forum.optyczne.pl

Pomagamy w wyborze lustrzanki cyfrowej - Canon EOS 500D czy Olympus E-620 ?

Ilona - Sro 15 Kwi, 2009
Temat postu: Canon EOS 500D czy Olympus E-620 ?
Wiem, pewnie powiecie, że amatorskie i małe :) - ale dla mnie właśnie ich wielkość jest zaletą- na tyle istotną, że odpadł Nikon D90, którego zamierzałam kupić. Nie potrzebuję aparatu, który będzie leżał w szafie, bo zwyczajnie jest za ciężki.

Olympus E-620
- z obiektywem 12-60 (a ten biorę pod uwagę) miałabym od razu szeroki kąt i brak konieczności kupowania np. Tokiny
- stabilizacja w body - dla mnie istotna rzecz- Canon ma w obiektywach, ale raczej drogich ...

Pytanie jednak, czy w tym systemie jest porządne szkło Macro, portretowe i jakiś zoom ?

No i Canon - jaki zestaw szkieł ? Oprócz szerokiej Tokiny ? (jasnych, tanich i ... lekkich :D )

MC - Sro 15 Kwi, 2009

Jesli chodzi o Olympusa, to nie podepniesz tam ani Tamrona 90 ani 180 (macro). Jest niezly ZD50/2.0, ale jak dla mnie to ma on zbyt mala ogniskowa. Portretowki tez nie znalazlem zadnej.
W Canonie za to mozesz kupic portretowy C85/1.8. Wybor macro tez jest spory.
Chociaz E-620+ZD12-60 to fajny komplecik.

SlawGaw - Sro 15 Kwi, 2009

Cytat:
jasnych, tanich i ... lekkich

jeszcze dodaj dobrych,
Tu info o optyce Olka
http://www2.olympus.pl/consumer/dslr_6760.htm
Do Olka pasują także niektóre sigmy.
Z pewnością Canon ma więcej szkieł i więcej zamienników niż Olek.

Baku - Sro 15 Kwi, 2009

W systemie Olympusa szkiełkiem makro jest ED 50/2, co w przypadku systemu 4/3 jest odpowiednikiem 100 mm na pełnej klatce. Za portretówkę może robić 12-60 w okolicach dłuższego końca, lub jeśli interesuje Cię rozwiązanie bezkompromisowe to ED 35-100/2. Nie mam pojęcia ile to szkło kosztuje, ale tanie to ono nie będzie.
Na razie Olympus nie ma stałoogniskowego obiektywu typowo portretowego, gdyż ani obecnie ani w planach nie widzę stałki 60-70 mm. Możesz próbować z ED 50/2, efekt może być niezły.

Canon 500D może być hitem (na razie na to się zanosi), jednak na razie nie jestem w stanie go polecić, gdyż nie był jeszcze testowany, nie wiemy czy nie ma tam gdzieś jakiejś wpadki, nie wiem jak wygląda dostępność no i na pewno trzeba poczekać aż jego cena znacząco spadnie, bo przecież to nowalijka.

[ Dodano: Sro 15 Kwi, 2009 15:30 ]
Tytułem uzupełnienia do Olympusowych szkiełek makro, to na 2008 była planowana premiera "telephoto macro" o przybliżonej ogniskowej 100 mm, co dało by kąt widzenia jak 200 mm na pełnej klatce, jednak obiektywu tego nie widzę w bazie, co oznacza że premiera została odwołana lub przesunięta w czasie.

ghost - Sro 15 Kwi, 2009

sigmy 105 nie ma do 4/3?
MC - Sro 15 Kwi, 2009

ghost, jest. Nie ma Tamronow.
ghost - Sro 15 Kwi, 2009

no to też jest pomysł na makro ;)
lotofag - Sro 15 Kwi, 2009
Temat postu: Re: Canon EOS 500D czy Olympus E-620 ?
Ilona, taka mała rada: pomyśl czy warto rzucać się na nowości...
Cena w momencie pojawienia się na rynku zwykle nie jest adekwatna do oferowanych możliwości, a i do końca nie wiadomo w ogóle co to warte.

