|
forum.optyczne.pl
|
 |
Lampy błyskowe i oświetlenie - Canon Speedlite 580EX II vs Metz 58 AF-1
kuduś - Nie 15 Mar, 2009 Temat postu: Canon Speedlite 580EX II vs Metz 58 AF-1 Obecnie używam 400D, z opcją rychłej przesiadki na 50D.
Czy ktoś ma doświadczenie z pracy z tymi lampami? Kwestia ceny jest istotna, ale nie decydująca, z resztą według moich informacji ceny obydwu są zbliżone.
Będę wdzięczny za Wasze opinie.
[ Dodano: Pon 16 Mar, 2009 01:07 ]
Trochę pogrzebałem i sam sobie znalazłem częściową odpowiedź na pytanie:
http://canon-board.info/showthread.php?t=43551
Dalej jednak czekam na wasze opinie.
marekf - Sro 18 Mar, 2009
Mam canon 580EX II i jest naprawdę super;D Mocne błyski, duża możliwość regulacji no i dobrze wykonana (plastik gumy itp) ja bym jednak na canona stawiał
kuduś - Czw 19 Mar, 2009
Dzięki Marekf za odpowiedź. Znowu troszkę pogrzebałem, bo to nie jest dla mnie łatwy wybór. Za Metzem mocno przemawia kukułka. I jako wychowany na analogach zawsze będę miał dla firmy Metz ogromny szacunek. Zaintrygowała mnie jednak jedna informacja. O ile dobrze zrozumiałem, C 580EX II przesyła (lub potrafi przesłać) do body informację o temperaturze barwowej błysku. Czy to znaczy, że jest ona w 580 tak bardzo niestabilna, że body musi korygować WB? Czy ma to zastosowanie w innych, ekstremalnych sytuacjach?
czy ktoś sprawdzał to w praktyce?
jaad75 - Pią 20 Mar, 2009
Każda lampa z ciętym błyskiem ma zmienną temperaturę barwową, w zależności od jego mocy. Im błysk jest krótszy (czyli lampa bardziej skręcona), tym większe przesunięcie w kierunku niebieskiego, błyski 1/1 mają zdecydowanie wyraźniejszy udział czerwieni. Nie są to różnice bardzo duże, ale jeśli mogą być kompensowane przez aparat, to dlaczego nie...
kuduś - Pią 20 Mar, 2009
, dzięki jaad. Czyli 5600 zarówno w lampce C jak i M to raczej teoria? Sprawdziłem na stronkach producentów i Metz podaje: "ca 5600", a Canon w ogóle się z tą informacją za bardzo nie pcha.
No to rzeczywiście mam nowy orzeszek do pogryzienia
Czy te różnice w temperaturze są wyraźne, rzucają się w oczy; czy też trzeba nosić szarą kartkę, żeby je dostrzec?
jaad75 - Pią 20 Mar, 2009
Nie są na tyle wyraźne, żeby się tym przejmować - prawdopodobnie "na oko" ciężko będzie Ci je wychwycić.
kuduś - Pią 20 Mar, 2009
Kamień z serca. Częściowo. Wcześniej szala przechylała się na stronę Metza, poźniej zadziałał stereotyp "Canon to Canon", a teraz ponownie skłaniam się ku Metzowi.
Wróbel EOS - Pią 20 Mar, 2009
Dodam jeszcze, że 580 EX II z korpusami 40/50D i wyższymi będzie miał uszczelnioną stopkę. Oglądałem jakiś czas temu tego metza i canon jest jak dla mnie lepiej wykonany. Niestety nie miałem okazji pobawić się metzem na korpusie i nie wypowiem się jak pracuje się z kukułką.
