|
forum.optyczne.pl
|
 |
Wolne tematy - O fotografii Capy, galeriach i ostrości zdjęć
ghost - Pią 13 Lut, 2009
coś jednak w obiektywach jest poza ostrością, bo ludzie kupują szkła często gorsze od 1855VR
a jeżeli traktuje się szkła jako trochę inne lornetki, to sprowadza się fotografię do ostrego przybliżania dalekich przedmiotów, ew w szerszym pojęciu ostrego odwzorowywania przedmiotów dalszych i bliższych. a jednak nie ostre zdjęcia są uważane za warte zapamiętania
Arek - Pią 13 Lut, 2009
Kwestia gustu. Nie wiesz jak by to zdjęcie było odbierane, gdyby twarz żołnierza była idealnie ostra. Widziałbyś na niej wysiłek, krople wody i potu, blizny. A tło było delikatnie rozmyte przez GO.
To jedna sprawa. Druga jest taka, że do robienie nieostrych i poruszonych zdjęć nada się każdy obiektyw. Do zrobienia ostrych, tylko ostry. Ja się nie lubię ograniczać, tym bardziej jak wydaje na sprzęt kilka tysięcy złotych.
ghost - Pią 13 Lut, 2009
Arek napisał/a: | To jedna sprawa. Druga jest taka, że do robienie nieostrych i poruszonych zdjęć nada się każdy obiektyw. |
poruszone - zgoda tu klasa 1855 jest bardzo na miejscu. jednak co do nieostrości - nieszczęsny G 35 f/1.4 poradzi sobie już zupełnie inaczej - lepiej.
Arek napisał/a: |
Do zrobienia ostrych, tylko ostry. Ja się nie lubię ograniczać, tym bardziej jak wydaje na sprzęt kilka tysięcy złotych. |
ograniczenia...... że zacytuję tu jaad'a: "sami wkładacie sobie głowę w imadło"..
z tego co mam w głowie, lubisz specjalistyczną dziedzinę foto związaną z ptakami - czyli tam gdzie faktycznie ostrość gra dużą rolę. dla mnie to jest margines. stąd moja niezgoda na mz bezsensowny tekst o marnowaniu szkła przez matrycę 12mpix. ten Zeiss daje o tyle więcej...
a co do zdjęcia... gdyby było ostre, na 100% nie stało by się taką ikoną jaką jest teraz.
Jorge - Sob 14 Lut, 2009
Arek napisał/a: | Kwestia gustu. Nie wiesz jak by to zdjęcie było odbierane, gdyby twarz żołnierza była idealnie ostra. Widziałbyś na niej wysiłek, krople wody i potu, blizny. A tło było delikatnie rozmyte przez GO.
To jedna sprawa. Druga jest taka, że do robienie nieostrych i poruszonych zdjęć nada się każdy obiektyw. Do zrobienia ostrych, tylko ostry. Ja się nie lubię ograniczać, tym bardziej jak wydaje na sprzęt kilka tysięcy złotych. |
szokujace co mozna przeczytac w internecie ! Przypomniala mi sie polemika opublikowana na lamach magazynu Foto kilka ladnych lat temu. Jakis redaktor utyskiwal nad niedoskonaloscia fotografi D. Lange pt. "Migrant Mother". A to ostrosc byla nie w tym miejscu, a to naswietlenie bylo niepoprawne itd. Cale szczescie nie tacy redaktorzy decyduja o wartosci fotografii. Zreszta dzis juz nikt nie pamieta jak on sie nazywa.
Twoj redaktorze Arku odbior fotografi Capy, jest na tym samym poziomie. Moze faktycznie powinienes testowac obiektywy fotografujac tylko butelki po tanim winie.
pozdrawiam Jorge
p.s przepraszam za brak polskich liter
Arek - Sob 14 Lut, 2009
Wiesz Jorge, sztuka ma to do siebie, że to co podoba się jednemu, nie musi podobać się innemu. To co podoba się dziś, jest uznawane za kicz jutro. Ten relatywizm to podobno zaleta sztuki.
