|
forum.optyczne.pl
|
 |
Pomagamy w wyborze obiektywu - Obiektyw TYPOWO i TYLKO do macro
dretan - Nie 23 Sie, 2009 Temat postu: Obiektyw TYPOWO i TYLKO do macro Na stanie:
- Tamron 17-50 mm f/2.8 SP Di II XR LD ASL IF
- Canon 85 mm f/1.8 EF USM
- Canon 70-200 mm f/4.0L EF USM
Wszystko w/w wybrane po analizie Waszych recenzji oraz forum.
Obecnie poszukuje obiektywu, który nadaje się WYŁĄCZNIE i TYLKO do robienia makro (żadnych 2w1 - makro i wąska portretówka). I powiem szczerze, że nie potrafiłem sobie wybrać niczego ani po zapoznaniu się z testami ani a forum. Temat kompletnie mi obcy. Jedyna rzecz na, której mi zależy to efekt taki by u muchy było widać nawet oczy. Dlatego nie ma dla mnie znaczenia czy od obiektu mam stać 2metry czy 10cm. W końcu polecając obiektyw domniemam, że będą to robić osoby, które mają już z obiektywem lub tematem doświadczenie praktyczne i wiedzą, że lepiej polecić taki czy taki stojąc dalej lub taki i taki będą bliżej.
Obiektyw będzie podpinany pod 400D i 450D.
Budżet do 2.500 (jeżeli jest opcja, lekkiego dorzucenia 100-200zł) jak najbardziej wchodzę w to.
wstępnie lekko napalony na:
Tamron SP AF 60mm F/2.0 Di II LD (IF) Macro 1:1 - już jest dostępny w przyzwoitej cenie jednak interesują mnie nie zdjęcia producenta przykładowe tylko "zwykłych użytkowników" pstrykaczy.
Odpadają:
Canon EF 50mm f/2.5 macro - złe opinie na temat prędkości działania AF
Jestem amatorem w temacie stąd przepraszam, jeżeli popełniłem jakąś gafę.
Z góry dziękuję za odpowiedzi i konstruktywną krytykę.
Sunders - Nie 23 Sie, 2009
Z tym budżetem najlepszy będzie Canon EF 100/2,8 USM macro.
MasterB - Nie 23 Sie, 2009
Jak wyżej... Ale muszę Cię zmartwić - tym obiektywem da się zrobić portret...
dretan - Nie 23 Sie, 2009
Tego modelu nie odrzucałem. Zapoznałem się z testami oczywiście i był to jeden z modeli, które pod uwagę także wziąłem dzięki Waszym opiniom i testom.
Pozostaje więc sprawa dość szczelna:
Canon EF 100/2,8 USM lub Tamron SP AF 60mm F/2.0 Di II LD (IF) Macro 1:1
Przykładowe foty z Tamrona:
http://www.tamron.com/lenses/prod/60mm.asp
http://review.fengniao.com/143/1433960.html
Jaka decyzja sugerując się jakością zdjęć?
lupo57 - Nie 23 Sie, 2009
Sunders napisał/a: | Z tym budżetem najlepszy będzie Canon EF 100/2,8 USM macro. |
no ja też jestem jak najbardziej za tą opcją
Groni - Nie 23 Sie, 2009
Na podstawie paru reklamowych zdjęć ktoś inny ma ci wybrać obiektyw który ci pasuje?
E....
Coś tu jest nie tak.
Na sieci sa cąłe galerie makro i zdjęcia różnymi obiektywami, tego poszukaj i to bierz pod uwagę ,a nie reklamówki.
Sunders - Nie 23 Sie, 2009
dretan napisał/a: | Jaka decyzja sugerując się jakością zdjęć? |
dretan, na takich zdjęciach różnicy między tymi obiektywami nie zobaczysz.
Co zamierzasz robić ze swoimi fotkami makro-oglądać na ekranie komputera,robić odbitki,wrzucać w necie,publikować w pismach?
Tranquilizer - Nie 23 Sie, 2009
dretan,
- Tamron AF SP 90 f/2.8 Di Macro
- canon 100 f/2.8 Maco
- Sigma 105 f/2.8 EX DG Macro
- Tokina 100 mm f/2.8 AT-X PRO D FC Makro
chyba że z używanych by się trafiła SIGMA 150 mm f/2.8 EX DG MACRO.
Jak chcesz mieć większą frajdę z macro to dokup sobie do któregoś z tych czterech obiektywów pierścienie pośrednie.
Ja osobiście ostrzę sobie zęby na C100 f/2.8.
mavierk - Nie 23 Sie, 2009
brr, włos mi się jeży na głowie, jak coś takiego czytam, od razu się irytuje. Przecież dobrze wiesz, jaka jest oferta wszystkich producentów obiektywów, wiesz również, że z skalą 1:1 ciężko zrobić takie zdjęcie, a jak nie wiesz, to może najpierw poczytaj, zanim zaczniesz zadawać pytania, bo tylko wtedy zaczniesz rozumieć odpowiedź.
