|
forum.optyczne.pl
|
 |
Inne akcesoria fotograficzne - EOS 5D + GPS
ghostdog - Sro 11 Lut, 2009 Temat postu: EOS 5D + GPS Witak
zwracam się z zapytaniem czy jest jakieś ustrojstwo Canona lub innej firmy kompatybilne do 5D na wzór odbiornik GPS GP-1 dla Nikon-a.
edmun - Sro 11 Lut, 2009
coś takiego ?
http://web.canon.jp/imagi.../gps/index.html
ghostdog - Czw 12 Lut, 2009
nie do końca to tylko transmiter chyba
do tego trzeba mieć jeszcze GPS
i z tego co mi wiadomo to nie jest kompatybilne z 5D mark I
dopiero Mark II
ale może się mylę.
[ Dodano: Czw 12 Lut, 2009 08:13 ]
dalej jak w opisie
Compatible cameras: WFT-E2/E2A: EOS-1Ds Mark III, EOS-1D Mark III
WFT-E3/E3A: EOS 50D, EOS 40D
* The Wireless File Transmitter WFT-E3/E3A firmware update is required before using the device with the EOS 50D.
WFT-E4/E4A: EOS 5D Mark II
a to co wskazałeś to :
The new WFT-E2/E2A/E3/E3A/E4/E4A Wireless Transmitter allows you to connect to wireless and wired LANs, and supports FTP, PTP, and HTTP. Thanks to a connection wizard with broad compatibility, network access is sharply improved. The new WFT-E2/E2A/E3/E3A/E4/E4A is a premier work tool with expanded capability to link up with external storage media and GPS devices and others.
ZMĘCZYŁ MNIE NA MAXA JUŻ CANON NASTĘPNA PUSZKA BĘDZIE INNA
szkoda tylko szkieł
edmun - Czw 12 Lut, 2009
nie wiedziec czemu ale gdybym mial 5D i WFT-E4/E4A to i tak byłbym zadowolony. głównie dlatego że sam sobie dobieram odbiornik GPS i mam możliwość wyboru czy chcę podłaczyć GPS'a z wyświetlaczem czy też bez, odbiornika takiej lub takiej firmy i czy ten odbiornik będzie mi działał przez 3 czy przez 8 godzin
ghostdog - Czw 12 Lut, 2009
Ja mniej bo wcale nie mam ochoty przesiadać się na Mark II po to żeby mi WFT-E4/E4A zadziałał
poza tym jak mam z tym biegać - nawiązanie do filmiku w linku który przesłałeś chyba se te kable od usb wokół szyi powiąże
edmun - Czw 12 Lut, 2009
hmm faktycznie, o tym zapomniałem. choć przyznam że zawsze jest to jakieś wyjście. przypominam że jest to pierwsze lepsze jakie mi wypadło z google
Poszukam niedługo czegoś podobnego, ale żeby nie trzeba było na kablu dodatkowego urządzenia nosić
skasowany - Czw 12 Lut, 2009
Zabiorę głos chociaż używam nikona. Do niedawna nikon również nie posiadał małego gps montowanego w sankach i trzeba było biegać z kablem i gpsem, najczęściej zamocowanym na szelce plecaka co czyniłem przez całe wakacje. Po godzinie można się przyzwyczaić Na większych wyprawach i tak warto mieć zapasowy gps więc ten przy aparacie może spełniać ową funkcję
Zadzwoń może do fotoita na Czerniakowskiej. Byłem tam jakieś 2 tygodnie temu i jeden z ich pracowników wspomniał, że znają jakiegoś elektronika który robi malutkie odbiorniki gps do lustrzanek c i n i cenowo są bardzo konkurencyjne jeśli chodzi o oryginały
Tutejszyn - Czw 12 Lut, 2009
Początkowo myślałem, że chodzi właśnie o GPS w jakiś sposób przypinany do aparatu, ale widzę, ze wszystko sprowadza się do zwykłego geotagowania zdjęć. A tutaj wystarczy juz zwykły turystyczny odbiornik GPS. Wystarczy tylko, ze jest właczony i zapisuje ślad. Potem za pomocą darmowego programu do geotagowania mamy to co chcieliśmy. Caly proces trwa półtorej (?) minuty..