mavierk - Sob 14 Lut, 2009
Jorge napisał/a: | Twoj redaktorze Arku odbior fotografi Capy, jest na tym samym poziomie. Moze faktycznie powinienes testowac obiektywy fotografujac tylko butelki po tanim winie. | Fotografia Capy ma taką moc przekazu, że niedociągnięcia techniczne nie niszczą kompozycji, jest ona przypadkiem, jednakże pierwszym przypadkiem. Na 100% dzisiaj tysiące fotografów na froncie ma takich zdjęć na pęczki, ale nikt nie uważa, że jest drugim Capą... Sory za powtózenia
Jorge - Sob 14 Lut, 2009
Arek napisał/a: | Wiesz Jorge, sztuka ma to do siebie, że to co podoba się jednemu, nie musi podobać się innemu. To co podoba się dziś, jest uznawane za kicz jutro. Ten relatywizm to podobno zaleta sztuki. |
no tak relatywizm, wynalazek postmodernizmu. Tak Masz racje !! W teorii tak to wyglada jeden woli nieostre ziarniste i (tfu !!) analogowe odbitki a inny motyle w HDR z podkrecona saturacja w PHS oczywiscie ":wywolanego" z RAW. Ale jakos tych ostatnich nie widze ani w galeriach sztuki ani w muzealnych kolekcjach anie w historii fotografii.
Czy to nie nasuwa wam jakis przemyslen ???
mavierk chyba sie mylisz
http://www.magnumphotos.c...olo%20Pellegrin
Jorge
p.s ale ok ... dajmy spokuj, to w koncu portal o sprzecie foto, a nie o fotografii. Prawda??
mavierk - Sob 14 Lut, 2009
w takim razie się mylę, jednakże moim zdaniem tylko pierwowzór jest tak na prawdę dobry i mocny
Arek - Sob 14 Lut, 2009
To co jest w galeriach, mało mnie interesuje i o niczym nie świadczy. Ważne jest to, że jeśli coś podoba się milionom, nie musi podobać się mi (znasz powiedzenie o muchach?) i nie możesz mi w tej kwestii niczego narzucić, nie ważne ile emotek z wielkimi oczami wstawisz.
Zgadza się to portal o sprzęcie, na którym siedzi mnóstwo onanistów sprzętowych takich jak ja. Dla mnie dobrze zaprojektowany obiektyw, apochromatyczny refraktor dający zdjęcia bez aberracji czy szczelny i świetnie ergonomiczny aparat są jak dzieło sztuki. Pozwól mi żyć z moim zboczeniem, tak jak ja pozwalam
żyć "artystom", którzy malują bohomazy swoim kałem i moczem.
Jorge - Sob 14 Lut, 2009
Arku tak znam powiedzenie o muchach .... mam szczescie tez osobiscie znac autora tych slow.
Nie bardzo jednak wiem czemu przytoczyles te sentencje w takim kontekscie? Przeciez one dotryczyly zupelnie czegos innego. Skoro milionom podobaja sie "motyle w HDR" to znaczy ze to musi byc dobre !! Prawda jest taka, ze to SYF ( przepraszam za kolokwializm)
Co do ekstrementow w galeriach to ... nigdy ich nie widzialem w dobrych galeriach fotografii. Nigdzie !!
Jakie galerie masz na mysli?
Fajnie, ze otwarcie przyznales sie do sprzetowego onanizmum, to cenne. Moze nie powinienem logowac sie na tym portalu, ale myslalem, ze jest o fotografii. Mea culpa!
Zeby nie bylo, ze sie tylko czepiam to mam prosbe, testujcie jakies ciekawsze konstrukcje. Moze staloogniskowe i manualne nikkory? lub obiektywy do mamiyi RB lub RZ. Mam obie, jakosc tego sprzetu jest tak znakomita, ze onanisci sprzetowi dostana zawrotu glowy !!
pozdrawiam Jorge
MM - Sob 14 Lut, 2009
Arek napisał/a: | To co jest w galeriach, mało mnie interesuje i o niczym nie świadczy. |
W tym wszystkim przykre jest to, że akurat Ty to napisałeś. Pomimo licznych i tak naprawdę lekko uszczypliwych sporów bardzo Ciebie ceniłem. Teraz jakby mniej...
