zakopiec - Sro 17 Cze, 2009 Temat postu: Canon 100-400 IS L dziwny AF z konwerterami Nie wiem może tak ma być. Zakleiłem trzy styli w 2.0 i 1.4 Extenderach II - nowe. Po podpięciu do 40D lub 5D Mark II przy łapaniu ostrości na punkt jest taki dziwny efekt. Sprzęt po przyciśnieciu i trzymaniu spustu migawy zaczyna szukać i wyjeżdża za za miejsce ostrzenia następnie wraca przed miejsce ostrzenia i znów wyjeżdża za ale już mniej i powraca przed też mniej. Tak 4-5 razy i dopiero zatrzymuje się na tym na czym miał ostrzyć. Jak wachadełko aż się zatrzyma Przypuszczalny powód? Monastor - Sro 17 Cze, 2009 zakopiec, powód - założenie konwertera. Spada światło obiektywu i AF ma utrudnione zadanie. Według Canona w ogóle nie powinien być w takiej sytuacji używany, stąd konieczność zaklejania styków. Założenie konwertera przy świetle F/5.6 powoduje takie efekty. W słabszych warunkach oświetleniowych jest jeszcze gorzej. mavierk - Sro 17 Cze, 2009 ciemności egipskie 
zakopiec - Sro 17 Cze, 2009 Dzięki za odpowiedz czyli wszystko Ok. goltar - Czw 18 Cze, 2009 Już wcześniej pisałem że 100-400 z TK działa bardzo kiepsko... to objaw normalny. B o g d a n - Czw 18 Cze, 2009 Zakopiec, Canon podaje, że Extender EF1.4x II oraz 2x II są kompatybilne tylko z wybranymi obiektywami EF, w tym EF 70-200mm f/2.8L USM, EF 70-200mm f/2.8L IS USM, EF 70-200mm f/4L, EF 100-400mm f/4.5-5.6L USM, EF 400mm f/4 DO IS USM oraz serią stałoogniskowych obiektywów L 135mm i wyższe. Zastosowanie extenderów powoduje, że efektywna przysłona obiektywu zwiększa się odpowiednio o jeden lub dwa stopnie. Ponadto Canon oficjalnie podaje, że jeśli efektywna przysłona maksymalna przekracza f/5,6 (f/8 w przypadku aparatów EOS 1V i EOS 3), automatyczna regulacja ostrości nie będzie działała.
|
