amv - Czw 26 Lut, 2009 Temat postu: Wężyk czy pilot ? Przeleciałem 12 stron tematów i nie znalazłem takiego pytania... Byc może pytanie błache a odpowiedz oczywista (zależnie od preferencji)... Ciekawi mnie czy między wężykiem a pilotem jest taka różnica jak np. między głowicą kulową a 3D. Czy pilot może okazac się spowolniony w reakcji a wężyk reagowac znacznie szybciej - nie wiem,nie znam się,pytam. Pomijając sugestie,że pilot ma dłuższy zasięg od najdłuższego wężyka (chyba) - Co lepsze,jaka różnica ? ? ? piotrmkg - Czw 26 Lut, 2009 amv, ja preferuję czas reakcji więc mam wężyk. fatman - Czw 26 Lut, 2009 Używam obu w zależności od sytuacji. Aby użyć pilota trzeba być z przodu w zasięgu działania sensora 
Jak robie makro to wolę stać z tyłu i nie machać ręką nad obiektywem przed którym wdzięczy się robal 
arietiss - Czw 26 Lut, 2009
I oto dlaczego lepszy jest wężyk! Jak miałem 400D to miałem pilota i takie urządzenie było przydatne chyba tylko jak sie chciało zrobić zdjęcie sobie...
W 40D pilot to sprawa bardziej skomplikowana. Jest emiter i odbiornik nakładany na stopkę. Zalety - można od tyłu! Wady - cena i skomplikowanie.
Nie wszystkie piloty mają bulb! Wężyk jest tani i jest OK! 
amv - Czw 26 Lut, 2009 A jednak moje obawy co do reakcji się potwierdziły. Co po kablu,to po kablu
A tego,że sensor nie łapie sygnału jak się stoi za nim,nawet nie przypuszczałem 
Dzięki Panowie,już wiem co brac a czego przestrzegac .
fatman - Pią 27 Lut, 2009 Z wężykiem jest znowu taka kiszka, że trzeba czekac 10s od wciśnięcia żeby zdjęcie zrobić. Ale lustro można podnieść, zfokusować dokładnie... takie zalety. piotrmkg - Pią 27 Lut, 2009 fatman, nie wiem jaki ty masz wężyk że 10sec od wciśnięcia aparat robi tobie zdjęcie 
ozzi_wawa - Pią 27 Lut, 2009 Zgadzam sie z piotrmkg rowniez polecam wezyk, moj dziala z roznymi "opoznieniami", gdy trzeba cyknac nagle wtedy takze reaguje sprawnie i szybko
edmun - Pią 27 Lut, 2009 nie używałem wężyka przy Canonie (chyba kiedyś miałem przyjemność bawić się wężykiem przy jakimś starym aparacie). używam natomiast pilota do Canona... hmm.... Plusy? Odbiornik na stopce od lampy mogę obracać w każdą stronę Zasięg około 5, może 10 metrów. Nie odczuwam opóźnienia. Jest oczywiście bulb, focus, wyzwalanie migawki Minusy? Przy lekko rozładowanych bateriach nie zawsze zaskakuje. skasowany - Pią 27 Lut, 2009
No nie, masakra!!!  To czego Ty używasz?
Dopisz, bo niezorientowani pomyślą, że każdy pilot tak działa. Ja mam jakąś podróbkę, którą podpina się pod 10-stykowe gniazdo zdalnego sterowania i wszystko gra. Mam mały pilocik ze wszystkimi trybami: pojedynczy, seria, bulb. Odbiornik można zamontować na sankach, albo gdziekolwiek indziej przy statywie, ponieważ jest przy nim 30 cm bardzo elastycznego kabelka skręconego w drobną spiralkę (jak czasami przy broni). Czujnik jest z jednej strony,ale wystarczy włożyć go w sanki stroną która Cię interesuje w danej chwili. Nawet właśnie sprawdziłem i nawet tego nie trzeba robić... Ale skoro 'kabel jest kabel' to na odbiorniku, który jest kablem połączony z aparatem, też znajduje się spust migawki normalnej wielkości i opóźnienie zależy tylko od twojego refleksu Sądzę też, że nie-kablowe wyzwalanie jest równie szybkie No i masz ten komfort, że działa w otwartym terenie do 100 metrów Też sprawdzałem...