Arek - Sob 14 Lut, 2009
Mam uraz do wszelkiego rodzaju galerii przez Panią od plastyki z liceum, która prowadzała nas do galerii i kazała się zachwycać obrazami, których treścią była maźnięta na ukos i z lekka niechlujnie niebieska kreska na białym tle. Do dzisiaj pamiętam cenę tego obrazu, która wynosiła 300 tys. zł - kilka ówczesnych średnich krajowych.
MM, nie miej do mnie pretensji, o tą dyskusję, bo Ty ją sprowokowałeś swoim postem o wielkiej przydatności posiadania 5D. Ciekawe w tym wszystkim jest to, że dyskusja potoczyła się w kierunku, którego konkluzja jest taka, że dobre zdjęcie robi się nawet słabym obiektywem (z czym w zupełności
się zgadzam), natomiast Ty jesteś pierwszym, który każe wszystkim kupować drogie L-ki.
Jorge napisał/a: | Co do ekstrementow w galeriach to ... nigdy ich nie widzialem w dobrych galeriach fotografii. Nigdzie !! |
Nie muszą być ekstrementy. Weźmy dla odmiany genitalia i krucyfiks...
jaad75 - Sob 14 Lut, 2009
Arek napisał/a: | Weźmy dla odmiany genitalia i krucyfiks... |
Jeśli w ten sposób autor chce coś przekazać, to dlaczego nie?
Arek - Sob 14 Lut, 2009
jaad75 napisał/a: | Jeśli w ten sposób autor chce coś przekazać, to dlaczego nie? |
Mnie to ani ziębi ani grzeje. Ale jak się pozwala coś przekazywać przez coś takiego, to pozwólmy realizować się ludziom przez "motylki z HDR" - mi te ostatnie bardziej podchodzą niż męskie genitalia w połączeniu z krucyfiksem.
mavierk - Sob 14 Lut, 2009
rozmowa o gustach... ktoś powinien to skończyć
jasiekcom - Sob 14 Lut, 2009
.... a z gustami sie nie dyskutuje
razthaman - Nie 15 Lut, 2009
czemu nie? to nie jest rozmowa o gustach wbrew pozorom tylko o tolerancji. mi się podobają HDRy, tandetne pewnie zdaniem niektórych widoczki a w xxx mam poruszone pomazaje, czy inne narkotyczne wizje. ale nie pisze jak Jorge wyżej, że to jest g warte bo pewnie nie jest. sorry za mocne słowa ale się zbulwersowałem, rozumiem, artysta gardzi masą szaraczków i ich gustami, niech tylko uważa bo może szaraczki nie przyjdą na wystawę, i będzie musiał sprzedawać swoją sztukę onanistom jak on sam.
Tutejszyn - Nie 15 Lut, 2009
To nie jest dyskusja o gustach. To jest rozmowa z człowiekiem, który nosi w sobie jakąś złość, którą wylewa nie tylko tu na forum w formie kwiecistych i sprawiającej wrażenie inteligentnych wypowiedzi. Najbardziej niezrozumiała jest pogarda dla forum, a tym samym nas tutaj wypowiadających się.
Wpółczuję panu, panie Jorge i osobom, które musza przebywać w pana towarzystwie.
Monastor - Nie 15 Lut, 2009
Przysłowiowe genitalia z krucyfiksem to tani chwyt na zyskanie rozgłosu. Najprościej jest skandalizowac. Górnolotne przesłanie podłoży się pod wszystko, jeśli tylko ma się odpowiednio liczne TWA za plecami.
Fotografię artystyczną lubię i cenię, o ile jest robiona z pomysłem i autor nie ucieka się do najprostszych zagrywek. Natomiast dobre rzemiosło doceniam zawsze, chocby mi się nie podobało.
"Poruszone pomazaje" też potrafią byc bardzo ciekawe, a widoczki i motylki w istocie zdarzają się tragiczne. Nie rozumiem jak można odrzucac którykolwiek z aspektów fotografii.
Tutejszyn - Nie 15 Lut, 2009
Monastor napisał/a: | ...Nie rozumiem jak można odrzucac którykolwiek z aspektów fotografii. |
Czego nie rozumiesz? Żyjemy w wolnym świecie. Rząd nie odrzuca niczego. Nie ma tez jakiejś doktryny ingerującej w sztukę. Obywatele niech sobie odrzucają co chcą.
