dżony - Nie 10 Maj, 2009 Temat postu: sigma 70-300 apo , auchan 599zł? witam. niedawno otrzymałem gazetkę reklamową z auchana i widnieje tam na obrazku sigma 70-300 apo za dziwną kwotę 599zł a w opisie jest sigma 70-300 DG macro. wiec sie juz pogubilem, czy dali zły obrazek, czy to taki chwyt marketingowy, kiedy dzwoniłem do sklepu non stop przełączali mnie na inny dział, aż w końcu się rozłączyli . i mam takie pytanie czy ktoś wie w końcu czy to sigma apo czy ta zwykła. jak apo to ide kupić jak nie to nie wiem czy sie tam w ogole fatygować, chyba że błąd w druku... http://www.auchan.pl/promocje-auchan2.html edmun - Nie 10 Maj, 2009 podejrzewam że sprzedają wersję DG macro MC - Nie 10 Maj, 2009 Czyli normalna cena za ta Sigme bez apo. Zadna rewelacja, delikatnie mowiac. dżony - Nie 10 Maj, 2009 no za sigme bez apo cena normalna ;d ale jak za sigme z apo cena nienormalna, to też się dziwie co im się pochrzaniło. kozidron - Nie 10 Maj, 2009 dżony, Poszukaj treści w rodzaju nie odpowiadamy za błędy w przygotowaniu do druku. zeniTh - Nie 10 Maj, 2009 to jest na 100% dg macro bez apo, takie sztuczki stosują w hm. patrzy się zawsze na opis ( chociaż i tak nie zawsze jest on doskonały ) a nie na foto ... edmun - Nie 10 Maj, 2009 osoba układająca ulotkę pobrała szybko fotkę (lub zrobiła) z tego co miała pod ręką nie wiedząc o różnicach MC - Nie 10 Maj, 2009 Coz, standardem jest na przyklad sytuacja, ze Sigma 100-300/4 do Sony widnieje na witrynie sklepow internetowych z oznaczeniem HSM, a oczywiscie niczego takiego nie posiada. Skoro takie "kwiatki" sa w sklepach zajmujacych sie wylacznie foto, to czego wymagac od auchana? Wojteo - Pon 11 Maj, 2009
albo coś w stylu - zdjęcie produktu może się różnic od faktycznego... dżony - Wto 12 Maj, 2009 http://www.e-fotojoker.pl...ny-dt-18-200mm/ znalazłem jeszcze coś takiego, nowy design alfy 300 
tak dla żartu. MC - Wto 12 Maj, 2009 Deja vu? radek_z - Czw 23 Lip, 2009 Coś wiem na temat przygotowywania gazetek promocyjnych. Pracowałem kiedyś u jednego z producentów podzespołów komputerowych i odpowiadałem za kontakt z dużymi sieciami. Możecie mi wierzyć że każdy dział marketingu (bez wyjątku) taką gazetkę kończy na 5 minut przed oddaniem do drukarni. Wszystko jest na szybko, no i oczywiście panie z działu marketingu najczęściej nie mają bladego pojęcia o produktach które wklejają w gazetki, tym samym o tego typu błędy nie trudno bo dla nich to "przecież prawie żadna różnica":):). |
