Daimon - Sro 29 Kwi, 2009 Temat postu: Gdzie na długi weekend majowy? Macie jakieś propozycje, miejsca które znacie i uważacie że warto je odwiedzić? Ja zaproponuję Dolinę Prądnika, naprawdę niezły plener fotograficzny. http://pl.wikipedia.org/wiki/Dolina_Pr%C4%85dnika edmun - Sro 29 Kwi, 2009 heh gdybym miał lecieć nad Kraków z Wrocławia, to jednak wolałbym lecieć na południe od Krakowa w ukochane Tatry 
Jak na razie kombinuje na długi weekend żeby podskoczyć np. nad milickie stawy http://pl.wikipedia.org/wiki/Stawy_Milickie Daimon - Sro 29 Kwi, 2009 Tatry sprawa znana i lubiana, pewnie dlatego będzie okropny tłok. Stawy Milickie rzut beretem, raj dla ornitologów. Dlatego Dolina Prądnika wygląda bardzo ciekawie - http://www.wiadomosci24.p...ieku_37304.html Ojców, Maczuga Herkulesa, Grota Łokietka, Jaskinia Ciemna kolejne atrakcje regionu. Atutem jest dojazd z Wrocławia, autostrada, bo to woj Małopolskie. http://www.ojcow.pl/foto_galeria.htm Góry Świętokrzyskie - najstarsze polskie góry http://www.gory-swietokrzyskie.pl/mapa Woliński Park Narodowy i Międzyzdroje też kuszą - http://pl.wikipedia.org/w...i_Park_Narodowy B o g d a n - Sro 29 Kwi, 2009
Tak trochę żartem napiszę: gdy przez 10 godzin dziennie, 5 dni w tygodniu, patrzysz na 2 monitory LCD (wiecie na jednym giełda, a na drugim forum  ), to każdy kawałek ziemi jest dobry aby się na nim zakotwiczyć. W szczególności polecam Kaszuby.
kasiakaaz - Sro 29 Kwi, 2009 A ja to w te regiony... Jura Krakowsko - Częstochowska jest piękna, a do tego bliziutko 
http://pl.wikipedia.org/w...%9Bl%C4%85skie) http://jurajskie.strony.pl/ms_olsztyn.html http://pl.wikipedia.org/w...okole_G%C3%B3ry http://jurajskie.strony.pl/mie_sokole-gory.html Już się doczekać nie mogę... jasiekcom - Sro 29 Kwi, 2009 Zgadzam się w 100 % z kasiakaaz, ja szczególnie zapraszam na Jurę Centralna  tez się cieszę ze mieszkam w samym jej centrum, Rzędkowice, Podlesie, Podzamcze, Okiennik Wielki, Mirów i Bobolice to tereny bardzo popularne szczególnie w weekend majowy ale np: Skały Nietoperzowe, Wzgórze Birów, Okiennik Mały, Apteka, Grochowiec, Biblioteka, Łutowiec miejsca mniej popularne ale jakże piękne i jest jeszcze jedno miejsce ale nie zdradzę go dopóki nie zrobię kilku Panoram ale widok jest fantastyczny teraz trzeba trafić na fajne światełko i inne przychylne okoliczności przyrody
wulf - Sro 29 Kwi, 2009 Temat postu: Re: Gdzie na długi weekend majowy?