Monastor - Nie 15 Lut, 2009
Tutejszyn, to świadczy o pewnym braku dojrzałości. Mówimy sobie, że coś jest "be" i już. Jak byłem mały to tak miałem z grupami pokarmów, nawet nie brałem do ust i już wiedziałem, że jest niedobre. Bo kiedyś mi coś zielonego nie smakowało i do końca życia nie tknę jarzyn.
Na wystawy warto chodzic, nietrudno trafic na coś naprawdę dobrego. A jak ktoś wie, że mu się nie podoba to może pójśc tam, żeby poznac wroga, albo zaimponowac drugiej połowie wrażliwością (tylko wtedy niekoniecznie na genitalia i ekskrementy)
Co do cen "dzieł sztuki"... mnie też przeraża za co ludzie czasami płacą ciężką kasę, ale tego nikt im nie zabroni... tak samo jak ja nie mam wpływu na to co moi rodzice wieszają w salonie
Jesienny - Nie 15 Lut, 2009
Monastor napisał/a: |
Przysłowiowe genitalia z krucyfiksem to tani chwyt na zyskanie rozgłosu. Najprościej jest skandalizowac. |
Nie da się bez kontekstu w ten sposób komentować, tak samo jak nie da się bez kontekstu oglądać pewnych filmów czy czytać książek. (btw. jeśli wszyscy myślą o tym co ja myślę, to użycie słowa krucyfiks jest nadużyciem). Odnoszenie się do ikon kultury czy religii może mieć swój cel, Tylko niestety ludzie wolą się obrazić zamiast pomyśleć.
mavierk - Nie 15 Lut, 2009
Monastor napisał/a: | Tutejszyn, to świadczy o pewnym braku dojrzałości. Mówimy sobie, że coś jest "be" i już. Jak byłem mały to tak miałem z grupami pokarmów, nawet nie brałem do ust i już wiedziałem, że jest niedobre. Bo kiedyś mi coś zielonego nie smakowało i do końca życia nie tknę jarzyn. | no właśnie, czy jak ktoś spróbował Żywca i mu nie smakował, może powiedzieć, że nie lubi wszelkiej maści piw? Analogicznie jest z fotografią - nie powiem, że nie lubię jakiegoś typu zdjęć po przejrzeniu jednej galerii - za mało pomiarów, żeby wysnuć jakieś wnioski
jasiekcom - Nie 15 Lut, 2009
no właśnie nic nie wniosę rzeczowego do dyskusji… . ale powiem tyak nie lubie Żywca ale kocham wogole piwo
mavierk - Nie 15 Lut, 2009
bo jest taka reklama
Żywiec - prawie jak piwo
Jerry_R - Nie 15 Lut, 2009
ghost napisał/a: | coś jednak w obiektywach jest poza ostrością, bo ludzie kupują szkła często gorsze od 1855VR
a jeżeli traktuje się szkła jako trochę inne lornetki, to sprowadza się fotografię do ostrego przybliżania dalekich przedmiotów, ew w szerszym pojęciu ostrego odwzorowywania przedmiotów dalszych i bliższych. a jednak nie ostre zdjęcia są uważane za warte zapamiętania
|
Takie zdjecia moga powstawac wg dwoch (co najmniej) scenariuszy:
A) przypadek (mozecie tu wpisac slaby sprzet, brak wiedzy, spust wcisniety w biegu i wiele innych)
B) swiadomy zabieg "malowania swiatlem" czyt. f o t o g r a f i a
W przypadku wiekszosci dziedzin mozna wyroznic 4 stany:
1) nieswiadoma niekompetencja
2) swiadoma niekompetencja
3) swiadoma kompetencja
4) nieswiadoma kompetencja
RE: A) - Pewnie wiecej tu szczescia, fartu. Pewnie trudniej cos takiego powtorzyc drugi raz.
RE: B) - Moze sie podobac lub, nie, ale mocny, swiadomy warsztat wypada szanowac.
Ja aktualnie przechodze ze stanu 2) do 3) w przypadku fotografii.