kamfil06 - Sob 21 Mar, 2009
Wróbel EOS napisał/a: | 40/50D i wyższymi będzie miał uszczelnioną stopkę |
co z tego skoro pucha nie jest
MM - Nie 22 Mar, 2009
kamfil06 napisał/a: |
co z tego skoro pucha nie jest |
Możesz sobie szczelną puchę w hmm.... wsadzić jeżeli będziesz robił foto na deszczu z lampą i połączenie z body będzie nieuszczelnione. Napięcie, wilgoć itd. i sprzęt piorun dużo szybciej strzeli pomimo dziesiątek uszczelek w korpusie
kamfil06 - Nie 22 Mar, 2009
MM napisał/a: | Napięcie, wilgoć itd |
aaa... nie pomyślałem
swoją drogą - znasz kogoś to w ten sposób załatwił sobie sprzęt?
marekf - Nie 22 Mar, 2009
debili nie brakuje .... tylko śmiesznie są rozstawieni
MM - Nie 22 Mar, 2009
Fotoreporterzy często robią zdjęcia w deszczu i często wspomagają się lampą. To głównie dzięki ich sugestiom zwrócono na to uwagę.
kuduś - Czw 26 Mar, 2009
To uszczelnienie jest w zasadzie logiczne... Połączenie puszki z lampą, pod napięciem, wydaje się być najbardziej newralgicznym elementem systemu.
Dzięki za kolejnych kilka wskazówek.
Czy spotkaliście się może z opinią, że Metzowi zdarza się niedokładnie naświetlenie w zupełnie prostych sytuacjach?
Jerry_R - Czw 26 Mar, 2009
kamfil06 napisał/a: | swoją drogą - znasz kogoś to w ten sposób załatwił sobie sprzęt? |
Osobiscie nie, ale slyszalem kiedys od prowadzacych na warsztatach fotografii, ze w ich zyciu spotkali sie z sytuacjami moze nie pioruna, ale kiedy w deszczu, wlasnie pod napieciem spalila sie cala pucha...
Jacek(Baton) - Pią 03 Kwi, 2009
Ja chciałbym się wtrącić , może nie do końca na temat.
Ale przymierzam sie do zakupu Canona 430EX II lub 580EX II - pytanie jakie są miedzy nimi różnice poza tym, że ta druga ma większa liczbę przewodnią i chyba szybszy czas ładowania. Poza tym większych róznic chyba nie ma, wiec czy warto dopłacać do 580EX II ?
A jeśli są to, czy warte dopłaty?
Pozdro
kuduś - Pią 03 Kwi, 2009
Moim zdaniem GN jest decydujące. Czas ładowania lampy przy jej włączeniu to jedno, ale przy tym samym błysku (tej samej ilości światła) w dużej lampie masz jeszcze kupę energii w kondensatorach i praktycznie W OGÓLE nie musisz jej ładować.
Duża różnica to chyba jednak cena... Duże kilkaset, prawie tysiąc złotych.
Zmiana kursu dolara w ostatnich miesiącach była jeszcze większa niż euro, dlatego ceny Canona, w tym również 430 EX II skoczyły mocniej niż Metza.
Na tę chwilę zanalazłem następujące, w miarę realne cenki: C430 EXII - ok. 950 zł, C580 EX II 1600,- zł - za kilka dni i 1800,- zł - od ręki, Metz 58 - 1500 zł.
Generalnie ceny troszkę spadają, może za kilka dni będzie taniej
arietiss - Pią 03 Kwi, 2009
Jacek(Baton), niestety ale warto dopłacić! Macałem wcześniej 430EX (pożyczyłem ok koleżanki), co prawda wersję starszą. Byłem już zdecydowany kupić 430EX II, ale jeszcze chciałem poszekać na nowego Nissina, który ma sie pojawić w maju. Ubiegła mnie żona i kupiła mi na urodziny 580EX II! Teraz widzę o co chodzi jak wszyscy mówią, żeby nie zawracać sobie głowy 430EX. Dopiero ja poznaję i w ogóle dopiero poznaje zasady pracy z lampą zewnetrzną, ale warto sie rzucić na 580EX II! To jak dzień do nocy! Wcześniej myslałem, że nie ma sensu przepłacać. Gdzie ja wykorzystam tą większą moc do moich amatorskich celów...? Wystarczyło jak poszedłem z 430EX z dzieciakami na salę zabaw! I już było MAŁO! Tak samo jeśli chodzi o doświetlanie w plenerze w dzień. Wcześniej myślałem, po co to komu... Pomijając już kwestię wykonania, jakości i uszczelnień! A różnica w cenie? W końcu to tylko pieniądze! Trzeba będzie bardziej przysiąść fałdów! A jeśli zdarzy mi się znowu, sytuacja kiedy będzie brak mocy, czy podobny, to przynajmniej bedę wiedział, że jedną lampą nic więcej się nie da zrobić!