Ilona - Sro 15 Kwi, 2009

lotofag, myślisz, że chcę kupić po aktualnej cenie? Nie chcę :) I nic nie poradzę na to, że akurat parametry nowości mi najbardziej odpowiadają :) Kłopot tylko w tym, że są dwa do wyboru :) (nowy Nikon odpadł)

Mam nadzieję, że doczekam się i spadku ceny i testów :)

SlawGaw - Sro 15 Kwi, 2009

Ilona, jak będziesz czekała to pojawią się nowe nowości i nigdy nic nie kupisz. :mrgreen:
Kocur - Sro 15 Kwi, 2009

Ilona, jak masz kasę to kupuj C 40D, jest tańszy niż 500D jeszcze długo będzie, a wybór szkieł znacznie szerszy niż u Olka. Poza tym ma dobrą matrycę i świetną ergonomię, więc zamiast się zastanawiać to leć do sklepu i rób zdjęcia, bo wiosna się już zaczęła, a to okazja do zrobienia wielu fajnych fotek ;)


Do tego Tamron 17-50/2,8 do ogólnych zastosowań, C 50/1,8 do portretu się nada, i zestaw pierścieni pośrednich, żeby z 50/1,8 zrobić zestaw do makro :P

RB - Sro 15 Kwi, 2009

Ilona napisał/a:
lotofag, myślisz, że chcę kupić po aktualnej cenie? Nie chcę :) I nic nie poradzę na to, że akurat parametry nowości mi najbardziej odpowiadają :)


te akurat najbardziej rzucające się w oczy parametry mają zwykle znikomy wpływ na wynik w postaci fotografii. Nie kupuj parametrów. Kup aparat fotograficzny.

Ilona - Sro 15 Kwi, 2009

Kocur napisał/a:
Ilona, jak masz kasę to kupuj C 40D


Kocur- C40 odpadł ze względu na wagę - był moim pierwszym typem. Dla mnie to jest wada decydująca. Gdyby nie miała znaczenia, kupiłabym N D90 ;)

Sunders - Sro 15 Kwi, 2009

Ilona, jeśli waga decyduje weź canona 1000d-jest nawet nieco lżejszy od olympusa e-620, a wybór obiektywów jak do 40d :idea:
kozidron - Sro 15 Kwi, 2009

Ilona napisał/a:
Kocur- C40 odpadł ze względu na wagę - był moim pierwszym typem. Dla mnie to jest wada decydująca. Gdyby nie miała znaczenia, kupiłabym N D90 ;)


Ilona napisał/a:
Pytanie jednak, czy w tym systemie jest porządne szkło Macro, portretowe i jakiś zoom ?

No i Canon - jaki zestaw szkieł ? Oprócz szerokiej Tokiny ? (jasnych, tanich i ... lekkich :D )


pewne rzeczy się wykluczają chcesz lekko, jasno, makro, tanio i jeszcze żeby było małe............takie rzeczy tylko w erze ale nie w fotografii bo użyłaś słowa
Ilona napisał/a:
porządne

musisz odpuścić, któryś z tych parametrów, bo jeżeli chcesz do torby foto włożyć szkiełko makro, szeroki kat, obiektyw portretowy i "jakiś zoom" to będzie ciężko, drogo, może jasno i najważniejsze ......żeby się z tym całym kramem dobrze pracowało to przydałoby sie porządne body za które jest gdzie złapać ....... i koledzy ci dobrze radzą :!:


edit......
hehe zagalopowałem się, nie wszyscy , 1000D odradzam

Kocur - Sro 15 Kwi, 2009

Ilona napisał/a:
Kocur- C40 odpadł ze względu na wagę - był moim pierwszym typem. Dla mnie to jest wada decydująca. Gdyby nie miała znaczenia, kupiłabym N D90 ;)


40D nie jest takie ciężkie ;) Ale jak za ciężkie, to coś z niższej klasy, najlepiej 450D, zostanie sporo kasy na obiektywy.

Poza tym, musisz mieć na uwadze, że jeśli chcesz mieć jasne i porządne obiektywy, to niestety będą swoje ważyć i przy nich różnica 200-300g w wadze puszki to pikuś. :P

lotofag - Sro 15 Kwi, 2009

Ilona napisał/a:
lotofag, myślisz, że chcę kupić po aktualnej cenie? Nie chcę :)

Wiesz, czekać można długo i namiętnie. Tylko pewnie w międzyczasie wyjdą nowości o "lepszych parametrach" :mrgreen:
Ilona napisał/a:

I nic nie poradzę na to, że akurat parametry nowości mi najbardziej odpowiadają :)

Tak z ciekawości: jakież to "parametry"? :)
Ilona napisał/a:

Kłopot tylko w tym, że są dwa do wyboru :) (nowy Nikon odpadł)

Daj spokój, "lustrzanków jak psów" - oby tylko były chęci, wiedza i fundusze...

