|
forum.optyczne.pl
|
 |
Cyfrowe kompakty - Panasonic LX3 vs TZ7 - jakość zdjęć
mszczyrek - Pią 14 Sie, 2009 Temat postu: Panasonic LX3 vs TZ7 - jakość zdjęć Dla myślących nad zakupem:) Ciekawe rowniez jako porownanie matryc tego samego producenta o roznej gestosci upakowania...
http://www.pbase.com/mszczyrek/lx3_vs_tz7__zs3
ZDZICHOOO - Pią 14 Sie, 2009 Temat postu: Re:Panasonic LX3 vs TZ7 - jakość zdjęć Witam!
Fajne? Takie testy mnie nie przekonują i są mało wiarygodne.
Jak byś przedstawił i porównał zrobione przez Ciebie fotki to było by extra.
Pozdrawiam
mszczyrek - Pią 14 Sie, 2009
To sa fotki jak najbardziej zrobione przeze mnie:)
Pozdrawiam,
Marian - Sob 15 Sie, 2009
mszczyrek można prosić o osobiste wnioski i uwagi skoro obu używałeś?
mszczyrek - Sob 15 Sie, 2009
W mojej opinii, oba te aparaty stanowia w chwili obecnej najlepszy wybor w swoich kategoraich - tzn odpowiednio aparatu "kreatywnego" zastepujacego lustro (LX3) i "kompaktowego" superzooma(TZ7).
Jakość wykonania:
Oba wykonane sa świetnie (metalowe obudowy), jedyna rzcza do ktorej moge sie przyczepić to luźne kółko nastaw (zwlasza TZ7) ktore potrafi "samo" zmienic pozycje.
Wielkość:
Zaznacze od razu, ze zaden z tych aparatow nie jest naprawde kompaktowy - nie da sie ich porownac do malych Ixusow Canona czy najmniejszych Lumixow (LX3 wazy ponad 2 krotnie wiecej niz ultrakompakty). TZ7 miesci sie co prawda do kieszeni spodni, ale noszenie go w ten sposob na codzien ze wzgledu na wage i gabaryty raczej nie ma sensu. W kieszeni marynarki - juz lepiej. LX3 z kolei, z powodu wystajacego obiektywu do kieszeni ciezko wogole wcisnac - z mojego doswadczenia wynika ze najlepiej sprawdza sie w futerale na na szyi. Najlepiej tez wtedy wyglada;)
Obsluga:
LX3 udostepnia pelna kontrole nad parametrami zdjecia plus format raw co jest nie do przecenienia. TZ7 niestety posiada tylko roznorakie tryby automatyczne, co czasami utrudnia prace. Bardzo dobry jest tryb IA (intelligent auto) obu aparatow - sam ustawia nie tylko ekspozycje/AF ale i decyduje o czasie migawki/ISO w zaleznosci od tego co dzieje sie w kadrze (ruch, drgania aparatu itp). Jesli ktos nie ma wielkich wymagan moze to byc jedyny tryb jakiego bedzie uzywal - doskonaly dla mamy/dziecka/znajomych:) Menu jest nie najgorsze, wazne parametry dostepne sa w szybkim menu rozwijalnym. Jedyna denerwujaca rzecza jest koniecznosc przełączania miedzy trybami (fotografowanie/podglad) np w celu skasowania ostatniego zdjecia.
Optyka.
LX3 - ostry w calym zakresie ogniskowych i przyslon. Najlepsza (wybitną) roddzielczosc uzyskujemy dla f3.5-4.0, 5.6 ciagle jest b. dobrze, pozniej podnosi łeb dyfrakcja.
Zaryzykuje twierdzenie ze na szerokim kacie przy iso f4 LX3 moze rywalizowac z lustrzanka - zwlasza w rogach. Szeroki kat i F2.0 umozliwia tez fotografowanie w pomieszczeniach przy rozsadnym iso (zazwyczaj wystarcza 400).
TZ7 - bardzo ostry do odpowiednika ogniskowej 200mm, przy 300mm (49mm) jakość widocznie sie obniza ale jest do zaakceptowania. Dla odpowiednika 25mm - nie ma widocznej rożnicy w porownaniu do LX3. Niestety ze wzgledu na zakrez zawsze jestesmy o "działkę" w tyle za LX3.
Jakość zdjęć:
Oba cechuje swietny pomiar światła i automatyczny balans bieli. Jedyna uwaga na minus jest redukcja szumow, ktora w TZ7 widac juz przy bazowym iso, W LX3 od ok ISO 200. Zeby zobaczyc ja na papierze trzeba by jednak wykonywac bardzo duze odbitki.
Video - przewaga TZ7 (zoom, AF, dzwiek stereo, format AVCHD oszczedzający miejsce na karcie).
Podsumowujac - oba aparaty swietne. Na wycieczke przy dobrej pogodzie TZ7 wydaje sie byc bardziej uniwersalny ze wzgledu na zakres ogniskowej, niestety brakuje mu trybu M. Do ulicznej reporeterki bez rzucania sie w oczy i na impreze - raczej LX3 ze wzgledu na jasny obiektyw, raw, wieksza matryce(->mniejszy szum).
Bateria - LX3 ok 350 zdjec, TZ7 ok 250.
Zdjecia przykladowe.
