forum.optyczne.pl

Pomagamy w wyborze lustrzanki cyfrowej - którego cyfraka dla amatora

vorti - Nie 18 Mar, 2007
Temat postu: którego cyfraka dla amatora
Od jakiegoś czasu chcę dokonać zakupu cyfraka z wymiennymi obiektywmi. Więc mam pytanie który z tych ponizej byłby najlepszy:
:?:
- sony alfa 100
- nikon D80
- canon D400
- Pentax K10D

Wiem że podobno canon ma najlepsza jakość zdjęć ale jest niewygodny do trzymania i tandetnie wykonany, zato nikon i sony są podobno bardzo wygodne a zdjęcia mają niewiele gorszej jakości od canona. Pentax K10D ma wodoszczelny korpus więc można nim robić zdjęcia w trudnych warunkach pogodowych.
Proszę o jakieś sugestie, którego z nich wybrać (tak żeby najlepiej miał w miare dostępne i tanie obiektywy) :)

Acha i jeszcze jedno tak na marginesie czy któryśm z nich można robić zdjęcia w zimę tzn. w temperaturach niższych od 0. (lubię robić zimowe zdjęcia)



--------------------------------------------------------------------------------

MM - Nie 18 Mar, 2007

Każdym zrobisz zdjęcia zimą. Ja bym myślał o Nikonie (dużo dostępnych tanich i dobrych szkieł) i Pentaxie (świetny korpus, dobra praca z M42).
vorti - Nie 18 Mar, 2007

A co to jest M42?
MM - Nie 18 Mar, 2007

vorti napisał/a:
A co to jest M42?


To skrót myślowy. Chodziło mi o stare, manualne obiektywy od lustrzanek na gwint M42. Z takimi obiektywami Pentax potwierdza w standardzie ostrość (Canon też tak może robić, ale trzeba wtedy kupić specjalną przejściówkę).

007areka - Nie 18 Mar, 2007

...;-)
jarek1961 - Pon 19 Mar, 2007

Poza tym cztery pozycje podane przez Ciebie należą w zasadzie do różnych kategorii, nie tylko cenowych...
vorti - Pon 19 Mar, 2007

Jarek1961 - skoro tak to może masz jakieś własne propozycje, jestem otwarty na wszelkie sugestie. Wybrałem te bo wszędzie o nich pełno w ulotkach.
A tak na marginesie tointeresuje mnie tez kupno lampy, najlepiej takiej która byłaby wstanie oświetlić objekt z 8 metrów. Przeglądałem pare lamp ale nie mam pojęcia o co chodzi z ta liczba przewodnią. :?: Jakby mi ktoś wyłozył tak łopatologicznie (liczba przewodnia = metry oświetlenia) to byłbym bardzo wdzięczny.

MM - Pon 19 Mar, 2007

Na 8 metrów to każdą zewnętrzną lampą sobie oświetlisz kadr. Swoją na wąskim kącie sięgam spokojnie kilkadziesiąt metrów.
paster5 - Pon 19 Mar, 2007

vorti napisał/a:
Jarek1961 - skoro tak to może masz jakieś własne propozycje, jestem otwarty na wszelkie sugestie. Wybrałem te bo wszędzie o nich pełno w ulotkach.
A tak na marginesie tointeresuje mnie tez kupno lampy, najlepiej takiej która byłaby wstanie oświetlić objekt z 8 metrów. Przeglądałem pare lamp ale nie mam pojęcia o co chodzi z ta liczba przewodnią. :?: Jakby mi ktoś wyłozył tak łopatologicznie (liczba przewodnia = metry oświetlenia) to byłbym bardzo wdzięczny.


