frykot - Pon 05 Sty, 2009 Temat postu: NIEPEŁNOSPRAWNOŚĆ a lustrzanka - proszę o poradę Drodzy Forumowicze, Noszę się z zamiarem kupienia mojej pierwszej lustrzanki(dotychczas używałam zaawansowanych kompaktów). Jednakze mam ograniczoną sprawność manualną, w związku z czym manipulowanie pierścieniem obiektywu jest dla mnie bardzo trudne ... Stąd mam pytanie czy znacie jakieś lustrzanki w których zoomowanie mogłoby odbywać się takze za pomocą ruchomego pokrętła na obudowie (jak ma to miejsce w kompaktach) a nie tylko za pomocą manualnego nastawu ostrości pierścieniami obiektywu? Wydaje mi się że lustrzanki Pentaxa oferują taką możliwość, ale to jest pytanie do ich właścicieli (których proszę o opinię). Chciałabym też spytać tych forumowiczów, którzy maja Olympusa e-510 lub E-520 czy w ich aparatach istnieje możliwośc zoomowania bez konieczności manipulowania obiektywem? Bo szczerze mówiąc właśnie ku Olkowi najbardziej się skłaniam... Może znacie jakieś lustrzanki, które by się dla mnie nadawały ? Z góry dziękuję za odpowiedź jaad75 - Pon 05 Sty, 2009 Analogowe lustrzanki Pentaksa oferowały kiedyś funkcję Power Zoom, ale tu chodziło raczej o trzymanie obiektu w kadrze, a nie "zoomowanie" w celu uzyskania konkretnego kadru, więc to nie to o co Ci chodzi. Zresztą styki Power Zooma używane są teraz do zasilania napędu SDM. Nie ma obecnie lustrzanek, które oferowałyby taką opcję i raczej nie istnieje nawet techniczna możliwość, by taką funkcję zaimplementować bez przebudowy bagnetu i przekonstruowania obiektywów... goltar - Pon 05 Sty, 2009 Niestety nie ma obecnie obiektywów zoom dla których zmianę ogniskowej można robić poprzez korpus. Ostrość może być ustawiana automatycznie więc nie ma potrzeby manipulowania pierścieniem ostrości. Z rozwiązań zmiany ogniskowej w sposób inny niż pierścień w kilku starszych obiektywach firmy Canon tj. 100-400L czy 28-300L funkcjonuje mechanizm push-pull powszechnie nazywany "pompką" polegający na wysuwaniu części obiektywu. Są to niestety obiektywy drogie, duże i ciężkie. Pewnym rozwiązanie pozostaje praca z obiektywem stałoogniskowym i używanie AF. Kocur - Pon 05 Sty, 2009 Nie tak dawno temu jakaś firma prezentowała uchwyt do lustrzanek ułatwiający kręcenie filmów, który umożliwiał między innymi automatyczne zoomowanie przy pomocy silniczka elektrycznego i gumowego kółka dociśniętego do pierścienia. Niestety z tego co pamiętam to była to dość droga sprawa... Swoją drogą dziwne, że jeszcze nikt nie wpadł na taki patent jak taka przystawka auto-zoom 
frykot - Pon 05 Sty, 2009 Dziękuję wszystkim za rady, wynika z tego, że albo będę "skazana" na stałoogniskowe obiektywy, albo pozostane, przy mojej dotychczasowej, kompaktowej cyfrówce (bo na drogie rozwiązania sprzętowe o których mówiecie na razie mnie nie stać). Trochę szkoda, gdyż bardzo chciałam wejść w świat bardziej profesjonelnej fotografii... Ale zdjęcia prrzecież się robi nie sprżetem, a sercem 
Pozdrawiam wszystkich pawel23 - Wto 06 Sty, 2009
Zdziwiła byś się ilu profesjonalistów używa tylko stałek  To nie jest żadne ograniczenie
Baku - Wto 06 Sty, 2009
Absolutnie się zgadzam. Nie napisałaś tylko jaki rodzaj fotografii pociąga Cię najbardziej... Jeśli chcesz wejść w świat cyfrowych lustrzanek zwróć uwagę przede wszystkim na te systemy, które obfitują w obiektywy stałoogniskowe z AFem. Ja bym wybór ograniczył do Canona i Nikona, Olympus ma na razie mały wybór stałek. bladyrunner - Wto 06 Sty, 2009
Niekoniecznie. Czytałem kiedyś wypowiedź fotografa, który do niedawna fotografował tylko obiektywami stałoogniskowymi, a jakiś czas temu kupił 24-70 f/2.8 Nikkora. Pisał on, że zastąpił on tym zoomem kilka stałek, dzięki czemu zyskał miejsce w torbie, natomiast zasada użycia się nie zmieniła, gdyż najpierw wybierał ogniskową na której miał robić zdjęcie (odpowiadającą jednej ze stałek którą uprzednio posiadał), a dopiero potem przykładał oko do wizjera i kadrował. Wbrew pozorom, takie podejście nie jest głupie, a w twoim przypadku mogłoby być sensowną alternatywą dla torby obiektywów stałoogniskowych. Pawel-wroc - Sob 10 Sty, 2009 Witam. frykot, nie wiem dokładnie o jakiej niepełnosprawności mówisz, a raczej o jakich utrudnieniach, bo skoro robisz zdjęcia kompaktem to nie przekreślał bym tak szybko możliwości robienia zdjęć lustrem. Nie chcę się wymądrzać czy coś ale może coś przyszło mi do głowy. Skoro masz pewne trudności w obsłudze po pierwsze powinnaś pomacać dokładnie kilka aparatów i wybrać taki który będzie dla Cibie wygodny. Zastanowił bym się też na LiveView... może być pomocne. Co do obsługi obiektywu - rozumiem że chodzi o obrót pierścienia, ewentualnie o możliwość jednoczesnego trzymania aparatu i w tym czasie kręcenie pierścieniem. Otóż obiektywy można przerobić. Wystarczy do tego pomoc kogoś. Przy pomocy paska do szybkiego montażu można przymocować do pierścienia prostopadle do niego skierowany pręt o długości umożliwiającej popychanie go. W ten sposób można zmieniać ogniskową zapierając ten pręt o spodnie, futrynę drzwi, drzewo ...Należy rozważyć długość wedle potrzeb i wielkości korpusu. Może to głupio brzmi ale sam kiedyś myślałem czy nie było by wygodniej zmieniać zoom np. mając aparat na statywie + LiveView i taki uchwyt na obiektywie. Idąc dalej drugi można przymocować na pierścieniu ostrzenia po drugiej stronie obiektywu... No to takie przemyślenia, proszę się nie śmiać. Dziwni mnie że nikt jeszcze nie pomyślał nad jakimiś rozwiązaniami, dlatego najlepiej samemu pomyśleć i coś pokombinować. Mam nadzieję że sobie poradzisz bez problemu. Pozdrawiam [ Dodano: Sob 10 Sty, 2009 16:37 ] Aha. Lepiej chyba dwa uchwyty po obu stronach, dość lekkie najlepiej z tworzywa bo chyba niektóre obiektywy mogą dość lekko chodzić, a mimośrodowe obciążenie mogło by minimalnie zmieniać ogniskową już po ostrzeniu. Pozdrawiam |
