Kasieńka - Sro 24 Gru, 2008 Temat postu: Stabilizacja w obiektywie. Chciała bym się zorientować jak wygląda sytuacja z jakością zdjęć jeżeli użyje aparaty i obiektywu bez stabilizacji? Czy jest mowa o wykonaniu przyzwoitego zdjęcia bez statywu? I jaki czas migawki wchodzi w grę żeby nie wyszły mi jakieś rozmyte duch na zdjęciu? krisv740 - Sro 24 Gru, 2008 panuje zasada -czas=ogniskowa - yak w przybliżeniu 
czyli - ogniskowa obiektywu - 50mm - czasa 1/50s pamiętaj o cropie- czyli np dla canona X1.6 = około 80m - i w tym momencie czas powinien być w granicach 1/80s jasne?.......... 
a stabilizacja pomaga, lecz nie zabezpiecza........ kiedyś nie było stabilizacji i ludzie robili zdjęcia........ oczywiście jak masz wprawę to z czasami zejdziesz trochę w dół...... 
MC - Sro 24 Gru, 2008
Oj, kiedys wielu udogodnien nie bylo i ludzie sobie radzili 
Tutejszyn - Sro 24 Gru, 2008 Sorki, ze tutaj o tym piszę, ale tutaj to zobaczyłem. Bylem ciekawy za co dostaleś MC upomnienie. Jak to przeczytałem, to ze śmiechu rajstopy opadly mi do kolan 
xneon - Sro 24 Gru, 2008
chodziło Ci o: 1/czas (s) = ogniskowa (mm)
mavierk - Sro 24 Gru, 2008 albo czas*ogniskowa=A gdzie A to stała zależna od wielkości detektora
A=1/crop. palindrom - Sro 24 Gru, 2008
http://forum.optyczne.pl/...ail&userid=1152 Obawiam się że właśnie za to
MC - Sro 24 Gru, 2008 Heh, wszystko jest w stopce
xneon - Sro 24 Gru, 2008 mavierk, Ty się wszędzie wciśniesz ze swoimi stałymi...kompleksy masz czy ki diabeł?
no offence mavierk - Czw 25 Gru, 2008
palindrom - Czw 25 Gru, 2008
A wolałbyś żeby wszystkie były zmienne?
mavierk - Czw 25 Gru, 2008
Dziękuję Bogu, że był taki miłosierny, i postanowił coś tam opisać stałymi
|
