|
forum.optyczne.pl
|
 |
Cyfrowe lustrzanki - Co częściej się psuje?
mim - Pią 20 Mar, 2009 Temat postu: Co częściej się psuje? Hejka, zapisałem się na to forum i pisze tego posta z powodu pewnej obserwacji. Od wielu lat robię zdjęcia, najpierw analog potem cyfra. Wielu moich znajomych podobnie. I kilka dni temu gadaliśmy o awaryjności sprzętu o tym co się nam psuło i jak często. I co nie mnie ważne gadaliśmy też o naprawach serwisowych. Doszliśmy co prawda do jakiś wniosków, ale ciekawi mnie na ile mają one odzwierciedlenie dla szerszej grupy użytkowników lustrzanek cyfrowych. Dlatego proszę wypowiedzcie się o awaryjności waszych lustrzanek cyfrowych firm: canon, nikon, sony? Ile razy wam się psuły, jak często i jak się cała naprawa zakończyła. Pozdrawiam. Spróbuję dodać też ankietę.
[ Dodano: Pią 20 Mar, 2009 12:23 ]
Jest ankieta.
MM - Pią 20 Mar, 2009
Jako osoba "odpowiedzialna" za działanie kilkudziesięciu lustrzanek Canona i Nikona w pracy (wynalazków typu Sony nie używamy - MC, Ty wiesz ) mogę napisać co następuje. Przez całą epokę "cyfrową" tylko jeden raz odmówił posłuszeństwa niemal nowy Canon 40D. ...... ze stykiem spustu migawki. Sprzęt oddaliśmy w sklpeie i w to miejsce pobraliśmy nowy (nie było czasu na naprawy). Ze sklepu wiem jaka była usterka w sprzęcie. Sprzęt jest eksploatowany dość intensywnie (nie tyle w ilości zdjęć co w całej reszcie znaczenia eksploatacja). Często w wilgości, chłodzie, poniewierany w samochodach przez ludzi niekoniecznie będących ekspertami w fotografii.
Wygiętych pinów w aparacie nie liczę, no bo jak się komuś udało kartę CF do body "odwrotnie" włożyć... Też naprawione.
mim - Pią 20 Mar, 2009
MM, dziękuję za wypowiedź. Kiedyś szukając jakiejś informacji natknąłem się na kilka Twoich wypowiedzi i odnoszę wrażenie, że pracujesz jako fotograf. Wtedy chyba nieco inaczej wygląda serwisowanie sprzętu? Zwykłem śmiertelnikowi nie wymienią popsutego aparatu na nowy w sklepie od ręki - takie są smutne polskie realia. Jeśli nikony obeszły się bez żadnych usterek to tez na nie zagłosuj:) Nie wiem czy można glosować kilka razy?
Teraz sobie uświadomiłem jedną sprawę i proszę nie uwzględniać w ankiecie usterek samemu spowodowanych, na przykład lampa z za dużym napięciem, albo wspomniane wcześniej odwrotne wkładanie karty. Co innego jeśli usterka była zawiniona tylko i wyłącznie przez wadę sprzętu a serwis mimo wszystkie jej "nie stwierdza"
Postscriptum
Pewna moja koleżanka nie mogła uwierzyć, że karta sd to nie to samo co karta sony cośtam. Jej kompakcik też nie mógł uwierzyć w tak odmienną penetracje ...
AQQ - Pią 20 Mar, 2009
pentaxy i olki warto dodać do ankiety
mim - Pią 20 Mar, 2009
AQQ, niestety ankieta ma ograniczenia i nie można dodać więcej opcji, próbowałem.
