sylwek_08 - Wto 14 Kwi, 2009 Temat postu: Zalany obiektyw Na początek napisze że jestem mocno początkujący w temacie. Problem polega na tym że w lany poniedziałek moja a 200 z kitem 18-70 dostała trochę wody puszka po wysuszeniu działa poprawnie jednak obiektyw gdy kręcę pierścieniem zoom skrzypi szczególnie przy 50, na zdjęciu nie widzę żadnej różnicy. Moje pytanie brzmi czy to może stanowić problem w przyszłości, garreth - Wto 14 Kwi, 2009 bardziej od skrzypienia pierścienia obawiałbym się, że woda, poprzez nieszczelności, "popłynęła" po którejś z soczewek wewnątrz obiektywu... krisv740 - Wto 14 Kwi, 2009 a ja myśle o przysłonie.... 
serwis i to szybko.... MC - Sro 15 Kwi, 2009
Nie tak szybko... Rozumiem, ze problem jest tylko ze szklem, tak? W takim przypadku (zalanie) nie ma co myslec o naprawie gwarancyjnej. Trzeba bedzie zaplacic. A szkielko bez problemu mozna kupic za 120-150zl. Nie wydaje mi sie, zeby naprawa wyniosla mniej... krisv740 - Sro 15 Kwi, 2009 MC, a to przepraszam.... 
jak wiesz ja w sony to tylko 70-200 i 70-400 z 16-80 znam
jeśli to jest odpowiednik kita canona to proponuję samodzieną naprawę  i zakup używki na alledrogo 
mavierk - Sro 15 Kwi, 2009 kurde jak robi zdjęcia to dać mu z tydzień albo dwa na rozkręcenie się i nie przejmować się - chyba że jakość optyczna jeszcze znowu spadła 
palindrom - Sro 15 Kwi, 2009 sylwek_08, czysta woda zwykle nie przeszkadza, chyba że dojdzie do przesłony lub pozostawi osady na soczewkach. Jeżeli szkła są czyste a przesłona pracuje, nie powinno być problemów. Pamiętaj tylko żeby dobrze osuszyć obiektyw przed użyciem. Woda, jeżeli nie jest destylowana, zawiera mnóstwo siarczków, chlorków i przeróżnych jonów. Jeżeli podepniesz obiektyw do body, pomiędzy ścieżkami, wyprowadzeniami z układów scalonych i kontaktami dojdzie do elektrolizy - tego nie chcesz 
Jak coś przestanie działać, pochwal się co się dzieje, to może coś poradzimy
sylwek_08 - Sro 15 Kwi, 2009 Nie zauważyłem żadnych problemów prócz tego skrzypienia kręcąc pierścieniem zaczyna się przy 50mm kończy pod sam koniec, z powrotem skrzypienie jest dużo słabsze. Wielkie dzięki za wszystkie wypowiedzi. SlawGaw - Sro 15 Kwi, 2009 sylwek_08, skrzypienie? To chyba nic groźnego, mogło być nawet wcześniej ale dopiero po przygodzie z wodą byłeś na tyle wyczulony że to zauważyłeś. Jeśli wszystko działa - nie rób z tym nic. sylwek_08 - Sro 15 Kwi, 2009 Wcześniej na pewno nie skrzypiał w ten sposób. Nawet jak padnie identyczny można bardzo tanio zakupić.
|