Sunders - Sro 15 Kwi, 2009

Kocur napisał/a:
coś z niższej klasy, najlepiej 450D

"Celna" uwaga, bo 450d waży dokładnie tyle samo co olek e-620 :smile:

oracle - Czw 16 Kwi, 2009

Hmm a nie lepiej kupić jakąś hybrydę? Już nawet nie mówię o ciężarze ale ogólnie o zastosowaniu.
Ilona - Czw 16 Kwi, 2009

Nie :)
Baku - Czw 16 Kwi, 2009

Mnie tam pomysł z olkiem i dualkitem wydaje się całkiem niezły. Fajny zakres ogniskowych a do tego niewielka masa i wymiary.
Ilona - Czw 16 Kwi, 2009

lotofag napisał/a:
ak z ciekawości: jakież to "parametry"? :)


Bardzo proste ;)
Obowiązkowe:

- mała waga :P
- ISO >1600 (czyli 3200) (i tu o ile pamiętam odpadł C450 D) [na pytanie: po co: noc, stare kościoły bez oświetlenia i z zakazem używania lampy]
- LV
- silnik w body

pomocne:
- stabilizacja

zbędne
- filmy

Baku - Czw 16 Kwi, 2009

No to i Canon i Olympus odpadają... Nie mają silnika w body.
MC - Czw 16 Kwi, 2009

Ilona napisał/a:
po co: noc, stare kościoły bez oświetlenia i z zakazem używania lampy

Po to jest urzadzenie zwane statywem... Podbijanie iso to ostatecznosci i raczej tylko awaryjnie.

Ilona - Czw 16 Kwi, 2009

Hmmm- jeśli nie ma żaden model, to ok, bo wszystkie obiektywy pasują- chodzi o coś takiego, jak z Nikonem :) - jeden model ma, iny nie.

[ Dodano: Czw 16 Kwi, 2009 10:13 ]
MC- ale statyw to dodatkowa waga - i niezawsze da się go zabrać... np. na pieszą pielgrzymkę w Hiszpanii ;)

RB - Czw 16 Kwi, 2009

Ilona napisał/a:

Obowiązkowe:

- ISO >1600 (czyli 3200) (i tu o ile pamiętam odpadł C450 D) [na pytanie: po co: noc, stare kościoły bez oświetlenia i z zakazem używania lampy]


Ummmm, w Olympusie? Uzywalne ISO 3200, tak, że będziesz w miarę zadowolona z fotografii? Z 12 milionowej matrycy 4/3? Ojjj... zobacz jak się zachowuje e-30.

Do takich fotografii to polecam statyw i węzyk, fajnie miec tez podnoszenie lustra.
A jesli to ma byc coś co się rusza to raczej nie te aparaty...

[ Dodano: Czw 16 Kwi, 2009 10:18 ]
Ilona napisał/a:

MC- ale statyw to dodatkowa waga - i niezawsze da się go zabrać... np. na pieszą pielgrzymkę w Hiszpanii ;)


Ty chcesz Koleżanko uprawiać fotografię na skróty...
Lekki rozsądny statyw który sprawdzi się w kościele może ważyć koło 1.5 kg i kosztować 250-300 PLN.

Można się ratowac improwizowanym statywem, kładąc aparat na jakieś balustradzie, parapecie, krześle, stoliku łotewer tam we wnętrzu jest i korzystać z samowyzwalacza... :cry:

Baku - Czw 16 Kwi, 2009

Cytat:
Hmmm- jeśli nie ma żaden model, to ok, bo wszystkie obiektywy pasują- chodzi o coś takiego, jak z Nikonem :) - jeden model ma, iny nie


Taaa... to mnie właśnie zniechęciło do Nikona.

A statyw, choćby i namiastka statywu, monopodzik, cokolwiek...
Ja mam statyw bardzo lichy, ale targam go niemal wszędzie. Do jego listy zalet mogę zaliczyć, to że jest bardzo lekki ...i to że jest. I ta ostatnia zaleta często ratuje "życie" (zdjęcie).

Sunders - Czw 16 Kwi, 2009

Baku napisał/a:
mam statyw bardzo lichy, ale targam go niemal wszędzie. Do jego listy zalet mogę zaliczyć, to że jest bardzo lekki ...

