forum.optyczne.pl

Pomagamy w wyborze lustrzanki cyfrowej - hybryda czy lustrzanka

Kaja - Pią 31 Lip, 2009
Temat postu: hybryda czy lustrzanka
Witam wszystkich i proszę o pomoc w wyborze aparatu foto. Jestem domorosłą amatorką. Uwielbiam robić zdjęcia przede wszystkim dzieciom. Do tej pory używałam kompaktu Pentax Optio S50 i to była dla mnie porażka - być może posiadałam aparat z wadą fabryczną. Zależy mi przede wszystkim na pięknych barwach, dobrej ostrości, jak najlepszej jakości zdjęć w pomieszczeniu (mój dotychczasowy kompakt nie radził sobie w takich warunkach), szybkości działania. Ponadto lubię nosić aparat wszędzie i zawsze.
Do tej pory (po dłuższej analizie brałam pod uwagę dwa modele kompaktowe - Panasonic FZ28 i Sony HX1). Oba mają podobne parametry ale różne ceny. Ostatnio zauważyłam, że Sony A300 jest również w podchodzącej pod mój maksymalny budżet cenie (mój max budżet to 2,5 tys) i posiada dobre opinie użytkowników. Do tej pory nie brałam wogóle tego typu aparatów pod uwagę. W związku z tym, że nie mam kompletnego pojęcia o lustrzankach :oops: - proszę o pomoc który z powyższych modeli byłby dla mnie najlepszy? A może powinnam rozejrzeć się jeszcze za czymś innym?

arietiss - Pią 31 Lip, 2009

Pomyśł ile będziesz potrzebować obiektywów do lustra, żeby fotografowoac to co lubisz, lampa, filtry, inne graty... Cena początkowa to tylko wierzchołek góry lodowej! Jeśli Cię stać i nie przeszkadzają Ci gabaryty, zmiany obiektywów i noszenie tej graciarni z sobą, to warto! W zamian masz jakość zdjęć wprost proporcjonalną do Twoich umiejętności i inwestycji i masę radochy i zabawy! :wink: :smile:
najeli - Pią 31 Lip, 2009

Tak jak powyżej... z 400g kompakta przesiadłam się na ponad 4kg lustra, a to jeszcze nie koniec ;-) Jak dla mnie "lubię nosić aparat wszędzie i zawsze" przemawia za kompaktem, wzięcie lustra jest bardziej problematyczne (idę o zakład, że z podstawowym obiektywem będzie Ci za mało). A tachanie wszędzie z sobą ciężkiej torby nie zawsze jest fajne ;-)

Mam wrażenie, że dla Ciebie na teraz lepszy byłby dobry kompakt z pełnym manualem -- a może Canon g10 - jest mocno zawansowany, ma format RAW itp -- sama o tym myślę na jakieś cięższe wyprawy. Da się go kupić poniżej 2tys wg ceneo.

I nie, żebym nie polecała lustra, tylko to jest po prostu literalnie cięższa (i droższa) sprawa. Ja o nim marzyłam, mam, dźwigam, ale jestem szczęśliwa :) tylko nie każdemu może to odpowiadać...

Sunders - Pią 31 Lip, 2009

Kaja, po tym co napisałaś wydaje mi się, że lumix dmc-fz28 będzie dla Ciebie O.K. :smile:
najeli - Pią 31 Lip, 2009

Miałam lumixa fz-7, fakt, że sporo starszy model, ale szumiał strasznie. Przy kiepskich warunkach oświetleniowych (wnętrza, wieczory) dawał różne rezultaty z przewagą mocno średnich. Nie wiem, jak te nowsze, ale raczej o niesamowitej poprawie nie słyszałam.

Poza tymi szumami te panasoniki sa bez zarzutu. Ale ja i tak już bym drugiego nie kupiła, i jakbym teraz miała wybierać to chyba brałabym g10.. Chyba że stać mnie by było na jakąś Leikę :D

Kaja - Pią 31 Lip, 2009

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. W międzyczasie zaczęłam przychylać się właśnie do FZ28. Jednak ostatni post znów dał mi do myślenia. Choć znalazłam opinie na anglojęzycznych stronkach, że jednak jakość zdjęć w pomieszczeniach jest lepsza z Panasonica niz z Sony. Chyba bedzie jednak FZ28. :mrgreen: :smile:

[ Dodano: Pią 31 Lip, 2009 14:51 ]
Porównywałam ostatnio zdjęcia z Canona i Sony i w Canonie był bardziej korzystny bilans bieli. Ale z drugiej strony podobnież Canony są awaryjne (przynajmniej spotkałam się z takimi opiniami). Wszakże wybór aparatu jest naprawdę trudny.

najeli - Pią 31 Lip, 2009

Popatrz jeszcze na te canony serii G, bo ihmo bardzo ciekawa propozycja. A z RAWów o wiele więcej potem możesz w obróbce wyciągnąć.

I (choć nie wiem na jakim jesteś poziomie, może to już masz za sobą) na jakąś literaturę teoretyczną -- jak się wie co się robi i dlaczego akurat tak to jest z tego o wiele większa przyjemność :)

nazgul - Pią 31 Lip, 2009

Kaja napisał/a:
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. W międzyczasie zaczęłam przychylać się właśnie do FZ28. Jednak ostatni post znów dał mi do myślenia. Choć znalazłam opinie na anglojęzycznych stronkach, że jednak jakość zdjęć w pomieszczeniach jest lepsza z Panasonica niz z Sony. Chyba bedzie jednak FZ28. :mrgreen: :smile:


Napisze tak: Hybryda to aparat łączący cechy kompaktu i lustrzanki - rozmiary i waga jak nieduża lustrzanka, jakośc obrazu jak kompakt. Moja opinia jest taka - jeśli waga i rozmiary lustrzanki Cię nie przerażają to bierz lustrzankę, najlepiej z CMOS-em (Nikony D3000 i D5000 lub Canon trzycyfrowy). Jeśli zaś jakośc obrazu chcesz zmieścic w kompaktowych rozmiarach to za najeli: Canon serii G albo - jeśli nie przeraża Cię stałoogniskowy obiektyw - Sigma DP-1 / DP-2.

