy w tym segmencie).

Ostatnio Wujek spokorniał trochę w kwestii Sony, a tu następny wyrósł. Ech, natura nie lubi pustki.

EDIT: Tak, MC. Wyrzuć apart za okno, rozwal młotkiem, a ubrania w których go kupiłeś spal, po czym przez trzy dni módl się do boga o wybaczenie grzechów (oczywiście ubrany we włosiennicę). Po tych dniach masz tydzień na kupienie aparatu jedynych prawdziwych producentów. Jeśli tego nie zrobisz przejedzie cię samochód a sanitariusze okażą się antysoniaczami i oddadzą cię pod opiekę łódzkiego pogotowia.

Wyrósł :mrgreen: ? Widzę że wyrosła rzesza ignorantów :twisted: . Czy ja komuś narzucam swój punkt widzenia? Czy gdzieś napisałem, że Sony jest be i nie da się nim robić zdjęć? Wyrażam swoją opinie i poziom wykonania produktów Sony i ich możlwiości sa dla mnie nie wystarczające.. Każdemu potrzebne jest coś innego, preferencje są różne. A twoja uwaga o wyrzuceniu aparatu jest nie na miejscu... Tyle mojej dyskusji na ten temat.

RB - Nie 21 Gru, 2008

Wujek_Pstrykacz napisał/a:

Nie wiem czy spokorniałem, wiem tylko, że nie chce mi się już czytać postów obrażających moją osobe bo mam czelność skrytykować czyjąś "świętą krowę".


Oo, a Ty na Prezydenta nie kcesz...?

mavierk - Nie 21 Gru, 2008

Wy wszyscy chyba po bananie chcecie :P Przestańcie się obrzucać błotem, bo to nie przystoi ludziom w Waszym wieku...

Co do soniaków - jeśli chodzi o puchy, to nie wiem czemu, ale nie uważam ich za coś, co można brać pod uwagę, jeśli chodzi o entry level - wolałbym Pentaxa k10d, który da mi dużo więcej. Podobnie z d80 :)

komor - Nie 21 Gru, 2008

mavierk, kadyszkę sobie możesz woleć, bo jej nie ma już nowej na rynku, a jak była to była chyba w innej półce cenowej niż Sony A200. Większość pytających tutaj nowicjuszy woli jednak kupić nowy sprzęt, choć być może czasem rozsądniej jest sięgnąć po coś z drugiej ręki. Ja też tak miałem.
A użytkowników Sony proszę o uodpornienie się na frustrację kolegów, którzy jeszcze nie przeszli na Sony :P , bo rzeczywiście jest frustrujące czytać co chwilę, jak ktoś nieświadomy tego co to jest lustrzanka, wychodzi ze sklepu z Sony A350 i potem pisze na forum, że aparat jest do niczego, bo narzeczona wyszła rozmazana na tle Irlandii. No jest to kwestia reklamy i koniec, kropka. To nie jest wina Sony oczywiście, że narzeczona wyszła rozmazana, a Irlandia nie wyszła na zdjęciu tak kolorowa i trójwymiarowa jak w rzeczywistości, ale owszem, jest to wina reklamy, która obiecuje cuda na kiju. A reklamy te obecnie ma największe Sony. Trend wprowadzenia jeszcze niższego entry-levelu niż to miało miejsce dotychczas to chyba właśnie zasługa Sony, od tego się zaczął wysyp tych wszystkich Canonów 1000D, Pentaxów Km i innych wyrobów lustrzankopodobnych.
No, byłem chyba niesprawiedliwy dla Sony, bo pierwsze były jednak kadłubki Nikona, D40 i te dalsze, z trzema punktami AF, itd. Takiej kastracji to nawet Canon w tym czasie nie robił....

Riddle - Nie 21 Gru, 2008

komor napisał/a:
trzema punktami AF, itd.


Ciekawe jest tylko że Canon ma tylko trzykrotnie więcej punktów w swoich dobrych lustrzankach (50D, 5DmkII) :roll: W porównaniu do 51 punktów nikona d300 jest "pewna" różnica :twisted:

komor - Nie 21 Gru, 2008

Nie umiem ocenić przydatności 51 puntków Nikona D300 i wyższych, pewnie przydają się podczas śledzenia 3D, ale czy ma to sens do ręcznego wybierania pojedynczego punktu – to niech się wypowiedzą użytkownicy. Natomiast tylko 3 punkty AF na pewno przeszkadzałyby mi, choćby przy pionowych kadrach twarzy, gdzie AF łapie się na oko. W 9-punktowym układzie Canona jest akurat odpowiedni punkt na to. :)
MC - Nie 21 Gru, 2008

komor, najwiecej reklam to jest jednak Panaslonika G1.
palindrom - Wto 23 Gru, 2008

mavierk napisał/a:
Kolega wyznaje regułę przekory - do układu zwanego polskimi fotografami wchodzi za dużo lustrzanek firmy sony i konczako przeciwdziała temu zjawisku :)


Skąd Ty to wziąłeś?? :mrgreen:

mavierk - Wto 23 Gru, 2008

Sie studiuje chemie, to sie wie :mrgreen: Swoją drogą dobrze, że nie poszedłem na polibude, bo nie chciałbym mieć znajomego optycznego wykładowcy xD
CatStevens111 - Wto 23 Gru, 2008

mavierk napisał/a:
do układu zwanego polskimi fotografami


Do układu należy już Olejnik, pilot samolotu rządowego, Cesarz Japonii, Palikot i ten stróż z hotelu na Cyprze, po wstępnej analizie znalezionego sprzętu u podejrzanych w postaci kilku sztuk naoliwionego sprzetu foto-video, jednego telewizora z pilotem w stróżówce, MP3 z dyktafonem doczepionego do zapalonego kota i porzuconego playstation na TorachTorach zaczyna byc jasne kto za tym wszystkim stoi... Wystarczy tylko uporządkować a wnioski układają sie so... son.. ...same :)

WojciechW - Wto 23 Gru, 2008

I o czym by nie było to Koledzy zbaczają na temat G1. A ja już dawno nie widziałem reklamy G1 tylko wspomniany aparat w rzeczywiście ciekawym kolorze granatowym.

Chacialem przy okazji życzyć Wszystkim Kolegom Wesołych Świąt.

WojciechW

Riddle - Wto 23 Gru, 2008

WojciechW napisał/a:
A ja już dawno nie widziałem reklamy G1


Wiesz, ja wczoraj dwukrotnie w TV. Reklamy więc są wciąż w sporej ilości, skoro ja używający telewizora dwie-trzy godziny dziennie widziałem je przez ten czas dwa razy.

WojciechW napisał/a:
Koledzy zbaczają na temat G1


Tak wygląda dyskusja kiedy autor wsiąkł.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group