Ucze sie regul - stan 3), zeby moc je wg potrzeb swiadomie lamac - stan 4).
I forum, wlaczajac testy mi w tym pomaga
Tutejszyn - Nie 15 Lut, 2009
Jerry_R nie wziałeś jeszcze pod uwagę jednego aspektu. Dane zdjęcie może zostać uznane za kultowe, ponieważ ktoś inny je zauważył i wylansował. Milion innych podobnych leży w szyfladach i tam doczeka swoich dni. Potem opowieść o tym wylansowanym zdjęciu przechodzi z ust do ust, a każde inne choćby lepsze, jest już tylko czymś zrobionym "na wzór" doskonałego oryginału..
To co powiedziałem, to tylko pewna obserwacja. Jeśli zdjęcie jest fajne, to raczej nie ma dla mnie znaczenia, że już je gdzieś widziałem.
Mavierk ten Żywiec.. wypowiedź o nim powinienem wziąć do siebie, bo w takim kontekście to zostało użyte, ale jakoś bronię się przed tym. Powiedziałem tylko, że każdy może odrzucić co mu się podoba, bo zyjemy w wolnym kraju. To już już sprawa każdego z osobna, czy nie boi się w ten sposób etykiety niewyksztalconego chama, albo jako to tu zostało ładnie powiedziane "niedojrzałości"..
costi - Wto 17 Lut, 2009
Cytat: | Nie bardzo jednak wiem czemu przytoczyles te sentencje w takim kontekscie? Przeciez one dotryczyly zupelnie czegos innego. Skoro milionom podobaja sie "motyle w HDR" to znaczy ze to musi byc dobre !! Prawda jest taka, ze to SYF ( przepraszam za kolokwializm) |
Teraz to juz sie zgubilem.. najpierw wsiadasz na Arka, a potem przyznajesz mu racje, i to w tym samym akapicie...
A tak w ogole, to moze wez kilka glebokich oddechow i zacznij pisac mniej agresywnym tonem? Ciskasz sie, jakby zetkniecie z innym punktem widzenia wywrocilo Twoj swiatopoglad...
Jorge - Wto 17 Lut, 2009
costi napisał/a: | Cytat: | Nie bardzo jednak wiem czemu przytoczyles te sentencje w takim kontekscie? Przeciez one dotryczyly zupelnie czegos innego. Skoro milionom podobaja sie "motyle w HDR" to znaczy ze to musi byc dobre !! Prawda jest taka, ze to SYF ( przepraszam za kolokwializm) |
Teraz to juz sie zgubilem.. najpierw wsiadasz na Arka, a potem przyznajesz mu racje, i to w tym samym akapicie...
A tak w ogole, to moze wez kilka glebokich oddechow i zacznij pisac mniej agresywnym tonem? Ciskasz sie, jakby zetkniecie z innym punktem widzenia wywrocilo Twoj swiatopoglad... |
witam po kilku dniach...
widze ze dyskusja kwitnie..
co do cytatu to, w tonie zupelnie koncyliacyjnym, wyjasnie ze zgodzilem sie z redaktorem Arkiem w kwesti znania cytatu o "muchach" dotyczyl on wlasnie tego o czym jest wiekszosc takich forow jak to. Cale masy amatorow produkuje kiczowate obrazki typu "motylki w HDR" i sie zachwyca. No skoro milionom sie to podoba to musi byc to dobre !!! To tak apropos powiedzenia o muchach..
Nic nie wywrocilo mojego swiatopogladu kolego !! Napewno nie tworczosc jaka widze na takich portalach jak ten. Jest ich dosc sporo..
Krucyfiks i genitalia to taka sama pseudo tworczosc jak motylki HDR czy te pol gole baby jake wisza na stronie glownej forum..
Juz znikam. Gadajcie sobie dalej czy lepsza jest 5,6 czy dyfrakcja dopiero od 16
Jorge
Jesienny - Wto 17 Lut, 2009
Jorge napisał/a: | Krucyfiks i genitalia to taka sama pseudo tworczosc jak motylki HDR czy te pol gole baby jake wisza na stronie glownej forum.. |
Chyba jednak czuję się w obowiązku pouczyć, że krucyfiks to nie krzyż, to konkretny krzyż, z konkretnym zmasakrowanym przybitym do niego człowiekiem. Ja wiem, że plastyka w szkołach stoi na marnym poziomie i nie uczy ludzi tego co powinna - czyli umiejętności czytania sztuki, ale chyba można rozumieć różnice w symbolice krzyża i krucyfiksu.