AQQ - Pią 20 Mar, 2009
Zmniejszając z 5 do 3 ilość opcji dla c, n i s > znalazłoby się miejsce dla p i o
SlawGaw - Pią 20 Mar, 2009
mim napisał/a: | pisze tego posta z powodu pewnej obserwacji |
Mam nadzieję że po uzyskaniu odpowiednio dużej liczby głosów w ankiecie podzielisz się z nami tą obserwacją i dowiemy się czy twoje tezy się potwierdziły.
mim - Pią 20 Mar, 2009
SlawGaw, oczywiście napiszę czy spostrzeżenia moje i moich znajomych jakoś się potwierdzają czy wręcz przeciwnie. Teraz pomyślałem, że warto zmienić ankietę, tak aby pytanie dotyczyło zarówno korpusów jak i obiektywów. Tylko nie wiem jak zmienić istniejącą ankietę? Jeśli się nie da to proszę o to aby głosujący uwzględniali też przygody z obiektywami tychże producentów. Pozdrawiam.
[ Dodano: Pią 20 Mar, 2009 15:36 ]
A może jakiś administrator, jest władny dokonać takiej zmiany? Przykładowo:
Jaką lustrzankę cyfrową posiadasz i ile razy się popsuła, albo popsuł się obiektyw owego producenta, w czasie 24miesięcy (od daty zakupu oczywiście)?
goltar - Pią 20 Mar, 2009
Zmienione.
mim - Pią 20 Mar, 2009
goltar, dziękuję. Tak sobie pomyślałem, że może warto ten temat wyróżnić jako "ważny"? Może wtedy więcej osób wypełniłoby ankietę i jej wyniki byłyby pełniejsze. Gdyby wypowiedziało się tyle osób (albo chociaż połowa) co w wątku:
http://forum.optyczne.pl/...vote=viewresult
to dałoby to nam wszystkim jakiś obraz "japońskiej niezawodności". Pozdrawiam.
MM - Pią 20 Mar, 2009
Niestety zagłosować można tylko raz. Jako w pewnym sensie dwusystemowiec mogę nad tym ubolewać. Prywatnie używam Canona i też miałem jedną małą usterkę z obiektywem 100-400L (ale tego to naprawdę męczę nieziemsko w deszczu i słocie). Odkleiła się jakaś "papierowa" na oko ...... wewnątrz obiektywu. Serwis naprawił w oka mgnieniu.
Co do sklepu to tutaj akurat mam wielki luz bo prowadzi go mój przyjaciel. Tylko ten człowiek bez problemu poszedłby na rękę niemal każdemu z tego forum. Każdemu kto używa C i N oczywiście
palindrom - Pią 20 Mar, 2009
Hmmm... W sumie mam Pentax'a...
Czy mogę oddać głos na Canona? Mam ksero tej marki i zepsuło się rok po zakupie. Może to nie lustrzanka, ale konstrukcja zawiera lustra i obiektyw
Wprawdzie ma już zrobione grubo ponad 300'000 kopii ale co tam.
RB - Pią 20 Mar, 2009
palindrom napisał/a: | Hmmm... W sumie mam Pentax'a...
Czy mogę oddać głos na Canona? Mam ksero tej marki i zepsuło się rok po zakupie. Może to nie lustrzanka, ale konstrukcja zawiera lustra i obiektyw
Wprawdzie ma już zrobione grubo ponad 300'000 kopii ale co tam. |
Nie, no to Nikon jest murowanym zwycięzca. Mi padła drukarka Canona, kombajn audio Sony... Tylko Nikon nie robi całego tego innego szajsu...
komor - Pią 20 Mar, 2009
A czy bad-piksele na ekranach LCD też się liczą jako usterka? Jeśli tak, to proszę doliczyć punkty karne firmom Canon, Sony, NEC i Apple.
SlawGaw - Pią 20 Mar, 2009
W moim otoczeniu znam (systematyczny kontakt) przeszło 50 osób robiących zdjęcia lustrzankami różnych marek, dominują Nikony i Canony, potem Pentax'y - 6 osób, od *ist D do K10D, Sony posiada 5ciu znajomych.
W okresie gwarancji zepsuł się tylko jeden aparat - Pentax K100D super - po tygodniu używania lampa przestała błyskać - serwis, gwarancja i po tygodniu wszystko ok, działa do dziś.