Z czystym sumieniem zapraszam również, w końcu mam do centrum Ojcowa tylko pół godziny z buta lub kwadrans rowerem. Ale ze względu na znajomość terenu i możliwe tłumy, oprócz standardów typu Góra Koronna z jaskinią Ciemną, Góra Chełmowa z jaskinią Łokietka i Pieskowa Skała z Maczugą Herkulesa proponuję odwiedzić mniej znane rejony co może zmniejszyć ciśnienie czlowieka na metr kwadratowy o ładnych kilkaset procent
Wszystkie poniższe miejsca są widoczne na standardowych mapach parku więc nie powinniście mieć problemu ze znalezieniem ich. Dolina Zachwytu - długa i urokliwa, zakończona z obydwu stron skałami - można dojść (dojechać rowerem) szlakiem z Pieskowej Skały. Dolina Sąspowska - prawdziwa perła przyrodnicza, cisza i chłód, można zejść z parkingu na Złotej Górze, nadaje się tez do jazdy rowerem. Polecam też szlak ze Skały do centrum Ojcowa - parking za friko pod liceum i brak korka giganta po południu. Co prawda początek szlaku jest zasyfiony przez tubylców ale ma on swoje zalety. W okolicach Krakowa wśród dolinek jest też Zimny Dół z fantastycznym labiryntem skalnym. W dalszych okolicach Małopolski zamiast zadeptanych Tatr warto skoczyć w Gorce lub inne okoliczne wzniesienia - brak tłumu gwarantowany. Życzę udanych zdjęć ! mnich - Sro 29 Kwi, 2009 A ja proponuje Góry Sowie http://pl.wikipedia.org/wiki/Góry_Sowie mavierk - Sro 29 Kwi, 2009 A ja piwko z znajomymi... gdziekolwiek, bo nie wazne, gdzie jedziesz, tylko z kim
Kocur - Sro 29 Kwi, 2009
Do pracy....  
Baku - Czw 30 Kwi, 2009 Do ja gór Sowich dorzucam Stołowe i Kotlinę Kłodzką. A długi weekend spędzę w okolicach Włocławka, spróbuje zacząć klecić jakieś panoramki przed poważniejszymi plenerami
RB - Czw 30 Kwi, 2009
szanowni Koledzy, proponujacy Doliny Prądnika i innne 'oczywiste'atrakcje. Rozumiem, że zapraszacie miłosników fotografii reporterskiej na plener pt. obywatel III RP na łonie natury... W Dolinie Pradnika w łykend majowy 2002 roku miałem kłopot z... wjechaniem i wyjechaniem. W Krakowie byo znacznie puściej
Góry Sowie - najblizsze Wrocławia pasmo... Na przełęczy Jugowskiej beda tłumy. Na Słonecznej i Kalenicy pewnie będzie grillowanie. Sowa pewnie oblężona. Srebrna Góra - stawiam na terror, horror, marmoladę. Okolice Przeł. Woliborskiej moga być pustsze (Malinowa, do Bielawskiej Polanki). Góry Stołowe - to chyba ponury zart...  w łykend majowy...
tomberek - Czw 30 Kwi, 2009 jeśli można coś dorzucić: http://www.parowozowniawolsztyn.pl/ 2 maja jest w Wolsztynie jest parada parowozów (zainteresowani doczytają na stronie) - ciekawy temat do fotek, mieszkam niedaleko, więc chyba zahaczę Paweł_G - Czw 30 Kwi, 2009 Ja piątek jadę do znajomych popływać łódką na rozlewiskach Odry w okolicach Gryfina a w sotobę jedziemy zobaczyć podnośnię statków w Niederfinow: http://www.wsv.de/wsa-ebw...rf.poln.web.pdf PS Szkoda że w tym roku długi weekend jest taki krótki.
kasiakaaz - Czw 30 Kwi, 2009
To jak już zrobisz te fajne panoramki, to zdradź tajemnicę, gdzie  Może je zaprezentujesz na forum?
Kocur, aby Ci nie było przykro, ja też. Ale ino jedną dobę, tak więc patrząc optymistycznie, pozostają jeszcze 2
RB, ale Ty czarnowidz i pesymista jesteś...
Zawsze można w domu do góry d..ką poleżeć i poczytać książki np. nt. fotografii albo na forum posiedzieć 
I też fajnie...
