|
forum.optyczne.pl
|
 |
Obiektywy fotograficzne - Czy stabilizacja obiektywu pogarsza jakość obrazu?
tomekatomek - Wto 10 Lut, 2009 Temat postu: Czy stabilizacja obiektywu pogarsza jakość obrazu? Witam. Czy stabilizacja obiektywu np. 17-55 Canon ma wpływ na jakość zdjęć? Pozdrawiam.
ghost - Wto 10 Lut, 2009
nie.
kazik - Wto 10 Lut, 2009
W zasadzie stabilizacja powinna pomagać przy zdjęciach z "ręki" i długim czasie naświetlania ale musisz pamiętać że lepiej jest wyłączyć stabilizację przy zdjęciach ze statywu czy innej podpórki - gdzieś na forum o tym czytałem.
skasowany - Wto 10 Lut, 2009
kazik napisał/a: | lepiej jest wyłączyć stabilizację przy zdjęciach ze statywu |
Nie: 'lepiej jest', tylko: NALEŻY!
MM - Sro 11 Lut, 2009
Stabilizacja pogarsza o tyle, że zawsze jest to jakiś dodatkowy układ a minimalizacja daje jednak lepsze efekty. Teoretycznie szkło bez stabilizacji o tym samym typie technologi co ze stabilizacją powinno być lepsze optycznie. Ale tylko powinno.
lech pepliński - Sro 11 Lut, 2009
Może tak : robiłem zdięcia w złych warunkach ze stabilizacją i wyszedlem na dwór , i zapomniałem ją wyłączyć . Czy zrobione zdięcie będzie gorszej jakości , gdybym stabilizację wyłączył ?
arietiss - Sro 11 Lut, 2009
Mam 70-200/4LIS i zauważyłem, że niepotrzebne używanie IS w słoneczną pogodę skutkuje większym osetkiem zdjęć gorszych niż jeśli IS wyłączymy. Widać to jednak tylko po maksymalnym powiększeniu zdjęcia i przy dłuższych ogniskowych. Zdjęcia wyglądają minimalnie nieostro. Może tak jak napisał MM, zawsze to jakiś dodatkowy układ, który porusza soczewkami. Nie jest to tak, że wszystkie, tylko chodzi o odsetek ilościowy. Wiem, że ma na to wpływ masa innych czynników, pewna ręka itp. Ale zaobserwowałm to przy zdjęciach robionych ta sama ręką w podobnych warunkach oświetleniowych, przy dużym zapasie czasu dla danej ogniskowej. Od tego czasu używam IS tylko jeśli muszę i tylko jeśli to mi umożliwia zrobienie zdjęcia, którego bez IS bym nie utrzymał. Poza tym normalnie zdjęć się tak bardzo nie kropuje. Zauważyłem to dopiero przy zdjęciach ptaków z 70-200 gdzie często ze względu na małą ogniskowa trzeba się ostro podeprzeć kropem.
MC - Sro 11 Lut, 2009
Zastanawiam sie jak ma sie to do stabilizacji matrycy, ktorej praktycznie nie wylaczam (tylko na statywie, choc i tu czytalem, ze w przypadku posiadania slabszego statywu - bardziej chwiejnego - i nie uzywania MLU, wyzwalacza itp, to jednak wlaczona stabilizacja moze pomoc).
arietiss - Sro 11 Lut, 2009
Tak jak na początku używałem IS ciągle, to tak na chłopski rozum: jeśli coś w układzie optycznym wibruje/rusza się to musi to mieć wpływ i na samo zdjęcie?
komor - Sro 11 Lut, 2009
Skoro zadaniem soczewek układu IS jest ugięcie światła w celu skierowania obrazu gdzieś bardziej w lewo/prawo/górę/dół to przynajmniej w pozycji „niezerowej” (czyli kiedy światło jest uginane) wprowadzają one jakieś dodatkowe dystorsje, aberracje czy inne takie. Tak mi się wydaje.
ghost - Sro 11 Lut, 2009
tylko czy je widać??
arietiss - Sro 11 Lut, 2009
Tak jak napisałem widać to na długich ogniskowych na 100% crop jako delikatną nieostrość, ale też nie w 100% zdjęć, jednak odsetkowo w większej ilości.
|
|