forum.optyczne.pl

Pomagamy w wyborze obiektywu - Canon 450D + 50 f/1.4 ?

Viertlo - Pon 04 Maj, 2009
Temat postu: Canon 450D + 50 f/1.4 ?
Posiadam Canona 450D z "kitowym" obiektywem 18-55 IS. Planuję zakup obiektywu za około 1500zł. Interesuje mnie reportaż i portret. Fotografuję amatorsko od pół roku.

"Kitowy" obiektyw w miarę dobrze sprawuje się w zakresie 18-30 więc myślałem w pierwszej kolejności o:
1. Canon EF 50 mm f/1.4 USM

Albo zastąpić kita:
2. Tamron SP AF 17-50 mm f/2.8 XR Di II LD Aspherical (IF), ale niestety wizja problemów z FF/BF oraz serwisem mnie odstrasza.

Zastanawiam się też nad:
3. Canon EF-S 60 mm f/2.8 Macro USM


Pierwszy obiektyw ma zdecydowanie lepsze światło (chociaż użyteczne powyżej f/2.0), dobry i cichy AF, no i można podpiąć pod FF. W przyszłości planuję zmienić puszkę na 40D/50D a marzy mi się pełna klatka.
Dwa następne obiektywy są tylko pod "cropa" i mają swoje wady i zalety.

Stałka by się przydała i myślę, że pomogła by w nauce fotografii.


Jakie są Wasze propozycje?

BigB - Pon 04 Maj, 2009

a dlaczego nie wydać tylko 400 Złociszy na 50f1.8 i pomyśleć dłużej ?
Viertlo - Pon 04 Maj, 2009

50 f/1.8 jest marnie wykonany a chciał bym, żeby posłużył dłużej. Chociaż nad tą opcją też się zastanawiam ;)
Kocur - Pon 04 Maj, 2009

Viertlo napisał/a:
Zastanawiam się też nad:
3. Canon EF-S 60 mm f/2.8 Macro USM


Nieopłacalne, lepiej dołożyć do 100/2,8 Macro, które da się w przyszłości wykorzystać na FF.

50/1,4 bardzo dobry wybór, ostre rzeczywiście od f/2,2-2,5 a w przedziale f/4-11 nawet bardzo ostre, ale przy portrecie jego miękkość na f/1,4 bywa zaletą :)

Mając kit i 50/1,4 Tamrona bym sobie odpuścił, lepiej kupić coś porządniejszego, 17-55/2,8 lub nawet 24-70/2,8L czy 24-105/4L, to już grubszy wydatek, ale masz szkło na lata.

BigB - Pon 04 Maj, 2009

Viertlo napisał/a:
50 f/1.8 jest marnie wykonany a chciał bym, żeby posłużył dłużej. Chociaż nad tą opcją też się zastanawiam ;)


dłużej niż co ? bo ja mam tego marniaka od 6 lat i jakoś działa ... a jak padnie to można pomyśleć ;) ...

PS.: A jak ci się FF marzy, to po co nawet myśleć o EF S albo innych DI II czy DC ???

Malo to wyboru w FF ?

Viertlo - Pon 04 Maj, 2009

Właśnie chciałem kupić szkło na lata, niestety aktualnie nie mam większych funduszy. Chyba zdecyduje się na stałkę a zooma będę miał w nogach :cool:

Te L-ki to ciekawa propozycja ale w dalekiej przyszłości. Wcześniej wolałbym zainwestować w 70-200/4L.


Rzeczywiście EF-S musiałbym sprzedać a EF zostanie ;)

komor - Pon 04 Maj, 2009

Szkło na lata przy braku funduszy - to chyba mission impossible. Jeśli rzeczywiście 1500 to górna granica to odpada interesująca Sigma 50/1,4 która też jest na pełną klatkę a dobra sztuka jest ostrzejsza niż Canon.
A jeśli myślisz o portrecie to może EF 85/1,8? A z kolei z drugiej strony może interesuje Cię szerszy koniec czyli Sigma 30/1,4? Nie jest pelnoklatkowa ale do reportażu świetna. Wszystko to są obiektywy które warto mieć, ale w jakiej kolejności je kupować to już zależy od Twoich preferencji - co bardziej się przyda.