Wybór powinien być dla Ciebie oczywisty - 100/2.8 + komplet pierścieni pośrednich + raynox dcr250 na szybkie okazje.
A do tego cztery budziki nastawione na 4:00, 4:15, 4:30 i 5:00, coby Cię codziennie zrywać z łóżka rano. Kilka dobrych blend, porządna lampa na szynie najlepiej i wyczucie przy obróbce.
kasiakaaz - Nie 23 Sie, 2009
mavierk napisał/a: | A do tego cztery budziki nastawione na 4:00, 4:15, 4:30 i 5:00, coby Cię codziennie zrywać z łóżka rano. |
Dlaczego 4? Przecież jeden można ustawić na "drzemkę" i co 15 minut go pśtykać...?
mavierk - Nie 23 Sie, 2009
piszę na podstawie własnego doświadczenia - wyłączam budzik i dżemki już nie ma
Sunders - Nie 23 Sie, 2009
mavierk napisał/a: | Wybór powinien być dla Ciebie oczywisty - 100/2.8 + komplet pierścieni pośrednich + raynox dcr250 na szybkie okazje.
A do tego cztery budziki |
kasiakaaz napisał/a: | Panowie, bo zaraz dostaniemy warna! |
Czemu od razu warna Co prawda dretan pytał o obiektyw, ale prawdą jest, że do takich fotek za 2500pln, to tak jak napisał mavierk: canon 100/2,8 macro sam nie wystarczy i trzeba go uzupełnić o: raynox DCR-250 lub pierścienie pośrednie/wydaje mi się, ze łatwiej jest zacząć z raynoxem/+budzik/zgadzam się z kasiakaaz, że wystarczy jeden /.
goltar - Nie 23 Sie, 2009
O budzikach to proszę w wolnych tematach
mavierk - Nie 23 Sie, 2009
Sunders napisał/a: | zgadzam się z kasiakaaz, że wystarczy jeden /. | eh, lubicie sie bawić w półśrodki, jak widzę
goltar, kiedy wstawanie na focenie makro to fundament udanej fotografii - wiele osób ma sprzęt, jednakże stwórca nie poskąpił im też lenistwa
dr11 - Pon 24 Sie, 2009
Mogę zarekomendować Sigmę 150 f/2.8. Jakaś taka mało popularna a jest: 1. świetna optycznie, 2. jasna (chociaż w macro to akurat lata ), 3. ogniskowa nie powoduje zgniatania owadów soczewką, 4. uchwyt statywowy.
Niestety na obecną chwilę z cenami trochę przegięcie No i ja swoją musiałem tuningować w Gdyni...
litlfisch - Pon 24 Sie, 2009
Cytat: | Niestety na obecną chwilę z cenami trochę przegięcie No i ja swoją musiałem tuningować w Gdyni... |
dlatego jak napisał wcześniej mavierk "Wybór powinien być dla Ciebie oczywisty - 100/2.8 + komplet pierścieni pośrednich + raynox dcr250 na szybkie okazje. "
dr11 - Pon 24 Sie, 2009
Napisałem tak na wszelki wypadek, gdyby się obiła o oczy jakaś okazyjna możliwość kupna. Wtedy warto rozważyć. Tak to C100 f/2.8.
B o g d a n - Pon 24 Sie, 2009
dretan napisał/a: | powiem szczerze, że nie potrafiłem sobie wybrać niczego ani po zapoznaniu się z testami ani a forum. | Bo na forach ludzie opisują rzeczy popularne. Szkło Canon EF 100mm f/2.8 Macro USM jest klasykiem dla każdego amatora, godnym polecenia.
dretan napisał/a: | Jedyna rzecz na, której mi zależy to efekt taki by u muchy było widać nawet oczy. |
Jeśli chcesz prawdziwe makro to musisz zainwestować trochę więcej niż napisałeś i kupić MP-E 65mm f/2.8 1-5x Macro Photo.
Opis: http://www.canon.pl/For_H...Macro/index.asp
Ceny od 3930 zł.: http://www.ceneo.pl/4773
PS. Odnośnie oczu muchy, to prawda jest dość brutalna - zawodowcy wpierw trują takie owady, a potem je fotografują.
Groni - Wto 25 Sie, 2009
Mówisz o pseudo zawodowcach.
Jak ktoś zna zwyczaje zwierzęcia to nie musi truć.
Bo nie sztuka z trupa w studio wyciągnąć "akt".
Sprzęt to tylko pomoc, objektyw taki czy śmaki.
Sprzęt to tylko narzędzie.
Z drugiej strony jest fotograf który albo coś wie albo...liczy na sprzęt.
Niemniej : masz canona to "setka" jest bezdyskusyjna, a jak makro zainteresuje to canon ma coś więcej, inne firmy nie.
I żeby nie było że reklamuje: w ogóle nie mam nic z canona.
B o g d a n - Wto 25 Sie, 2009
Groni napisał/a: | Jak ktoś zna zwyczaje zwierzęcia to nie musi truć. | Zwyczaje much wszyscy znamy. Niektórzy nie trują, tylko kwiatka smarują odpowiednim klejem i mucha 'nie' siada.
