wlacha - Pią 09 Sty, 2009 Temat postu: Sprzęt z Chin Czy macie moze jakies doswiadczenia z zakupami w Chinach? Znajomy jedzie pod koniec stycznia i mówił że moze mi kupic. Jak to wyglada z gwarancja. Moze znacie jakies sklepy?? Czy to sie oplaca?? 
edmun - Pią 09 Sty, 2009 Zalezy co odwiedzisz. Jesli sklepy to nie licz na super promocje. Ciezko nawet tam nazwac cokolwiek sklepami, bardziej to jak nasze gieldy wyglada. Gwarancja jest slowna, jesli kupujesz bezposrednio u producenta, dystrybutora, dostajesz taka gwarancje jaka sobie ze sprzedawca ustalisz, czesto gwarancji nie ma zadnej, dajesz wzor, oni robia kopie, zatwierdzasz probke i dostajesz czysto taki sam towar. jesli masz zastrzezenia co do jakosci, to musisz odeslac towar z powrotem, co czesto wiaze sie ze zbyt wysokimi kosztami. ciezko w ogole uznac tam jakiekolwiek gwarancje, albo sprawdzisz na miejscu jakosc i uznasz ze mozna zaufac, albo trafisz na trefne podrobki i zakupisz jakies bzdety ktore ladnie wygladaja a rozpadna sie za 2 tygodnie. Prowadze interesy z Chinami juz 3 lata, troche na inna skale niz takie zakupy na miejscu, ale ogolnie radze uwazac u kogo sie kupuje. Z pewnoscia lepiej byloby kupowac takie rzeczy w Japonii, ale w Chinach na pewno dostaniesz to taniej, ale gorzej jakosciowo, jesli nie jestes specem w zakupach i sprzecie ktory kupujesz arietiss - Pią 09 Sty, 2009 Chińskie według mnie to są dobre tylko zupki! Tym bardziej, że wymyślił je japończyk...  Co prawda mówię to na podstawie części motoryzacyjnych, w czym siedzę zawodowo, ale myślę, że podobnie jest ze wszystkim?
edmun - Pią 09 Sty, 2009 po prostu z Chińskimi produktami bywa różnie... zależy jak bardzo się producent przyłoży do wykonania produktu wlacha - Pią 09 Sty, 2009 dzięki chłopaki za info jednak kupię w Polsce:) rad79 - Pią 09 Sty, 2009 Ja generalnie z CHinami to przez Ebay kupuje co jakis czas zawsze mozesz wyslac email i podyskutowac jescze odnosnie ceny  Ale generalnie gwarancji nie ma... Jednak kupuje a to karty pamieci a to jakies otwarzacze mp3 ostatnio pen drive 16GB(7funtow jest ok). Aparat ? Obiektyw ? hmm chyba az takie ryzyko straty mnie nie przekonuje. Ale przyznac musze ze jescze sie "w Chinach" nie nacialem a allegro tzn rodacy czy tez UK owszem. Dla mnie jeszcze bylaby kwestia jaka roznica w cenie hm ktowie moze i bym zaryzykowal.
R.Roobs - Nie 25 Sty, 2009 Wyczytałem w niemieckojęzycznym wydaniu gazety motocyklowej że motor BMW ( był podany model) złożony w Chinach i Niemczech to nie to "samo" w jakości wykonania. Nie były to duże różnice ale były ,zapewne nie jest to jedyna wpadka firmowa która wychodzi z tamtego rynku. komor - Nie 25 Sty, 2009 Chłopaki, nie wiem czy dobrze zrozumieliście pytanie kolegi wlacha. Sądzę że na forum fotograficznym nie pytał się o to czy warto sprowadzić majtki czy samochody made in China tylko sprzęt foto, który jak wiadomo i tak często robiony jest w Chinach, a w każdym razie zarówno w Polsce jak i w Stanach i w Chinach sprzedawany jest ten sam produkt z jednej fabryki (mieszczącej się w Japonii lub Chinach), a nie jakaś inna tańsza wersja czy podróba. Myślę więc, że wlacha pytał się czy warto stamtąd przywieźć sprzęt foto, który jest tam tańszy niż w Polsce. Mam kolegę który mieszka i pracuje w Chinach i przywozi czasem do Polski różne rzeczy z zakresu elektroniki użytkowej bo są sporo tańsze. Nie znam szczegółów, ale gwarancji raczej nie ma wcale, bo gwarancja z Hong Kongu nie jest honorowana w Europie. Należy też się liczyć z problemem wtyczek do gniazdka, bo tam zdaje się mają inne, nie? RaV579 - Nie 25 Sty, 2009
Na pewno można kupić taką "przejściówkę". Sam niedawno dostałem sprzęt (akurat nie aparat) z ładowarką angielską. Na następny dzień już miałem przejściówkę. komor - Nie 25 Sty, 2009 Sprzęt z Hong Kongu z pewnością ma angielskie wtyczki i z nimi nie ma problemu, ale mówiąc szczerze nie wiem jakie wtyki i napięcia mają w Chinach „właściwych”, tych post-komunistycznych. ozzi_wawa - Nie 25 Sty, 2009 jeszcze nie takich post :] wtyk jest pewnie w ksztalcie jakiejs czerwonej gwiazdy 
|
