sle - Pon 18 Maj, 2009 Temat postu: niepewny punkt w regulaminie konkursu fotograficznego Jest sobie konkurs fotograficzny, mniejsza jaki i gdzie... W regulaminie jest zapis: "Prawa organizatorów: 1. Organizatorzy mają prawo do zamieszczenia nadesłanych prac fotograficznych na własnej stronie internetowej. 2. Prace przechodzą na własność organizatora." Czy to standardowy zapis? Co myślicie o takim punkcie? Traci się całkowicie prawa autorskie do zdjęcia czy chodzi tu tylko o dajmy na to publikację na wystawę i stronę www. Zastanawia mnie głównie punkt nr 2. kozidron - Wto 19 Maj, 2009 sle, niestety takie praktyki czasem są stosowane przez organizatorów, często taki konkurs organizowany jest po to żeby "uzyskać" darmowy materiał, który później można przetwarzać w celach komercyjnych. Jest to praktyka nagminna, funduje się jakąś póle nagród aby uzyskać materiały......zawsze możesz robić parę (minimalnie różniących się) ujęć aby zachować sobie fotę na "własne potrzeby". Tak sobie myślę, że chyba nikt cię nie powinien zaskarżyć oczywiście teoretycznie(bo komu by się chciało), że jedna twoja fota jest podobna do drugiej, której to pozbyłeś się praw autorskich na rzecz organizatora........(bo ja tak robiłem, przy takim zapisie w regulaminach konkursu) Niestety zapis punktu 2, jest dość jasny. Arv - Pią 22 Maj, 2009 Trudno się dziwić, że organizator konkursu tego typu zastrzega przekazanie praw autorskich do zdjęć biorących udział w konkursie. To raczej typowa praktyka. Przykładowo, obecnie trwa konkurs fotograficzny Aliora ( http://konkurs.aliorbank.pl ). W regulaminie napisano: [...] Na podstawie art. 921 § 3 kodeksu cywilnego, z datą wgrania przez Uczestnika zdjęcia na Portal (za pomocą formularza, dostępnego na Portalu), na Organizatora przechodzą wszelkie prawa do stworzonego przez tego Uczestnika Utworu (zdjęcia), w tym w szczególności autorskie prawa majątkowe na następujących polach eksploatacji: [ ... tu lista ...] W końcu żeby opublikować zdjęcia trzeba mieć zgodę autora. Pozatym w ten sposób organizator zabezpiecza się przed roszczeniami typu: "Konkurs się zakończył więc proszę już nie publikować mojego zdjęcia" "Proszę mi zapłacić za publikację moich fotografii na waszej stronie" "Kupiliśmy zdjęcia od autora i posiadamy prawa autorskie a Wy publikujecie zdjęcia bez naszego pozwolenia - poproszę kaskę" itp. Im lepsze zdjęcia w konkursie tym większa ich wartość i większe ryzyko. Dlatego łatwiej się zabezpieczyć właśnie w taki sposób niż potem płacić prawnikom 
edmun - Sob 23 Maj, 2009 u mnie się udało (w malutkim konkursie) że zmienili regulamin na moją prośbę komor - Sob 23 Maj, 2009 edmun, a co dokładnie zmienili i na co? edmun - Sob 23 Maj, 2009 chodziło że w regulaminie był zapis że wszystkie przesłane zdjęcia automatycznie stają się własnością organizatora konkursu i autor nie może dochodzić żadnych roszczeń w związku z ich wykorzystaniem (może nie w słowo w słowo, ale taka była idea tego punktu), po czym kiedy trochę się nafochałem na nich, to zmienili że organizator może wykorzystać zdjęcia w formie eksploatacji na jednym poziomie (dokładnie że może wykorzystać aby zaprezentować te zdjęcia jako wyniki konkursu w formie przedstawionej w regulaminie konkursu (np. na stronie internetowej, na wystawach miejskich z zaznaczeniem czyim dziełem jest dana fotografia) Później zająłem 2 miejsce w tym konkursie... cieszę się że udało mi się skłonić organizatora do zmian w regulaminie. jak znajdę dokładny zapis to dodam edit: znalazłem: "Poprzez wysłanie zdjęć na Konkurs nieodpłatnie przenoszę na Organizatora wszelkie autorskie prawa majątkowe do nich, na wszystkich polach eksploatacji, o których mowa w art. 50 Ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. Z 2000 r., Nr 80, poz. 904 z pózn. zmianami)." zmienili na: ""Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Organizatora Konkursu Fotograficznego "Fotka z wakacji 2007" w celach wynikających z regulaminu tego Konkursu, zgodnie z ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 roku o ochronie danych osobowych (Dz. U. z 1997 r., nr 133, poz. 883 z późniejszymi zmianami). Poprzez wysłanie zdjęć na Konkurs zgadzam się na wielokrotną i nieodpłatną publikację moich prac na łamach portalu olesnica.org.pl jak i w mediach wydawanych przez portal i partnerów konkursu."" B o g d a n - Nie 24 Maj, 2009