LX3:
http://forum.optyczne.pl/...php?pic_id=1669
http://www.pbase.com/mszczyrek/image/114198549
http://www.pbase.com/mszczyrek/image/113361582
http://forum.optyczne.pl/...php?pic_id=2199
http://forum.optyczne.pl/...php?pic_id=1706
TZ7: http://www.pbase.com/mszczyrek/u2
Pozdrawiam,
Marian - Sob 15 Sie, 2009
Dzięki za pożyteczne uwagi.
rey - Sob 03 Paź, 2009
Ciekawe spostrzeżenia
Właśnie męczy mnie dylemat: mały poręczny aparacik, czy cięższa i mniej wygodna lustrzanka
Potrzebuję czegoś lekkiego na rower i spacery do odbitek albumowych o dobrej jakości fotek.
Ciekawi mnie jeszcze, czy da się takim LX3 uzyskać jakąś względną głębię ostrości i względnie ciekawy bokeh przy niskim F
Dominika - Wto 06 Paź, 2009 Temat postu: Glebia ostrosci Rozmyc tlo mozna jak w kazdym kompakcie na zdjeciach makro gdy obiekt jest maly mozna blisko podejsc i tlo wychodzi rozmazane. Przy portrecie itp. nic z tego nie wyjdzie bez wzgledu jak jasne jest szklo. Canon G6 mial f3/0 przy 140 mm a i tak tlo wychodzilo rozmazane gdy znajdowalo sie dziesiatki metrow za glownym obiektem. Nie zapominaj za LX3 ma f2/0 na 24mm im szerszy kat tym wieksza glebia ostrosci wiec tlo ciezko rozmyc. Jest to tez zaleta jakiej nie da nam zadne szklo do lustra- masz szeroko jasno i wielkie GO. W lustrzance masz albo ciemno i duze GO albo jasno i male GO albo szeroko i ciemno itd. Wszystko zalezy co focisz albo jest to zaleta albo nie.
rey - Wto 06 Paź, 2009
Przyzwyczaiłem się trochę do lustrzanek, ale bardziej przyda mi się jednak coś mniejszego i wygodniejszego. Może brakować trochę zoomu, oraz takiego rozmycia tła,które bardzo mi się podoba:
Martin___ - Sro 07 Paź, 2009
W tym przypadku kto by patrzył na tło
LoveBeer - Sro 07 Paź, 2009 Temat postu: Re: Glebia ostrosci
Dominika napisał/a: | Przy portrecie itp. nic z tego nie wyjdzie bez wzgledu jak jasne jest szklo. Canon G6 mial f3/0 przy 140 mm a i tak tlo wychodzilo rozmazane gdy znajdowalo sie dziesiatki metrow za glownym obiektem. Nie zapominaj za LX3 ma f2/0 na 24mm im szerszy kat tym wieksza glebia ostrosci wiec tlo ciezko rozmyc. |
w tym wypadku znaczenie ma mala matryca, ktora ma posredni wplyw na glebie ostrosci, czytaj czym mniejsza matryca tym wieksza glebia ostrosci. przy tych malenstwach mozna zapomniec o rozmywaniu tla na ogniskowych nie liczonych w setkach
mszczyrek - Pią 09 Paź, 2009
Jako taką kontrole nad glebia ostrosci uzyskuje sie dopiero na matrycy wielkosci APSC - a i wtedy trzeba uzywac naprawde jasnych szkiel (f<=2). Na pelnej klatce od biedy wystarcza f2.8.
Marian - Pią 09 Paź, 2009
Użyj programu DOF Master do policzenia sobie głębi ostrości. Jest to wielce pouczające.
Nowy kompakt Yashici z obiektywem f/3, 43mm, o którym piszę w jednym z wątków na forum, ma np. tylko manualne ustawianie ostrości, i tylko w postaci dwupozycyjnego przełącznika:
- jedna pozycja ustawia hiperfokalną (o zakresie od 1,5m do nieskończoności)
- a druga pozycja ustawia makro (o zakresie od 20cm do 40cm)
Na tym praktycznym przykładzie widać, że kombinowanie głębią ostrości w kompaktach, wręcz ustawianie ostrości może być zbędne. Duża głębia ostrości to ich niesamowita wręcz zaleta. Przykładowo w tej Yashice w ogóle nie istnieje problem sprawności AF, jego szybkości, bo problem ustawiania ostrości właściwie tu nie wystepuje, tak duża jest głębia ostrości.
luna33 - Czw 10 Gru, 2009
mam wielka prośbę !!!
przymierzam sie do kupna lumixa TZ7 ale chciałabym zobaczyć zdjęcia robione tym aparatem
zdjęcia testowe i to czego sie doszukałam w necie to jednak mało, zalezy mi szczególnie aby zobaczyc zdjęcia robione wieczorem, w nocy i ogólnie w trudniejszych warunkach ale NIE NA STATYWIE bo takowych garść już w internecie znalazłam
fajnie by było też móc oglądnąc jakiś filmik nagrany na koncercie bo słyszałam że ten aparat bardzo fajnie "łapie dzwięk" a przyznam sie że wtedy przydałby mi sie jeszcze bardziej ale tu domyslam się że o tym chyba moge pomarzyć
mogę liczyć na czyjąś pomoc ?
nini1985 - Wto 19 Sty, 2010
Przymierzajac sie do TZ7 musisz liczyc sie z tym, ze bez przyczyny MOZE 'pęc' wyswietlacz. Polecam TZ6 lub czekac na TZ8.
Pozdrawiam:)
|
|