forum.optyczne.pl

Warsztat foto, literatura, teoria, art - Fotografia słońca - jakie zasady bezpieczeństwa?

radek_z - Nie 23 Sie, 2009
Temat postu: Fotografia słońca - jakie zasady bezpieczeństwa?
Witam,

W instrukcji swojego D60 znalazłem jakiś czas temu taką informację:
Nie kieruj obiektywu na słońce: Nie kieruj obiektywu przez dłuższy czas na słońce lub inne silne źródła światła. Intensywne światło może spowodować pogorszenie jakości przetwornika lub spowodować na zdjęciach efekt w postaci białego rozmazania obrazu.

Pierwsze pytanie: co oznacza "dłuższy czas"?

Drugie pytanie: czy zwykłe fotografowanie w słoneczny dzień, gdzie słońce czasem wejdzie w kadr, niesie zagrożenie dla przetwornika? Nie chodzi mi o kierowanie obiektywu prosto w słońce, tylko o zwykłe "focenie".

Jakie zasady należy stosować jeśli chciałbym fotografować samo słońce (np. w trakcie zaćmienia).

Ostatnio fotografowałem nad morzem zachód słońca. Mając na uwadze tą notkę z instrukcji, starałem się zbyt długo nie kadrować, tylko szybko wycelować, zrobić zdjęcie i opuścić aparat. Czy taka ostrożność jest uzasadniona w tego typu fotografii, czy też za bardzo się tym przejmuje, a producent pisząc "dłuższy czas" ma na myśli kilkudziesięcio sekundowe celowanie w słońce w środku słonecznego dnia?

omegazull - Nie 23 Sie, 2009

W trakcie zaciemnienia proponuję ten artykuł:
http://www.optyczne.pl//index.php?art=33
Takie coś pisze ponieważ jak se dobrze przestudiujesz działanie sensorów CCD zrozumiesz skąd to wynika.
Jak jedziesz na automacie to aparat na pewno nie da ci na tyle długiej ekspozycji żeby coś się stało z przetwornikiem(chyba że samu ustawisz max otwartą przysłonę i 30s naświetlania, ale wtedy nie wiem co się stanie i nie chcę próbować).

radek_z - Nie 23 Sie, 2009

Czyli jeśli wykonuję zdjęcia w trybie P z ewentualną niewielką korekcją ekspozycji, gdzie aparat sam dobiera czas otwarcia migawki i przysłonę, nie niesie to zagorożenia dla przetwornika?

Co z kadrowaniem, bo przecież nawet przy zamknietej migawce i opuszoczonym lustrze pomiar światła działa. Czy zbyt długie kadrowanie w silnie świecący obiekt niesie ryzyko uszkodzenia jakiś elementów?

omegazull - Nie 23 Sie, 2009

Na to ci nie odpowiem, bo aparat jeszcze działa.
Groni - Pon 24 Sie, 2009

Radku a bawiłeś się kiedyś taką zwyczajną lupą i skupianiem promienia?
I z dokładnie taki samym efektem będziemy mieli do czynienia.
Przy czym nikt normalny i zdrowo myślący nie będzie robił zdjęcia słońca "na żywo" czyli bez przysłony,już nawet nie dlatego że mu coś tam może przegrzać, ale dlatego że kompletnie prześwietli zdjęcia, co jest zupełnie oczywiste.
Przy normalnym uzytkowaniu nic się nie stanie ,najwyżej prześwietlisz.
Żeby faktycznie coś uszkodzić (przegrzać matrycę) trzebaby ustawić bezpośrednio na słonko i otworzyć migawkę w trybie 'bulb" i iść na piwo.
Nikt normalny tego nie zrobi, prawda?
I masz odpowiedź.

Moim zdaniem dużo większym zagrożeniem i bardziej realnym jest zostawienie aparatu na słońcu w lecie.
Nawet jeśli elektronika to przetrzyma to mechanika może się definitywnie odkształcić - temp wnętrza może przekroczyć 60 st.

Więc nie masz się czym martwić.
A zdjęcia samego słońca można robić (i się robi nie tylko amatorsko ale są specjalne służby) za pomocą specjalnych filtrów lub za pomocą specjalnych "urządzeń pośredniczących".

hijax_pl - Czw 27 Sie, 2009

radek_z, Poczytaj o filtrach Baader'a http://www.sklep.astrohob...cPath=65_61_124

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group