Baku, weź pod uwagę, że dla Ilony, to 300g więcej to już problem/C40D-OE-620 :smile: / :???:
Jak czytam "jej wymagania" to dochodzę do wniosku jak oracle-może własciwa byłaby hybryda albo może...komórka z 5 lub 7mpx :smile:

kozidron - Czw 16 Kwi, 2009

Ilona, pewne rzeczy w fotografii się wykluczają, widzę że uparcie nie przyjmujesz tego do wiadomości ........wymagania masz takie jakbyś chciała mieć hamera, ferrari i wszystko najlepiej przy wadze i gabarytach trabanta.

Rzeczywiście najlepszym wyjściem będzie canon 40D+ 18-200IS, bo będzie najlżejszy zestaw przy takich wymaganiach, mały szum na wyższych iso, dobra jakość fotek, szeroki zakres ogniskowych - w rzeczywistości mała masa, bo jakbyś chciała targać mniejsze body i parę szkieł wyjdzie ciężej, niestety ta opcja nie jest bez wad 18-200IS jest przeciętnym (delikatnie mówiąc) szkłem. Dlaczego proponuje ci 40D zamiast lżejszego 450D, bo uważam że w końcu brutalnie dojdzie do ciebie, że sprzęt musi trochę ważyć i zwrócisz uwagę na porządne i troszkę "cięższe" szkła... a wtedy jak znalazł porządne body.

fluorescent - Czw 16 Kwi, 2009

do Ilony: nie rozumiem.... czyli chcesz lekki aparat? <mysli> zmiana body z 300 na 400 bylo dla mnie szokiem, wlasnie ze wzgledu na wage.. tyle ze 400 jest lzejsza i gorzej sie nia fotografuje
Jesienny - Czw 16 Kwi, 2009

Piesza pielgrzymka z cięższym sprzętem będzie bardziej "spełniająca" ;) (MSPANC)
fluorescent - Czw 16 Kwi, 2009

racja:)
oracle - Czw 16 Kwi, 2009

No dlatego też mówiłem że hybryda, lustrzanka to chybiony wybór przy takich wymaganiach.

O starych kościołach i iso 3200 przy Olympusie możesz zapomnieć. Statyw to wg mnie mus.

Luke_S - Czw 16 Kwi, 2009

oracle napisał/a:
O starych kościołach i iso 3200 przy Olympusie możesz zapomnieć. Statyw to wg mnie mus.


O iso 3200 w olku można zapomnieć, to fakt. Ale o starych kościołach? W żadnym wypadku. To, co olek traci na szumach (jakieś 2/3 EV w porównaniu do konkurencji), to zyskuje na stabilizowanej matrycy (przynajmniej 2,5 EV, jak donoszą testy, choć mi w E-30 wychodzi 4 EV).

Ilona - Czw 16 Kwi, 2009

Luke, a był jakiś test E-620 ? Skąd wiadomo, że on też będzie generował duże szumy na wysokim ISO ? A może akurat nie ?
Luke_S - Czw 16 Kwi, 2009

Ilona, E-620 ma tę samą matrycę, co E-30, więc jakość obrazowania będzie bardzo zbliżona, jeśli nie identyczna. Nie sugerowałbym się jednak testem E-30 na Optyczne.pl. Robiłem własny test i moje spostrzeżenia są zupełnie odmienne. Iso 3200 jest użyteczne co najwyżej do małych wydruków, ale już iso 1250-1600 jest użyteczne w pełni.
oracle - Czw 16 Kwi, 2009

ja mówiłem o kombinacji ISO 3200 olympusa + stare kościoły = max zaszumiona fotka.

I to na ile fotka jest użyteczna zależy od odbioru. Mój 350D ma nie dość że większą matrycę to jescze tylko upakowane 8Mpx i uważam że conajwyżej Iso 800 można używać. Z testów olympusa właśnie na optycznych również uważam że 800 to max.

Ilona - Czw 16 Kwi, 2009

Czyli trzeba poczekać, aż ktoś przetestuje 500 D - swoją drogą, kuzynka ma 350 D i bardzo ładne fotki ze starych kościołów właśnie :)

Albo spytam inaczej- jakie aparaty (nie licząc z tych najwyższej półki) mają używalne iso 3200 - w kolejności od najlżejszego ? ;)

kozidron - Czw 16 Kwi, 2009

Ilona napisał/a:

Albo spytam inaczej- jakie aparaty (nie licząc z tych najwyższej półki) mają używalne iso 3200 - w kolejności od najlżejszego ?


zazwyczaj jest tak, że iso 3200 to maksymalne iso w puszce i na tym koniec, czasem sztucznie podbijane jest do 6400 rzadziej do 12800 czy nawet 25600. Zdarza się i tak, ze iso 3200 to jest "sztucznie" podbita wartość.
To, gdzie jest dopuszczalne powiedzmy iso 1600 zależy od przeznaczenia foty, jeżeli to będzie odbitka do A4 to znajdą się takie puszki, jeżeli cos idzie na stronę w małym formacie to jeszcze jest w czym wybierać......