kozidron - Pon 04 Maj, 2009

Viertlo, tak jak napisali wyżej koledzy, myślę że BigB, dobrze kombinuje a jak byś dołożył 150 ziko to możesz mieć i 50/1.8II i sigmę 17-70/2.8-4.5 a wtedy, będziesz miał stałkę 50-tkę i całkiem porządny zamiennik kita. Pewnie że 50/1.8 to nie szkło na lata ale ten plastik może ci posłużyć ponad rok spokojnie (6 lat to już wyjątkowe szczęście-gratuluje, hehe....chociaż nie ma czego) i myślę, że warto.
Wszystko zależy w jakim czasie mógłbyś coś dołożyć do tego budżetu i czy warto czekać...i patrzeć na uciekające kadry wtedy opcja jaką proponuje komor, jak najbardziej do rozpatrzenia.

Viertlo - Pon 04 Maj, 2009

Wiem, że C50/1.8 to dobry i tani obiektyw. Jednak zależy mi na solidności wykonania oraz na napędzie USM.

Dlatego myślałem w pierwszej kolejności zakupić C50/1.4, gdyż wystarczył by do moich obecnych potrzeb (głównie portret). C85/1.8 to trochę za wąsko na "cropie".

Z czasem rozbudował bym system o:
1. C17-40/4
2. C70-200/4
Gdyż można je kupić w przystępnych cenach.

Szybko się nie przesiądę na FF dlatego też zastanawiam się nad innymi obiektywami. Jednak do wyboru jest obecnie drogi 17-55/2.8 (więc odpada), lub właśnie Sigma 17-70/2.8-4 albo Tamron 17-50/2.8. Tylko pytanie czy zakupić któryś z tych dwóch + 50/1.8 czy pozostać przy 18-55 IS i dokupić 50/1.4.

oracle - Pon 04 Maj, 2009

Hmm do 1500zł najlepszy optycznie będzie tamron 17-50. Fakt jego napęd to nie jest usm ale nie zauważyłem żeby do takiego zakresu ogniskowych był mi szybszy napęd potrzebny. I jeśli masz kupować portretówkę na jakiś czas albo na stałe to albo Canon 50/1.8 II (na jakiś czas) albo Sigma 50/1.4 (na stałe)...

Także wg mnie najlepsza opcja to tamron + canon 50/1.8 a w przyszłości przesiadka na sigmę 50/1.4

B o g d a n - Pon 04 Maj, 2009

Viertlo napisał/a:
Posiadam Canona 450D z "kitowym" obiektywem 18-55 IS. Planuję zakup obiektywu za około 1500zł. Interesuje mnie reportaż i portret. Fotografuję amatorsko od pół roku.

Hasło "kitowy" z racji marnej jakości obiektywów, sprzedawanych z najtańszymi lustrzankami, zrobiło karierę na wszystkich forach, związanych z fotografią. Trudno się dziwić, przecież najtańsze lustrzanki są najczęściej sprzedawane, a najtańsze obiektywy są marnej jakości.
Ja mam dwa "kitowe" obiektywy i nie narzekam. Jeden z nich EF 24-105L IS USM z pudełka od 5D, a drugi EF-S 17-85 IS USM z pudełka od 50D i właśnie poszukanie tego drugiego proponuję Ci rozważyć.

Oczywiście jeżeli ktoś musi mieć f/2,8, czy jeszcze większą dziurę, to trzeba kupić coś innego. Tylko czy musi, czy się tylko wydaje, że musi, bo inni mówią, że światło jest najważniejsze na świecie.
- Ja tylko pytam ile zdjęć robi się na przysłonie f/2,8, f/1,8 czy f/1,4 ?
- Jaki jest wtedy zakres głębii ostrości?
- Czy twarz wykonana z bliska (50 mm) jest ostra cała, czy może tylko czubek nosa, na który wycelowaliśmy punkt AF? :???:

[ Dodano: Pon 04 Maj, 2009 16:55 ]
Viertlo napisał/a:
Rzeczywiście EF-S musiałbym sprzedać a EF zostanie

Zdaje się, że masz do dyspozycji 1500 zł., tak?
Żadnej L-ki za to nie kupisz, tak?
Aparat z pełną klatką Canon 5D Mk.II, to na dziś ok. 9000 zł., tak?
Jak będziesz miał na aparat za 9000 zł. to i na obiektywy do niego., tak?