Galeria sampli z DP-1

Co do gratów do lustrzanki faktycznie przy hybrydzie - kompakcie masz to z głowy - po prostu niczego nie podepniesz i koniec, kropka. System zamkniety.

Decyzja jest Twoja.

Kaja - Pią 31 Lip, 2009

Właśnie zapoznałam się z opiniami użytkowników G10 (http://stodolatest.pl/produkty-test/idz-do-zrodla/Canon_PowerShot_G10_2). Chyba moje umiejetności robienia fotek są jeszcze zbyt małe aby posługiwać sie takim aparatem i być zadowolonym z efektów.
nazgul - Pią 31 Lip, 2009

Kaja napisał/a:
Właśnie zapoznałam się z opiniami użytkowników G10 (http://stodolatest.pl/produkty-test/idz-do-zrodla/Canon_PowerShot_G10_2). Chyba moje umiejetności robienia fotek są jeszcze zbyt małe aby posługiwać sie takim aparatem i być zadowolonym z efektów.


Pytanie czy chcesz je podnieść :)
Bo jak tak, to sprzęt musi Ci to umożliwić.

flash - Pią 31 Lip, 2009

Moim zdaniem zakup G10 to byłby błąd. Sama przecież pisze, że chce wyeliminować problemy z wolnym AF-em i szumami przy słabym oświetleniu.
G10 to dobry kompakt ale zdecydowanie mniej szumów mieć nie będzie.
Ja na Twoim miejscu kupiłbym tanią lustrzankę, choćby takiego Olympusa E420 z dobrym kitowym obiektywem 14-42. W zasadzie to nawet 40-150 chyba by się w tej cenie zmieścił.
Inne rowiązanie to np. body D60 lub D3000 (jak troszkę stanieje) i bardzo ostry 18-105.
A jeśli będziesz chciała mieć lepsze światło to za rok możesz sobie dokupić 35 F1,8 i pstrykać w pomieszczeniach na ISO 400-800 bez lampy.
Km też ma bardzo dobry obiektyw kitowy...
Teraz już chyba każdy system produkuje o wiele lepsze kity niż dwa lata temu i można nimi robić całkiem udane fotki.
Ja na Twoim miejscu chyba wziąłbym Olka z 14-42 i 40-150 ale nie dlatego, że jest jakiś lepszy od pozostałych, tylko dlatego, że pokrywa cały zakres 28-300 i jest w naprawdę dobrej cenie.

kozidron - Pią 31 Lip, 2009

Kaja, dokładnie podzielam zdanie flash'a olek+dual kit to najlepsze rozwiązanie, to kompromis w kategorii :budżet,cena, uniwersalność i szumy. Żadna z hybryd nie będzie lepiej się zachowywać na wyższych iso niż olek. Dodatkowo zaletą olka są kompaktowe wymiary i dobra optyka w takiej cenie. Olek łączy małe wymiary z wszystkimi zaletami lustrzanki. Za 2300 spokojnie dostaniesz E520 +14-42+40-150, jak się dobrze poszuka na pewno i taniej.
darekk - Sob 01 Sie, 2009

Może też być Pentax K-m lub Canon 1000D. Są małe i lekkie. Canon ma CMOSA.
Itey - Sob 01 Sie, 2009

ja bym też proponował lustrzankę, zwłaszcza, że chcesz focić dzieci - lepszy af jest jednak w lustrzankach.Małe są Pentax k-m albo Nikon d60 (lub jak już będzie dostępny 3000) albo któryś z Olympusów (420/520). Jakiego byś nie brała to zobacz które najlepiej leży w dłoni i ma subiektywnie najlepsze menu - skoro masz się uczyć to lepiej się nie zniechęcać mało przejrzystymi ustawieniami.
nazgul - Nie 02 Sie, 2009

Poprawka: D3000 jest z CCD
chesky - Nie 02 Sie, 2009

Witam,
A może hybryde z second hand'u Sony DSC-R1?

pozdr
CHESKY

Kaja - Pon 03 Sie, 2009

Dziękuję wszystkim za opinie. Przeczytałam test i opinie użytkowników Olimpusa E420. To rzeczywiście ciekawa propozycja. Zastanawia mnie jedynie brak stabilizacji obrazu. Jest tylko cyfrowa DIS.
Jak napisałam w pierwszym poście moja wiedza na temat lustrzanek jest niewielka, a właściwie żadna. Może ktoś jest w stanie wskazać literaturę wyjaśniającą w sposób bardzo prosty zasady ustawień aparatu.

[ Dodano: Pon 03 Sie, 2009 09:23 ]
Mam jeszcze kilka pytań i proszę o pomoc. Jakie akcesoria będą mi niezbędne do wykonywania zdjęć? Czy załączony w zestawie akumulator starcza na długo? Czy ktoś ma doświadczenie z akumulatorami zmiennikami Hahnel HL-S1 1000 mAh (są połowę tańsze od orygianych)? Wiem, że optyczna stabilizacja obrazu w kompaktach jest bardzo ważna. Jak to jest w lustrzankach, bo powiem szczerze jej brak w E420 najbardziej mnie martwi. Jaka karta CF byłaby najlepsza? I chyba najbardziej banalne pytanie dla a bywalców tego forum, aczkolwiek dla użytkownika minikompaktu niekoniecznie- w jakich sytuacjach stosuje się obiektyw 14-42, a kiedy 40-150?