Ale może rzeczywiście chodzi o te wszystkie obciążniki korpusu i kable.. Nie wiem. Ja geotaguję zdjęcia jakoś tak zwyczajnie. Po prostu włączam Garmina i wkładam do wolnej kieszonki w torbie.
skasowany - Pią 13 Lut, 2009
Tutejszyn napisał/a: | Początkowo myślałem, że chodzi właśnie o GPS w jakiś sposób przypinany do aparatu |
No chodzi o gps jakoś przypinany do aparatu
Tutejszyn napisał/a: | A tutaj wystarczy juz zwykły turystyczny odbiornik GPS. |
A jaki to 'niezwykły'
Tutejszyn napisał/a: | Ale może rzeczywiście chodzi o te wszystkie obciążniki korpusu i kable. |
Nikomu o to nie chodzi
Tutejszyn napisał/a: | Ja geotaguję zdjęcia jakoś tak zwyczajnie. |
Przykłady? Do czego potem używasz? Czy da się tak tagowane zdjęcia podpiąć do np. panoramio?
Tutejszyn - Pią 13 Lut, 2009
Ruslan 'zwykły' GPS słuzy do zastosowań ogólnych a 'niezwykły' jest wyspecjalizowany do jednego celu. Tutaj określenie 'zwykły' użyłem, aby określić odbiornik turystyczny (Garminy wszelkiej maści).
W tym momencie posiadajac zwykły GPS, wystarczy go włączyć i uruchomić zapis śladu. Kazdy punkt śladu określa dokładny czas i pozycja geograficzna. Kazde zdjęcie jest również określone czasem, w którym naciśnieto spust. Po przyjsciu do domu jednym z wielu programów synchronizujesz te czasy i robisz odpowiedni wpis w EXIFie wykonanych w tej sesji fotografii. Cały proces trwa minutę, albo dwie, jeśli nie zależy Ci na czasie..
Zdjęcia w ten sposób geotagowane wykorzystuję chyba jak wiekszość, do ogladania ich w panoramio i do tego, aby po czasie umieć wrócić do miejsca, które chcę odwiedzić jeszcze raz..
[ Dodano: Pią 13 Lut, 2009 08:34 ]
Dodam tylko, że nie trzeba mieć Nikona z gniazdem GPS, aby móc geotagować zdjęcia. Zdjęcie moze być zrobione choćby komórką
skasowany - Pią 13 Lut, 2009
Tutejszyn, jakiego programu używasz? Napisz proszę, bo całkiem możliwe, że ułatwi to pracę Dla mnie każdy gps jest zwykły
Tutejszyn - Pią 13 Lut, 2009
Uzywam dwóch:
Microsoftowy ProPhotoTools i inny Geosetter (Oba darmowe)
ProPhotoTools lepiej geotaguje. Trafia we wszystkie zdjęcia. Idealnie rozwiązana korekta czasu, jeśli na przykład jest jakaś różnica w czasie zegara aparatu do rzeczywistego.
Z kolei Geosetter jest lepszy do oglądania zdjęć. Jest oparty na GoogleMaps i jakoś to wszystko lepiej w tym programie wygląda.
Jedna uwaga. Zauwazylem, że nie ma jednego formatu zapisu współrzędnych geograficznych w EXIF, dlatego na przyklad Picasa potrafi pokazać głupoty.
edmun - Pią 13 Lut, 2009
właśnie wczoraj leżąc na łóżku szpitalnym, przypomniało mi się o takim zwykłym odbiorniku GPS który synchronizuje się ze zdjęciami za pomocą aplikacji
np. coś takiego
http://www.fotografuj.pl/...fotografa/id/97
Tutejszyn - Pią 13 Lut, 2009
edmun napisał/a: | właśnie wczoraj leżąc na łóżku szpitalnym, przypomniało mi się o takim zwykłym odbiorniku GPS który synchronizuje się ze zdjęciami za pomocą aplikacji
np. coś takiego
http://www.fotografuj.pl/...fotografa/id/97 |
O, to, to! No właśnie.. Gdybym nie miał juz odbiornika GPS to uzywałbym własnie tego. Jakoś GPS przypinany do aparatu nijak nie pasuje do mojej koncepcji noszenia aparatu w torbie.