Liczba przewodnia podawana jest na ogol dla ISO100 i oznacza zasieg lampy w metrach ;)

MM - Pon 19 Mar, 2007

Metry i ISO się zgadzają, ale podana jest też ogniskowa i przysłona.
jaqb - Pon 19 Mar, 2007

vorti - LP lampy to iloczyn przesłony i zasięgu w metrach podawany dla czułości ISO100. W lampach z zoomem LP zmienia się w zależności od kąta rozbłysku; im węziej tym dalej.
tomitom - Wto 20 Mar, 2007

K10 dobry ale czy Tobie by nie wystarczył K100d?, myśle że by styknoł a nadmiar kasy wydał na inne systemowe niezbędniki.
A owa szczelność bez kupienia najnowszych szczelnych szkiełek na niewiele się zda (no może przesadzam, bo odbija się to częsciowo na czystości matrycy), kaseta, pomimo że mniejsza od kadychy - rewelacyjnie trzyma się w łapkach.

D80 jeśli masz kasę i wykożystasz wszystkie jego zalety to bierz go, jeśli jednak jestes amatorem fotografii który dopiero zaczyna to może lepsze rozwiązanie d50 (jeszcze można zdobuć)lub d40/40x + dobre, nie kitowe szkła.

Canon 400D jak najbardziej - o ile będzie Ci leżał w łapach i nie zniechęci cie jego "plastikowość" no i oczywiście wersja bez kita(najgorszy kit z jakim miałem styczność) , lub może rozglądnąć się za 20D??

Za Canonem i Nikonem przemawia przede wszystkim dostępność sprzętu - wszędzie dostaniesz szkło bez najmniejszego problemu, to samo tyczy innych dupereli typu lampki, muszle etc.

Pentax - tu trudniej z szkłąmi i całą resztą, w sumie opieramy się w tym wypadku na starych słojach z allegro czy innych giełd.
Oczywiście obiektyw pod Af tez dostaniesz ale tu trzeba się troszkę wysilić i poszukać...k10 ma wycieraczkę, redukcję drgań, uszczelnienia, dużą szklaną bryłę z napylonym srebrem i 22bitowy przetwornik który podobno lepiej oddaje przejscia tonalne.

Pominołem Alfę, bo niewiele miałem z tym aparatem do czynienia - dużo bawiłem się d5d i d7d ale A100 tyle co w MM.

Co do jakości zdjęć - wszystko jest podobne, różnice są zaś w szybkości AF, w wielkości bufora i tych wyżej wymienionych cech.
Kupując lustro trzeba sobie zdefiniować priorytety i określć to z czego możemy zrezygnować a co jest nam niezbędne...wszystko zależy od "macanta" :)

eska - Wto 20 Mar, 2007

co do alfy, to jest to bardzo uniwersalny aparacik. Jego duza zaleta sposrod wymienionych to wbudowanee redukcja drgan matrycy (jeszcze k10d ja posiada). druga ciekawa funkcja o ktorej malo sie mowi jest bardzo dobra wspolpraca z lampami blyskowymi, ktorymi sterujesz z poziomu body bez koniecznosci dokupowania zadnych nadajnikow (wiecej o tym w tescie). no i intuicyjne menu tez jest duzym plusem. troche gorzej ze szklami, ale sytuacja sie poprawia.

z pentaxem nie mialem jeszcze do czynienia, ale to chyba on jest najbardziej odporny na warunki pogodowe no i mozna w miare latwo zdobyc tanie szkla (manualne na gwint m42).


konrad

vorti - Wto 20 Mar, 2007

Dobra, ma nadzieję że ktoś z was mi udzieli w miare jasnej odpowiedzi (pytałem fachowców i nie potrafili mi tego wyjaśnić :( ) dotyczącej zooma. Interesuje mnie jaki jest faktyczny zoom na maksymalnym zbliżeniu w objektywie 70-300 tzn. ile w przeliczeniu na zoom podawany w kompaktach to jest 10x, 20x, więcej czy mniej? :?:
Przykład
Dajmy na to mamy aparat HP z maksymalnym zoomem optycznym 7x, czyli objekt położony odemnie 7m na maksymalnym zbliżeniu będę widział jakbym stał w odległości 1m od niego.
Wzorując się na powyższym przykładzie teraz jak wezme dajmy na to canona 400D podczepie do niego objektyw 70-300 cały czas stojąc 7m od fotografowanego objektu, jak maksymalnie zbliże to jak blisko będzie się wydawał?? 1m czy bliżej. Jest może na to jakaś metoda do policzenia? :?:

Arek - Wto 20 Mar, 2007

Mylisz pojęcia powiększenia i zooma optycznego. Zoom optyczny to stosunek maksymalnej ogniskowej do minimalnej i wcale nie mówi on o powiększeniu. Przykładowo obiektyw 18-200 mm ma zoom 11.1x, a 70-300 ma 4.3x, ale to tym drugim ustawionym na 300 mm najbardziej przybliżysz fotografowane obiekty.

Arek

vorti - Sro 21 Mar, 2007

No to teraz namieszałes mi w głowie. Zatem objektywem 70-300 uzyskam większe przybliżenie niż na kopakcie z 7-mio krotnym zoomem czy nie? :oops:
protazy - Sro 21 Mar, 2007

Tak 8) i powiem więcej !! przy mojej S10-20 i C100-400+1,4x mam 56-cio krotny zoom :D :D :D
vorti - Sro 21 Mar, 2007

Protazy - To skąd wkońcu mam wiedzieć jakie powiększenie uzyskam na danym objektywie? Przydłby się jakiś wzór. :) Na podstawie jakich parametrów objektywu to wyliczyłeś.
protazy - Sro 21 Mar, 2007

vorti napisał/a:
Protazy - To skąd wkońcu mam wiedzieć jakie powiększenie uzyskam na danym objektywie? Przydłby się jakiś wzór. :) Na podstawie jakich parametrów objektywu to wyliczyłeś.

Ale ja wcale nie wyliczyłem powiększenia :wink: to jest (za przeproszeniem) stosunek największej i najmniejszej ogniskowej jaką posiadam w torbie :lol: taki sobie żarcik kompaktowy :twisted:
Żeby określić powiększenie trzebaby określić najpierw jakąś bazę wielkości ale w podobnym temacie na tym forum nikt niechciał mi jak dotychczas tego określić :roll:

Arek - Sro 21 Mar, 2007

No wzór jest taki jak pisałem. Maksymalna ogniskowa przez minimalną. Protazy ma Sigmę, której minimalna ogniskowa to 10 mm, ma też Canona 100-400 z konwterem 1.4x co daje mu maksymalną ogniskową 400*1.4 = 560. A 560 mm dzielone na 10 mm daje zooma 56x.

Pamiętaj, że zoom, bez podania ogniskowych, o niczym nie mówi. To taki lep na mało doświadczonych fotografów - chłyt martetingowy (jakby powiedział kabaret Ani Mru Mru).
Bo przecież taki sam zoom 10x ma obiektyw 18-180 mm oraz 50-500 mm, a to dwa zupełnie różne instrumenty.

O tym jak bardzo obiektyw przybliży interesujący Cię obiekt mówi ogniskowa. Im większa ogniskowa, tym większe przybliżenie. Obiektyw 300 mm przybliży bardziej niż 200 mm, a
200 mm bardziej niż 100 mm. Jeśli chcesz mówić o powiększeniach uzyskiwanych przez
obiektyw o danej ogniskowej to w przybliżeniu należy ogniskową obiektywu podzielić przez 50. Tzn. obiektyw 500 mm da w wizjerze wygląd o powiększeniu takim jaki zaobserwujesz na przykład w lornetce o powiększeniu 10x. I tyle.

Arek

Adalbercik - Pon 26 Mar, 2007

vorti napisał/a:
Protazy - To skąd wkońcu mam wiedzieć jakie powiększenie uzyskam na danym objektywie? Przydłby się jakiś wzór. :) Na podstawie jakich parametrów objektywu to wyliczyłeś.