W drugim roku użytkowania, posypały się paru znajomym następujące sprzęty:
1. Canon 350 - rozleciał się, był używany bardzo intensywnie na ślubach
2. Canon 350 - poodpadało od niego parę rzeczy, po reanimacji trwa do dziś
3. Nikon D50 - używany przez dziennikarza z tygodnika lokalnego, wymagał dwukrotnego duszenia spustu migawki aby opadło lustro po zrobieniu zdjęcia.
4. Dwie lampy Nikona SB600 - padła elektronika - znam 4 osoby z takimi lampami
5. Dwa z czterech obiektywów Nikkor 18-70 - porobiły się znaczne luzy i nie było ostrości
W następnych latach używania to już się sypało w każdym systemie ale tylko drobiazgi, przyciski pokrętła i takie tam. Większą awarię miałem tylko ja w KM D7D, padła stabilizacja w skutek moich nieodpowiednich z nią poczynań.
Nie wymieniałem tu różnych dolegliwości optyki Tamrona i Sigmy, w ciągu dwóch lat sam korzystałem z serwisów kilkukrotnie.
Wniosek,
psują się tylko te rzeczy, które są przeznaczone dla amatorów, a są używane bardzo intensywnie przez "profesjonalistów".
Monastor - Pią 20 Mar, 2009
Canon 400D, od prawie roku nie otwiera się wbudowana lampa błyskowa, trzeba wdusić przycisk i wyciągnąć ją na siłę. Serwisem nie zawracałem sobie głowy.
kozidron - Pią 20 Mar, 2009
mim, częściej i szybciej psuje się jogurt na kaloryferze od tego schowanego w lodówce......
AQQ - Pią 20 Mar, 2009
SlawGaw napisał/a: | Nikkor 18-70 - porobiły się znaczne luzy |
znaczne luzy to te modele mają już w chwili wyjścia z fabryki
[optyka znośna ale mechanika tragiczna]
Kocur - Pią 20 Mar, 2009
Z body to miałem tylko z 40D problem. W tydzień czy dwa po zakupie stwierdziłem w nim FF. W serwisie trochę się zdziwili, potem pokręcili nosami, ale w rezultacie zrobili kalibrację. Sprzęt niestety został u nich na 2 dni, nie chciało mi się po niego jechać drugi raz do Warszawy, więc odesłali mi kurierem za gratis (wiem, miałem fart ) Poza tym tylko do obiektywów Tamrona miałem zawsze pecha
Poza tym, jak to mówią.. nie myli się ten, co nic nie robi W przypadku sprzętu, nie psuje się to, czego się nie używa a i tez nie zawsze...
mim - Sob 21 Mar, 2009
Dziękuję za głosy i jeszcze raz zapraszam wszystkich do wzięcia udziału w ankiecie. A tym czasem dobranoc. Pozdrawiam.
jaad75 - Sob 21 Mar, 2009
mim napisał/a: | Dziękuję za głosy i jeszcze raz zapraszam wszystkich do wzięcia udziału w ankiecie. |
Sugerujesz, że wszyscy mają/mieli Canona, Nikona lub Sony?...
AQQ - Sob 21 Mar, 2009
Nieeee
Ankieta dotyczy jedynie podlejszych marek.
Autor zakłada, że inne są bezawaryjne
MM - Sob 21 Mar, 2009
AQQ napisał/a: |
Autor zakłada, że inne są bezawaryjne |
To są jeszcze jakieś inne marki?
