Rainbow6 - Pią 23 Sty, 2009 Temat postu: Licznik migawki w C 40d Właśnie stałem się szczęśliwym posiadaczem C40d. Jednak pierwsze co zrobiłem to kontrola licznika wykonanych zdjęć i wyszło mi że zostało wykonanych 60. Aparat kupiłem jako nowy, 60 to niby niewiele ale pytanie skąd taki stan? razthaman - Pią 23 Sty, 2009 po prostu straszne, 60 
może leżał na wystawie w sklepie i był już macany Rainbow6 - Pią 23 Sty, 2009
przecież napisałem że niewiele ale skąd to się wzięło? po to kupiłem nowy aby nie był "macany" razthaman - Pią 23 Sty, 2009 wzięło się właśnie z macania 
aparaty leżą w sklepach na półkach (np. fotojoker) i klienci je macają przed zakupem, a nie zawsze zakupują dany sprzęt więc kilka zdjęć zawsze może być zrobione, sam jak testowałem 50D w rzeczonym fotojokerze strzeliłem 10 fotek goltar - Pią 23 Sty, 2009 Rainbow6 a robiłeś jakieś testowe zdjęcie w sklepie ? Jeśli nawet nie to inni często strzelają sobie kilka zdjęć, a potem rezygnują z zakupu. Nawet nie musiał leżeć na wystawie, wystarczy że przed Tobą oglądało go kilka osób. Czy po takim teście sklep ma odsyłać aparat do producenta albo robić przecenę jako sprzęt używany ? Moim zdaniem nie... razthaman - Pią 23 Sty, 2009 przynajmniej wiesz, że działa poprawnie 
eave - Pią 23 Sty, 2009 60 zdjęć w 40d to 9 sekundowa seria, czyli naprawdę nic. Nie masz czym się martwić, aparat masz funkiel nówka
southorn - Pią 23 Sty, 2009 Trza było poprosić o fabrycznie zapakowany karton, nie wiadomo co oni tam jeszcze na zapleczu wyprawiali nieprzyzwoitego z tym aparatem
... maput - Pią 23 Sty, 2009 Finalne egzemplarze też w fabrykach jakąś kontrolę jakości przechodzą, a bez kilkukrotnego przyciśnięcia spustu migawki raczej się nie obędzie. Jak auto w salonie kupujesz to też raczej na liczniku nie masz 0 km. A te 60 strzelonych fotek to faktycznie tragedia.. Rainbow6 - Sob 24 Sty, 2009 uczepiliście się tych 60 fotek wiem że to nie tragedia, chciałem się tylko dowiedzieć skąd to teraz już wiem i temat uważam za zamknięty dziękuję za wszelkie info |