flash - Pon 03 Sie, 2009

Jeśli chodzi o stabilizację to w mojej puszcze również jej nie mam i jakoś za nią wcale nie tęsknię. Moim zdaniem ważniejszy jest system czyszczenia matrycy który E420 ma.
Stabilizacja daje pewne możliwości wykonywania zdjęć przy nieco dłuższych czasach naświetlania ale tylko obiektów nieruchomych.
Przy zdjęciach "szybkiego" dziecka lepiej podnieść czułość i skrócić czas naświetlania bo inaczej obraz dziecka będzie rozmazany:)
Oczywiście możesz kupić E520, ten ma już stabilizację wygodniejszy uchwyt i jest tylko trochę droższy.
Co do obiektywów. W 80% a może i więcej przypadków będziesz używać obiektywu 14-42. To bardzo uniwersalny zakres ogniskowych bo obejmuje odpowiednik ogniskowych 28-84 dla filmu 35mm czyli od szerokiego kąta do portretu.
40-150 przyda Ci się w plenerze do zdjęć wszelakiego ptactwa, zwierzyny, łodzi na morzu/jeziorach czyli odległych przedmiotów ;)
W zasadzie kupno tego obiektywu nie jest konieczne aczkolwiek wskazane ponieważ w zestawie E-520 + 14-42 + 40-150 dostajesz go praktycznie za grosze. Moim zdaniem warto, pomimo tego, że używać go będziesz sporadycznie.
Co do zamienników akumulatorów.
Spokojnie możesz kupować zamienniki Hahnel, Hama. To są sprawdzone firmy.
Ja zaryzykowałem i kupiłem kiedyś zamiennik Delta i muszę przyznać, że ryzyko się opłaciło, pomimo tego, że to Chińszczyzna.
Firmy które podają pojemności 200-300% oryginalnej zazwyczaj są najgorsze a pojemności podawane na pudełkach są z palca wyssane.
Powinnaś sobie kupić jeszcze jedną rzecz do obiektywu. Tani filtr UV który nie tyle wpłynie na jakość zdjęć ale przede wszystkim zabezpieczy soczewkę obiektywu przed uszkodzeniem.
Cenowo i jakościowo najlepiej wyjdzie Hoya HMC UV [0] lub [N]; Koszt około 30 zł. Zwróć tylko uwagę na średnicę powinien mieć 58mm.
Co do kart dobre firmy to San Disc i Lexar. Prędkość w Twoim przypadku chyba nie będzie aż taka ważna więc nie trzeba kupować najszybszych. San Disc Ultra w wersji 4Gb powinien Ci wystarczyć. Szybsze to Extreme ale cena jest wyraźnie wyższa.
Pozdr.

Kaja - Wto 04 Sie, 2009

Dziekuję za pomoc. Oglądałam wczoraj E420 i E520. Chyba się zdecyduję na E520 no i zacznę edukację :wink:
flash - Wto 04 Sie, 2009

Uważam, że w Twoim przypadku to bardzo dobry wybór.
Obsługa tego aparatu będzie dużo łatwiejsza niż może Ci się wydawać :)
Pozdrawiam.

umcyk - Pon 08 Lut, 2010
Temat postu: lustro kontra hybryda(superzoom)
witam wsyzstkich :) w sumie nie byłem pewien do konca w którym dziale złąożyć temat wiec pisze tu ;)
wiec tak od dłuższego czasu nosze sie z zakupem lustrzanki.. po przeczytaniu setki art i postów staneło na canonie 450d lub pentaxie k-x ;) ale
tak sie zacząłem zastanwiac nad hybrydami...
fotografia ciagnie mnie natyle mocno ze juz snie o niej ;p przesżło kilka aparatów przez moje rece... napewni nie trektuje tego zawodowo tylko amatorsko i jako mocne hobby :)
i tu moje zastanawiania sie jak wybór miedzy lustrem a hybryda przekłada sie na jakosc? rozumiem ze poza stałym skrzełm hybryda ma praktycznie wszystkie manule co lustra, dobrze mysle?
jednak szukam duzje mozliwosci własnego decydownaia o zdjeciu zamiasta automatu, rzecz jasna z czasem wchłaniania wiedzy ;)

mozecie cos pwiedizec w tej kwesti... jakos pomoc...

Yossarian - Pon 08 Lut, 2010

Przeważnie hybrydy mają tryby PSAM i wybór ISO więc jako taką samodzielność masz.
W lustrze za to łatwiej Ci uzyskać płytką GO.

Jeżeli traktujesz foto na poważnie to lepiej wybrać lustro, ma większe możliwości rozwoju :D

umcyk - Pon 08 Lut, 2010

no obawiam sie ze predzej czy później i tak bym przeszedł na lustro... zawsze pozsotaje jakis niedosyt... :roll:
Yossarian - Pon 08 Lut, 2010

Więc wyjście jest jedno ... :D
umcyk - Pon 08 Lut, 2010

kupić oba :mrgreen:

niestety nie wchodzi w gre hehehe

Tutejszyn - Pon 08 Lut, 2010

Lustrzanka a hybryda.. Moim zdaniem zaletą hybrydy jest bardzo przyzwoita jakość zdjęć, zwarta budowa, cena. Ten typ aparatu raczej jest zorientowany do korzystania z automatyki. Mając nie za wiele lat i skromniejszy budżet kupiłbym raczej hybrydę. Lustrzanki są większe, cięższe, droższe. Za to mają większe matryce, wygodniejsze tryby pracy i w ogóle są bardziej takie... mniam. Hybrydą zwykle robi się zdjęcia "na gotowo", lustrzanka często daje dopiero dobry materiał do dalszej obróbki.
Baku - Pon 08 Lut, 2010

Cytat:
no obawiam sie ze predzej czy później i tak bym przeszedł na lustro... zawsze pozsotaje jakis niedosyt...


Myślę, że dobrym wyjściem jest zakup przyzwoitego aparatu kompaktowego z dobrą optyką (ekwiwalentem ogniskowych 24-70) i trybem manualnym i szlifowanie warsztatu na nim. Jeśli połknie się bakcyla można:
- sprzedać kompakt a zdobyta wiedza pozwoli swobodniej poruszać się wśród lustrzankowego sprzętu foto
- pozostawić kompakt jako aparat zabierany w trudniej dostępne miejsca, na dłuższe wyprawy w cięższych warunkach, lub wszędzie tam gdzie chcemy nie być aż tak widoczni

Ja optuje i osobiście praktykuje wariant drugi, z tym że mój kompakt jest już bardzo leciwy.
Jakość zdjęć z dobrego kompaktu jest porównywalna z jakością 'lustrzankową' a w pewnych warunkach może nawet ją przewyższać.