No dobra, jest Pentax, podobno jeszcze jest
Sunders - Sob 21 Mar, 2009
MM, a co z OLKIEM
mim - Sob 21 Mar, 2009
MM napisał/a: | To są jeszcze jakieś inne marki? |
Też tak myślę. Wiem, że w marketach jest trochę Olympusów i Pentaxów i nawet z chęcią je oglądam, jednak tylko jako ciekawostkę. Nie znam też nikogo kto by miał lustrzankę cyfrową nie będącą Canonem, Nikonem lub Sony. No nie ma co się oszukiwać, rynek jest bezwzględny, sprzedają się tylko te trzy marki, reszta to marines i egzotyka. Od razu mówię, że nie jestem jakimś (anty)maniakiem której z owych marek. Ale nie da się ukryć, że C/N/S w tej samej cenie oferują więcej i przede wszystkim istnieje możliwość zakupu tańszych lamp błyskowych i innych akcesoriów. Sam mam Nikona, był raz w serwisie, poprzedni tak samo. O jakiejś super niezawodności nie ma co mówić. A obsługa serwisowa jest bardzo delikatnie mówiąc na bandyckim poziomie. Ponoć u Olympusa i Pentaxa jest z tym lepiej (tak an forach piszą). Puenta jest taka, że nie zawsze lepsze usługi i produkty są wybierane przez rynek. Pozdrawiam.
mavierk - Sob 21 Mar, 2009
mim napisał/a: | Nie znam też nikogo kto by miał lustrzankę cyfrową nie będącą Canonem, Nikonem lub Sony. No nie ma co się oszukiwać, rynek jest bezwzględny, sprzedają się tylko te trzy marki, reszta to marines i egzotyka | Pentax jest dla wybranych - nie wiem czemu, ale fotografowie mający te aparaty są jacyś dziwni - zawsze robią coś z niczego i z zachwytem zazwyczaj patrzę na ich zdjęcia
A co do tematu... mam Nikona (nowy od 2 lat)... miałem sony (od 3lat)- nic się z nimi nie dzieje do tej pory.. ale telefon Sony Ericssona mi padł (po kąpieli w morzu).
fafniak - Sob 21 Mar, 2009
mim napisał/a: | Ale nie da się ukryć, że C/N/S w tej samej cenie oferują więcej | dosc ryzykowne stwierdzenie
costi - Sob 21 Mar, 2009
Cytat: | ale telefon Sony Ericssona mi padł (po kąpieli w morzu). |
Coz, ja tradycyjnie zajezdzilem joystick w k700i Poza tym w domu sa trzy inne telefony SE i z zadnym nie ma poki co problemow.
Co do usterek posiadanego sprzetu: padniety palnik w SB-600, lampa dwuletnia.
Cytat: | reszta to marines i egzotyka. |
Wojska ladowe czuja sie niedowartosciowane
Sunders - Sob 21 Mar, 2009
mim napisał/a: | lustrzankę cyfrową nie będącą Canonem, Nikonem lub Sony ... reszta to marines i egzotyka | pierwszy raz słyszę takie komplementy pod adresem pentaxa i olympusa
mim napisał/a: | rynek jest bezwzględny, sprzedają się tylko te trzy marki |
mim napisał/a: | nie da się ukryć, że C/N/S w tej samej cenie oferują więcej ... Puenta jest taka, że nie zawsze lepsze usługi i produkty są wybierane przez rynek | czy nie zaprzeczasz sam sobie
Zadałem takie pytanie w sklepie "co się częściej psuje"-jak się spodziewałem nie mieli faworyta-odpowiedź brzmiała: każdy może się zepsuć....
mim - Sob 21 Mar, 2009
Sunders napisał/a: | mim napisał/a: | lustrzankę cyfrową nie będącą Canonem, Nikonem lub Sony ... reszta to marines i egzotyka | pierwszy raz słyszę takie komplementy pod adresem pentaxa i olympusa |
Jedno małe "g" i tyle radości, mea culpa.
