|
forum.optyczne.pl
|
 |
Edycja zdjęć cyfrowych i oprogramowanie - Kolejny tutorek HDR
tupisac - Czw 30 Lip, 2009 Temat postu: Kolejny tutorek HDR Witam,
obiecany co poniektórym tutorek na podstawie fotki kanap.
Tutorek zakłada posiadanie podstawowej wiedzy z obsługi komputera i photoshopa, typu otwieranie/zapisywanie, dodawanie warst, maskowanie itp. ale jakby co to pomoge w tym wątku
candy - Pią 31 Lip, 2009
no naprawde ladne opracowanie
5+
tupisac - Sob 01 Sie, 2009
Miło słyszeć miłe słowa. Jak chcecie to zrobię rozwinięcia dla początkujących typu "jak połączyć dwie fotki", "jak maskować" itp.
mavierk - Sob 01 Sie, 2009
z maskowaniem to ja z chęcią
mnich - Sob 01 Sie, 2009
mavierk napisał/a: | z maskowaniem to ja z chęcią |
poważnie?
tupisac, tutorek bardzo fajny, klarowny i w pełni profi
mavierk - Sob 01 Sie, 2009
myślałem, że chodzi o coś bardziej skomplikowanego
tupisac - Nie 02 Sie, 2009
Byłby profi gdyby nie był na szybko
Niestety screeny z PSa wyszły nieostre (jakieś dzikie powiększenie 49cośtam procent), do tego tekst jest źle połamany i jest jeden spory błąd... Polega on na tym że pominąłem jeden krok - na drugiej warstwie nie tylko odszumiłem i wyczyściłem, ale też podniosłem ostro temperaturę bieli bo mi ten wstepny HDR strasznie czerwony był .
mavierk, a co rozumiałeś wstępnie pod pojęciem maskowania? Ja i tak mam od dawna w planach zrobienie bazy tutorków i jasno zdefiniowane cele ułatwiają mi robotę
Generalnie w PSie czuję się dość szeroko więc możecie się nie hamować z requestami . Jakby było zbyt grubo i zaawansowanie na tutor to zawsze można zrobić szkolenie przez chat
mnich - Nie 02 Sie, 2009
tupisac napisał/a: | Byłby profi gdyby nie był na szybko |
Bardziej chodzi mi o technikę zaprezentowaną niż sposób prezentacji wiedzy
Oglądałem jakiś tutorek na dvd w którym chodziło o uzyskanie efektu rozmytej wody tak jakby zdjęcie było zrobione długim naświetlaniem. Masakra, bo instruktor/prelegent robił pewne rzeczy na okrętke... sam może nie jestem zbyt doświadczony, ale połapałem się odrazu że gość się mota
mavierk - Nie 02 Sie, 2009
tupisac napisał/a: | mavierk, a co rozumiałeś wstępnie pod pojęciem maskowania? Ja i tak mam od dawna w planach zrobienie bazy tutorków i jasno zdefiniowane cele ułatwiają mi robotę
Generalnie w PSie czuję się dość szeroko więc możecie się nie hamować z requestami . Jakby było zbyt grubo i zaawansowanie na tutor to zawsze można zrobić szkolenie przez chat | prawda jest taka, że jeśli byłbyś w stanie wytłumaczyć mi krok po kroku kompleksową obróbkę twarzy (usuwanie wyprysków, podostrzanie oczu etc.), to z chęcią bym się na to pisał, bo jestem strasznie słaby z tego
tupisac - Nie 02 Sie, 2009
Technika zaprezentowana to tzw. 'go with the flow'. Jak uczą starzy brodaci sensei, musisz "stać się narzędziem". Po osiągnięciu tego etapu młody Luke myśli efektem jaki chce osiągnąć i nie traci mocy na zbędne zastanawianie się. Niestety w tym stanie młody Luke może potem nie pamiętać gdzie mu się warstwa balansu bieli omskła
mnich, pewne modyfikacje wymagają bardziej opanowania myszki i poprawnego patrzenia niż hiper-duper-piętrowych akcji w PS. W zależności od 'kierunków' i 'meandrowania' płynącej wody albo dasz radę głupim motion blurem i odpowiednim maskowaniem albo będziesz musiał ręcznie rozmazywać (przydaje się tablecik). Do ręcznego rozmazywania możesz użyć filtra "liquify" (use this lightsaber wisely, Luke) albo nawet 'palucha' (smudge tool). Potem stamp toolem albo healingiem odbudowywujesz ew. szum i gotowe
[ Dodano: Nie 02 Sie, 2009 15:28 ]
mavierk, a puść mi na PW albo tutaj fotę referencyjną .