Natomiast jeżeli zależy ci na szczegółach wnętrz kościołów i jesteś wymagająca to i iso 1600 może powodować niedopuszczalną dla ciebie degradacje nawet na formacie A4(szczególnie jeżeli będą to foty np. zdobień, ornamentów ukazujące sporo szczegółów).
Wszystko zależy od twoich wymagań ale powiedzmy, że używalne TAK wysokie iso - to w innym przedziale cenowym niż entry level.

Luke_S - Czw 16 Kwi, 2009

Ilona napisał/a:
Albo spytam inaczej- jakie aparaty (nie licząc z tych najwyższej półki) mają używalne iso 3200 - w kolejności od najlżejszego ? ;)


Jeśli kierować się kryteriami oceny kolegi oracle, to żadne.

oracle - Czw 16 Kwi, 2009

No faktycznie - żadne. Ale to już było powiedziane kilka razy. Nie ma takiego aparatu który spełnia te wymagania. Do fot kościołów absolutnie nie nadaje się iso 3200. Do takich rzeczy używa się statywu.
RB - Czw 16 Kwi, 2009

oracle napisał/a:
No faktycznie - żadne. Ale to już było powiedziane kilka razy. Nie ma takiego aparatu który spełnia te wymagania.


Zaryzykowałbym: d3, d700, 1dmkIII, 5d
Sadzę, ze tym da się robić na iso3200 kościoły (widziałem robione maszynkami tej klasy na takim iso ptaki - chciałbym tak mieć...), choć po co?

A swoja drogą zastanawiam się, czy autorce pytania chodziło o uszeregowanie tych aparatów z używalnym iso3200 według cięzaru w gramach czy ciężaru w PLN...

oracle - Czw 16 Kwi, 2009

co z tego że mają użyteczne ISO skoro nie spełniają innych wymagań :grin: ?
Ilona - Czw 16 Kwi, 2009

W gramach. :) Na aparat mam koło 4 tys.
C40D zdecydowanie odpada. Już ND90 jest lżejszy ... :roll: poczekam na jakiś test C500D

Najchętniej bym je sobie "pomacała" ... ale najbliżej macanko mam chyba w Krakowie (= 120 km)
A z wagą było tak... zważyłam analogowego Nikona razem z obiektywem - wyszło koło 500 gramów, potem wzięłam do ręki kg cukru :wink:

Zapewniam Was, ze na pielgrzymce waży się każdą rzecz przed włożeniem do plecaka ... a i tak w trakcie części rzeczy się pozbywa ... ;)

RB - Czw 16 Kwi, 2009

Ilona napisał/a:

Zapewniam Was, ze na pielgrzymce waży się każdą rzecz przed włożeniem do plecaka ... a i tak w trakcie części rzeczy się pozbywa ... ;)


A Ty idziesz na Camino Santiago fotografować? Czy chcesz mieć po prostu pamiątkowe rozsądne fotki? Ja na taką trasę zabrałbym nawet nie hybrydę ale jakiś mały, lekki ale w pełni nastawialny kompakt.

Ilona - Czw 16 Kwi, 2009

:) no też właśnie kompakt na Camino wzięłam ;) - 3 lata temu. Fotki były w prasie, więc nie narzekam :) - natomiast nie mam zadnego zdjęcia nocnego albo z wnętrza, które by się nadawao do pokazania.

Camino to tylko przykład i wspomnienie, ale zostają mi jeszcze krótsze wypady, np. w góry - a zwracanie uwagi na wagę nie jest kwestią wygody, tylko lekarskim zakazem dźwigania.- z tego względu nigdy nie będę mieć np. tele 200 ze światłem 2,8 , nawet, gdybym w Totka wygrała :)

No nic - popatrzę jeszcze na wagę obiektywów ;)

RB - Czw 16 Kwi, 2009

Ilona napisał/a:
:) no też właśnie kompakt na Camino wzięłam ;) - 3 lata temu. Fotki były w prasie, więc nie narzekam :) - natomiast nie mam zadnego zdjęcia nocnego albo z wnętrza, które by się nadawao do pokazania.