kuduś - Pią 03 Kwi, 2009
Dzięki Arietiss, że mnie upewniłeś w moim przekonaniu. Od początku, jak w temacie, brałem pod uwagę tylko te dwie silniejsze jednostki. Zwłaszcza Twoje ostatnie zdanie to silny argument:
arietiss napisał/a: | A jeśli zdarzy mi się znowu, sytuacja kiedy będzie brak mocy, czy podobny, to przynajmniej bedę wiedział, że jedną lampą nic więcej się nie da zrobić! |
PS Gdzie Ty znalazłeś taką fajną żonę? Toż to skarb prawdziwy! Ma może siostrę?
pozdrawiam
arietiss - Pią 03 Kwi, 2009
kuduś, ma siostrę! Ale już zajęta...
kuduś - Pią 03 Kwi, 2009
Nie ma problemu; jeśli ma taki sam dar do dawania udanych prezentów jak Twoja żona, to chętnie poczekam Imieniny mam dopiero w grudniu.
Tylko ja bym chyba prosił o Metza
Tomek Sad - Pią 03 Kwi, 2009
Też przed kupnem lampy sporo czytałem na ten temat. Wybrałem 580 EXII i jestem bardzo zadowolony. Jedno jest pewne czy to będzie Metz czy Canon lampa zewnętrzna to wspaniała rzecz, można odbijać światło od ścian czy sufitu i wtedy fotki nabierają całkiem nowej jakości. Do tego jeszcze dobra ładowarka i aku. Ja używam BC700 i eneloopy, też są OK.
Jacek(Baton) - Pią 03 Kwi, 2009
arietiss- no tak, ale 480EX II też jest z lepszą stopką i uszczelnieniem.
Ja potrzebuję do portretowania jak już chyba wiecie , bo blenda nie zawsze się sprawdza no i potrzeba pary rąk dodatkowo, natomiast lampkę mogę na statywie i na manualu wyzwalać ją zdalnie co by m doswietlała troszku wiec moc w tym przypadku nie jest chyba priorytetem, nie wiem nie znam się
Aczkolwiek pewno, zę lepsza 580 tylko cena zaporowa
doodster - Sob 04 Kwi, 2009
Hej,
Podepnę się trochę do tematu. Przymierzam się do zakupu Metza 48AF-1 lub 58AF-1 do mojego 40D. Szukając różnych opinii natknąłem się (w dość profesjonalnym sklepie) na stwierdzenie, że lampy inne niż Canon mogą mieć problemy z współpracą z body, konkretnie pod względem przenoszenia parametrów ekspozycji. Proszę o Waszą opinię...
Pozdrawiam,
Doodster
jaad75 - Sob 04 Kwi, 2009
Jacek(Baton) napisał/a: | natomiast lampkę mogę na statywie i na manualu wyzwalać ją zdalnie co by m doswietlała troszku wiec moc w tym przypadku nie jest chyba priorytetem |
Moc jest priorytetem zawsze. Mocne lampy na stopkę, to raptem ~68Ws przy 1:1, więc naprawdę niewiele, o czym można się przekonać używajac większych modyfikatorów, bardziej światłochłonnych filtrów, czy też próbując "zabić" światło dzienne.
kuduś - Sob 04 Kwi, 2009
Dziękuję bardzo wszystkim, którzy zabrali głos w tym wątku i pomogli mi podjąć decyzję. Może trzeba było chwilkę poczekać, może potanieje dolar (Canon) albo euro (Metz). A może nie potanieje
Ja właśnie kupiłem świecidełko. To na literkę M. Czas pokaże, czy dobrze wybrałem. Jeszcze raz dzięki. I pozdrawiam.
