|
forum.optyczne.pl
|
 |
Pomagamy w wyborze obiektywu - przelicznik obiektywów :D
Ilona - Wto 02 Cze, 2009 Temat postu: przelicznik obiektywów :D Mam cyfrowy kompakt Nikon Coolpix 7900. Na obiektywie pisze: 7.8-23.4 mm. Ile to jest w przeliczeniu na obiektyw cyfrowej lustrzanki ? Znaczy jaki zakres? - Próbuję wybrać pierwszy obiektyw - wiem, jakich ogniskowych używam w kompkcie i chcę wiedzieć, jak to się ma do lustrzanki.
MC - Wto 02 Cze, 2009
38-114mm. Wystarczy wygooglac specyfikacje
Fenel - Wto 02 Cze, 2009
38-114mm w FF.
Nikon DX: 25-76
Canon APS-C: 24-71
Czyli najbardziej zbliżonym obiektywem będzie coś o ogniskowych 24-70 na niepełnej klatce.
Ilona - Wto 02 Cze, 2009
Hmm- ale mówisz o małej martrycy (sory, wyleciała mi z głowy fachowa nazwa) czy pełnej klatce ? I czy bierzesz pod uwagę to, co pisze na obiektywie (np. 18-105), czy te wartości po pomnożeniu na pełna klatkę ?
fenel- dzięki
MC - Wto 02 Cze, 2009
Ilona, na obiektywie zawsze bedzie podana ogniskowa, bo ona sie nie zmienia. Inne sa tylko katy widzenia. Te 38-114 to sa katy widzenia dla tego zakresu ogniskowych na pelnej klatce. Jesli kupisz cos typu 1000D- 50D to zeby osiagnac z grubsza taki zakres katow widzenia musisz miec, jak to napisal Fenel obiektyw 24-70. Chociaz ja bym zdecydowanie wolal cos szerszego, zaczynajacego sie od tych 17-18mm.
Ilona - Wto 02 Cze, 2009
Ten przelicznik to tylko dla orientacji MC - też wolę coś szerszego, bo z kompaktem często mi się coś w kadrze nie mieściło, a cofnąć się bardziej nie dało Po prostu próbuję dobrać obiektyw do D90 i zastanawiam się, czy jest sens kupować kita, skoro chcę kupić docelowo 11-16, 35 lub 50, Macro (105 ?) i 70-300. Te 3 pierwsze chyba pokryłyby kita ..
B o g d a n - Wto 02 Cze, 2009
Ilona, z reguły wszyscy przeliczaja ogniskowe do tzw. odpowiednika dla aparatu małoobrazkowego, czyli pełnoklatkowego o wymiarach matrycy 36x24mm. Mnożnik zależy od wielkości matrycy w aparacie. Jeżeli aparat ma matrycę przykładowo: 18x12mm, to przelicznik wynosi 2. W takim wypadku, jeżeli producent podałaby na obiektywie np. 20-100mm, to odpowiednik dla aparatu pełnoklatkowego będzie wynosił 40-200mm.
W Twoim aparacie trzeba zastosować mnożnik = 4,87.
Generalnie oczywiście liczą się kąty widzenia obiektywu, ale w praktyce rzadziej się nimi operuje, szczególnie jak ktoś "wychował się" na małoobrazkowych lustrzankach.
I tu dygresja, bo czasami ludzie mylą lustrzankę małoobrazkową z lustrzanką o niepełnej matrycy. To zupełnie inne rzeczy. Lustrzanka małoobrazkowa historycznie wykonywała (i oczywiście wykonuje) zdjęcia na filmie o szerokości 35mm, w przeciwieństwie do aparatów wielkoformatowych, które wykonywały zdjęcia na materiałach światłoczułych o większych wymiarach i niekoniecznie na filmach ciętych z metra.
SlawGaw - Sro 03 Cze, 2009
Ilona napisał/a: | czy jest sens kupować kita, skoro chcę kupić docelowo 11-16, 35 lub 50, Macro (105 ?) i 70-300 |
Jest sens kupować obiektyw kitowy, a z czasem okaże się że wygoda jego używania spowoduje że będzie to najczęściej używany przez ciebie obiektyw. Nie zawsze potrzeba ekstra jasnego szkła, czasem trzeba zrobić zwyczajne zdjęcie pamiątkowe.
W Nikonie godnym polecenia jest 18-105 VR, dobry, choć trochę plastikowy.