HDR to tak samo dobra technika fotograficzna jak inne jeśli służy wytyczonemu sobie celowi.
Nagie ciała to tak samo dobry temat do fotografii jak "drzewko w górach" jeśli się umie się je "wykorzystać"
costi - Wto 17 Lut, 2009
Cytat: | Ja wiem, że plastyka w szkołach stoi na marnym poziomie i nie uczy ludzi tego co powinna - czyli umiejętności czytania sztuki, ale chyba można rozumieć różnice w symbolice krzyża i krucyfiksu. |
Bo w szkole jest plastyka, a nie historia sztuki - i tu jest problem. Taki sam, jak z muzyka zreszta.
lupo57 - Wto 17 Lut, 2009
a ja u siebie w szkole uczę na plastyce historii sztuki
Jesienny - Wto 17 Lut, 2009
costi napisał/a: | Cytat:
Ja wiem, że plastyka w szkołach stoi na marnym poziomie i nie uczy ludzi tego co powinna - czyli umiejętności czytania sztuki, ale chyba można rozumieć różnice w symbolice krzyża i krucyfiksu.
Bo w szkole jest plastyka, a nie historia sztuki - i tu jest problem. Taki sam, jak z muzyka zreszta. |
Elementem nauczania plastyki jest również historia sztuki. Mam jeszcze stare podręczniki z plastyki, z których korzystałem w podstawówce. To ile z tych podręczników się korzystało to już inna sprawa (nie wiem może teraz jest inaczej i plastyka polega na ciapaniu po papierze wyłącznie).
lupo57 - Wto 17 Lut, 2009
teraz jest więcej sztuki niż "ciapania"
Jesienny - Wto 17 Lut, 2009
lupo57 napisał/a: | teraz jest więcej sztuki niż "ciapania" |
Czyli jak najbardziej prawidłowo
maziek - Sro 18 Lut, 2009
Ciekawa dyskusja ale czy nie sądzicie, że kulą w płot przy zarezentowanym na początku zdjęciu? Zdjęcie nie jest nieostre bo Capa 3 dni trenował takie ujęcie w atelier, tylko jest nieostre, bo Capa leżał w mieszaninie krwi z wodą za jakąś prowizoryczną osłoną, starał się tak kadrować, aby nie wychylić głowy za wysoko, ale nie na tyle nisko, by utopić aparat, zapewne również nie miał wiele czasu nad dumaniem nad doborem czasów i przysłon, pewnie raczej wybrał z doświadczenia takie nastawy, żeby jak najwięcej zdjęć wyszło itd... Zdjęcie może jest ruszone dlatego że parę metrów dalej rozerwał sie granat... Capa robił też ostre zdjęcia.
ghost - Sro 18 Lut, 2009
to zdjęcie jest nieostre bo technik wywołujący przegrzał negatyw i emulsja spłynęła. jest nieostre i jeszcze zniszczone przez błędne suszenie.
technicznie to porażka jak rzadko. tylko jednocześnie to jedno z dwóch najbardziej rozpoznawanych zdjęć z 2wś.
i ja twierdzę że po części dzięki temu.....
a nie dlatego że film pracowaał optymalnie blah blah blah..... co czasem mam wrażenie jest uznawane za podstawę fotografii tu. ostre szkło i matryca która tego nie zmarnuje.
a przecież jest tak wiele więcej...
maziek - Sro 18 Lut, 2009
Krótko mówiąc wynika z tego, że obraz ten warsztatowo jest przypadkowy, a jego niedoskanałości techniczne nie wynikają nawet z samego "zdjęcia" a spieprzonej obróbki. Tutaj trzeba by się zastanowić, dlaczego tak przemawia. Swoją zawartością, czy dlatego, że jest kluczem do którego podczepia się inna wiedza jaka posiadasz. W każdym razie IMO do dyskusji o ostrości nie nadaje się.
komor - Sro 18 Lut, 2009
costi napisał/a: | Bo w szkole jest plastyka, a nie historia sztuki |
Moja córka w pierwszej klasie budy podstawowej dostała tygodniowo 2 lekcje… religii, 1 (słownie: jedną) lekcję WF (jeszcze raz powtórzę: JEDNĄ GODZINĘ WF) i nie ma żadnej tam plastyki czy muzyki. Ma za to dwa języki obce, które jej się totalnie mylą.
mavierk - Sro 18 Lut, 2009
Z religią to troszkę dziwnie.
