|
forum.optyczne.pl
|
 |
Lornetki - Vortex Diamondback 8x42
Santre - Wto 16 Cze, 2009 Temat postu: Vortex Diamondback 8x42 Vortex Diamondback 8x42 zastanawiam się czy warto zainwestować w sprzęt w tym przedziale cenowym, wiem że viper wypadł doskonale ale czy również ten egzemplarz jest godny uwagi?. Może ktoś ma do czynienia z lornetkami tej firmy i podzieli się swoją opinią.
Pozdrawiam.
RB - Sro 17 Cze, 2009 Temat postu: Re: Vortex Diamondback 8x42
Santre napisał/a: | Vortex Diamondback 8x42 zastanawiam się czy warto zainwestować w sprzęt w tym przedziale cenowym, wiem że viper wypadł doskonale ale czy również ten egzemplarz jest godny uwagi?. Może ktoś ma do czynienia z lornetkami tej firmy i podzieli się swoją opinią.
|
To, czy warto kupować lornetke dachową za 1000 PLN zależy od Ciebie. Czego od lornetki oczekujesz? czy patrzyłes przez Vipera, czy opierasz swoje zdanie o nim na cudzych pomiarach, opiniach, wrażeniach? Moze się okazac, ze Tobie Viper nie będzie pasował, za to Diamondback tak.
Vipera 10x42 miałem mozność wypróbować. Fajny. Mógłby miec mniejszą aberrację chromatyczną (niektóre tańsze dachówki potrafia mieć tę wadę wyraźnie mniej widoczną), ale AC nie jest tam jakoś szczególnie dokuczliwa. Dla mnie dyskwalifikacjia z tego powodu, że przy patrzeniu bez okularów (mam dużą krótkowzrocznoość) nie jestem w stanie wygodnie wyostrzyć jej na nieskończoność. A patrzeć dłużej przez lornetkę w okularach nie lubię.
Diamondbacka nie miałem możności spróbowac, ale próowałem dość w zasadzie podobnego Sidewindera. OK. Ciemniejszy od Vipera, chroma podobna, mi się lepiej ostrzy na nieskończoność. Diamondback ma znacznie wieksze pole widzenia, ktore okupi tym, że na brzegach będzie nieostro oraz najpewniej większą dystorsją. Jak nic nie siądzie w zakresie aberracji chromatycznej to w sumie IMO niezły wybór. Całkiem dobrze wypowiadają się o nim na Birdforum (ale tu uzytkownicy patrzą przez pryzmat jednego tylko sposobu wykorzystania lornetki )
Ja szybciej kupiłbym tańszego Sidewindera od Vipera (przezx ostrzenie, bo zniose ciemniejszy i żółtawy obraz i kilka innych spraw, ale troche nieostra nieskończonośc za 1800 PLN? Nieeee...). Ale nie kupiłem żadnego. Wybór lornetki jest sprawą bardzo indywidualną. Ludziom mogą w lornetkach przeszkadzac najróżniejsze dziwne sprawy (jak mnie). Dlatego ten sprzęt najlepiej kupowac po uprzednim obejrzeniu (i to nie w sztucznym świetle w MediaMarkcie). Trudno mi doradzac Tobie: nie znam Twoich preferencji, nie wiem co będziesz oglądal, nie wiem czego i w jakim celu uzywałes dotąd, na jakich sprawach Ci zalezy, a co Cie najbardziej w lornetce denerwuje.
W tych zakresach cen nie jest jeszcze tak dobrze że droższe na pewno będzie dla każdego lepsze. W ciemno to można bez ryzyka kupować Swarki, Zeissy, Leiki, Kowy Prominar czy najlepsze modele Nikona. Choć i tam warto wczesniej popatrzec bo wydając tyle pieniędzy czemu nie znaleźć już swojego 'ideału'?
Arek - Sro 17 Cze, 2009
RB napisał/a: | Choć i tam warto wczesniej popatrzec |
Oj warto. Np. Swarek Habicht miał dla mnie za krótkie muszle okularowe i aby mieć komfortowy widok
musiałbym trzymać go w powietrzu bez opierania okularów o okolice oka. Dość niewygodne.
|
|