|
forum.optyczne.pl
|
 |
Lampy błyskowe i oświetlenie - 550ex na Lumiksie G1
alsimair - Pon 31 Sie, 2009 Temat postu: 550ex na Lumiksie G1 Pytanie główne (z gatunku "dmuchanie na zimne"): Nie 'sfajcy' się nic?
Pytanie bonusowe: Na (E-)TTL i jakąkolwiek automatykę błysku raczej nie ma co liczyć?
lama - Wto 01 Wrz, 2009
Jeśli lubisz dmuchać na zimne to polecam rozkręcić stopkę w lampie i wyjąć niepotrzebne styki. Ale i bez tego nie powinno się nic złego stać (ale zawsze może ). Ja jakiś czas używałem starej lampy Nikona na 30D i nic się złego nie stało.
Jeśli lampa nie ma własniej automatyki (opartej na własny czujnik) to oczywiście TTL'a nie będzie.
FotoTomek - Wto 01 Wrz, 2009
lama napisał/a: | Jeśli lampa nie ma własniej automatyki (opartej na własny czujnik) to oczywiście TTL'a nie będzie. |
TTL-a i tak nie będzie, bo TTL to system sterujący lampą na podstawie światła wpadającego przez obiektyw stąd nazwa TTL - Through The Lens. W związku z tym, jeśli aparat nie współpracuje z lampą, nie przekazuje jej innych informacji oprócz momentu wyzwolenia błysku, to lampa walnie pełną mocą. Natomiast jeśli lampa ma własną automatykę, to sama dostosuje błysk. Chociaż TTL-em raczej tego nazwać nie można.
komor - Wto 01 Wrz, 2009
Autor blogu Strobist używa nikonowskich Sabinek z Canonem G9, właśnie jest nowy wpis z opisem sytuacji.
lama - Wto 01 Wrz, 2009
FotoTomek, zgadzam się całkowicie, pisząc "TTL" miałem na myśli automatykę.
FotoTomek - Wto 01 Wrz, 2009
lama napisał/a: | FotoTomek, zgadzam się całkowicie, pisząc "TTL" miałem na myśli automatykę. |
Tak też sobie pomyślałem i tylko uściśliłem Twoją wypowiedź
alsimair - Wto 01 Wrz, 2009
lama napisał/a: | Jeśli lubisz dmuchać na zimne to polecam rozkręcić stopkę w lampie i wyjąć niepotrzebne styki. Ale i bez tego nie powinno się nic złego stać (ale zawsze może ). | A co konkretnie może się stać?
lama - Wto 01 Wrz, 2009
Może się zepsuć lampa i/lub aparat. Konkretnie to pewno nie w całości, ale np. obwody odpowiedzialne za działanie lampy (w aparacie).
|
|