B o g d a n - Pon 08 Lut, 2010

umcyk napisał/a:
..wiec tak od dłuższego czasu nosze sie z zakupem lustrzanki.. po przeczytaniu setki art i postów staneło na canonie 450d lub pentaxie k-x ;) ale
tak sie zacząłem zastanwiac nad hybrydami...
fotografia ciagnie mnie natyle mocno ze juz snie o niej..
umcyk, da mnie różnica pomiędzy nawet dobrym kompaktem, a lustrzanką, to przede wszystkim to, że ta druga daje Ci:
1. dużo szybszy i pewniejszy system automatycznego ustawiania ostrości
2. możliwość wykonywania zdjęć z dużo mniejszym zakresem ostrości dla pożądanego oddzielenia obiektu od tła, lustrzanki mają większą matrycę i dlatego jest to możliwe. W kompakcie zwykle nawet dla przysłony f/2.8 będziesz miał ostrość od dwóch metrów do nieskończoności co daje efekt płaskiego zdjęcia - od razu wiadomo, że było wykonane kompaktem.
3. dodatkowo kolorystyka zdjęć jest inna/lepsza w lustrzankach

Proponuję abyś poszedł do jakiegoś sklepu i popróbował, raz hybrydę, raz nawet najprostszą lustrzankę. Wtedy odkryjesz tę różnicę i ... pewnie kupisz lustrzankę.

ryszardo - Pon 08 Lut, 2010

Niespełna dwa lata temu miałem podobny dylemat.
Ograniczony budżet i niewielkie rozeznanie w temacie sprawiły, że kupiłem hybrydę.
Przez pierwszy rok aparat (ol. SP560 UZ) był dla mnie zupełnie wystarczający, ponieważ była to moja pierwsza cyfrówka. Potem coraz bardziej zaczęły mi przeszkadzać wady tego aparatu: szumy powyżej iso400 nie do przyjęcia (samo 400 też kiepskie), beznadziejnie wolny AF, który w kiepskim oświetleniu kompletnie się gubi oraz długi czas reakcji i zapisu. To tylko pierwsze wady, jakie zauważyłem, ale te najbardziej mi przeszkadzają.

Po całym czasie jego użytkowania mogę stwierdzić, że był to udany zakup (jako pierwszy aparat). W międzyczasie miałem kilka razy okazję robić zdjęcia lustrzanką i teraz zastanawiam się nad zakupem własnej puszki. Sądzę, że nawet jak przerzucę się na lustro, to olek zostanie ze mną, jako sprzęt, który mogę zabrać wszędzie, a zdjęcia daje się nim robić (pozwala nawet na zabawę głębią ostrości).

Jeśli chodzi o porównanie możliwości manualnego ustawienia parametrów, to teoretycznie hybryda pozwala na to samo (jeśli posiada tryby PASM), co lustro, ale nie tak komfortowo. Szczególnie przy manualnym ustawieniu ostrości, które w lustrzance odbywa się mechanicznie, a w kompakcie elektronicznie, poprzez silnik AF, co jak wiadomo jest o wiele mniej precyzyjne (przynajmniej tak jest w moim modelu).

Tyle na razie ode mnie. Jak napisałem coś nie tak, to proszę mnie poprawić.

Baku - Wto 09 Lut, 2010

Niestety w kompaktach Oympusa AF jest bardzo powolny, a w warunkach słabszego oświetlenia ustawienie ostrości to już 'epoki geologiczne' (o ile w ogóle ostrość uda się ustawić).
Niewątpliwą i w zasadzie fundamentalną zaletą lustrzanek jest budowanie zestawu (korpusu + optyki) pod własne potrzeby i preferencje. W hybrydzie masz dany raz na zawsze obiektyw, który co prawda pozwala na fotografowanie wszystkiego i natychmiast, jednak jego jakość i ograniczenia będą niezmienne.
Lustrzanka pozwala na większą swobodę: możesz pójść w zoomy, albo w stałki... Nikt Ci nie zabroni mieć jednego i drugiego. Możesz swój zestaw rozszerzać w kierunku krajobrazów, portretów, makro, tele, decydować czy większy zakres czy lepsze światło (a może jedno i drugie)... A najlepsze jest to, że gdy odczuwasz ograniczenia płynące ze współpracy z korpusem ...wymieniasz korpus na nowszy i z wyższej półki, a wszystkie szkiełka zostają na miejscu.
Wadą jest 'finansochłonność', rozmiary, waga, i związywanie się na dobre i złe z producentem. Hybrydę sprzedasz i kupisz coś innego. Lustrzankę z osprzętem też można sprzedać, jednak kończy się to zwykle większymi stratami.

ryszardo - Wto 09 Lut, 2010

Baku napisał/a:
...W hybrydzie masz dany raz na zawsze obiektyw, który co prawda pozwala na fotografowanie wszystkiego i natychmiast, jednak jego jakość i ograniczenia będą niezmienne.


I chyba właśnie, dlatego na początek wybrałem hybrydę.
Nie byłem do końca zdecydowany, w którym kierunku chcę iść, więc potrzebowałem czegoś w miarę uniwersalnego, bez pakowania się w ogromne koszty.
Teraz, jak będę kupował lustro (ale to za jakiś czas) będę przynajmniej wiedział, czego potrzebuję i już pomału mogę planować wydatki.

umcyk- jeśli wiesz, na czym Ci zależy i jakiem masz wymagania, a jednocześnie chcesz mieć możliwość rozbudowy zestawu, to moim zdaniem powinieneś bez zastanowienia brać lustro. Jeśli natomiast ma to być pierwszy aparat w rozsądnej cenie, który pozwoli sprawdzić, co jest Ci najbardziej potrzebne, to powinieneś zastanowić się nad hybrydą. Możliwości są tu sporo mniejsze, ale na początek wystarcza i od razu mamy sprzęt uniwersalny, bez dodatkowych wydatków :smile:

drimik - Wto 09 Lut, 2010

umcyk: współczuję dylematu bo jeszcze kilka dni temu miałem taki sam
(na szczeście już jestem po: wybrałem lustrzankę k-x)
Na razie lustrzankę mam 1 dzień :razz: ale jestem zadowolony z wyboru i pierwsze wrażenie utwierdzają mnie w tym.
Nie jestem fachowcem w tym zakresie ale takie tam moje przemyślenia...