arietiss - Pią 27 Lut, 2009 Bo to chyba zależy od modelu aparatu. Jeśli ma sensor z przodu jak ja miałem w 400D to chcąc wyzwalać pilotem od tyłu trzeba odbijać wiązkę od czegoś z przodu, a nie zawsze się da. W modelach gdzie pilot musi mieć odbiornik montowany na aparacie tego problemu nie będzie, ale to o wiele droższa impreza, no i jest to bardziej skomplikowane. Poza tym tak z ręką na sercu, ile razy jest potrzeba żeby wyzwalać z odległości kilku metrów? Długość wężyka zupełnie zwykle wystarcza... edmun - Pią 27 Lut, 2009 arietiss, hmm taki pilocik z odbiornikiem na sanki to koszt 100 zł. wężyk chyba około 40-70 zł kosztuje. czy jest sens wyzwalania z wielu metrów ? oczywiście że jest... aparat na statywie, przynęta na zwierzątko czy ptaszka i nie będąc w odległości 1,5 m od aparatu robimy zdjęcie arietiss - Pią 27 Lut, 2009 edmun, do zwierzątek przyznaję, jeśli ktoś tak będzie robił, to ma sens! Mnie jednak wężyk wystarcza, ale to głównie do zdjęć statywowych nocnych, krajobrazowych, ciemne wnętrza, makro. No i nie martwię się o dodatkowe baterie itp.
amv - Pią 27 Lut, 2009 Jak widac,gusta są podzielone
Aż 100 metrów działa taki pilot? Możesz dac namiar na tę podróbkę? Bo jest ich troche,ale chciałbym wiedziec który to konkretnie.
Narazie wezmę wężyk a jak mi przyjdzie do głowy szalony pomysł ustawic aparat pod dziuplą,to sprawie sobie taki pilot
edmun - Pią 27 Lut, 2009 radze właśnie czekać na linka lub dokładny opis. sam na aukcji miałem zaznaczone że pilot jest radiowy a nie na podczerwień i taki też zakupiłem. dostałem pilot na podczerwień 
(różnica wynosi 90 m. ) skasowany - Pią 27 Lut, 2009
Arietiss, z ręką na sercu bardzo często Szczególnie w okresie wakacji. W tym okresie praktycznie nie ma dnia kiedy nie robię zdjęć z odległości kilkunastu, kilkudziesięciu metrów. Chodzi najczęściej o samotne wyprawy, spływy… Jak jestem z żoną to czasami też lubię mieć zdjęcie, niekoniecznie, z dwóch metrów. Często też chodzi o foto dla sponsorów, tudzież do gazetek i wiele innych zastosowań… Generalnie odkąd mam lustrzankę i taki pilocik, jest mi dużo łatwiej w czasie wszelkich wypadów
Mam swój pilot od 10 miesięcy i ani razu ich nie wymieniałem, oznak zużycia brak, używane często…
Ależ oczywiście:
http://www.allegro.pl/ite...d700_d2_d3.html Bardzo polecam! (wybór aukcji przypadkowy)
amv - Pią 27 Lut, 2009 Dzięki
Toż to wężyk a dodatkowo pilot w jednym
Kto wie,może z tym złapie ptaka na 18mm
Czyli zostaje przy wężyku.....z pilotem
fatman - Pią 27 Lut, 2009 Sorka Piotrmkg. Jakiś słabszy dzień miałem wczoraj
Oczywiście, że bez opóźnień. Pochrzaniło mi się z timerem
Jakaś masakra... |
