greg77 - Sob 15 Sie, 2009 Temat postu: Uszkodzenie przedniej soczewki Tamron 17-50,2.8 Na poczatek chcialem sie z wszystkimi przywitac poniewaz jestem tu nowy....tak wiec WITAM drogich forumowiczow... Mam problem z Tamronem SP AF 17-50 mm f/2.8 XR Di II LD Aspherical (IF)..... Ostatni plener na dosc pokaznych klifach poza znakomitymi zdjeciami zakonczyl sie niestety poslizgiem podczas ktorego ratujac siebie przed upadkiem z kilkudziesieciu metrow , moj Tami spotkal skalki.....wiem o UV (dluzsza historia, niestety zostal w domu), wiem o LensHoodzie ktory byl zalozony ale odwrotnie..... Problem wyglada tak http://tinypic.com/r/2vug5e0/3..... Z tego co wiem to wymiana jest banalnie prosta, sciaga sie wewnetrzny pierscien odkreca trzy srubki i przednie szkielko schodzi jak maslo..... Moim klopotem jest to ze serwis Tamrona nie odpowiada na moj email a chcial bym znac przyblizona cene naprawy u nich...... Gdybym dostal jakis uszkodzony to sam bym wymienil....... Serwis w UK odpowiedzial na email bardzo szybko i cena szkielka wacha sie na zl w granicach 250-300zl ale nie sprzedaja czesci detalistom...:( Gdyby ktos chcial odzyskac czesc kaski za np. zatopionego Tamrona to oferuje chec kupna samej soczewki z piercieniami przednimi;) Ale gdyby ktos mogl mi powiedziec jak wyglada sprawa z serwisem Tamrona to byl bym wdzieczny..... Pozdrawiam wszystkich serdecznie:) Grzegorz offca11 - Sob 15 Sie, 2009 skoro nie odpisuja to spróbuj zadzwonic... zug - Sob 15 Sie, 2009
nie ciekawie, no chyba że się coś zmieniło  Serwis Tamrona
offca11 - Sob 15 Sie, 2009 Slyszalem ze juz cos tam drgnelo. Nawet podobno juz niedlugo maja robic kalibracje obiektywow a nie odsylac do niemiec. greg77 - Nie 16 Sie, 2009
MASAKRA!!!!!! Strach pomyslec ile mi policza za soczewke..... Problem taki ze mieszkam w Irlandii i zastanawiam sie nad wysylka do Berlina, NIEMCE chyba sa solidniejsi....no po tym co czytalem w linku od kolegi to nawet mysle ze sa bardziej europejscy;) Jestem jednak zainteresowany kupnem zepsutego Tamrona....moze ma ktos uszkodzonego z dobra soczewka.....nawet oferuje moja soczewke na wymiane....oczywiscie zaplace odpowiednio;) Dzieki za zainteresowanie tematem:) SlawGaw - Nie 16 Sie, 2009 greg77, nie wiem jak jest teraz, ale jakiś rok temu wszystkie poważniejsze naprawy Tamronów były robione w Niemczech. Wymiana przedniej soczewki nie jest jakoś szczególnie skomplikowana, przynajmniej w 17-50. greg77 - Nie 16 Sie, 2009
Wiem ze wymiana jest bardzo prosta......jak bym dostal gdzies soczewe to wymienie sam! MasterB - Pon 17 Sie, 2009 greg77, A dlaczego nie chcesz odeslać go do serwisu w UK? Piszesz że koszt to 250-300zł, więc chyba nie powinno być problemu... palindrom - Pon 17 Sie, 2009 MasterB, + transport? 