Robienie zdjęć lustrzanką (przynajmniej mi) sprawia większą frajdę. Lubię dźwięki (nie elektroniczne ) wydawane przez aparat.
Zdjęcia bedę robił raczej patrząc przez wizjer bo z tego co zaobserwowałem działa to o wiele szybciej niż przez Live view.
LV w k-x działa zauważalnie wolniej przy słabym świetle (przy dobrym oświetleniu jest OK).

Bałem się o to czy obiektyw 18-55 będzie wystarczający do robienia zdjęć w domu: jest naprawdę wystarczający tak więc pod tym względem nie narzekam na wybór.

Obiektyw kitowy jest wyraźnie ciemniejszy przynajmniej w porównaniu do tego co znałem z posiadanego wcześniej Canon G5 - Tak więc zdjęcia w pomieszczeniach raczej tylko z lampą. (ale te wychodzą ładne i ostre nawet na ISO 800 i 1600 co nie do pomyślenia w kompakcie).

Zdjęcia robiłem również mykającemu po mieszkaniu 1,5 rocznemu smykowi - lustrzanka super sobie z tym zadaniem poradziła. Działała bardzo szybko (przynajmniej w porównaniu do mojego 6 letniego kompakta) zdjęcia ostre, nierozmazane.

To na razie wrażenia po 1 dniu użytkowania wiec za wiele nie mogę powiedzieć. Zdjęcia na razie wykonywałem w większości na programach tematycznych. Muszę jeszcze bardziej pobawić się ustawieniami bieli i lampy aby - aby zdjęcia były jeszcze ładniejsze. Ale ogólnie rzecz ujmując po przejściu z kompaktu na lustro jestem zadowolony.

Aha - i jeszcze jedno - filmy. Mam kamerkę więc filmy w aparacie to raczej tylko uzupełnienie ale pierwsze testy zrobiłem (na razie tylko w pomieszczeniu).
Trzeba zapewnić dobre oświetlenie je jest naprawdę ładnie. Nie miałem problemów z ręcznym ostrzeniem. Zmiana ogniskowej i równoczesne ostrzenie trochę ciężkie w realizacji - ale może przy większej wprawie da się to robić w miarę płynnie.
Filmy przeglądałem na PC i przyjemne dla oka.

Nie mogę się doczekać pierwszych zdjęć w plenerze...

umcyk - Wto 09 Lut, 2010

no musze przyznac ze sporo mi dało poczytanie waszych wypowiedzi za co z góry dziękuje :)
padło na lustro :mrgreen: jak pisałem na początku bedzie to albo cnaon 450d lub pentax k-x choć nie bede ukrywał ze canon bardziej mnie zachęca dostępnością szkieł... jest z czego wybierac nawet z drugiej ręki, w porownaniu do pentaxa... a i cenowo tez róznce widać po wstępnych obserwacjach :)
k-x za to robi wrazenie bardziej "dostępnego" w trybach tematycznych i automacie co pewnie by sie przydało mojej Pani od czasu do czasu ;)

Baku - Sro 10 Lut, 2010

Twoja pani albo pozostanie na etapie zielonego kwadracika albo nauczy się robić w trybie "P" :smile:
A tak serio, to w jakim sensie tryby tematyczne wydają Ci się dostępniejsze w K-x? Z tego co wiem, to w obydwu puszkach są wyciągnięte na kółko...
Gdybym ja miał wybierać, to brałbym jednak 450D...

umcyk - Sro 10 Lut, 2010

pewnie weźmie raz w reke i powie ze juz nigdy wiecej i bedize problem z głowy... ;)
tez skłaniam sie bardziej do 450d :) tym bardziej ze teraz jest za niecałe 2 tysie to jeszcze na jakąś stałke starczy :)
w k-x mam dziwne wrazenie jakby sie wkradało duzo automatyki przy poprawie zdjeć... ale to moze tylko wrażenie :razz:

nazgul - Sro 10 Lut, 2010

umcyk napisał/a:
pewnie weźmie raz w reke i powie ze juz nigdy wiecej i bedize problem z głowy... ;)

(...)

w k-x mam dziwne wrazenie jakby sie wkradało duzo automatyki przy poprawie zdjeć... ale to moze tylko wrażenie :razz:


Tak miałem ze swoją - wzięła w rękę tandem D300s + 24-70, oddała mi zaraz z powrotem i zapytała jak taką cegłą daje się robić zdjęcia :)

A co do automatyki - jak robisz w JPEG-ach to się nie dziw. KAŻDY aparat obrabia wg zadanej preselekcji.

Baku - Sro 10 Lut, 2010

Cytat:
w k-x mam dziwne wrazenie jakby sie wkradało duzo automatyki przy poprawie zdjeć... ale to moze tylko wrażenie :razz:


Nie. To nie jest tylko wrażenie. RAWy w Pentaxie są tylko z nazwy surowym materiałem, puszka ostro pracuje by wyglądały tak ładnie jak tylko się da i maskowały możliwie wiele niedociągnięć.
Stałka 50/1.8 jest bardzo tania a bardzo przyzwoita optycznie. Potrafi świetnie uzupełnić zwłaszcza kitowe obiektywy, które na tej ogniskowej są ciemne. Jeżeli będziesz ją traktował ze względnym szacunkiem, to pomimo rachitycznej konstrukcji, powinna zostać z Tobą na lata.

umcyk - Sro 10 Lut, 2010

czyli dobrze kombinuje :) włsnie na 50/1.8 patrzyłem ze juz sa za "smieszne" pieniadze w porównaniu do innych obiektywów do złapania :)
to wsyzstko jeszcze bardziej mnie uswiadami w 450d.. w sumie to juz decyzja podjęta ;)
dzieki Panowie :)