Takie jest moje zdanie na ten temat. Arv - Sro 27 Maj, 2009
Nie mogę sobie wyobrazić konkursu w którym organizator nie ma praw do publikacji zdjęć biorących w nim udział. Oczywiście czasem wystarczyłyby zapisy mniej restrykcyjne. Szczęśliwie jednak konkursy nie są obowiązkowe. Uważasz, że Twoje fotki są więcej warte niż szansa wygrania nagrody w konkursie - sprzedajesz je zamiast zgłaszać na konkurs. W końcu w erze syfryzacji rzadko robi się pojedyncze ujęcia. Dlatego IMHO dopóki organizator nie utrudnia zapoznania się z regulaminem nie ma problemu. B o g d a n - Sro 27 Maj, 2009
Wydaje mi się, że nie widzisz różnicy pomiędzy przekazaniem praw autorskich, a prawem do publikacji. Sa to dwie różne rzeczy. Jeżeli przekażesz komuś prawa autorskie do, umownie "dzieła", to ktoś może w dowolny i nieograniczony sposób wykorzystać twoje przykładowo zdjęcie. Oprócz publikacji w mediach, może wydrukować 100 tyś nakład kalendarza i na tym zarobić. Może też wykorzystać zdjęcie w reklamie jakiejś firmy albo sprzedać prawa do niego innemu podmiotowi. Tobie pozostaje tylko prawo do pisania kto jest autorem fotografii. Podobnie jest z innymi dziedzinami, gdzie mówi się o prawach autorskich: muzyka, film itd. Prawo do publikacji przez organizatora, w ramach działań związanych z konkursem to generalnie określenie ograniczonego sposobu wykorzystania zdjęcia bez zbywania praw autorskich w sensie prawnym. Na prawo do publikacji np. w internecie, gazecie z ogłoszeniem wyników konkursu, czy na wystawie w formie wydrukowanej, też się musisz zgodzić, ale nie oznacza to, że zbywasz się wszelkich praw do dzieła i ktoś może nim dowolnie rozporządzać lub nawet sprzedać. pozdrawiam sle - Sro 27 Maj, 2009 dzięki za zainteresowanie tematem chłopaki... to co zacytował kolega edmun pokazuje, że jednak można inaczej sformułować regulamin i niekoniecznie odstraszać "odbieraniem praw" potencjalnych uczestników komor - Pią 29 Maj, 2009 sle, z tym „odbieraniem praw” to jest tak, że co innego autorskie prawa majątkowe, które możesz zbyć (sprzedać), a co innego autorskie prawa osobiste, które są na mocy ustawy niezbywalne i ich nie sprzedajesz. O tym właśnie powyżej pisze Bogdan. Może odezwie się tu jeszcze jakiś prawnik, ale prawdopodobnie umowa w której sprzedajesz prawa do zdjęcia i np. zgadzasz się na to, że ktoś inny podpisze się jako autor – taka umowa jest chyba nieprawna w tym punkcie. Regulaminy konkursów fotograficznych raczej nie próbują ci zabrać tych praw osobistych, tylko co najwyżej majątkowe. Arv - Pią 29 Maj, 2009
Zapomniałeś o jednym fakcie. Jeżeli przekażesz komuś majątkowe prawa autorskie do fotografii, nie możesz zrobić tego drugi raz. W ten sposób organizator konkursu zabezpiecza się przed wykorzystaniem konkursowych prac przez inne podmioty (kojarzycie PO-PISową pielęgniarkę ?). I to jest najprawdopodobniej główny cel zawierania takich zapisów w regulaminach. Oczywiście nie można wykluczyć, że fotografia konkursowa zostanie wykorzystana w materiałach promocyjnych organizatora. Nawet jeżeli - przekazanie autorskich praw majątkowych raczej nie zwalnia organizatora z obowiązku podania autora pracy. A osobistych praw autorskich zrzec się nie można (ustawa). Taki kalendarz byłby również reklamą autora ;). Trudno mi jednak uwierzyć, że organizator będzie sprzedawać prace i zarabiać na nich wprost. Konkluzje pozostają bez zmian: 1. Wysyłasz fotki na konkursy - czytaj regulamin. 2. Nie chcesz "oddać" zdjęcia organizatorowi - negocjuj bądź rezygnuj. 3. Chcesz zarabiać pieniądze na konkretnej fotografii - nie wysyłaj jej na konkursy. 4. Organizujesz konkurs - świadomie układaj regulamin. sle - Pią 29 Maj, 2009 jak w regulaminie wyraźnie jest napisane na co się zgadzam, czyli np na publikację w ramach konkursu(czyli późniejsza prezentacja w jakiejś galerii) to jest to dla mnie normalne. Średnio mi się podobają zapisy typu /punkt 2 z pierwszego postu/. |