Sunders napisał/a: | mim napisał/a: | rynek jest bezwzględny, sprzedają się tylko te trzy marki |
mim napisał/a: | nie da się ukryć, że C/N/S w tej samej cenie oferują więcej ... Puenta jest taka, że nie zawsze lepsze usługi i produkty są wybierane przez rynek | czy nie zaprzeczasz sam sobie |
Masz rację źle się wyraziłem. Chodziło mi o to, że w większości przypadków tak jest. Ale oczywiście nie będę kwestionował tego, że Olympusa z dwoma (ponoć niezłymi) obiektywami można kupić za 2 tysiące. A Canona albo Nikona nie można, a obiektywy sprzedawane razem z korpusami raczej nie są zbyt dobre. Zatem bezapelacyjnie w takim przypadku Olympus daje więcej. Ale im wyższy przedział cenowy tym bardziej sytuacja się odwraca i Nikon/Canon oferują więcej niż ten nieszczęsny Olympus. Piszę nieszczęsny, bo stabilizacja w korpusie nie jest zła, ergonomia jest świetna, ponoć bezprzewodowa kontrola lamp błyskowych jest znakomita, ale reszta odstaje od konkurencji. Dlatego pisałem, że nie zawsze to co najlepsze jest wybierane przez rynek. Choć powyżej 3 tysięcy za korpus udziały w rynku poszczególnych producentów nieźle odzwierciedlają to co oferują klientom i tu rynek wybiera znakomicie:)
Sunders napisał/a: | Zadałem takie pytanie w sklepie "co się częściej psuje"-jak się spodziewałem nie mieli faworyta-odpowiedź brzmiała: każdy może się zepsuć.... |
Zgadzam się w zupełności. W ogóle mam takie wnioski, że ten sprzęt fotograficzny psuje się dużo częściej niżbyśmy chcieli i powinien i przy intensywnym użytkowaniu to tylko kwestia czasu. Tak też twierdzą moi znajomi. Nie ma znaczenia jaki napis na aparacie i tak się zepsuje to kwestia czasu (tak jak z dyskiem twardym). A serwisy Nikona i Canona jak się okazuje działają podobnie, podobnie źle. Naprawy trwają długo i często nie kończą się sukcesem. Kontaktu telefonicznego prawie nie ma. Strach oddawać sprzęt w ich ręce. Z Sony jest lepiej ale z kolei częściej "nie stwierdzają usterki". Oczywiście to tylko i wyłącznie moje spostrzeżenia oparte o rozmowy z przyjaciółmi. Zobaczymy na ile będzie to zgodne z wynikami ankiety. Pozdrawiam i dziękuję wszystkim za udział w ankiecie.
tomitom - Sob 21 Mar, 2009
ZĘBY się psują najczęściej
Sunders - Sob 21 Mar, 2009
mim napisał/a: | Jedno małe "g" i tyle radości, mea culpa. |
Bez urazy-trochę humoru nigdy nie zaszkodzi
jaad75 - Sob 21 Mar, 2009
mim napisał/a: | Nie znam też nikogo kto by miał lustrzankę cyfrową nie będącą Canonem, Nikonem lub Sony... |
To widać znasz niewiele osób... Swoją drogą, ciekawe, jak po premierze A200/300/350 Sony urosło w świadomości ludu...
costi - Sob 21 Mar, 2009
tomitom napisał/a: | ZĘBY się psują najczęściej |
Najczesciej psuje sie ten sprzet, ktory jest akurat najbardziej potrzebny
kozidron - Sob 21 Mar, 2009
mim napisał/a: | Nie znam też nikogo kto by miał lustrzankę cyfrową nie będącą Canonem, Nikonem lub Sony. |
no to pewnie znaczy to, że nie ma takich ludzi.
mim napisał/a: | Doszliśmy co prawda do jakiś wniosków, ale ciekawi mnie na ile mają one odzwierciedlenie dla szerszej grupy użytkowników lustrzanek cyfrowych. |
.....od początku ta ankieta jakaś taka meduzowata, z tego wynika, że wnioski do których doszliście mogą się nie pokrywać z wnioskami szerszej grupy użytkowników.
krisv740 - Sob 21 Mar, 2009
obawiam się,ze wnioski z tej ankiety nie będą reprezentatywne do żadnego innego porównania.........!
zaprponowany schemat nie jest w żaden sposób reprezenatatywny, ani do ilości sprzętu na rynku/marki i ich udział w rynku/, ani do rzeczywistych połączeń/systemowych-np.sony i obiektywy innych producentów/ posiadanego sprzętu przez ludzi w jakikolwiek sposób zajmujących sie fotografią..