RB - Czw 30 Kwi, 2009
Nie, realista, który doświadczył tego jeszcze w czasie, gdy 'aktywny wypoczynek na łonie' był mniej popularny niż dziś, gdy mniej ludzi było na to stać i gdy mniej ludzi miało samochody. Dlatego od lat w łykend majowy jadę zwiedzac miasta jak Kraków czy Gdańsk, albo siedzę we Wrocku i robie jednodniowe wypady na rower. (tzn, rowery na auto i hulaj gdzies w jakieś lasy, ale na Boga nie w góry!!!) Wyjazd w Sudety w tym czasie to po prostu pomyłka. Wyjazd w Góry Stołowe to ... ostatni raz ten bład zrobiłem gdzies tak w 1999 roku. Może Wy jesteście od zawsze przyzwyczajeni do tak wyglądajacej turystyki w górach, jednak moja młodośc upłynęła w innych realiach i dlatego wolę w góry jeżdzć gdy jak najmniej ludzi ma wolne. Albo pogoda jest taka sobie (np. 2 lata temu w lipcu w Izerskich padało nieco więc włócząc się po 8 godzin dziennie widywaliśmy po 2-3 turystów). Co zaś do wspomnianych przez kogoś Tatr... w Wysokich Taurach ceny niewiele wyższe, jadę tam 8-9 godzin a nie 5 z kawałkiem (tam nie ma zakopianki ) i mam spokój. W 'huetten' praktycznie zawsze jakieś miejsce się znajdzie, jedzenie nieporównywalnie lepsze, można jeszcze dotknąć lodowca... Można zobaczyć, sępy płowe, orły przednie, orłosepy Ale to latem.
Zwiedzać Polskę 'łykendowo' wole w Boże Ciało. Gęstośc turystów jest wówczas istotnie mniejsza. B o g d a n - Czw 30 Kwi, 2009
Popieram tego Pana w całej rozciągłości! 
Faceci to troche inaczej nazywają, ale niech będzie, że "d..ką"
Niech żyją Kaszuby i Kociewie !!! mavierk - Czw 30 Kwi, 2009
mnich - Czw 30 Kwi, 2009 dykt(k)a davaeorn - Czw 30 Kwi, 2009 za takie tematy mam ochotę linczować
nie dość że mam 2 dyplomy w ciągu miesiąca do zrobienia, nie dość że mam miesiąc na napisanie 6 prac pisemnych, nie dość że za miesiąc sesja na którą nic nie umiem... WEEKEND SPĘDZAM NAD W.WYM PUNKTAMI
odwalcie się
B o g d a n - Czw 30 Kwi, 2009
A gdzie fotografowanie kolego?
No dobra, żartowałem tylko.
Ale tak to wszystko zrobisz, to będziesz gość! Powodzenia!
jasiekcom - Czw 30 Kwi, 2009
jak będą sprzyjające warunki przyrody to może po weekendzie kasiakaaz, to raptem 30 km od Częstochowy wiec zapraszam
a tak poz tym każda propozycja jest dobra tylko trzeba być w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie i ewentualnie z odpowiednimi ludzmi można sobie np. zrobić TURDEBAR i pozniej założyć wątek fotografia barowa
mavierk - Czw 30 Kwi, 2009
Kocur - Czw 30 Kwi, 2009 A ja jutro mam wolne, więc mogę zaprosić do siebie np. Warszawiaków, daleko nie mają Inni okoliczni też mile widziani Piwko i żarcie na świeżym powietrzu, 200m do parku, ewentualnie 1km do lasu. Jak by się ktoś nudził zapraszam Wrzucę namiar z zumi: http://www.zumi.pl/namapi...d=&sId=&x=0&y=0
W dzień mnie pewnie nie będzie w domu, więc PW mogę nie odebrać, ale jak by się ktoś wybierał, to pytać o mnie małą blondynkę w budce z żarciem (w drugiej budce jest piwo), zadzwoni do mnie i się pojawię w niedługim czasie 
ps. W domu będę do ok. 11, więc jak ktoś się zdecyduje do tej godziny, niech wyśle PW, podam nr telefonu to się jakoś skomunikujemy
|
