MC - Czw 28 Maj, 2009 Temat postu: Znalezisko z szuflady Grzebiac w szufladzie znalazlem takie oto cudo. Jak widac (zdjecia zrobione komorka jakby co  )stare i troche sfatygowane, ale funkcje lornetki spelnia.
Mam podejrzenie, ze jest to jakis model uzywany kiedys przez wojsko. Po lewej stronie jest napis L-10782 (pewnie jakis numer seryjny), pod tym 1959 (pewnie rok produkcji). Po prawej stronie 8x30 (pewnie powiekszenie, ale ja sie na tym kompletnie nie znam) i nad tym liczba 131 w jakby kolku. Czy ktos moglby mnie oswiecic co to za lornetka? Pewnie sie przyda na spacer po lesie... monangel - Czw 28 Maj, 2009 wygląda jak stara wojskowa PZO 
MC - Czw 28 Maj, 2009 Na przyklad taka? http://www.optyczne.pl/53...a_lornetki.html Mimo nienajlepszego wygladu zewnetrznego calkiem niezle przez nia widac. monangel - Czw 28 Maj, 2009 Jest łudząco podobna do mojej byłej lornetki, miałem PZO 6x30 zanim kupiłem DO Entry 10x50 dla dziewuszki swojej i nawet coś było widac przez nią, ale w porównaniu z tą DO to niebo a ziemia super jasna jest ta DO i ostra
jednak PZO pewnie na jakimś radzieckim patencie była więc wiele lornetek rosyjskich jest bardzo podobna, jako przyjaciel "jedynie słusznego kraju" pewnie na ich licencji było coś robione
RB - Czw 28 Maj, 2009 Takie 8x30 były jedna z najpopularniejszych konstrukcji - szerokie pole widzenia, mała, lekka, tania i bardzo odporna. Chyba wszystkie armie w czasie wojny czegos podobnego używały. Produkował to chyba cały świat (i do dzisiaj jeszcze się takie lornetki produkuje - z tym, że juz z centralnym ogniskowaniem). I Wehrmacht (Dienstglass produkowany w multum zakładów w Rzeszy i nie tylko - np. w OPTISCHE PRAZISIONS WERKE GmbH Warschau) takie miał i Armia Czerwona, Angole i Amerykańce (Bausch and Lomb) potem Chińska PLA (a i Kuomintang też)... Po wojnie takze dłuuuugie lata były to podstawowe lornetki armijne. Z jakiej konkretnie fabryki toto pochodzi - nie wiem, raczej PZO oznaczało swoje wyroby własnym logo (aczkolwiek... cholera wie, to 131 to kod zakładu, ale jakiego?). Ale to w sumie były zacne lornetki. Jak mechanika jeszcze działa i optyka w porządku to czemu mialaby się nie przydać? Moja 8x30 (ale juz z mostkiem okularowym) ma 25 lat i jej uzywam wiec czemu 50 letnia miałaby nie działać? Szczególnie, że wiele od niej nie oczekujesz, jak sądzę
MC - Czw 28 Maj, 2009 Z tego co potrafie powiedziec to ostrosc da sie ustawiac, paprochow w srodku nie ma, obraz daje nawet calkiem ostry. A na nowa, dobra lornetke szkoda mi kasy. Wole obiektyw
monangel - Czw 28 Maj, 2009 no ja też mysłałem ze daje jasny i ostry dopóki nie wziałem DO do reki
RB - Czw 28 Maj, 2009
Ja używam BPC-5 8x30. Wziałem DO do ręki. Po co wyrzucać w błoto 250 złotych, jak się ma coś dzialajacego za friko? Ten nowy plastik fantastik nie przezyje tego co 50 letni staroć, a optycznie DO jest na tyle kiepski, że IMO nie warto starej lornteki na takie coś zmieniać. Fakt, że transmisja starych lornetek nie zachwyca (jak miały najprostsze warstwy antyrefleksyjne to swietnie), że obraz jest zażółcony, ale chromy własciwie nie uświadczysz, a ostrośc jest na co najmniej tym samym poziomie. Prawdę mówiąc zmieniam po wieeelu latach ta rosyjska na coś troche lepszego, ale to będzie jednak 'troszke' inna półka niz DO. Tak, aby róznica jakości optyki, antycypowanej trwałosci i wykonania usprawiedliwiała wydatek. Oczywiście - gdy nie masz nic to inna sprawa i wtedy przy budżecie rzedu 250 PLN zastanawiałbym się nad DO itede
monangel - Czw 28 Maj, 2009 nie wiem jak u Ciebie RB ale u mnie rożnica z PZO a DO to niebo a ziemia i był sens zmieniac o czym przekonuje sie spogladajac w nią zreszta co lepszego za 250 zł kupisz? nic...
RB - Czw 28 Maj, 2009
Wiesz, ja widziałem już takie bardziej prawdziwe 'niebo' wśród lornetek
Poza tym róznica powiększenia między x6 a x10 jest juz znaczna ale nie mieszałbym powiększenia (i pogoni za nim) z innymi cechami lornetki, w tym z jakością obrazu.
Za 250 pewnie żadnej lepszej 10-tki nie kupisz. Rosyjskie BPC czy Kronosy jak nowe to chyba zaczynaja się wyżej. Nie wszyscy lubią też ruską żółć obrazu. monangel - Czw 28 Maj, 2009 zgadza sie ze za 250 lornetka pewnie odbiega od tych za 1000 ale stare lornetki raczej nie maja takich pryzmatów szkieł i powłok jak w czasach obecnych, co widzę patrząc na stare PZO, Berkut czy tento z lat 70... MC - Czw 28 Maj, 2009 Zeby byla jasnosc - nie mam zamiaru zmieniac jej na cokolwiek innego. Zakladajac ten watek bylem tylko ciekaw co to jest
Jak na moje minimalne potrzeby to wystarcza. RB - Czw 28 Maj, 2009
Powłoki - zgadza sie, stare maja bardzo sabe jak na wspólczesne standarty. Pryzmaty te starocie mają całkiem dobre. To jest Porro, całkowite wewnętrzne odbicie, od dawna się tam wstawia Bak-4... monangel - Czw 28 Maj, 2009 wiesz przyjacielu ja nie mam broń boże na celu dyskutować na tak poważne tematy jak pryzmaty hehe bo nie mam takiej wiedzy jak TY, chciałem tylko sprzeciwić się opinii że nie warto jakiegos starego ruska na DO wymienic, bo róznica naprawde jest spora Jestem laikiem ale na 1 rzut ka dostrzegłem tak dużą różnicę której nawet się nie spodziewałem
RB - Czw 28 Maj, 2009
Alez oczywiście, ze jest to sprawa indywidualna, zależna nie tylko zresztą od obserwatora ale i także od stanu starej lornetki. No i powiększenie sześciokrotne a 10x to jest bardzo duża różnica... |
