forum.optyczne.pl

Serwis sprzętu i usterki - Coś lata w korpusie D60

radek_z - Wto 14 Lip, 2009
Temat postu: Coś lata w korpusie D60
Witam,

Od niecałych 2 miesięcy mam Nikona D60 + Nikkora 18-105 VR. Kilka dni temu stwierdziłem w że przy przechylaniu aparatu obiektywem w dół i w górę w górnej części korpusu słychać takie "pyk -pyk". Zupełnie jakby coś w korpusie było lekko luźne. Po odpięciu obiektywu efekt nie ustępuje.

Generalnie narazie na swój sprzęt chucham i dmucham, nigdy mi nie spadła i zdecydowanie obchodze się z nim bardzo delikatnie.

Wczoraj wziąłem do ręki D60 w Euro RTV i (pomimo że w sklepie było dość głośno) wydaje mi się że tak samo coś w górnej części korpusu pobrzekiwało.

Czy ktoś z was spotkał się z takim objawem w D60?

Wojteo - Sro 15 Lip, 2009

radek_z napisał/a:
Wczoraj wziąłem do ręki D60 w Euro RTV i (pomimo że w sklepie było dość głośno) wydaje mi się że tak samo coś w górnej części korpusu pobrzekiwało.

Skoro słyszałeś to też w sklepie to, to "pyk -pyk"musiało byc dośc głośno, tak? Ja przed chwilą sprawdzałem jak jest u mnie i nic niepokojącego nie słyszałem. A to "pyk-pyk" nie musi oznaczac, że z Twoim aparatem jest coś nie tak.
Pstrykaj foty i nie martw się za dużo.
Jak się popsuje to oddaj do serwisu.
Pozdrawiam i udanych zdjęc :grin:

radek_z - Sro 15 Lip, 2009

Byłem dziś z tym w serwisie. W środku lata ... kulka od żyroskopu:)

Tak więc dobrze mi się wydawało że w wystawowym D60 też coś lata.

arietiss - Sro 15 Lip, 2009

A juz myślałem, że to maszynista... :mrgreen: :wink: :lol:
Baku - Sro 15 Lip, 2009

A po kiego wała żyroskop w lustrzance?
ghost - Sro 15 Lip, 2009

żyroskop jest elementem stabilizacji. ale to urządzenie bez części ruchomych.
lata pewnie kulka w czujniku położenia, którym aparat zgaduje pionowość kadru, ew
ruchome elementy stabilizacji w obiektywie.

Baku - Sro 15 Lip, 2009

D60 nie ma wbudowanej stabilizacji a objaw pojawia się także przy zdjętym obiektywie. Pozostaje czujnik położenia aparatu ...ale nie sądzę by do tego potrzebny był żyroskop. Wystarczy zwykła luźna blaszka i dwa styki.

Pytanie po co żyroskop w D60 nadal nie daje mi spokoju.... :???:

ghost - Sro 15 Lip, 2009

:zalamany: nie doczytałem że nie ustępuje po odpięciu szkła.
no to zostaje czujnik położenia aparatu.
a że nie opiera się to nijak na żyroskopie...

arietiss - Sro 15 Lip, 2009

Może to do latania, ten żyroskop...? :mrgreen: :wink: :lol:
alsimair - Sro 15 Lip, 2009


radek_z - Sro 15 Lip, 2009

Tak mi powiedziano w serwisie. Dokładnie chodzi o czujnik położenia aparatu. Nie wiem jak w wyższych modelach, ale w D60 jest czujnik położenia aparatu portret/normalny.
Baku - Czw 16 Lip, 2009

To żaden żyroskop, tylko jak już mówiłem, luźna blaszka i dwa styki. A żyroskopy to raczej nie "klikają" w ten sposób. Jakoś mi się nie chcę wierzyć, żeby mądry Nikon pakował do budżetowego lustra element który jest drogi (a na pewno droższy od blaszki i styków) i niepotrzebny. Raczej wydaje mi się, że pan w serwisie użył (uwaga eufemizm!) - skrótu myślowego.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group