Groni napisał/a: | I żeby nie było że reklamuje: w ogóle nie mam nic z canona. | I to się chwali.
komor - Wto 25 Sie, 2009
Groni napisał/a: | Jak ktoś zna zwyczaje zwierzęcia to nie musi truć. |
Groni, pytam poważnie, jak sfotografować super-makro muchy, obiektywem takim jak np. wspomniany przez Bogdana MP-E 65 bez jej uśmiercenia lub choćby jakiegoś chwilowego odurzenia? Wiesz na pewno jaka głębia ostrości wychodzi w takiej pracy i jak precyzyjne musi być ustawienie obiektu i aparatu.
Chyba, że liczy się na trafienie jednego zdjęcia z setki pstryknięć?
Groni - Wto 25 Sie, 2009
Jak pytasz poważnie to wiesz że na 100 klatek uda ci się 10.
I nie tylko to ma zastosowanie do "żywizny" ale nawet do fotografii burzy (a dokładniej mi ostatnio z 250 wyszło 15).
Bo co za sztuka trupka sobie spreparować i się nim bawić?
A ja zapytam inaczej : jak to sie dzieje że ptakoluby pstrukacze robia zdjęcią ptakom ? I to takim że nawet nie podejżewasz że mieszkają w okolicy?
Przypadek? Czy może coś więcej? A jeśli tak to jaka jest różnica między jakimś owadem a jakimś ptakiem? Żadnej.
W obu przypadkach musisz wiedzieć gdzie szukać.
Czy ktokolwiek z ptakopstrykaczy uśmierca ptaki?
Podam przykład : hodowałem w domu pożywkę dla owocówek.
A czy ktos wie z Was jakie figle i zaloty wyprawiają samce tego prozaicznego gatunku?
Jak sie biją o samice? Jak się "stroszą" ?
Ktoś by pomyślałe ot mucha, głupie bydle
Więc ja ci Komor odpowiem zupełnie powanie: zapoluj,zwab, zahoduj owada.
Oj,ja rozumiem że to kosztuje i podchodów i czasu...ale...
Tylko co to za nobilitacja ubić owada i mu zrobić fotę martwej natury?
Lub co to za nobilitacja coś pstryknąć z przypadku bo się akurat pod szkło nawinie?
komor - Wto 25 Sie, 2009
Groni, co do ptaków lub innych dużych zwierząt to w pełni się zgadzam – doświadczenie, obserwacja, cierpliwość. Obserwacja figlów owadzich – no też się zgadzam, w sumie to ta sama kategoria tylko obiekt mniejszy. Ale super-makro, gdzie w kadrze mieści się jedynie np. głowa muchy? Tutaj liczyć tylko na przypadek i szczęśliwy traf przy podstawianiu obiektywu pod plamę soku czy czego tam?
No chyba, że ktoś tak dla sportu chce, że im trudniej tym lepiej. Sam kiedyś myślałem czy nie rozpocząć zabawy w fotografię ptaków przy pomocy Sigmy 30 mm Ale odpuściłem sobie, bo i tak np. Edmun przebiłby mnie od razu Samyangiem fish-eye.
Groni - Wto 25 Sie, 2009
Ano właśnie trafiłeś : zwabiać i czekać.
Przecież jak polujesz na ptaki to też nie pstrykasz palcami i już są jak kelner na zawołanie.
Ergo : w związku z "trudnościami obiektywnymi" truć wszystko co się nawinie bo nie ma innego sposobu żeby muszce w oczy zajżeć ?
Na pewno robota będzie równie ciężka jak z polowaniem na ptaki.
A tak w ogóle w kwesti ptaków...wiadomo jak ciężko obfocić dzięcoła.
To teraz wyobraźcie sobie taką filmowana sytuacje : facet stoi przy drzewie i puka kamieniem w niego nasladując "stukot" dzięcioła.
Po 5 min zjawia się samiec łącznie z samicą chcąc odpędzic intruza.
I niemalże tak jak tej muszce można mu obiektyw w oko wsadzić bo oba ptaki krążą naprawde blisko i wcale im nie przeszkadza że ludzie stoją, tak są zajęte przeganianiem rzekomego intruza z terytorium.
I w tym momencie mogę powiedzieć : a po co teleobiektyw kiedy zwykły wystarczy ? Ba! nawet lepsze zdjęcia.
"łyżka na to niemożliwe", a jednak
dretan - Sob 29 Sie, 2009
Dziękuję za informację. Lekki OFF się zrobił ale myślę, że zarówno dla mnie dla przyszłym makrofotografów Wasze porady (te dodatkowe też) bardzo się przydadzą.
Będzie C100
jacekplacek - Pon 07 Wrz, 2009
60 ma za mala ogniskowa, do makro to obiektyw + pierscienie
http://www.galeria.cyfrowe.pl/album.php?acid=24621
zdjecia z n 60 afs bez pierscieni ale z lampa delta
|
|