Teraz kup sobie to co potrzebujesz, a nie patrz czy jest mocowanie EF-S, czy EF. :wink:

Jesienny - Pon 04 Maj, 2009

B o g d a n napisał/a:
Oczywiście jeżeli ktoś musi mieć f/2,8, czy jeszcze większą dziurę, to trzeba kupić coś innego. Tylko czy musi, czy się tylko wydaje, że musi, bo inni mówią, że światło jest najważniejsze na świecie.
- Ja tylko pytam ile zdjęć robi się na przysłonie f/2,8, f/1,8 czy f/1,4 ?
- Jaki jest wtedy zakres głębii ostrości?
- Czy twarz wykonana z bliska (50 mm) jest ostra cała, czy może tylko czubek nosa, na który wycelowaliśmy punkt AF?


1. Kupiłem 30stkę f/1.4 po to by jej używać w zakresie 1.4-2.8 czyli często. Na Tamronie 2.8 gości tak często jak trzeba. I wcale nie jest to jakaś szaleńczo mała głębia ostrości, chyba że chcesz wcisnąć komuś obiektyw na ten ostrzony nos (patrz punkt 3)

2. Bywa że za duży... (a bywa że za mały ;) )

3. A mówią, że celuje się w oczy ;) (MSPANC). Myślę, że przy 50tce na APS-C nader często może się wydawać, że "mogłoby być jeszcze jaśniej".

PS 85tka na Cropie wcale za wąska nie jest jak na portret i chętnie bym taką jedną chapnął - choćby i f/1.8.

Jak kogoś stać to obiektywy 1.8/1.4 i jaśniejsze dają nowe możliwości.

komor - Pon 04 Maj, 2009

B o g d a n napisał/a:
Oczywiście jeżeli ktoś musi mieć f/2,8, czy jeszcze większą dziurę, to trzeba kupić coś innego. Tylko czy musi, czy się tylko wydaje, że musi, bo inni mówią, że światło jest najważniejsze na świecie.
- Ja tylko pytam ile zdjęć robi się na przysłonie f/2,8, f/1,8 czy f/1,4 ?
- Jaki jest wtedy zakres głębii ostrości?


Jak już napisał Jesienny, ja też często używam otwartych obiektywów, właśnie ze względu na selektywną głębię ostrości, która na aparacie APS-C jest przecież większa niż na FF.
Przecież to wszystko zależy od tego co się fotografuje i gdzie. Ja tam w Egiptach i Grecjach nie bywam więc ilość światła ma dla mnie duże znaczenie przez sporą część roku. W pomieszczeniach zaś jasny obiektyw pozwala mi zachować klimat naturalnego oświetlenia nawet jak muszę sobie dobłysnąć lampą. A mając f/1.4 czy f/1.8 często nie muszę błyskać i już.

B o g d a n napisał/a:
- Czy twarz wykonana z bliska (50 mm) jest ostra cała, czy może tylko czubek nosa, na który wycelowaliśmy punkt AF? :???:


Patrzę właśnie na portret (głowę) zrobiony przeze mnie ostatnio pięćdziesiątką założoną na APS-C, przymkniętą do f/2.2 i moim zdaniem jest ostre to co trzeba, a rozmyte co trzeba. No i oczywiście ostrzyłem na oko, a nie na nos. :) Oczywiście to może być kwestia gustu lub preferencji klienta. Mając jasny obiektyw zawsze można go przymknąć, w drugą stronę już nie bardzo.

B o g d a n napisał/a:
Jak będziesz miał na aparat za 9000 zł. to i na obiektywy do niego., tak?
Teraz kup sobie to co potrzebujesz, a nie patrz czy jest mocowanie EF-S, czy EF. :wink:


I z tym się zgadzam. Kupować dziś drogie obiektywy o ogniskowych dostosowanych do pełnej klatki na którą nie ma się pieniędzy i na razie nie ma widoków na to – uważam za nierozsądne.

AM - Pon 04 Maj, 2009

komor napisał/a:
Mając jasny obiektyw zawsze można go przymknąć, w drugą stronę już nie bardzo.

Ale nie zawsze przymkniety obiektyw pracuje rownie dobrze jak ciemniejszy odpowiednik. Ba, wiekszosc ultrajasnych szkiel lubi wybuchac wadami optycznymi w okolicach f/4 i f/8.