BTW, tego to jest tutorków od groma i trochę, aczkolwiek bardziej w lengłydżu niż swojskich.
mnich - Nie 02 Sie, 2009
tupisac, zgadzam się
Mówisz że tablecik tak bardzo się przyda? Słyszałem opinie ze myszka bywa wygodniejsza... Ale takiego Wacom Bamboo to chyba sobie mógłbym sprawić na początek i samemu się przekonać...
mavierk - Nie 02 Sie, 2009
tupisac napisał/a: | mavierk, a puść mi na PW albo tutaj fotę referencyjną .
BTW, tego to jest tutorków od groma i trochę, aczkolwiek bardziej w lengłydżu niż swojskich. | jest coś w tym, tylko właśnie - większość tych tutków jest tak bardzo przesadzonych, że odechciewa mi się z nich korzystać
A zdjęcie - eh.. może niebawem zrobię i podeślę Ci nefa, aktualnie mam brak możliwości uczynienia fajnego portretu..
tupisac - Nie 02 Sie, 2009
mnich, opinie są podzielone, ja należę do obozu tabletowców. Wymaga toto opanowania i przyzwyczajenia, ale bardzo ułatwia wszelkie bardziej skomplikowane maskowania. Jak planujesz tylko do fot to bamboo spokojnie da radę. Kiedyś miałem pierwsze volito a potem przesiadłem się na intuosa.
Chociaż takie wektorki z pena to też wolę myszką... ale linię lasu albo włosy to zdecydowanie tabletem.
Baku - Pią 07 Sie, 2009
tupisac, tutorek fajny a ja zapisuje się na ten sam kurs co mavierk, czyli retusz twarzy...
tupisac - Pią 07 Sie, 2009
A dajcie mi fotkę jakąś taką wartą retuszowania... Moje portrety są tak fatalne że je wyrzucam z poziomu aparatu
Może być jakaś ze zlotu jak sfotografowana osoba nie ma nic naprzeciwko
[ Dodano: Sob 08 Sie, 2009 13:26 ]
Nikt się nie podzieli?
Chodzi o to, że fajnie jakby był RAW, plus że pracki komercyjne co robiłem w drukarni średnio sobie mogę wykorzystać na tutorial. Potem będzie że córka prezesa krąży w necie w wersji "przed i po"
Retuszy stricte modowych za bardzo nie robiłem, ale często gęsto prezesura sobie życzyła pewne rzeczy skorygować do broszurki. Czyli wszelkie syfy, rumieńce, zmarszczki, fałdki, żyłki, przekrwione oczka, żółte zęby, kolorki coby mordka zbyt świńska nie wyszła w druku i takie tam różne.
Jedna z fotek Pani Emilki będzie idealna, jak by był RAWik to spróbuję się zmierzyć z retuszerką pod kątem mody
4motion - Nie 09 Sie, 2009
To ja też poproszę to co mavierk i baku przydał by sie jakiś fajny turtolial do retuszu twarzy.
Pozdro
hijax_pl - Pon 17 Sie, 2009 Temat postu: Re: Kolejny tutorek HDR
tupisac napisał/a: | Witam,
obiecany co poniektórym tutorek na podstawie fotki kanap.
|
Wszystko fajnie ale ale.. dlaczego w trybie detail enhancer i to jeszcze ze strength na 100%? Przecież to "wykrzywia" zdjęcie. Osobiście uważam HDR za sposób na wyciągnięcie zakresu tonalnego, a nie na udziwnianie fot w kierunku innych światów.