MasterB - Sro 10 Lut, 2010

umcyk, jako ciekawostka - 50/1.8 już nie jest śmiesznie tani. Swojego kupowałem blisko 2 roki temu za 250 zeta ;)
Mam nadzieję że te czasy wrócą :roll:

Z 450D na pewno będziesz zadowolony, to przyzwoita puszka.

umcyk - Sro 10 Lut, 2010

no to faktycznie... ale 4stówki za nowy to i tak nieźle w porównaniu do reszty szkieł...
tez myśle ze będzie good :mrgreen:

B o g d a n - Sro 10 Lut, 2010

umcyk napisał/a:
to wsyzstko jeszcze bardziej mnie uswiadami w 450d.. w sumie to juz decyzja podjęta
Masz jeszcze okazję kupić zestaw 450D + 18-55 IS w EURO w cenie 1990 zł. Cena tego obiektywu w zestawie to ok. 150-200 zł. i za takie pieniądze na pewno opłaca się go kupić. http://nowe.euro.com.pl/l...html?from=ceneo
Stałka EF 50/1.8 to oczywiście bardzo ekonomiczne i fajne uzupełnienie całości.

komor - Pią 12 Lut, 2010

umcyk, scaliłem Twój temat ze starszym o identycznym tytule. Możesz poczytać jeszcze dywagację filozoficzne na temat tego czy brać lustro czy hybrydę. W tym samym dziale są jeszcze dwa starsze tematy o podobnej treści.
pczolinka - Sro 17 Lut, 2010
Temat postu: Prośba o pomoc w wyborze- Panasonic Lumix FZ38 / Nikon D5000
Od dłuższego czasu przymierzam się do zakupu nowego sprzętu. Do tej pory byłam za FZ38 (dobre zdjęcia + dobre filmy). Oglądałam aparat w sklepie i leży w ręce jak ulał. Może to był zły pomysł by pójść do sklepu bo rzuciło mi się w oko lustro - Nikon D5000. Nigdy wcześniej nie miałam lustrzanki, ale robiłam kilka zdjęć lustrzankami canona i sony i byłam zachwycona, zarówno obsługą, jak i zdjęciami i... ciężarem ;) W domu dużo poczytałam na różnych forach o tym nikonie i teraz całkowicie zgłupiałam. Wiem, że na początku nie będzie mnie stać na nowe obiektywy i lampy i dlatego mam dylemat.
Może macie jakieś rady dla mnie, dla całkowitego amatora ;)

komor - Sro 17 Lut, 2010

pczolinka, scaliłem Twój temat do podobnego, który istniał już wcześniej – poczytaj. Popatrz też na inne tematy w tym dziale, te z tytułem w stylu „Pierwsza lustrzanka za xxxx zł”. Jak poczytasz to wiele rzeczy się wyjaśni i wtedy może zadasz bardziej szczegółowe pytania.
pczolinka - Sro 17 Lut, 2010

Ok dzięki ;)
P_M_ - Sro 17 Lut, 2010

D5000 to sympatyczny aparacik. Nikony z tej niskiej polki cenowej (d3000, d5000, d60 etc.) maja programy tematyczne, jak w kompaktach (prawie), a takze pomoc. Aparat moze ci wyswietlac podpowiedzi i objasniac, co zyskasz wprowadzajac takie lub inne ustawienia.
To bedzie dobry wybor.

lotofag - Sro 17 Lut, 2010
Temat postu: Re: Prośba o pomoc w wyborze- Panasonic Lumix FZ38 / Nikon D
pczolinka napisał/a:
Może to był zły pomysł by pójść do sklepu bo rzuciło mi się w oko lustro - Nikon D5000. (...) Wiem, że na początku nie będzie mnie stać na nowe obiektywy (...)

To jak koniecznie chcesz lustrzankę i koniecznie D5000, to dozbieraj chociaż do zestawu z 18-105VR ;)

pczolinka - Sro 17 Lut, 2010

Nie mówię że chcę koniecznie lustrzankę i że koniecznie nikona, chciałam tylko porady, takiej dla laika w tej tematyce. Wciąż nie jestem zdecydowana. Zastanawiam się czy poradzę sobie z lustrzanką czy lepiej wybrać tańszą hybrydę :???:
kozidron - Sro 17 Lut, 2010

pczolinka napisał/a:
Zastanawiam się czy poradzę sobie z lustrzanką czy lepiej wybrać tańszą hybrydę :???:


dlaczego miałbyś sobie nie poradzić, ..... takie czasy - czasem hybryda droższa niż zestaw kitowy(lustro+szkło) -pytanie czego ci potrzeba....

pczolinka - Sro 17 Lut, 2010

Akurat hybryda podana przeze mnie nie jest droższa od tego nikona :) Mi potrzeba dobrych zdjęć w każdych warunkach. Zależy mi na szybkości w ich wykonywaniu oraz od czasu do czasu na nakręceniu krótkich filmików.
Z jednej strony myślę że panasonic byłby dla mnie wystarczający, ale zastanawiam się czy po jakimś czasie nie chciałabym czegoś lepszego.

lotofag - Sro 17 Lut, 2010

Jak wyżej - kwestia czego oczekujesz...
Z lustrzanki też można korzystać na zasadzie "point-and-shoot" jeśli komuś odpowiada to co oferuje automat i nie ma zamiaru wgłębiać się w fotograficzne "arkana" :mrgreen:
To, że lustrzanka ot tak wypluwa "lepsze" obrazki, to generalnie mit czy wynik pewnej mody, choć zawierający pewne przebłyski prawdy, tyle że nie wynika to li tylko z posiadania przez aparat lustra ;)
Napisałaś, że już robiłaś zdjęcia lustrzankami i byłaś zachwycona obsługą, a potem piszesz że nie wiesz czy sobie z lustrzanką poradzisz - jak mamy to rozumieć? Na czym polegała ta "obsługa", która raz zachwyca a raz jest trudna?
Cytat:
oraz od czasu do czasu na nakręceniu krótkich filmików.

