WidMo - Sro 27 Maj, 2009 Temat postu: Auto Revuetar 50mm/2.8 Ja nie robiłem testów na tablicach itd. Sprawdziłem jak się mój obiektyw sprawdza w terenie;] oto kilka sampli 1.  F. 2.8 , 1/50 ISO 1600
2.  F 2.8 1/200 ISO 100
3.  F 2.8 1/80 ISO 100
4.  1/400 ISO 100
Nie pamiętam do końca na jakich przesłonie robiłem kolejne zdjęcia. Ot taka skleroza 
Sam obiektyw wygląda tak :   
Przesłona 2.8 - 16. Nie jest to żaden plastik fantastik, tylko zimny w dotyku metal z elementami plastikowymi. Pierścienie chodzą bez zarzutu, z miłym oporem. Przesłona jest 8 listkowa. Cena obiektywu - 46 zł. oracle - Sro 27 Maj, 2009 nic nie chcę mówić ale z takimi rozmiarami obrazków to chyba lepiej ich wcale nie zamieszczać... A dwa kotki to trochę za mało, żeby wydać werdykt. Na razie na moje oko to raczej mydełko. I do heliosa mu jeszcze dużo brakuje. Powiedziałbym, że jest gorszy we wszystkim i bardziej mydlany. ghost - Sro 27 Maj, 2009 bo to pewno jakiś tessar jest. mniej ostry na środku, za to na krawędziach powienien radzić sobie lepiej od heliosów i podobnych konstrukcji gaussa. przyjemnie plastyczny za to 
a z tymi miniaturkami przesadziłeś 
oracle - Sro 27 Maj, 2009 zapewne podobny szajs jak i Pentacon 50/1.8 tylko ciemniejszy. na brzegach też będzie gorzej niż helios, w szczególności na mniejszym formacie niż FF. WidMo - Sro 27 Maj, 2009
No bywa...wypadek przy pracy
Tam zaraz szajs. Fakt nie jest to Helios albo Industar, ale pracuje dobrze i jest w świetnym stanie. W przyszłości może uda mi się przetestować Heliosa to w tedy ocenię. Więcej zdjęć: 
BTW - do czego służą linie które odchodzą od poszczególnych wartości przesłony?? Bo nie wiem jak to wykorzystać 
krisv740 - Sro 27 Maj, 2009 WidMo, podają ci GO dla danej przysłony - odległośc hiperfokalna? ghost - Sro 27 Maj, 2009 to głębia ostrości dla różnych przesłon WidMo - Sro 27 Maj, 2009 Dzięki. oracle - Czw 28 Maj, 2009 No więc potwierdziły się moje przypuszczenia, na F2.8 mydło max, widać to po tym mleczu. Helios na F2.0 jest kilka razy ostrzejszy. Bokeh to chyba nawet gorszy niż w moim Vivitarze. Kolory jak w pentaconie... Jednym słowem, wybacz, ale szajs. WidMo - Czw 28 Maj, 2009 No cóż trzeba przyjąć krytykę na klatę... 
oracle - Czw 28 Maj, 2009 Wcale nie 
Zawsze możesz sprzedać. Ja często kupuje coś na próbę a jak nie pasuje to sprzedaje bez żalu. zobacz jakie rezultaty produkuje helios na F2. 
I nie, mlecz jest idealnie ostry (zobacz środek), a to że widać rozmycia to zaleta F2. Zdjęcie jest lekko wyostrzane, ale zupełnie niepotrzebnie to zrobiłem. mavierk - Czw 28 Maj, 2009 na szczęście ostrość to nie wszystko, tessary mają ładniejszy bokeh (no i jak chcesz kupić jakąś 50/2.8, to pomyśl nad Tessarem 50/2.8 właśnie )
Ale ostrość tego Revuetara jest nie do przyjęcia (chyba, że nie trafiłeś). Zobaczyłem koraliki - te zdjęcia po prostu są strasznie skompresowane - nic po nich nie wywnioskujemy. candy - Czw 28 Maj, 2009 i jak robisz zdjecie typu "still life" to nie ma po co tak podkrecac ISO...(chyba ze mi photomechanic klamie co do 1600),zaszumione straszliwie,co obniza jeszcze jakosc zdjecia WidMo - Czw 28 Maj, 2009
Duże prawdopodobieństwo że nie trafiłem. Patrząc na kota to zdecydowanie lepiej z ostrością.
Tu jest mój błąd bo nie zmieniłem po wcześniejszych zdjęciach. WidMo - Czw 28 Maj, 2009 Jeszcze go trochę pomęczę i wycisnę z niego siódme poty;D candy - Czw 28 Maj, 2009 no to wrzucaj aparat na statyw,ISO na 100 i dzialaj!(a moze jakis portrecik bys sprobowal?) |