Monastor - Pon 17 Sie, 2009
hijax_pl, mam podobne zdanie jak Ty, ale nikomu takich udziwnień nie można zabronić. To jest tutorial dla tych, którzy chcą robić coś takiego. Za jakiś czas i tak 99% z nich się to znudzi
Takich samouczków do zwiększania zakresu tonalnego też jest na pęczki
hijax_pl - Pon 17 Sie, 2009
To może ktoś odważny wypowie się i wytłumaczy gawiedzi różnicę w Photomatixie między Make HDR (ale w trybie tone mapping) a Exposure Blending?
tupisac - Sro 19 Sie, 2009
Monastor, jasne że się znudzi, tu masz całkowitą rację
Ale...
... dla mnie fotografia to tylko jedno z narzędzi. Fotografię czystą i ultrarealistyczną zostawiam profesjonalistom od reporterki i innych wojen, kolesiom z CSI, paparazzom, fotografom co trzaskają legitymacje i całej rzeszy wakacyjnych pstrykaczy. Rozumiem radość polowania na jakiegoś ptaszka czy innego robaka, ale osobiście mnie to średnio kręci. Raczej kręci mnie kreowanie ciut innej rzeczywistości, czy to malując czy pastwiąc się nad fotami jakimś draganizerem czy innym HDRem. Liczy się to czy końcowy efekt gra na moich estetycznych rytmach, a nie poprawność techniczna i idealne odwzorowanie tego co mam przed oczami. To zostawiam sobie na wakacje by
Akurat HDR w ostrym (i umiejętnym) wydaniu to bardzo ciekawy i dramatyczny efekt, stanowiący sam w sobie ciekawą jakość. Owszem, opatrzył się, ale znajdźcie mi takiego który się nie zafascynował bajkowym, malarskim i jednocześnie bardzo realistycznym klimatem przy pierwszym zetknięciu? Samo oddanie pełni sceny w cieniach i światłach, przy podbiciu kontrastów jest tak ciekawe, że w zupełności wystarczy by z gównianej foty uczynić coś godnego zatrzymania oka na dłużej niż sekundę. I tutaj nie widzę nic zdrożnego by trochę ponaśladować i samemu pobawić się w szukanie ciekawych dramatów na zwykłej skajce-niepękajce, czyli moich już opatrzonych i wysiedzianych kanapach z promocji. Uwierzcie mi - nawet by wam się nie chciało komentować gdyby te kanapy były zwykłą fotą
hijax_pl, Exposure Blending jest dla ciebie, a Tone Mapping dla mnie .
A bardziej konkretnie to różnica jest mniej więcej taka jak między 'desaturate' a 'channel mixer to monochrome'...
Exposure blending po prostu połączy ekspozycje, próbujący wyciągnąć ile się da informacji z każdej foty odnoście zawartości świateł i cieni, ew. pozwalając na proste modyfikacje typu S/H albo inna saturacja. Tone mapping prócz połączenia ekspozycji umożliwia dodatkowo manipulacje przypominające zabawę krzywymi (niejako w 3d, poprzez wszystkie ekspozycje ) i wzmocnienie lokalnych kontrastów by skajka na kanapie wyglądała jak powinna wyglądać w porządnym komiksie . W exposure blending nawet się nie zbliżysz do takich dzikich podbić.
[ Dodano: Sro 19 Sie, 2009 16:34 ]
Chyba zmęczony wczoraj byłem i się pogubiłem w wątkach
Oczywiście jak najlepsze odwzorowanie zostawiam sobie na wakacje by zachować wspomnienia
Swoją drogą, opisana różnica jest ciekawa ze względów semantycznych - czy 'zwykłe' mieszanie ekspozycji by pokazać na raz niebieskie niebo i zielony las może być określane mianem "fotki HDR"? Skłaniam się ku poglądowi że jednak HDR to raczej lekko lub bardzo bajkowy efekt, zbliżający fotę do screena z gierki komputerowej lub podbitego renderingu. Tak jak to sugeruje Photomatix, rozdzielając zakręcone mapowanie tonów od zrozumiałego i realistycznego mieszania ekspozycji.
|
|