Vorti, standartowo przyjmuje się, ze obiektyw 50mm odpowiada ludzkiemu oku, czyli na tym szkle wyjdą zdjęcia, tak jakbyś je widzial gołym okiem.
Tak więc, jeżeli popularne megazoomy 12x w kompaktach mają zakres ogniskowych 35-420, to nie oznacza to, że mają 12-krotne powiększenie, tylko zakres powiększeń zaczyna się od 0,7x (35mm/50mm) do 8,4x (420mm/50mm). To też nie są precyzyjne dane, ale możesz sie na nich opierać. Dodatkowo przy lustrankach musisz wziąć pod uwagę przelicznik matrycy w stosunku do klatki 35mm (z reguły 1,5x).
Więc z tego wychodzi, że obiektyw 70-300 załozony do lustrzanki ma zakres ogniskowych 105-450. Proste wyliczenie daje zoom 4x, ale to nie jest powiększenie, któwe powinno mieć ok.9x (450mm/50mm), Pamiętaj, ZOOM TO NIE POWIĘKSZENIE.

vorti - Wto 27 Mar, 2007

Dobra, teraz mniej wiecej wiem o co chodzi. A to może wiesz czy do nikkora 70-300 VR można dodać konwerter tele np 1,4?. Patrzyłem na różnych stronach i jakoś nie mogłem znaleźć tej informacji. Jak popatrzyłem z jakimi objektywami współpracuje ten telekonwerter to niestety 70-300 wśród nich się nie znalazł.
MM - Sro 28 Mar, 2007

Ta klasa szkieł nie jest przeznaczona do współpracy z TC, ale coś czuję, że Kenko dałby radę. Daje w Canonie to i w Nikonie będzie podobnie.
vorti - Sro 28 Mar, 2007

Ta klasa czyli jaka? :?:
Więc jaki objektyw musi byc żebym mógł do niego zastosować TC no i żeby miał zakres 70-300 najlepiej ze stabilizacja obrazu

MM - Sro 28 Mar, 2007

Do współpracy z TC są dedykowane obiektywy posiadające stałe światło minimum f/4. Wtedy po założeniu 1.4 TC nadal będzie działać poprawne AF. Są oczywiście wyjątki, ale wtedy w grę wchodzą też ograniczenia (np. w moim Canonowskim 100-400). Idę o zakład, że po podłączeniu 1.4 TC Kenko 70-300 VR nadal będzie działał, ale już nie jestem pewien jak tam będzie ze stabilizacją. W Canonie do 70-300 IS byś oryginalnego TC nawet nie podłączył, ale z zamiennikiem Kenko i po zaklejeniu kilku styków taśmą dałoby się z tym pracować. Ja bym to pytanie skierował na forum Nikona. Niemniej nawet jak będzie działać to praktyczność takiego zestawienia będzie ograniczona.
Za to do 80-200/2.8 można spokonie podłączyć TC 1.4 bądź TC 2 i wszystko będzie ok.

jarek1961 - Sro 28 Mar, 2007

mam D80 i Nikkora 70-300 + 2X konwenter chyba kenko, DZIAŁA, choć AF zwalnia zdecydowanie....
MM - Sro 28 Mar, 2007

Ciemny 70-300 plus TC2 to spora odwaga. Cud, że AF jeszcze się kręci. Tylko minimalna przysłona przy 300mm to f/11 więc ograniczone zastosowania do raczej mocno nasłonecznionych dni i jakość przy 300 (600)mm jest... no właśnie jaka? Czy choć odrobinę akceptowalna?
vorti - Sro 28 Mar, 2007

znalzłem takie cudo nikkon tele AF-S TC-17E II, żekomo jest do objektywów nikona z VR
link: http://www.fotoexpert.pl/...odukt-2673.html

jarek1961 - Sro 28 Mar, 2007

ja swój zakupiłem za 260 PLN !
vorti - Sro 28 Mar, 2007

podaj mi adres do strony na której go zakupiłeś
jarek1961 - Sro 28 Mar, 2007

Allegro!

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group