Z pewnych względów filmowanie lustrzanką a hybryda/kompaktem to dwie różne rzeczy. A jak to wygląda, jakie są możliwości a jakie ograniczenia to już sobie sama znajdź - pierwszy z brzegu wątek na temat spraw "filmowych" jest na tym forum w dziale "Cyfrowe lustrzanki" :)
Cytat:
Mi potrzeba dobrych zdjęć w każdych warunkach.

Tego żaden sprzęt nie jest w stanie zagwarantować...

kozidron - Sro 17 Lut, 2010

pczolinka, mi chodzi raczej o takie bardziej "przyziemne" potrzeby, bo to co napisałaś to nie w zestawie do 2500 ziko - w takich widełkach nie dostaniesz zestawu jak to ujęłaś radzącego sobie " w każdych warunkach" zejdź na ziemie.
W entry level wszyscy producenci dają to samo, różnice są przynajmniej minimalne, zabawa zaczyna się jak wychodzisz poza iso 800(tu może jeszcze są różnice) czy jeżeli dobierasz sobie odpowiednie oszklenie ale to jakby już trzeci krok w tej całej "zabawie" .........najpierw trzeba się zastanowić czego realnie się oczekuje, jeżeli to ma być puszka na pstryki u cioci na imieninach to na prawdę obojętnie co wybierzesz. Czy to będzie nikon D5000 czy Pentax k-x nie zrobi Ci różnicy .....

pczolinka - Sro 17 Lut, 2010

Patrzac na zdjecia robione lustrzankami a tymi co ja robie swoim baaardzo zwyklym kompaktem to widze duza roznice. Robilam kilka zdjec lustrzankami i mialam na mysli to ze bylam zachwycona szybkoscia robienia zdjec i wlasciwie kazde bylo dobre, wyrazne, nie rozmazane itd.
Czytalam wiele tematow i naprawde to nie jest prosty wybor - kupno aparatu. Wiem ze na dzien dzisiejszy z panasonica bylabym zadowolona, no ale...
Wiele osob na roznych forach twierdzi ze i tak z czasem kazdy przesiadzie sie na lustrzanke, wiec jak to w koncu jest

kozidron - Sro 17 Lut, 2010

pczolinka napisał/a:
Patrzac na zdjecia robione lustrzankami a tymi co ja robie swoim baaardzo zwyklym kompaktem to widze duza roznice. Robilam kilka zdjec lustrzankami i mialam na mysli to ze bylam zachwycona szybkoscia robienia zdjec i wlasciwie kazde bylo dobre, wyrazne, nie rozmazane itd.


kompakty już nie ustępują szybkością działania lustrzanką (pewnie, że kompaktem nie śmigniesz serii 5 rawów w 1 sekundę ale chyba nie o to Ci chodzi) a to że fotografie były "dobre i wyraźne" to większa zasługa operatora.
Mi się wydaję, że i tak weźmiesz lustro i słusznie a zajrzałaś tu tylko po to by się upewnić.

pczolinka - Sro 17 Lut, 2010

Skąd ta pewnosc ;) Na razie sie waham, ale masz racje, bardziej jestem za lustrem - Nikon D5000 18-105 VR Kit. Do ostatecznej decyzji jeszcze mam troche czasu.
kozidron - Sro 17 Lut, 2010

pczolinka napisał/a:
Nikon D5000 18-105 VR Kit. Do ostatecznej decyzji jeszcze mam troche czasu.


to nie zwlekaj, kadry uciekają -nawet jak jest tak pochmurno na zewnątrz

pczolinka - Sro 17 Lut, 2010

Zmuszona jestem poczekac :???: ;)
Martin___ - Czw 18 Lut, 2010

pczolinka napisał/a:
Wiem ze na dzien dzisiejszy z panasonica bylabym zadowolona, no ale...


A ja nie byłbym tego taki pewien ;) W trudnych warunkach, przy słabym świetle, nawet będąc amatorką zobaczysz różnicę między D5000, a kompaktem - FZ38.
Dodatkowo, coś, co też każdy amator powinien zauważyć - stopień rozmycia tła w lustrzankach (tzw. mała głębia ostrości). FZ38 tak ładnie tła nie rozmyje i myślę, że różnicę amator dostrzeże.
Ja mam FZ38, mnie pasuje, ale głównie dlatego, że potrzebuję czegoś bardziej kompaktowego i wygodnego w noszeniu ze sobą.
Pytanie też, czy lubisz robić zdjęcia patrząc przez wizjer. Jeśli lubisz, to tylko lustrzanka.

lotofag - Czw 18 Lut, 2010

Martin___ napisał/a:

Dodatkowo, coś, co też każdy amator powinien zauważyć - stopień rozmycia tła w lustrzankach (tzw. mała głębia ostrości).

Wystarczyłaby tylko większa matryca w kompakcie powiązana z dość jasnymi obiektywami o tym razem już dłuższych ogniskowych ;)

W każdym razie mała GO nie wynika akurat z tego, że aparat jest lustrzanką. Był sobie np. taki SONY R1, no ale dywersyfikacja produktów jakaś musi być i nikt tego tematu nie pociągnął dalej.

Do tego właśnie "kiełkują" nowości spod znaku u4/3 i NX (tu nawet matryca jest APS-C), do tego jasne szkiełka i kreowanie małej GO przestanie być domeną lustrzanek :mrgreen:

Martin___ - Czw 18 Lut, 2010

lotofag napisał/a:

Wystarczyłaby tylko większa matryca w kompakcie powiązana z dość jasnymi obiektywami o tym razem już dłuższych ogniskowych ;)


Wystarczyłaby, ale jakoś (prawie, z wyjątkiem np. Leici X1) żaden kompakt takiej matrycy nie ma ;) Dlatego można powiedzieć, że jak mała GO, to w zasadzie tylko lustrzanka (w skrócie).