Z WF to tragicznie dziwnie
Z plastyką czy muzyką to zaskakująco i tragicznie dziwnie.
A z językami to żałuję, że nie miałem 2, nawet jeśli się by miały mi mylić.
Capa by się nie ucieszył
komor - Sro 18 Lut, 2009
A powracając jeszcze do Capy, to skoro nie technika, dyfrakcje, ostre obiektywy i świetne matryce się liczą, to czemu w galerii wiecznie widzę czepiania się, że horyzont leci, że ręka przycięta, że coś tam nie jest w mocnym punkcie?
mavierk - Sro 18 Lut, 2009
Jak to powiedziała kiedyś moja ulubiona postać z serialu telewizyjnego ( Gregory House ) :
A czemu pies liże sobie jaja?
Bo może
komor - Sro 18 Lut, 2009
No to ja tu nie będę palcem wskazywał kto sobie najczęściej liże…
ghost - Sro 18 Lut, 2009
od staranności w wykonywaniu zdjęć i świadomej kompozycji nie zwalnia nic
komor - Sro 18 Lut, 2009
Ale druga wojna światowa zwalniała, tak? Sprawdza się stare powiedzenie, że lepiej to już było.
ghost - Sro 18 Lut, 2009
zdjęcie ostre czy nieostre, zawsze powinno być świadome. capie pomógł przypadek i nieuważny laboludek
ale wydarzeń o dramatyźmie porównywalnym z d-day mam nadzieję nie przeżyjemy, więc nie ma co liczyć na wymowę chwili.
walenie jeziorka czy innego statycznego widoczku gdzie horyzont leci na ukos, nie jest aktem świadomej kompozycji tylko niedbałości
jaad75 - Sro 18 Lut, 2009
komor napisał/a: | Moja córka w pierwszej klasie budy podstawowej dostała tygodniowo 2 lekcje… religii |
Bo indoktrynować trzeba w jak najmłodszym wieku, gdy indoktrynowani mają na tyle niewielką wiedzę, że jeszcze nie zadają kłopotliwych pytań...
Jesienny - Sro 18 Lut, 2009
jaad75 napisał/a: | komor napisał/a:
Moja córka w pierwszej klasie budy podstawowej dostała tygodniowo 2 lekcje… religii
Bo indoktrynować trzeba w jak najmłodszym wieku, gdy indoktrynowani mają na tyle niewielką wiedzę, że jeszcze nie zadają kłopotliwych pytań... |
Wystarczy nie posyłać obowiązku nie ma, za to w czasie wolnym kazać biegać po szkole w ramach dodatkowego w-fu . Albo wysłać w tym czasie na kółko fotograficzne. Co może się co prawda skończyć zabieraniem Tatce sprzętu...
costi - Czw 19 Lut, 2009
Swoja droga, bardzo zaluje, ze na plastyce (czy jak ja zwano) pomija sie zupelnie inne niz rysunek/malarstwo rodzaje sztuk.
Przyniesienie fotografii w ramach pracy z plastyki skonczyloby sie pala...
lupo57 - Czw 19 Lut, 2009
u mnie na plastyce, przyjmuje pracę w PS i bynajmniej nie stawiam pał
costi - Czw 19 Lut, 2009
Piastow ma widac szczescie do normalnych nauczycieli...
lupo57 - Czw 19 Lut, 2009
dzięki , choć jak uczniowie jacyś na forum się pojawia to nie wiem czy potwierdza twoje słowa hahahahaha
rysiu - Pią 20 Lut, 2009
Komor - od przyszłego roku będzie miała lepiej. Wchodzi nowa podstawa programowa, gdzie będą dwie lekcje WF. I to wyszczególnione, a nie tak jak teraz w ramach zajęć które są prowadzone w czasie kształcenia zintegrowanego. A tak swoją drogą to trochę dziwne bo w szkole w której pracuję są dwa WF-y w 1-szej klasie.