Sunders - Sro 03 Cze, 2009
Ilona napisał/a: | czy jest sens kupować kita |
Też uważam, że jest sens-poza powodami podanymi przez SlawGaw, dochodzi jeszcze to, że w komplecie z body ma zwykle atrakcyjną cenę
nazgul - Sro 03 Cze, 2009
D90 bardzo dobry wybór. Mam, użyam, jestem bardzo zadowolony. Co do szkła to pytanie brzmi na jakim świetle Ci zależy i ile pieniędzy możesz na szklo przeznaczyć. Opcja podstawowa to oczywiście kit 18-105 i on jest optycznie naprawdę bardzo bardzo OK za to mechanicznie oszczędny do bólu - nawet bagnet ma plastikowy. Szkło z metalowym bagnetem i ogólnie porządniejsze mechanicznie to 16-85. Szerszy, solidniejszy, mniej aberrujący w środku zakresu ogniskowych i dwukrotnie droższy od kita.
Gorzej, jeśli chcesz mieć stałe światło 2,8 - tu już zostają dwa typy: 17-55 DX i 24-70 - ale to już cenowy hardcore...
Obiektywów niezależnych producentów nauczony doświadczeniem nie komentuję. Tu każdy musi sobie radzić sam i na własna odpowiedzialność
Baku - Sro 03 Cze, 2009
Cytat: | chcę kupić docelowo 11-16, 35 lub 50, Macro (105 ?) i 70-300. |
Bardzo dobrze, ale tzw. spacerzoom na pewno się przyda. Wszak nie zawsze musisz zabierać całego swego dobytku optycznego na krótką wycieczkę. W takiej sytuacji przyda się coś od szerokiego kąta do lekkiego tele. Takie 18-105 wydaje się być idealne. Nie kosztuje bardzo dużo, plastikowość i kiepskawe światło można wybaczyć. Ważne jest, że ma bardzo użyteczny zakres ogniskowych, stabilizację która może uratować część zdjęć (na krótkiej wycieczce bez statywu) i ogólnie, że jest to udany optycznie sprzęt.
A stałki i ultraszerokiego zooma możesz dokupić później.
patronus - Sro 03 Cze, 2009
B o g d a n napisał/a: | W Twoim aparacie trzeba zastosować mnożnik = 4,87. | To matryca w Ilony aparacie mala jest chyba, jak taki duzy przelicznik.
Ilona - Sro 03 Cze, 2009
patronus- ja Ci mogę podać jedynie największy wymiar zdjęcia Na wielkości matryc się nie znam
No nic- wysłałam pytanka o rabaty do dwóch sklepów i zobaczymy.
Aż żal, że dziś nie miałam aparatu w łapce- czarny bocian jakieś 10 m. nade mną , na tle gór .... niesamowite wrażenie.
Monastor - Sro 03 Cze, 2009
patronus, matryce we wszystkich kompaktach są bardzo małe. Przez to szumią jak sto pięćdziesiąt. Stąd też duża GO i potężne ogniskowe w ekwiwalencie, zwłaszcza w ostatnich ultra zoomach.
dominikakg - Pon 19 Paź, 2009
czyli jeszcze tak dla pewności: w przypadku CANONa
obiektywy EF (do analogów) i EF-S (dedykowane do cyfrówek) maja podane ogniskowe dla pełnej klatki i wszystkie przeliczamy jeśli podpinamy np. pod EOSa 350D x1.6 tak?
hijax_pl - Pon 19 Paź, 2009
dominikakg, tak. Na obiektywach ZAWSZE jest ogniskowa nominalna. Przed "przeliczeniem"
lama - Pon 19 Paź, 2009
dominikakg, zgadza się, ale obiektywów EF-S nie podepniesz do pełnej klatki i APS-H (mnożnik 1.3)
SlawGaw - Pon 19 Paź, 2009
dominikakg napisał/a: | obiektywy EF (do analogów) |
nie, nie tylko.
hijax_pl - Pon 19 Paź, 2009
lama napisał/a: | dominikakg, zgadza się, ale obiektywów EF-S nie podepniesz do pełnej klatki i APS-H (mnożnik 1.3) |
To nie ma znaczenia. Nawet na kompaktach małych na obiektywach masz podane ogniskowe konstrukcyjne.
