sławek_38 - Wto 31 Mar, 2009 Temat postu: Program do astro - foto w wersji polskiej Czy jest coś takiego i co możecie polecić na początek, mam ochotę zrobić troche ekspozycji i nałożyć je na siebie a jak na razie moje próby z jakimś oprogramowaniem spełzły na niczym. Trzeba dobrego nauczyciela od angielskiego lub super instrukcję obsługi. Co możecie zaproponować z czym można sobie poradzić z Waszą pomocą ewentualnie. benetnash - Wto 31 Mar, 2009 ja bym Ci proponował w GIMPie (nie umiem używać PS) zrobić kilka warstw, na każdej warstwie osobne zdjęcie i ustawić ,,tryb'' warstwy na suma. Efakt powinen być ,,zadowalający''. Pozdrawiam sławek_38 - Wto 31 Mar, 2009 A czy robiłeś już coś takiego w tym programie - konkretne przykłady możesz wrzucić? (przejrzałem wstępnie opis tego GIMP-a i chyba bardziej jest to program od "bajerów") benetnash - Wto 31 Mar, 2009 nie, nie używałem tego do takich rzeczy. Raczej nie obrabiam zrobionych zdjęć. A jeżeli chcesz połączyć fotki w ekstremalny sposob to polecam ImageMagick:
Pozdrawiam sławek_38 - Sro 01 Kwi, 2009 Wczoraj cokolwiek było widać na niebie więc pobawiłem się trochę, zrobiłem parę fotek i spróbowałem posklejać 8 zdjęć programem Astrostack. Nawet mi się udało ale efekty mizerne, jeżeli wybierałem ręcznie powiedzmy 3-4 punkty do porównania, w miarę dobrze wychodziło w tych punktach, a poza nimi niestety gwiazdy się rozjeżdżały jak odbicia w TV. A tak na marginesie ile zdjęć należałoby zrobić o czasie powiedzmy 10s i czułości iso np. 800 , odniskowej ok 100 żeby jakąkolwiek mgławicę poskładać do kupy? benetnash - Sro 01 Kwi, 2009 Nie znam się na tym aż tak dokładnie (ostatnie zdjęcia nieba robiłem z 5 lat temu analogiem ,,na oko'') A przykładowe zdjęcie galaktyki w andromedzie masz na dole testu: http://optyczne.pl/99.11-...dsumowanie.html I pewnie musisz mieć ekspozycje zbliżoną do tej z testu. Pozdrawiam sławek_38 - Sro 01 Kwi, 2009 O kurde, taka długa ogniskowa a gwiazdy nieporuszone, niemożliwe, ja po ok 15 s przy ogniskowej 280 mm otrzymuję paski [ Dodano: Sro 01 Kwi, 2009 10:14 ] To musi być jakaś składanka albo obróbka albo - - prowadzenie - - to chyba tłumaczy wszystko. Trzeba autora zapytać!!! [ Dodano: Sro 01 Kwi, 2009 10:15 ] Tak to jest, wszędzie są jakieś kruczki, do wszystkiego trzeba dojść - Arek prosimy o wyjaśnienie tego zdjęcia! benetnash - Sro 01 Kwi, 2009 Montaż paralaktyczny jest konieczny. Nawet nie musi być automatyczny, przy odrobinie wprawy i dobrym mocowaniu (takim żeby obrót pokrętła nie powodował telepania całego statywu) można ręcznie prowadzić, ale trzeba mieć wtedy lunetkę celownicza. Pozdrawiam Arek - Sro 01 Kwi, 2009 No oczywiście, że było prowadzenie. I to dość solidne. A jeśli chodzi o polskie wersje programów do astro - to nie znam takich. Składanie w gimpie czy image magic do niczego się nie nada, bo trzeba jeszcze poprzesuwać gwiazdy na jedną siatkę współrzędnych. sławek_38 - Sro 01 Kwi, 2009
A co możesz Arku zaproponować - jaki zestaw (teleskop) do takiego prowadzenia i czy udało by się to zrobić z prowadzeniem ręcznym czy nie? Dość solidne sugeruje kwotę z 5 koła... Arek - Sro 01 Kwi, 2009 sławek_38, dawałem Ci linki do montaży w wątku o teleskopie za 1000 zł. Prawda jest brutalna. Chcesz mieć solidne prowadzenie i robić dobre astrofoto - musisz wydać na montaż kwotę 3-4 tys. zł. Możesz się bawić w sadzenie obiektywu na barana teleskopu (bez robienia zdjęć w ognisku głównym), ale wtedy nie polecam przekraczania ogniskowych 200 mm. Ale nie zniechęcaj się. Na krótszych ogniskowych daje się zrobić masę fajnych zdjęć astro. Tu masz zdjęcie na ogniskowej 70 mm: http://astroexpo.pl/index...ew&id_photo=132 a tutaj kilka zdjęć L-ką 70-200 f/2.8: http://astroexpo.pl/index...oto&func=search sławek_38 - Sro 01 Kwi, 2009 no tak, przepraszam że się powtarzam, zamiast szukać oprogramowania trzeba szukać sprzętu  na dziś dzień jestem za cienki haha!
|