A ze sztuką macie racje, choć z drugiej strony od przyszłego roku sztuki będzie o ile się nie mylę o jedną godz. więcej, ale kosztem fizyki, chemii czy biologii.
A wracając do zdjęcia Capy, siłą zdjęcia jest ta nieostrość i rozmazanie, bo pokazuje dynamizm wydarzenia. Gdyby było perfekcyjnie ostre, straciłoby ten aspekt. Choć pokazałoby być może wtedy złość, przerażenie, strach, czy inne emocje żołnierza.
jaad75 - Pią 20 Lut, 2009
rysiu napisał/a: | od przyszłego roku sztuki będzie o ile się nie mylę o jedną godz. więcej, ale kosztem fizyki, chemii czy biologii. |
No oczywiście, przecież fizyka, chemia, czy biologia są mniej istotne niż religia...
costi - Pią 20 Lut, 2009
Cytat: | A wracając do zdjęcia Capy, siłą zdjęcia jest ta nieostrość i rozmazanie, bo pokazuje dynamizm wydarzenia. Gdyby było perfekcyjnie ostre, straciłoby ten aspekt. Choć pokazałoby być może wtedy złość, przerażenie, strach, czy inne emocje żołnierza. |
Wracajac do zdjecia Capy to IMHO ono jest po prostu slabe i kompletnie nie wiem, czym tu sie zachwycac (i nie mowie o stronie technicznej)...
RB - Pon 23 Lut, 2009
costi napisał/a: |
Wracajac do zdjecia Capy to IMHO ono jest po prostu slabe i kompletnie nie wiem, czym tu sie zachwycac (i nie mowie o stronie technicznej)... |
Miejscem i czasem. Tylko tym.
mavierk - Pon 23 Lut, 2009
RB napisał/a: | Miejscem i czasem. Tylko tym. | W sensie, że aż tym
ghost - Pon 23 Lut, 2009
w zasadzie ten capa to kto jest ?
gość miał szczęście być w dobrych miejscach. żaden dobry fotograf
RB - Pon 23 Lut, 2009
mavierk napisał/a: | RB napisał/a: | Miejscem i czasem. Tylko tym. | W sensie, że aż tym |
dokładnie.
[ Dodano: Pon 23 Lut, 2009 13:48 ]
ghost napisał/a: | w zasadzie ten capa to kto jest ?
gość miał szczęście być w dobrych miejscach. żaden dobry fotograf
|
No. Taki sobie pstrykaczyna z wejściami coby być w odpowiednim miejscu we własciwym czasie.
My ze szwagrem, gdybyśmy tylko mieli takie wejścia... Paaaanie...
mavierk - Pon 23 Lut, 2009
ghost napisał/a: | gość miał szczęście być w dobrych miejscach. żaden dobry fotograf | miał szczęście się nie zes..ać w momentach, w których my znajdujemy się, grając w Call of Duty . Miał odwagę zaprezentować sytuację, zwrócić uwagę na problem wojny i zrobić zdjęcie, które tą wojnę do tej pory nam przypomina.
maziek - Czw 26 Lut, 2009
mavierk napisał/a: | miał szczęście się nie zes..ać w momentach... | Tego nie wiemy. Ale miał na tyle podzielną uwagę, by wcisnąć też spust.
costi - Pią 27 Lut, 2009
mavierk napisał/a: | Miał odwagę zaprezentować sytuację, zwrócić uwagę na problem wojny i zrobić zdjęcie, które tą wojnę do tej pory nam przypomina. |
Ale to samo mozna powiedziec o kazdym korespondencie wojennym
ghost - Pią 27 Lut, 2009
tyle że capa nie jest jakimś korespondentem wojennym.
mavierk - Pią 27 Lut, 2009
costi napisał/a: | Ale to samo mozna powiedziec o kazdym korespondencie wojennym | Pewnie dlatego to oni co roku wygrywają 99% nagród
|
|