A i w portrecie przyslony typu f/1.4 nie sa potrzebne. Nieco wiecej czynnikow wplywa na rozmycie tla niz sam otwor. Zreszta portrety z rozmytym czyms w tle sa troche nudne a w ramach popisu takiego 85L czesto widac podstawowe bledy fotografii jak nieostry nos.

Oczywiscie pisze to z perspektywy osoby z trzema 50tkami i jednym zoomem w tym zakresie. Jakbym mial kupowac jedno szklo to chyba warto jasne. Chyba.

BigB - Pon 04 Maj, 2009

AM napisał/a:

A i w portrecie przyslony typu f/1.4 nie sa potrzebne.

Potrzebne ni wskazane ... rzeczywiście nie ;)

Viertlo - Pon 04 Maj, 2009

Dzięki za odpowiedzi. Zrozumiałem, że nie ma za bardzo sensu kompletować obiektywów tylko ze względu na mocowanie. Po prostu za dużo naczytałem się na forach, że wadą obiektywu jest brak możliwości podpięcia pod FF ;)


Raczej zdecyduje się na stałkę 50/1.4 Sigmy, ewentualnie 30/1.4.

B o g d a n - Pon 04 Maj, 2009

No wreszcie dyskusja mi się podoba. Widzę, że moje pytania były dostatecznie prowokujące.
komor napisał/a:
Przecież to wszystko zależy od tego co się fotografuje i gdzie. Ja tam w Egiptach i Grecjach nie bywam więc ilość światła ma dla mnie duże znaczenie przez sporą część roku

Wbrew pozorom komor jesteś w błędzie. W bardzo wielu zabytkowych ruinach, a na pewno w muzeach, nie wolno robić zdjęć ze statywem lub lampą. Na taki komfort trzeba mieć specjalną zgodę kierownictwa obiektu. Wtedy szczególnie przydaje się właśnie jasny obiektyw. Z tym, że bez przesady. Z f/4 do f/2,8 mamy tylko jeden stopień, a niektórzy uważają, że to jakiś kosmos i przepłacają za tele z otworem f/2,8. Dlatego produkuje się i posiadam aparaty z użytecznym wysokim ISO i obiektywami IS. Jeśli zamiast f/2,8 masz f/4 to chyba wystarczy zamiast ISO 100 ustawić ISO 200 albo zamiast ISO 400 ustawić ISO 800. Każda lustrzanka sobie z tym poradzi, prawda? To samo odnosi się do innych jasnych wnętrz nawet przy wykonywaniu zdjęć rodzinnych. Ja również nie lupię używać lampy.
AM napisał/a:
A i w portrecie przyslony typu f/1.4 nie sa potrzebne. Nieco wiecej czynnikow wplywa na rozmycie tla niz sam otwor.

Jestem dokładnie tego samego zdania. Zresztą o jakich portretach tu mówimy? Robionych ze statywu do paszportu w "zakładzie", czy osób prywatnych, bardziej rodzinne? Jakie wtedy drukujemy formaty? Reszta - patrz moje zdania wyżej w tym poście.
:???:

komor - Wto 05 Maj, 2009

B o g d a n napisał/a:
Jeśli zamiast f/2,8 masz f/4 to chyba wystarczy zamiast ISO 100 ustawić ISO 200 albo zamiast ISO 400 ustawić ISO 800. Każda lustrzanka sobie z tym poradzi, prawda? To samo odnosi się do innych jasnych wnętrz nawet przy wykonywaniu zdjęć rodzinnych.


Ja nie mówię o jasnych wnętrzach. Bardzo ładny przepis podałeś powyżej, ale co z sytuacją, kiedy już na starcie używam ISO 800, f/2.2 i lampy? Co mam wtedy ustawić na Twoim obiektywie f/4? Moje 40D kończy się na ISO 3200, które nie jest tej samej jakości co np. ISO 800, jak zapewne wiesz.