Sunders - Sob 21 Mar, 2009
krisv740 napisał/a: | wnioski z tej ankiety nie będą reprezentatywne do żadnego innego porównania |
Jasne, że "najczęściej" będzie się psuł sprzęt którego jest najwięcej "w użyciu"
mavierk - Sob 21 Mar, 2009
takim oto sposobem było dużo problemów z Tamronem 17-50
goltar - Nie 22 Mar, 2009
Rekordzistą to mogłaby być tu Sigma, nawet nowe egzemplarze trzeba wysyłać do kalibracji
MM - Nie 22 Mar, 2009
goltar napisał/a: | Rekordzistą to mogłaby być tu Sigma, nawet nowe egzemplarze trzeba wysyłać do kalibracji |
Dlatego pozbyłem się wszystkiego co ma Sigma w nazwie i jedyne co kiedyś być może kupię to Sigma 12-24 - brak odpowiednika w C.
mim - Nie 22 Mar, 2009
Sunders napisał/a: | Jasne, że "najczęściej" będzie się psuł sprzęt którego jest najwięcej "w użyciu" |
Ale wyniki można przeskalować, bo widać ile jest użytkowników danej marki. I wtedy nie ma efektu zależności: im więcej sprzętu na rynku, tym częściej się psuję. Tylko, że nie ma co skalować bo głosów jest raptem 44.
Wróbel EOS - Pon 23 Mar, 2009
goltar, Tylko w przypadku sigmy to nie jej wina tylko Canona.
SlawGaw - Pon 23 Mar, 2009
Wróbel EOS, tyle tylko że Sigma z każdym systemem (nie tylko z Canonem) działa dobrze tylko po kalibracji i to jeszcze nie zawsze da się skalibrować.
jaad75 - Pon 23 Mar, 2009
Nie, nie z każdym i nie zawsze - z Nikonem i Pentaksem większych problemów nie ma.
fafniak - Pon 23 Mar, 2009
jaad75 napisał/a: | Pentaksem większych problemów nie ma. | hmmmm no to troche nie tak...
jaad75 - Pon 23 Mar, 2009
No pamiętam, że Ty miałeś problem ze swoją Sigmą, ale w każdym razie nie jest to tak częste jak w przypadku Canonów...
as... - Pon 23 Mar, 2009
mavierk napisał/a: | takim oto sposobem było dużo problemów z Tamronem 17-50 |
Problem jest straszny rozrzut jakościowy tych szkiełek, oraz bardzo słaba ich jakość wykonania...
SlawGaw - Pon 23 Mar, 2009
jaad75 napisał/a: | Nie, nie z każdym i nie zawsze - z Nikonem i Pentaksem większych problemów nie ma. |
jaad75, znajomy kupił niedawno Sigmę 50-150 HSM 2,8 do Nikona D300, szkło EX i bardzo ładna ostrość, ale BF taki że nie udało się wyregulować w serwisie. Czeka na nową sztukę.
Kupujesz obiektyw i przez miesiąc nie możesz nim robić zdjęć, bo tyle trwają procedury wymiany - naprawy, a kasa poszła.
To jest poważny problem i występuje w mocowaniu do Nikona.
pursat - Sro 25 Mar, 2009
Trudna ta ankieta gdy sie ma kilka aparatow... Nawiasem mowiac zle wyglada sytuacja gdy sklepy szybciej ratuja czlowieka niz serwis producenta. O tych ostatnich wiele zlych rzeczy mozna wyczytac na innych forach. W komplikowaniu zycia kroloja chyba C i N.
nazgul - Sro 01 Kwi, 2009
A gdzie Pentax?