Cytat:
Do tego właśnie "kiełkują" nowości spod znaku u4/3 i NX (tu nawet matryca jest APS-C), do tego jasne szkiełka i kreowanie małej GO przestanie być domeną lustrzanek :mrgreen:


Ale aparaty u4/3 to już dla mnie nie kompakty w powszechnym rozumieniu (i jeszcze nie lustrzanki).

lotofag - Czw 18 Lut, 2010

Martin___ napisał/a:
(i jeszcze nie lustrzanki).

I nigdy nie będą to lustrzanki, bo z założenia lustra w nich niet. :)
Chyba, nie uważasz konstrukcji typu "lustrzanka" za "najwyższe stadium rozwoju aparatu fotograficznego"? :mrgreen:

Martin___ - Czw 18 Lut, 2010

Uważam konstrukcję typu lustrzanka za najwyższe stadium spośród trzech: kompakt, u4/3 i lustrzanka.
lotofag - Czw 18 Lut, 2010

Tak z ciekawości - gdzie w tym Twoim rankingu mieści się cyfrowy dalmierz i NX? :mrgreen:
Martin___ - Czw 18 Lut, 2010

Nie mieści się.

O co Ci chodzi?
Po pierwsze czepiasz się stwierdzenia "jeszcze nie" w sposób bezsensowny, jakbyś nie znał powiedzień typu: "już nie kalkulator, a jeszcze nie komputer" - kalkulator nigdy nie będzie komputerem, bo z założenia nie o to w nim chodzi. Mimo to - tak się mówi.

Po drugie: nie uważam, bym popełniał jakiś błąd, umieszczając u4/3 pomiędzy kompaktem, a lustrzanką, choćby w kwestii jakości zdjęć średnich przedstawicieli z tych półek (i ich możliwości).

lotofag - Czw 18 Lut, 2010

Nie czepiam się, zaciekawiło mnie skąd takie stopniowanie ;) Stąd pytanie o dalmierz, który też nie ma lustra, ma matryce APS/FF (konkretnie chodzi o Leica M8/9) i wymienną optykę dobrej jakości oraz NX, który także nie ma lustra, ma matrycę APS-C i wymienną optykę.

Jeśli Cię uraziłem to przepraszam :)

pczolinka - Czw 18 Lut, 2010

Jak ostatecznie zdecyduję to napiszę. No i jak już dokonam zakupu to podzielę się wrażeniami ;)
Martin___ dzięki za podpowiedź :)

hijax_pl - Czw 18 Lut, 2010

pczolinka, a jakim lustrem robiłaś zdjęcia?
pczolinka - Czw 18 Lut, 2010

Robilam zdjecia Sony Alpha 500 i Canonem 40D
k7piotr - Czw 18 Lut, 2010

pczolinka, mam D5000 od 9 miesięcy i jestem z niego zadowolony.
Obsługa jest banalnie prosta, i choć sam jestem nowicjuszem w lustrzankach, to na tryb manualny przeszedłem po 5 dniach :smile:

Dlaczego ten a nie inny model?
Powodów było kilka, ale dwa najistotniejsze to:
matryca CMOS i cena
Ta sama matryca jest zastosowana w D300, który jest już uznawany za półprofesjonalny.
Podobno największa wada w D5000 to brak śrubokręta, ale przy obecnym wyborze szkieł nie uważam tego za wadę.

pczolinka - Czw 18 Lut, 2010

Dziękuję za informację chociaż jeszcze nie doszłam do tego o co z tym śrubokrętem chodzi :razz:
k7piotr - Czw 18 Lut, 2010

pczolinka napisał/a:
Dziękuję za informację chociaż jeszcze nie doszłam do tego o co z tym śrubokrętem chodzi :razz:

Śrubokret to jest potoczna nazwa silnika AF w body.
Do D5000 musisz (albo i nie :wink: ) kupować obiektywy z silnikiem AF, no chyba że chcesz ustawiać ostrość manualnie.

pczolinka - Czw 18 Lut, 2010

Aha, czyli zestaw Nikon D5000 18-105 VR Kit bedzie ok ;)
k7piotr - Czw 18 Lut, 2010

W sam raz dla początkującego przyszłego zawodowca :lol:
Taki zestaw z pewnością da Ci wiele radochy :wink:

hijax_pl - Czw 18 Lut, 2010

pczolinka, D5000+18-105VR to bardzo dobry zestaw.
pczolinka - Czw 18 Lut, 2010

Haha przyszły zawodowiec :D Dobre ;)
No to chyba prawie jestem zdecydowana :)

lotofag - Pią 19 Lut, 2010

pczolinka napisał/a:
Aha, czyli zestaw Nikon D5000 18-105 VR Kit bedzie ok ;)

Czemu miałby nie być? Zdjęcia przecież da się nim robić :wink:
Ot, nowoczesna entry-level/amatorska puszeczka, ani specjalnie lepsza ani gorsza od konkurencji; do tego dość przyjemny obiektywik w zestawie - ciemny i plasticzany jak to "kit", ale optycznie ok, do tego z szerokim zakresem ogniskowych. W perspektywie czasu dostęp do bogatego systemu Nikona - byle pomysły na wykorzystanie i fundusze były.

Co do tej łatwości obsługi - lustrzanka to nie jest przecież jakieś hokus-pokus dla wtajemniczonych. Wiesz co składa się na ekspozycję i jak to wykorzystać? To wystarczy poszukać odpowiednich rolek i przycisków na korpusie (przysłona, czas, czułość) wspomagając się instrukcją obsługi. Do tego wybór trybu AF, pomiaru światła, zdjęcia pojedyncze czy seria, wybór sposobu wyzwalania migawki, balans bieli. Reszta to już przeważnie opcje typu "ustaw raz i zapomnij" ("personalizacja" korpusu, profile JPG, itp.)
Niestety im bardziej amatorski korpus tym do większej ilości przydatnych podczas fotografowania rzeczy jest nieco utrudniony dostęp, albo wręcz schowane są one w menu.
Przykładowo w D5000 nie znajdziesz drugiej rolki nastaw, czyli na raz ustawiasz tylko jeden parametr ekspozycji, a nastawa innego wymaga dodatkowo wciśnięcia przycisku, itp. itd.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group