A tak na marginesie.. życzę szybkiego powrotu do zdrowia..
edmun - Pią 13 Lut, 2009
sam też poszukuję gdzie można coś podobnego kupić.
teraz wyczytałem że 29 marca 2009 pojawi się Sony GPS CS3-KA
jednakże na allegro można znaleźć tylko starą wersję CS1-KA i to w dodatku aukcje te już są zakończone, kopii nie można odnaleźć i dostępność takiego sprzętu u nas jest prawie zerowa.
dlatego też poszukuję alternatywy
[ Dodano: Pią 13 Lut, 2009 12:49 ]
znalazłem coś podobnego.. nie wiem jak z oprogramowaniem:
http://www.allegro.pl/ite..._gw_zabrze.html
ogólny link do urządzeń tego typu (opis)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Datalogger_GPS
info z forum Nikona i podpiecia Garmina do D200
http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?p=283613
Szukam dalej Napaliłem się nieźle na taki gps do zdjęć (dużo podróżuje)
[ Dodano: Pią 13 Lut, 2009 12:57 ]
ogólnie warto zainwestować w jakikolwiek odbiornik GPS posiadający funkcję zapisywania trasy, a później dołączać sobie dane do Exifów za pomocą programu
skasowany - Pią 13 Lut, 2009
Tutejszyn napisał/a: | Jakoś GPS przypinany do aparatu nijak nie pasuje do mojej koncepcji noszenia aparatu w torbie.
|
Mi nijak nie pasuje koncepcja noszenia aparatu w torbie czy z gpsem czy bez Podpięcie gpsa do aparatu zajmuje tyle co założenie filtra albo osłony
[ Dodano: Pią 13 Lut, 2009 14:39 ]
edmun napisał/a: |
ogólnie warto zainwestować w jakikolwiek odbiornik GPS posiadający funkcję zapisywania trasy, a później dołączać sobie dane do Exifów za pomocą programu |
A są gpsy nie zapisujące trasy
Popatrzyłem sobie na programy i jednak zostanę przy swoim rozwiązaniu, może z przyzwyczajenia, może szkoda czasu bawić się w coś nowego
Mam gpsik garmina podpięty do lustra i jest ok Chyba ma to najwięcej plusów, ale są też minusy: mamy dodatkowy kabelek
ghostdog - Pią 13 Lut, 2009
Kto podróżuje ten wie, że dodatkowy kabelek potrafi zabić przyjemność robienia zdjęć w podróży.
kiedy mam z sobą kupę sprzętu, plecaków to chce wyciągnąć puszkę i pstryknąć parę klatek i jechać dalej, a nie bawić się z podłączaniem czy odłączaniem kabelków.
Zazwyczaj nie ma na to totalnie czasu.
Takie rozwiązania są dobre na spacer a nie na wypad np do afryki cza am. południowej.
edmun - Pią 13 Lut, 2009
Ruslan napisał/a: | A są gpsy nie zapisujące trasy |
są.. zwykłe najtańsze odbiorniki które na wyświetlaczu mają tylko aktualne położenie
są też np. odbiorniki do bluetooth, przez co mozna na komórkach odpalać jako takie aplikacje do GPS i przez bluetooth siorbać dane. w tym momencie sam odbiornik na pewno trasy nie zapisuje
najgorzej jest sklasyfikować odbiorniki GPS.
Są takie do laptopów, takie do komórek przez bluetootha, są takie samochodowe GPS'y, są GPS'y typowo do wędrówki pieszej (przykładowe Garminy), GPS'y w paltmopach, smartfonach, komórkach wbudowane, gps'y do śledzenia pojazdów czy też przesyłek.
Powiedzmy że te co wymieniłem są chyba najbardziej znane i popularne, nie mówiąc że GPS znalazł zastosowanie w tysiącach innych dziedzin, więc pytanie czy jest GPS który nie zapisuje śladu - pewnie mija się z celem
Tutejszyn - Pią 13 Lut, 2009
edmun napisał/a: | ...ogólnie warto zainwestować w jakikolwiek odbiornik GPS posiadający funkcję zapisywania trasy, a później dołączać sobie dane do Exifów za pomocą programu |
Jakikolwiek, który zapisuje ślad w formacie *.GPX. Taki, który nie bedzie chciał "przyciągać do drogi", i nie będzie miał wudowanego akumulatora. Krótko mówiąc coś z bogatej oferty odbiorników turystycznych. Mówiąc jeszcze krócej Garmin
Dodano...