Tomek Sad - Sob 04 Kwi, 2009
Na pewno będziesz zadowolony, zwłaszcza kiedy zobaczysz różnicę między tym wyskakującym badziewiem a lampą zewnętrzną obijając światło.
kuduś - Sob 04 Kwi, 2009
Nie, tego małego badziewka to praktycznie nie używam. Mam taką zacną lampkę BRAUNa, solidne GN34 dla 50mm. Sporo światła, tylko jest starsza od dinozaurów. Najchętniej współpracuje sama ze sobą. Dwie przesłony robocze 4 i 8, bez względu na ISO. Odchylenie w pionie i poziomie, zoom. Nadszedł czas na jej emeryturę i czas na E-TTL II.
Ale i tak mam nadzieję na różnicę
xlesiu - Nie 05 Kwi, 2009 Temat postu: Canon Speedlite 580EX a 580EX II Witam,
Mam nadzieję, że się nie powtarzam. Czy ktoś mógłby opisać różnicę między
Canon Speedlite 580EX a 580EX II ?
Zastanawiam się właśnie nad poprzednią wersją z rynku wtórnego i chciałbym się dowiedzieć, czy warto. Z góry dziękuje za wszelkie sugestie i odpowiedzi.
kuduś - Nie 05 Kwi, 2009
Witaj xlesiu;
tu masz pokrótce opisane zmiany w nowszej lampce:
http://web.canon.jp/imagi...neup/index.html
pozdrawiam jako najświeższego użytkownika forum
xlesiu - Wto 07 Kwi, 2009 Temat postu: Lampa Canon 550EX a 580EX (I lub II) do Canona 30D Dzięki kuduś.
Chciałbym zapytać, może się ktoś na tym dobrze zna, mianowicie w opisie lampy 580EX jest napisane
"Najnowszy flesz potentata dostosowuje bowiem pole błysku do wielkości rejestrowanego obrazu - czy będzie to wynik działania matrycy pełnoklatkowej, APS-C, APS-H czy zdjęcie naświetlane na małym obrazku"
Lampa Canon 550EX z tego co mi wiadomo, nie dostosowuje się do wielkości matrycy.
Podobno może to skutkować nieprawidłowym oświetlaniem.
Mam Canona 30D.
Teraz pytanie, czy da się ten parametr jakoś ręcznie ustawić?
Czy jest to jakoś strasznie problematyczne? Używanie poprzedniej wersji?
Teraz waham się pomiędzy 550EX a 580EX/EXII.
Czy mógłby mi ktoś rozjaśnić całą sprawę, czy warto inwestować w 550? Czy obrazu brać nowy model. Bo poprzednia używka jest polowe tańsza...
jaad75 - Wto 07 Kwi, 2009
To nie ma aż takiego znaczenia - jedyna niedogodność, to taka, że przy strzelaniu na wprost trochę mocy marnujesz na oświetlanie części kadru, której nie obejmujesz obiektywem. Możesz ustawiać rozrzut palnika ręcznie, jeśli bardzo chcesz.
BTW, kto używa lampy na wprost?...
xlesiu - Wto 07 Kwi, 2009
Kupiona 550EX, dzięki za pomoc.
Teraz jeszcze trzeba umieć to wykorzystać
Voytheck - Sob 25 Kwi, 2009
Kuduś też miałem taki sam dylemat jak Ty miałeś. Znalazłem nowego Metz'a 58 za 1400 zł. Też "grzeje" mnie ta kukułka. A jak Tobie się ta lampa sprawuje, czy po pewnym okresie użytkowania, kiedy już zakupowe emocje opadły, kupiłbyś Metz'a jeszcze raz? Proszę napisz kilka słów na temat tej lampy, swoje spostrzeżenia na temat zalet i wad lampy.
Dzięki
Pozdrawiam
|
|