Raz mi siadła lampa w istDS... Ponad miesiąc naprawiali, i strzelili przy tem ponad 4000 fotek...
Misek - Sro 01 Kwi, 2009
Właściciel tego 200D często robi mu takie maseczki błotne:
Patrząc na te fotki można założyć że Pentaxy to twarde sztuki
tomek__ - Sro 01 Kwi, 2009
A jak on go myje? Czy K20D jest na tyle szczelny
co prawda to nie lustrzanka, ale mam kompakt Kodaka, zakupiony 5 lat temu z wystawy sklepowej, używany we wszystkich warunkach poza mocnym deszczem i jest jednym z niewielu urządzeń, które mi się nie zepsuło
SlawGaw - Sro 01 Kwi, 2009
Misek, ja od tego kogoś sprzętu już bym nie kupował, aż tak w uszczelki Pentaxa nie wierzę.
[ Dodano: Sro 01 Kwi, 2009 20:22 ]
tomek__ napisał/a: | A jak on go myje? |
Chyba nie warto myć, zastygły brud tworzy dodatkowe uszczelnienia.
Misek - Sro 01 Kwi, 2009
To fotki z forum Pentaxa. Podobno da się to wyczyścić. I przypominam że to K200D, a nie K20D
Nieźle jak na puszke która kiedyś kosztowała 1600 zł z kitem.
pablospanishguy - Nie 05 Kwi, 2009
tomek__ napisał/a: | co prawda to nie lustrzanka, ale mam kompakt Kodaka, zakupiony 5 lat temu z wystawy sklepowej, używany we wszystkich warunkach poza mocnym deszczem i jest jednym z niewielu urządzeń, które mi się nie zepsuło |
A ja Kodaka mialem niecaly rok i juz samoistnie pekla klapka zamykajaca baterie - dorzucilem pare gratisow i nawet znalazl sie chetny na allegro (oczywiscie opisalem, ze jest pekniecie) - ale byla jeszcze gwarancja. Pozniej mialem kompakty Canona i jedyny problem z nimi to zdjecia na rajdach - jak sypnie piaskiem (mimo, ze po przejezdzie odwracalem sie i zaslanialem sprzet soba), to obiektyw sie zacina - ale na gwarancji wyczyscili za darmo Teraz kupilem "zestaw ochronny" - tulejke + UV, choc nie mialem go jeszcze okazji przetestowac w az tak trudnych warunkach. Niestety kompakty Canona nie wytrzymuja tez siadania na wysunietym obiektywie, dlatego napisalem w liczbie mnogiej
Co do ankiet, to moze lepiej byloby zrobic ankiete zewnetrzna - na przyklad na doodle.ch? Moznaby glosowac na kilka systemow i mozna stworzyc wiecej opcji, ale ma to tez wady - nie tylko zarejestrowani moga glosowac i nie wiem czy nie kasuja po jakims czasie...
B o g d a n - Pią 17 Kwi, 2009
Mam przy okazji pytanie, czy któryś z kolegów pamięta takie małe zgrabne aparaciki radzieckie ŁOMO ? Można było je kupić na przełomie lat 80-tych i 90-tych ... tamtego wieku oczywiście. Były naprawdę niezłe jako drugi aparat np. do slajdów.
Miały tylko jedną, jedyną wadę - psuła się niepostrzeżenie migawka w najmniej porządanym momencie, nie dając żadnej oznaki. Mojej żonie zepsuł się nad wodospadem Niagara, a koledze w Egipcie. W tamtych czasach to była duuuża strata fotek dokumentacyjnych. Człowiek dowiadywał się, że ma "czyste" filmy dopiero po ich wywołaniu.
jaad75 - Pią 17 Kwi, 2009
tomek__ napisał/a: | A jak on go myje? Czy K20D jest na tyle szczelny |
Ja swoją K10D myłem normalnie pod kranem. Nie ma problemu, tylko trzeba było na okolice bagnetu i lampy uważać.
|
|