Odniosłem się do wpisu na poprzedniej stronie i nie zauważyłem dalszej dyskusji na następnej, gdzie praktycznie wszystko zostało juz powiedziane..
skasowany - Pią 13 Lut, 2009
ghostdog napisał/a: | Kto podróżuje ten wie |
No to chyba napisałeś to dla gościa który jest w podróży minimum 3 miesiące w roku, bynajmniej nie w miastach W 2007 spędziłem równo 98 dni pod namiotem i wiem co mówię Żeby nie rzucać słów na wiatr mogę polecić Ci podejść do empiku i kupić np. najnowszego Globtrotera gdzie jest kolejny mój artykuł Szukaj na stronach o Rosji
[ Dodano: Pią 13 Lut, 2009 18:09 ]
edmun, źle sformułowałem pytanie Miałem na myśli tylko odbiorniki Garmina Dla mnie GPS=GARMIN
Tutejszyn - Pią 13 Lut, 2009
Ruslan Spanie pod namiotem świadczy tylko o przyzwyczajeniu do niewygód. Dlatego raczej nie jesteś obiektywny mówiąc, że jak dyndają kabelki, to nic takiego. To co powiedział ghostdog dotyczyło raczej tych wszystkich, którym przeszkadzają jednak kabelki. W tym i mnie. Może nie jestem podróżnikiem, ale łazikiem na pewno.
skasowany - Pią 13 Lut, 2009
Tutejszyn, oczywiście, że nie jestem obiektywny, jest to nader oczywiste
A skoro jesteś łazikiem, to rozumiem dlaczego przeszkadza Ci kabelek Przed każdą wyprawą liczę dosłownie każdy gram, ale niektórych rzeczy nie da się przeskoczyć Trzeba albo przypakować albo mieć kogoś kto za Tobą będzie niósł sprzęt (ostatnio swoją drogą bardzo modne ) albo zostać w domu Ja wybrałem treningi wytrzymałościowe i z kabelkiem sobie radzę Wątek zmienia temat więc już się zamykam
ghostdog - Wto 03 Mar, 2009
Ruslan proszę o praktyczne wskazówki dla tandemu Garmin (VistaHCX) i 5D
Jak to spiąć i skalibrować. W czym to potem obrabiasz.
Wszelkie wskazówki i podpowiedzi mile widziane.
Pewnie znalazłbym jakieś info na sieci ale skoro masz praktyczne doświadczenia w tym byłbym wdzięczny za pomoc o ile taka prosba nie będzie nadużyciem z mojej strony.
skasowany - Wto 03 Mar, 2009
ghostdog, co wiem, to chętnie powiem
Po pierwsze, mam inny system. Posiadam D300. Podpinam do niego najtańszy model Garmin eTrex H. Posiadam również Vistę HCX, ale ona ma mini usb. Z moim D300, bez precyzyjnego przerobienia kabla, połączyć jej nie potrafię
Kiedy kupowałem swoje sprzęty gps-owe do aparatu, to miałem do dyspozycji, to:
http://www.cyfrowe.pl/apa...gps-mc-35.html#
i to:
http://sklep.entre.pl/pro...TREX/GEKO_id162
Z tego też powodu dokupiłem właśnie eTrex H, bo mając te kabelki mogłem go podłączyć bez najmniejszego problemu
Po podpięciu wszystkiego, trzeba pamiętać o przestawieniu trybu GPS-a na NMEA, bo inaczej nie widzi aparat odbiornika. Tak to przynajmniej wygląda u nikona
Fotki z koordynatami najczęściej przydają mi się do panoramio.com, gdzie mam setki zdjęć. To co kiedyś robiłem przez godzinę, teraz robię w 5 minut.
Łatwo jest lokalizować zdjęcia w takim kraju jak nasz, bo zawsze masz coś charakterystycznego, nawet jeśli jest to Puszcza Białowieska. Gorzej jest z tajgą syberyjską, albo tundrą gdzie dziesiątki kilometrów nie ma drzewka, albo są tylko drzewka, nie mówiąc już o śladach działalności ludzkiej...