Tak czy inaczej, wolałbym wysłać do miejsca gdzie przynajmniej kalibrują. Są większe szanse że po naprawie zostanie sprawdzony na jakimś sprzęcie i wróci zdrowy. Ingerencja w już wyjustowany układ optyczny zawsze może się skończyć jakimś klopsem. MasterB - Pon 17 Sie, 2009 E, no chyba transport z Irlandii do innego miejsca na Wyspach to chyba nie jest jakiś szczególny koszt? A kalibracja będzie co najmniej tak samo skuteczna jak przy własnoręcznej wymianie soczewki 
palindrom - Pon 17 Sie, 2009 MasterB, Wcale niekoniecznie. Może się okazać że np. obiektyw nie ma zamiaru już ostrzyć na nieskończoność z danym body. Zgadnij czemu
greg77 - Wto 18 Sie, 2009
No wlasnie czemu??;) Ten Tamron trafil mi sie idealny, jezeli chodzi o ostrzenie.....szkoda by bylo zeby przez kalibracje z jakims tam body w serwisie mi go roz.... Mysle ze wymiana soczewki nie bedzie miala wplywu na AF.....myle sie? Wymiana jest banalnie prosta i nawet zdolny manualnie 8 latek by to zrobil! Za to akurat Tamrona trzeba pochwalic......tak czy inaczej Tamron Polska nie odpowiada juz ponad tydzien...... Co do serwisu w UK to pomysle.....cena ktora podalem to cena za szoczewke i to podana przez pana z Customer Service......roboczogodziny w UK sa strasznie drogie....dolicza sobie drugie tyle za wymiane.....eeee sprawdze najpierw Niemcow.... Tak czy inaczej wciaz szukam uszkodzonego Tamiego.... Cena przesylki w rejonie wysp Brytyjskich jest prawie taka sama jak do Polski:D Rozwazam wysylke do Niemiec do Berlina.....ten serwis juz chyba jest pozadny.... MasterB - Wto 18 Sie, 2009
Po prostu użyłem skrótu myślowego - w sensie że kalibracja będzie = 0. Zarówno przy samodzielnej wymianie soczewki jak i w serwisie który nie kalibruje
Wprowadzam zamęt... Już sobie idę 
palindrom - Wto 18 Sie, 2009 Taka soczewka ma kilka stopni swobody. To nie jest obiektyw klasy Zeissa, gdzie każda pierdółka przechodzi przez kilka par rąk i jest sprawdzana. Jak wiadomo, AF potrzebuje odrobinę miejsca "za nieskończonością" żeby poprawnie ostrzyć. Nie wiem ile tego miejsca jest w Tamronie ale jeżeli niewiele, to może się zdarzyć że po wymianie będzie już za mało. Nie ma się jednak czym przejmować, w większości zoomów łatwo się to ustawia. MasterB - Wto 18 Sie, 2009 Dzięki za wyjaśnienia. W Tamronie faktycznie jest trochę miejsca za nieskończonością - jakieś 1-2 stopnie (może więcej) na pierścieniu ostrości. Zastanawiałem się po co to tak
mavierk - Wto 18 Sie, 2009 wbrew pozorom każdy obiektyw tak chyba ma
palindrom - Wto 18 Sie, 2009 Każdy obiektyw AF. MasterB - Wto 18 Sie, 2009 Tak, kiedyś się o tym przekonałem - fotografując burzę. Ustawiłem wszystko piknie w manualu, na obiektywie MF ale... nie zwrocilem uwagi ze przekrecilem "do oporu" zamiast do nieskonczonosci. Efektem było kilka nie do końca ostrych błyskawic
greg77 - Sro 19 Sie, 2009 Coz narazied czekam na odpowiedz z Berlina.....mam nadzieje ze tamten serwis jest bardziej chetny do pomocy! MasterB - Sro 19 Sie, 2009 greg77, Tak z ciekawości - na ile uszkodzenie przedniej soczewki wpływa na zdjęcie? Czy po prostu widać krechę, czy ma też problem z ustawieniem ostrości? hijax_pl - Sro 19 Sie, 2009 Zalezy od krechy, ale generlanie przednia soczewa jest tolerancyjna bardzo - co innego od drugiej strony słoika - tam najmniejszy pyłek już widać. Przyłóż sobie nitke w poprzek obeiktywu i zrób fote. O ile nie będziesz ostrzył na minimum - nic nie powinieneś zobaczyć. MasterB - Sro 19 Sie, 2009 Mi chodziło konkretnie o uszkodzenie którego doznał Tamron greg77. Zresztą to chyba nie do końca tak z tą tylną soczewką. O ile dobrze pamiętam to Optyczni dostali do testowania Canona 35/1.4L ze sporą wadą tylnej soczewki i nic nie wychodziło na zdjęciach... SlawGaw - Sro 19 Sie, 2009 MasterB, wystarczy przymknąć przysłonę na maksa i wszystkie syfy wychodzą, gdzie by nie były, tylko kto robi na maksymalnej przysłonie skoro rozdzielczość spada drastycznie. greg77 - Czw 20 Sie, 2009 Tak wiec uszkodzenie jest dosc konretne, od f2,8 do f5,6 jest niezauwazalne....chyba ze swiatlo pada bezposrednio w obiektyw, wtedy sa brzydkie bliki.....od f8 juz widac plamke.....a szkoda bo na f8 to szklo ma juz piekna glebie ostrosci....od f11 juz widac wyraznie ciemne plamy.... Oto zdjecie obiektywu.... 
Kurz widoczny na zdjeciu to po moim czyszczeniu...troszke mocno do tego podszedlem:) [ Dodano: Sro 26 Sie, 2009 00:27 ] Serwis sie odezwal, dziekuje ADMINOWI za bezposredni email do serwisu.... Odezwali sie po tygodniu, cena za soczewke z wymiana to 230zl + koszty wysylki.... Nie jest zle, wysylam im obiektyw na dniach.....mysle ze w 400zl sie zmieszcze wiec jest ulga! |