ISO 800, f/2.2, 1/30 s, lampa

Kocur - Wto 05 Maj, 2009

B o g d a n, mam wrażenie, że reportażem to Ty się nie zajmujesz :P Ta jedna działka światła kosmosem może nie jest, ale to jest różnica pomiędzy udanym zdjęciem a brakiem zdjęcia, co często oznacza pieniądze lub ich brak. Nie wspominając już o komforcie pracy. Mając przy ISO1600 i f/2,8 czasy 1/50s nie ma już wielkiego pola manewru, zwłaszcza jak nie można użyć lampy. W zasadzie jedyne co można zrobić, to podciągnąć ISO, ale przynajmniej w moim 50D różnica pomiędzy 1600 a 3200 jest widoczna nawet na wyświetlaczu, co się dzieje na wyższych szkoda gadać, a uwierz mi że większość ludzi dla których takie zdjęcia się robi reaguje na widoczne na zdjęciach ziarno alergicznie. Nie wspominając już o tym, że na wysokim ISO w pindu idzie DR i kolory... Nawet w przypadku 50D które ma na prawdę fajne wysokie ISO jak na APS-C, 1600 to jest górna granica rozsądku.
B o g d a n - Wto 05 Maj, 2009

komor napisał/a:
Bardzo ładny przepis podałeś powyżej, ale co z sytuacją, kiedy już na starcie używam ISO 800, f/2.2 i lampy?

Nie bardzo rozumiem, jeśli w tym wypadku zdecydowałeś się na doświetlenie twarzy dziecka lampą, to uważasz, że przy f/4 to zdjęcie byłoby nieudane?
A jak sobie ludzie kiedyś radzili gdy mieli w aparacie małoobrazkowym film Kodaka o ISO 100 lub ISO 200 i nikt nawet nie słyszał o stabilizacji obrazu?
Prosze Państwa nie dajmy się zwariować bo dojdziemy do absurdu. Ja rozumiem, że dla wygody fotografa amatora się to wszystko wprowadza, bo przecież głównie ten rynek przynosi dochody dla producentów. Chodzi o to aby juz nigdy nie skrzywdzić się dzwiganiem archaicznego statywu albo ciężkiej lampy.

Dobrze - OK, tak trochę podsumowania:
Nowoczesta technika dała nam w 21 wieku w stabilizacji ekwiwalentny zapas ok. 3EV, wysokie tzw. użyteczne (czyli z rozsądnym szumem) ISO dało nam kolejny zapas "mocy" w postaci co najmniej 4EV i BEZ 1EV z przysłony nie można zrobić porządnego zdjęcia? Proszę się nad tym zastanowić.

[ Dodano: Wto 05 Maj, 2009 14:57 ]
Viertlo napisał/a:
... Po prostu za dużo naczytałem się na forach, że wadą obiektywu jest brak możliwości podpięcia pod FF

No właśnie, trzeba mocno uwżać co się czyta na forach, bo można w paranoję jaką popaść. :shock:

AM - Wto 05 Maj, 2009

B o g d a n napisał/a:

A jak sobie ludzie kiedyś radzili gdy mieli w aparacie małoobrazkowym film Kodaka o ISO 100 lub ISO 200 i nikt nawet nie słyszał o stabilizacji obrazu?
Prosze Państwa nie dajmy się zwariować bo dojdziemy do absurdu.

To jest absurdalny argument. Razem z "kazdym obiektywem idzie zrobic dobre zdjecie, bo to fotograf robi zdjecie".

Standardy fotografowania sie zmienily. Ptasiarze i reporterzy sportowi odczuwaja to najbardziej, bo ich "lepsze" szkla sa drogie.

Kiedys dla dowcipu wyslalem dobrej jakosci skan z mojego filmu iso 400 do redakcji. Nie przyjeli i to raczej nie z tego powodu, ze byl publikowany kilkanascie lat temu.

B o g d a n - Wto 05 Maj, 2009

AM napisał/a:
To jest absurdalny argument. Razem z "kazdym obiektywem idzie zrobic dobre zdjecie, bo to fotograf robi zdjecie".

Twoje zdanie tylko dowodzi mojej racji, ale cytat to nie wiem z kogo, bo ja tak nie pisałem.
AM napisał/a:
Standardy fotografowania sie zmienily.

Ale trzy podstawowe parametry (przysłona, czas naświetlania i czułość), od których zależy cały efekt zdjęcia się nie zmieniły od wielu, wielu lat, a ludzie robią nudne i nic nie mówiące zdjęcia albo pstrykają na wszystkie strony z nadzieją, że coś wyjdzie.
AM napisał/a:
Ptasiarze i reporterzy sportowi odczuwaja to najbardziej, bo ich "lepsze" szkla sa drogie.