Podsumowując: dla obiektywów EF-S czy DX bierzesz podane ogniskowe i mnożysz odpowiendio aby usyskać odpowiednik dla filmu 135
komor - Pon 19 Paź, 2009
dominikakg napisał/a: | obiektywy EF (do analogów) i EF-S (dedykowane do cyfrówek) |
Tyle odpowiedzi a nikt jeszcze nie naprostował.
dominikakg, obiektywy EF nie muszą być do analogów - pasują one do aparatów analogowych oraz do cyfrowych z matrycą wielkości klatki filmu analogowego, czyli 35 mm, zwane full-frame (skrót FF, Nikon używa oznaczenia: FX) – to są droższe modele, czyli Canony 5D, 1D/1Ds. Ale można je także bez problemu założyć do pozostałych (tańszych) cyfrowych lustrzanek wyposażonych w matryce mniejsze niż FF, zwane APS-C (Nikon używa oznaczenia: DX). Canony z małą matrycą APS-C to modele serii 2-, 3- i 4-cyfrowej, np. 50D, 500D, 1000D, a także najnowszy 7D – czyli większość oferty.
Obiektywy EF-S współpracują tylko z małą matrycą APS-C, więc nie założysz ich ani do analogowej lustrzanki, ani do pełnoklatkowego 5D/1Ds.
Zanim ktoś mi wytknie to napiszę jeszcze, że jest jeszcze pośredni rozmiar matrycy, coś mniejszego niż FF, ale większego niż APS-C. Zwie się to APS-H i stosowane jest w modelach 1D (bez literki s w nazwie). Ale Canony serii 1D też wymagają pełnoklatkowych obiektywów EF (nie: EF-S) więc zakwalifikowałem je do tej pierwszej kategorii.
lama - Pon 19 Paź, 2009
hijax_pl, źle mnie zrozumiałeś. dominikakg napisała, że EF-S są do cyfrówek. Owszem są, ale nie do wszystkich. Tyle chciałem sprostować.
hijax_pl - Pon 19 Paź, 2009
lama, ok
mavierk - Pon 19 Paź, 2009
komor napisał/a: | Obiektywy EF-S współpracują tylko z małą matrycą APS-C, więc nie założysz ich ani do analogowej lustrzanki, ani do pełnoklatkowego 5D/1Ds. | to od razu prostujmy, że EF-S nie podepniesz pod EOSa d30, 10d i canonów z cropem 1.3
ted - Pon 19 Paź, 2009
komor napisał/a: | Zanim ktoś mi wytknie to napiszę jeszcze, że jest jeszcze pośredni rozmiar matrycy, coś mniejszego niż FF, ale większego niż APS-C. Zwie się to APS-H i stosowane jest w modelach 1D (bez literki s w nazwie). Ale Canony serii 1D też wymagają pełnoklatkowych obiektywów EF (nie: EF-S) więc zakwalifikowałem je do tej pierwszej kategorii. |
...a już się czaiłem będąc w połowie posta,ale Twoje wypowiedzi są zawsze przemyślane
komor - Czw 22 Paź, 2009
Hehe Ale Mavierk ma rację z tymi starociami d30 i 10D - one miały co prawda małe matryce, ale powstały przed wymyśleniem modyfykacji pod tytułem EF-S, więc akceptują tylko obiektywy pełnoklatkowe. Swoją drogą nie wiem czy tak jest w rzeczywistości, bo skoro mają małe lustro, to być może głębiej wchodzące w bagnet obiektywy EF-S i tak nic nie zepsują. Ale nie namawiam nikogo do próbowania.
palindrom - Sob 24 Paź, 2009
"Ekwiwalent ogniskowej dla pełnej klatki" brzmi jak jakaś nazwa niepełnosprawności Do tego nazywanie małego obrazka "full frame" sugerując że to jakiś luksus, choć format 135 to było raczej minimum Teraz średni format to dla większości kosmos... Dzięki odpowiedniemu marketingowi tak to teraz wygląda, że większość ludzi na świecie wieży w to że ogniskowa obiektywu zależy od aparatu do którego się go podepnie, całkowicie zapominając o wszystkim co się wyniosło ze szkoły średniej (a nawet podstawówki w niektórych przypadkach). I znowu udowadniam sobie że reklamy to zuoo i powinno się tego zabronić. Najlepiej jeszcze zamknąć Polsat i TVN
Żyję w dziwnych czasach
|
|