Niestety, wnętrza i noc to statyw. Lub jakakolwiek jego namiastka pozwalająca na odspawanie aparatu od ręki. Woreczek z grochem? Może w kościołach to byłoby smieszne, ale jako tako powinno zadzialać. Zadne wysokie iso, żadne stabilizacje.

lotofag - Czw 16 Kwi, 2009

RB napisał/a:

Ty chcesz Koleżanko uprawiać fotografię na skróty...
Lekki rozsądny statyw który sprawdzi się w kościele może ważyć koło 1.5 kg i kosztować 250-300 PLN.

Wypada tylko potwierdzić. Takie np. nocne fotki to nie żadne forsowanie czułości do absurdalnych wartości. Niskie ISO + statyw. W celu zwiększenia mobilności zestawu można posiłkować się monopodem.
I naprawdę weź sobie Ilono te rady do serca, zamiast szukać leciutkiej wydmuszki-atrapy lustrzanki z niby-megaczułością... A jak naprawdę potrzeba czegoś małego i leciutkiego to jakiś przyzwoity kompakt.

Ilona - Czw 16 Kwi, 2009

Macie może jakieś fotki z ciemnych wnętrz (żadnego światła, oprócz naturalnego - 1 małe okienko) na niskim ISO ? Nic bardziej nie przekonuje, niż obraz :)
RB - Czw 16 Kwi, 2009

tak na szybko bez wybierania i kosmetyki:

(pierwsze to wycinek w skali ca. 70% oryginalu)

Ilona - Pią 17 Kwi, 2009

Przyznaję- przekonujące - zwłaszcza 3- jakie ISO ? :)
kozidron - Pią 17 Kwi, 2009

Ilona napisał/a:
Przyznaję- przekonujące - zwłaszcza 3- jakie ISO ? :)


pewnie został użyty statyw, bo iso100 i 4 s.

Ilona napisał/a:
Zapewniam Was, ze na pielgrzymce waży się każdą rzecz przed włożeniem do plecaka ... a i tak w trakcie części rzeczy się pozbywa ... ;)


to może kup sobie pół kilo hybrydy w razie jak będziesz się pozbywać, wyciągasz kartę (no ta jest już lekka) wyrzucasz 0,485 kg hybrydy (masa podana w przybliżeniu minus masa wyciągniętej karty) i strata mniejsza niż wyrzucać lustrzankę :razz:
:twisted:

lotofag - Pią 17 Kwi, 2009

Ilona napisał/a:
Przyznaję- przekonujące - zwłaszcza 3- jakie ISO ? :)

A czego się spodziewałaś, że nie będzie nic widać na tych zdjęciach? ;)
Po to właśnie używa się statywu by móc śmiało obniżyć czułość i wydłużyć czas co daje w rezultacie dobry efekt zamiast jakiejś "kaszy" przy 10000000 ISO, które w przypadku większego przymknięcia przysłony i tak niewiele da :)

Ilona - Pią 17 Kwi, 2009

lotofag napisał/a:
A czego się spodziewałaś, że nie będzie nic widać na tych zdjęciach?


Właściwie tak :grin:

Obejrzałam sobie jeszcze moje poprzednie typy, m.in. Nikona D90 i z ciężkim sercem (zawsze miałam Nikona ;) ) w tej chwili C500D - ale jak stanieje. - żeby było zabawniej, na korzyść C przemawia zwykłe ISO100 :mrgreen: (pomijając wagę i wygląd- dla mnie zwyczajnie ładniejszy)

Do tego Tokina 11-16, C 17-55/2.8 (raczej używka- może tymczasowo jakaś używka Sigmy ? ) i C Macro (100 ?) To tak w planach :)

kozidron - Pią 17 Kwi, 2009

Ilona napisał/a:
To tak w planach


a ja ci polecam książkę do fotografii, to tak zanim albo w trakcie realizacji planów

magiczny - Pią 17 Kwi, 2009

taaa, ta tokina tez mi sie niezmiernie podoba, jeszcze do tego 70-200 f/4, ostry tamron 17-50, stalka 85 f/1.8 i zestaw marzenie.
RB - Pią 17 Kwi, 2009

Ilona napisał/a:
Przyznaję- przekonujące - zwłaszcza 3- jakie ISO ? :)


W exifach jest.
pierwsze zdjęcie iso200 i 0.5 sekundy
drugie tak jak kozdron pisał
statyw, wstępne podnoszenie lustra (niestety, w tym badziewiu co je posiadam tylko z 2s samowyzwalaczem, ale to lepsze niz bez...)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group