Nie rozmawiamy tu raczej o zawodowcach, którzy mają w walizce sprzęt za 200 tyś zł., tylko o Kowalskim, który (powiem z przekąsem) z braku czasu musi wykonać bardzo szybko, bardzo dużo, bardzo ładnych zdjęć. I dla Kowalskich właśnie firmy ścigają się wielkością matryc i wodotryskami.

krisv740 - Wto 05 Maj, 2009

[b]AM[/b
ja bym tylko dodał....
kiedys , w epoce filmu b&w standardy nawet zdjęć reporterskich były inne niż dzisiaj...
odsetek zdjęć udanych /nie w standardzie dzisiejszej oceny, ale dobrych do publikacji kiedyś/ był zupełnie inny niz dzisiaj....
kiedyś reporter musiał :!: mieć dwa, trzy body bo czasu na zmianę filmu nie było , a 27DIN /czy więcej/ na jednym z nich , na wszelki wypadek byc musiało....
lampą "waliło się" dużo częściej i mocniej, z mniejszą finezją niż w czasach obecnych...

wszystko można udowodnić, ale do diabła nie udowadniajmy sobie,że jaśniejszy obiektyw jest gorszy od ciemniejszego i zupełnie nam niepotrzebny.
nie przekonujmy się ,że obiektywy klasy 70-200 2.8 , 300/2.8 i inne podobne , lub lepsze w klasie da się zastąpić 70-300 tamrona czy sigmy. nie , nie da się!
owszem , każdym obiektywem można zrobić dobre zdjęcie, ale .... czasami o ile dłużej to zajmie?

i jeszcze jedno.
panie i panowie! my naprawdę rozmawiamy o tanich szkłach. naprawdę musi to do nas dojść i wryć się w świadomość!
są szkła których cena jest trzykrotnie wyższa od wspominanych przeze mnie wyżej, i jakos nikt/z tych którzy ich używają/ nie podnosi lamentu , że ich cena jest taka a nie inna./leica/hassel/inne.../

każdy musi dobrać sprzęt na miarę swoich możliwości nabywczych i zamierzeń "artystycznych"
czy nam się to podoba czy nie w 95% wypadków wyższa cena obiektywu jest uwarunkowana cznnikami , które prędzej czy później staną się jasne!
trzeba po prostu zacząć używać tego szkła, bo inaczej to tylko pianę bijemy... :cool:

AM - Wto 05 Maj, 2009

B o g d a n napisał/a:
Twoje zdanie tylko dowodzi mojej racji, ale cytat to nie wiem z kogo, bo ja tak nie pisałem.

Nie wiem w jaki sposob Cie popieram. Moglbys wyjasnic?
Cytat oczywiscie nie Twoj. Dosc powszechny na forach internetowych.

BigB - Wto 05 Maj, 2009

krisv740 napisał/a:

wszystko można udowodnić, ale do diabła nie udowadniajmy sobie,że jaśniejszy obiektyw jest gorszy od ciemniejszego i zupełnie nam niepotrzebny.
nie przekonujmy się ,że obiektywy klasy 70-200 2.8 , 300/2.8 i inne podobne , lub lepsze w klasie da się zastąpić 70-300 tamrona czy sigmy. nie , nie da się!
owszem , każdym obiektywem można zrobić dobre zdjęcie, ale .... czasami o ile dłużej to zajmie?


Masz racje , i myślę ze nikt tu nie mówi ze 50f1.4 jest gorszy niż 50f1.8 .. czy kit np ...

Tutaj rozważaliśmy na temat ceny, i tego co daje ta cena i czy to jest uwarunkowane lepsza jakością (w porównywalnej skali => np. czy 85mmf1.2 jest 5 razy lepszy od 85mm f1.8 ??? Jest lepszy to pewne w 100% ... ale jest cięższy,5razy droższy, nie wiem bo miałem do czynienia z ta elka bardzo krotko, czy szybszy , na pewno jaśniejszy , ma lepszy bokeh i co do ostrości to pewnie na równym otworze tez ... ale co , ma 5 razy lepiej ? czy to opłacalne ? czy ktoś co nie ma kasy musi koniecznie kupować elki ? czy w końcu ktoś komu dźwiganie 1D i 85mm L jest mało możliwe musi przestać robić portrety w barach ? ) Ci co dziś pstrykają modelki sobie 350D i kitem, muszą kupić mamyje ? Wytłumacz to człowiekowi który żeby kupić 50Mpixelowa mamyje będzie musiał sprzedać dom w otwocku ... i po "to tylko" żeby zrobić 100 razy lepsze zdjęcie ? Raz w roku ?