Do prezentacji używam też czasami topograficznych map papierowych, zeskanowanych i skalibrowanych w OziExplorer z podpiętymi do odpowiednich współrzędnych odpowiednich zdjęć. Ale to już dla maniaków topograficzno-terenowych
Generalnie przydaje się wszędzie gdzie spotkasz programy typu google earth i wszystkie ich pochodne...
Fizycznie moje zabawki wyglądają tak:
ghostdog - Sro 04 Mar, 2009
Wielkie dzięki za info.
Troszkę kombinowania z tym.
A czasu mało bo wylot mam już w przyszły piątek.
EE zawsze mi tak jakoś wszystko wychodzi na ostatnią chwile
W Canonie chyba będzie więcej z tym roboty. Bo takiego kabelka to Canon nie ma w swojej ofercie:(
edmun - Sro 04 Mar, 2009
ghostdog, a nie lepiej włączyć gps, wrzucić do plecaka i później za pomocą oprogramowania dorzucić wszystkie dane do exif'ów ? czy też koniecznie musi być podpięte na stałe do aparatu ?
ghostdog - Sro 04 Mar, 2009
niekoniecznie
niemniej jednak chciałem przetestować oba sposoby aby wybrać najlepszy z nich
benetnash - Sro 04 Mar, 2009
Nie używałem nigdy GPS z aparatem fotograficznym, ale w życiu bym nie zapłacił 400zł za kabel rs232.
Za tyle to powinien być GPS, który by się mieścił w tej wtyczce, która jest podłączana od strony aparatu (najmniejsze odbiorniki GPS, które widziałem mają 2x2mm, nikon przyjmuje dane w NMEA czyli nie potrzeba nic poza tym modulikiem).
--EDIT--
Chwilę pogrzebałem i w tym kablu MC-35 czy jak mu tam mieści się jedynie translator poziomów z -12 .. +12V w rs323 do 0..+V w nikonie. Piny są połączone ,,tak po prostu'' w tej wtyczne czyli nikon nieźle na tym zarabia
http://www.camerahacker.c...hp?file=Digital Camera/Nikon/Pinout_for_nikon_MC-35_gps_cable
skasowany - Wto 04 Sie, 2009
Wrócę do tematu, bo przed wyjazdem wakacyjnym próbuję różnych metod geotagowania. Po doświadczeniach z gps-em musiałem zmienić plan działania. Kilkaset złotych na baterie do GPS-a, którego normalnie podłączam do aparatu skutecznie mnie otrzeźwiło!
Zapisałem w swoim Garminie ślad, zrobiłem zdjęcia i zainstalowałem na kompie trzy, chyba najpopularniejsze, programy do geotagowania w celach porównawczych
Wspomniane przez Tutejszyna + GPicSync, również darmowy.
Moim zdaniem ten ostatni jest najlepszy, najskuteczniejszy, najpraktyczniejszy i ma polską wersję, jeżeli kogoś to interesuje
Obsługa jest banalnie prosta. Geotaguje idealnie. Można wprowadzać własne ustawienia odnoszące się do czasu miedzy zrobieniem zdjęcia, a zapisaniem punktu przez GPS, jak również można wprowadzać korekty, jeżeli w aparacie i odbiorniku ustawione są inne strefy czasowe
Poniżej zrzut ekranu z okna programu.
1. Wybieramy folder ze zdjęciami do geotagowania.
2. Wybieramy plik z GPS-a z którego mają być pobrane dane.
3. Klikamy 'Synchronizuj'
I gotowe
Programik sam zapisuje w folderze ze zdjęciami oddzielny folder z zgeotagowanymi zdjęciami, plik tekstowy ze współrzędnymi wszystkich zdjęć i plik KML do GoogleEarth
Ma jeszcze kilka fajnych funkcji. M.in. można natychmiast obejrzeć wynik na GoogleEarth wraz ze śladem, a nie tylko same zdjęcia. Program daje dobre wskazówki, jeżeli coś nie wychodzi
Ślad z GPS-a (Garmin) najlepiej pobierać z karty pamięci (tam zawsze są zawarte dane czasowe). Pliki Garminowskie .gdb można zamienić na .gpx (najlepiej działający) za pomocą programu MapSource dostarczanego z każdym odbiornikiem Garmina.
Może komuś, kiedyś się przyda ta informacja
|
|