BeCkS - Sro 26 Sie, 2009 Temat postu: Dlaczego NIE powinno się kupować lustrzanek firmy SONY? Dlaczego NIE powinno się kupować lustrzanek firmy SONY? Zapewne wielu użytkowników Sony będzie się bronić, ja się nie dziwie, lecz zdanie (które często słysze) którym rozpocząłem ten temat, zastanawia mnie od dawna. Kogo bym nie zapytał - biorąc pod uwagę osoby, które mają jakiekolwiek pojęcie o fotografii - każdy mówi: Canon albo Nikon, no Pentax. Pytam się: skąd to się wzięło? Może stąd, że nie najlepiej wygląda firma produkująca wieże HI-FI, telewizory, różny sprzęt RTV i ... aparaty fotograficzne. Czyżby to decydowało? Czyżby jakość? Czyżby Sony chciało dorównać liderom? Nie wiem. Ostatnio byłem świadkiem, jak sprzedawca w dobrze nam wszystkim znanej sieci sklepów fotograficznych, zachęcał laika do zakupu Sony bo ... "bo proszę Pana Sony stosuje matryce Canona, to musi być dobrze..." Nie wiem, nigdy nie miałem Sony. Co myślicie na ten temat? krisv740 - Sro 26 Sie, 2009 masz aparat , to o co ci kurna chodzi?! zakładasz wątek , aby jakieś wojenki prowadzić?! nie dotarło do ciebie,że każdym aparatem da się zrobić zdjęcie? masz jakiś problem z canonem , to napisz , a nie - sorry - ale imho - głupie wątki zakładasz... 
zug - Sro 26 Sie, 2009 jeszcze jeden było już "czego brakuje w systemie Sony" "Marketing Sony" "Dlaczego wszyscy tak naskakuja na Sony?" itd ale widzę ze jeszcze mało. BeCkS - Sro 26 Sie, 2009 Temat jak każdy inny, żadnej wojenki nie tworze. Spokojnie, po co tyle agresji. Ciekawi mnie ten temat to pytam, od tego chyba jest forum, prawda... garreth - Sro 26 Sie, 2009 sam tytuł jest skonstruowany bez sensu i ma na celu wywołanie kolejnych niezdrowych emocji poprosiłbym o zamknięcie zug - Sro 26 Sie, 2009 BeCkS, podałem we wcześniejszym poście kilka tytułów tematów bez problemu je odnajdziesz i myślę że tam znajdziesz odpowiedzi na nurtujące pytania. BeCkS - Sro 26 Sie, 2009 Dobra, dobra, jak mają być jakieś konflikty to zamknijmy temat. Nie wiedziałem, że tu tak nerwowo... Chyba, że jest podobny temat to sobie poczytam? Monastor - Sro 26 Sie, 2009 System Sony pomału się rozwija i szybko wskoczył na pozycję trzeciej potęgi na rynku lustrzanek. Ze sprzętem nie jest tak źle, choć braki nadal są, oczywiście nie dla każdego odczuwalne. Aparaty są ok w sensie technicznym, ale złe w sensie metafizycznym. Dzieci przy nich płaczą, zwierzęta też instynktownie reagują strachem. Jeśli nie ma się małych dzieci albo pupila w domu, to w sumie wszystko jedno. Nie ma czegoś takiego jak najlepszy system. Można ewentualnie wybrać najodpowiedniejszy do indywidualnych potrzeb. Nikon i Canon dają tu największą swobodę, ale dla niektórych jest to Sony. I nic w tym dziwnego. Podobnych tematów jest kilka. Poszukaj po tytułach, które już koledzy wspomnieli 
zug - Sro 26 Sie, 2009 i żeby nie było tylko ja mam Sony koledzy nie 
krisv740 - Sro 26 Sie, 2009 Monastor, ty się robaczku prosisz o nalot KKM do szczecina... 
daj spokój - szkoda kliknięć klawiatury.... Monastor - Sro 26 Sie, 2009 krisv740, nie marudź, popatrz, nawet z jakiegoś powodu punkt dostałem  
Znam ja tego diabła i się nie boję, mam w rodzinie A100, a na pierwszym zlocie mieszkałem z MC. Ostatnio nawet wszedłem z własnej woli do Sony Center
BeCkS, a tak żeby coś sensownego wreszcie napisać. Powody takich opinii o Sony są różne. Niektórzy odpowiadają tak bo są świadomi, że inne systemy mogą być bardziej perspektywiczne. Inni są cięci na Sony bo system nie spełnia ich indywidualnych, często bardzo specyficznych potrzeb i nie potrafią się utożsamić z osobą, której doradzają. Są tacy, którzy weszli w C lub N, ale z jakiegoś powodu nie są co do swojego wyboru przekonani i drażni ich fakt, że inny aparat za podobne pieniądze ma coś, czego im brakuje (jak na przykład stabilizacja w korpusie). Nawet zaawansowany amator czy profesjonalista może się w tym systemie czuć dobrze, jeśli wie dokładnie czego potrzebuje i nie przeszkadzają mu takie rzeczy jak brak stałek do reportażu sportowego czy fotografii przyrodniczej. Gorzej jak ktoś jeszcze nie jest pewien swojego kierunku rozwoju
MM - Sro 26 Sie, 2009 Rany - jaki wątek
Jeden lubi Dodę, inny lubi sony. Jak chcą to niech to kupują - ich problem. BeCkS - Sro 26 Sie, 2009 No i gra. Dzięki za odpowiedź, przynajmniej jedna solidna.
Ja tam do Sony nic nie mam. Zapewne jakby moim pierwszym aparatem był system Sony to bym go sobie chwalił tak jak chwale sobie teraz Canona, bo nie miałem innego i na takim zaczynałem. Nie jestem nastawiony wrogo do Sony, bo racja, można nim robić takie same zdjęcia jak C czy N dlatego też dziwi mnie takie podejście ludzi, stąd to moje pytanie. Nie przypuszczałem, że niektórzy tak naskoczą... Arek - Sro 26 Sie, 2009 Sony ma teraz naprawdę fajne szkła. Zestaw zoomów o świetle f/2.8 (czyli 16-35, 24-70 i 70-200) chyba najlepszy na rynku. Do tego stałki Zeissa i ta fajna lampa... Z lustrzanek Sony najbardziej podoba mi się A700, choć z niecierpliwością czekam na jej nową wersję z EXMOREM. Jakby mi ktoś sprezentował nową Alfę z EXMOREM APS-C i dorzucił nowego Sony 500 mm f/4.0G SSM gratis, zaczynam robić zdjęcia sprzętem Sony
ghost - Sro 26 Sie, 2009 a700 ma exmora
nie ma wersji odwróconej, zwanej (w kamerach i kompaktach) exmor-r Arek - Sro 26 Sie, 2009 No o tego R mi właśnie chodziło
ghost - Czw 27 Sie, 2009 jestem ciekaw jak to będzie, jednak odwrócenie sensora zwiększa jego czułość przez redukcje strat za mikrosoczewkami. zysk może byc tylko jeżeli owe straty są znaczące. za jakiś czas się okaże
AQQ - Czw 27 Sie, 2009
Kupić Dodę ?
A po co ?
|