Jak by to było tak: Mam 350D i jak kupie 10 razy droższego 1Dsa MK III to będę miał od razu 10 razy lepsze zdjęcia ... i w dodatku jak dokupię 500 f4 zamiast 200-500 tamrona, to od razu to możemy pomnożyć przez sześc ... czyli 1Ds MK III + 500f4 da 60razy lepsze zdjęcia niż 350D + 200-500 ... ale tak nie jest ;)

Z tym "kitem" super, masz dwa problemy, ciężar i stalkę ... z tym drugim światło i jakość ...
Kompromis drodzy państwo (i tu dajmy na to nie gra roli CENA ani węglowodorowy wyzwalacz) ... w każdym wyborze foto trzeba będzie iść ZAWSZE na kompromis, nawet jeśli niektóre "kity" będą lepsze od innych, to zawsze będzie subiektywne wrażenie dla ciebie to, dla mnie śmo a dla kogoś innego coś innego, dlatego tez podstawowym pytaniem jest "do czego?" i "ile masz kasy?" ale spoko można dodać "ile masz siły?" "czy to na chodzenie przez 8 godzin czy na spot gdzie siedzisz?" itd itd ... Inaczej można zamknąć forum, i zrobić stronę taka (to tylko przykład, nie mówcie mi ze mam źle ):

- Zwierzęta dzikie w lesie => Nikon lob Canon + 400mm f2.8 + TC 1.4
- Moda => Mamyia + 90mm + 150mm f2.8
- Reportaz => Leica + kilka stalek w tym oczywiście jakiś nokton

I już nikt nie ma się o co pytać, to jest prawda i tyle ...

AM - Wto 05 Maj, 2009

BigB napisał/a:
Leica + kilka stalek w tym oczywiscie jakis nokton

Noktony to obciach w dalmierzach. Brak leica-look i jakies takie tanie.

B o g d a n - Wto 05 Maj, 2009

AM napisał/a:
Nie wiem w jaki sposob Cie popieram. Moglbys wyjasnic?

Przeanalizuj po kolei co pisałem, albo lepiej nie, bo zaraz się zapętlimy w tych cytatach.
Oczywiste jest, że jeżeli piszesz, o moich absurdalnych argumentach, to mnie nie popierasz. :wink: choć przez moment wydawało mi się w tym wątku, że tak jest.

mavierk - Wto 05 Maj, 2009

BigB napisał/a:
no i mamy sensowna argumentacje długości 1/4 SMSa do mojej wypowiedzi :razz:
dokładnie, Voigtlander to sprzęcik 1 klasa :)
Sunders - Sro 06 Maj, 2009

AM napisał/a:
wiekszosc ultrajasnych szkiel lubi wybuchac wadami optycznymi w okolicach f/4 i f/8.

:?: O których ultrajasnych szkłach canona mowa :?: i o jakich wadach optycznych :?:
Czy 50/1,4 też do nich zaliczasz :???:

komor - Sro 06 Maj, 2009

B o g d a n napisał/a:
Nie bardzo rozumiem, jeśli w tym wypadku zdecydowałeś się na doświetlenie twarzy dziecka lampą, to uważasz, że przy f/4 to zdjęcie byłoby nieudane?
A jak sobie ludzie kiedyś radzili gdy mieli w aparacie małoobrazkowym film Kodaka o ISO 100 lub ISO 200 i nikt nawet nie słyszał o stabilizacji obrazu?


Bogdan, kiedyś waliło się lampą na wprost i zdjęcie jak to powyżej wyglądałoby tak, że na tle czarnego tła byłaby przepalona (z powodu mojego braku umiejętności) twarz dziecka. Ja świecę w sufit i wtedy przy f/4 nawet moja mocna 580 EX II może być za słaba, jak sufit wysoko albo słabo odbija.

Kiedyś – z tego co wiem – takich zdjęć po prostu się nie robiło. W każdym razie nie na poziomie amatorskim, jaki ja reprezentuję.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group