forum.optyczne.pl

Pomagamy w wyborze lustrzanki cyfrowej - Nikon D90 czy Canon 500D?

bronio - Nie 06 Wrz, 2009
Temat postu: Nikon D90 czy Canon 500D?
Witam Forumowiczow,

Mam pytanie z kategorii nudnych ale chcialbym poznac opinie bardziej doswiadczonych uzytkownikow. Przymierzam sie do zakupu nowej lustrzanki i rozwazam Nikona D90 oraz Canona 500D. Wiem ze to troche inne polki - Nikon jest pozycjonowany jako sprzet polprofesjonalny a Canon jest bardziej adresowany do zaawansowanych amatorow. Ja stanowczo zaliczam sie do tych drugich ale biorac pod uwage ze Nikon jest zaledwie (az?) kilka stowek drozszy, nie wiem czy nie warto poprostu kupic lepsze? O ile rzeczywiscie jest lepszy. Czy macie jakiesz porownanie tych dwoch modeli? Czy roznica w funkcjonalnosci dla amatora, ktory i tak nie bedzie wielu funkcji uzywal jest istotna i na czyja kozysc?

Drugie pytanie - jaki obiektyw polecalibyscie do body? Tutaj rowniez poszukuje czegos all-in-one. Jasny i ostry obiektyw, ktory sprawdzi sie zarowno w pomieszczeniach jak i krajobrazach - licze sie ze bedzie to pewnego rodzaju komopromis ale moze z doswiadczenia znacie cos ciekawego? Cena: do 1500PLN

Bardzo dziekuje za wszelkie uwagi i rady.

mnich - Nie 06 Wrz, 2009

bronio napisał/a:
Cena: do 1500PLN

tamron 17-50/2.8
i zdecydowanie Nikon. lub Canon 40D

radek_z - Nie 06 Wrz, 2009

Jesli wybierzesz Nikona, polecę Ci 18-105 VR, czyli właściwie KIT-a do D90. Daje wystarczający zakres ogniskowych do większości systuacji, a jest rewelacyjny optycznie i szybki.
hijax_pl - Nie 06 Wrz, 2009

radek_z, rewelacyjny ... jak na kit :wink:
Szninkiel - Nie 06 Wrz, 2009

mnich napisał/a:
tamron 17-50/2.8
i zdecydowanie Nikon. lub Canon 40D


To mi też chodzi po głowie, jedna z tych puszek i tamron na początek, jak się pasja rozkręci to szklarnia będzie rosła, a jak nie, to zostanie dobra puszka i fajne szkiełko na "uniwersalne" okazje

Sunders - Nie 06 Wrz, 2009

radek_z napisał/a:
Jesli wybierzesz Nikona, polecę Ci 18-105 VR,

bronio napisał/a:
poszukuje czegos all-in-one. Jasny i ostry obiektyw, ktory sprawdzi sie zarowno w pomieszczeniach jak i krajobrazach

O nikonie 18-105 można powiedzieć, że jest ostry, ale jasny to już niestety nie.
bronio, niezależnie od tego czy kupisz nikona d90 czy canona 500d, chyba tylko polecany już przez mnicha tamron 17-50/2,8 może spełnić Twoje oczekiwania.
Co do puszek, to jeśli nie "kręci cię" kręcenie filmów aparatem fotograficznym, to też polecam canona 40d.

mavierk - Nie 06 Wrz, 2009

hijax_pl napisał/a:
jak na kit :wink:
takiego kita bym bardzo chciał mieć, nawet nie musiałbym go zmieniać, na szerokim kącie jest w miarę ostry i w miarę jasny. A długi zawsze się przydać może! Na początek do krajobrazów i pierwszych zabaw z portretem to może być świetne szkło (w przeciwieństwie do 18-55 :D ).

A co do aparatu... to jak jesteśmy już przy 18-105, to dziwne byłoby nie polecić d90 :)

hijax_pl - Nie 06 Wrz, 2009

mavierk, zgadzam się. Dlatego właśnie ciągle leży w szafie 18-105 a często też jest założony na puszkę. Mimo że trzeba go lekko przymknąć dla większości ogniskowych jest ostry jak żyleta. Jego jedyna wada - to plastykowy bagnet i brak okienka :wink:
mavierk - Nie 06 Wrz, 2009

hijax_pl napisał/a:
Dlatego właśnie ciągle leży w szafie 18-105 a często też jest założony na puszkę.
to zdanie jest bez sensu, to ciągle leży w szafie, czy często z niego korzystasz? :D

hijax_pl napisał/a:
brak okienka :wink:
tak szczerze, na co komu to okienko?
hijax_pl - Nie 06 Wrz, 2009

mavierk napisał/a:
hijax_pl napisał/a:
Dlatego właśnie ciągle leży w szafie 18-105 a często też jest założony na puszkę.
to zdanie jest bez sensu, to ciągle leży w szafie, czy często z niego korzystasz? :D


Za szybko piszę :)

Ciągle leży w szafie - jak kupowałem D90 były tylko zestawy z tym szkłem, dopiero po jakichś 2 miechach wprowadzili samo body + 16-85, ale mam - nie pozbyłem się :wink:

Baku - Pon 07 Wrz, 2009

Ja za kolegami... Nikon D90 i 18-105 (3900 PLN)
Canon 40D z Tamronem 17-50 będzie lepszy ...ale i droższy. (4600 PLN)
Ciekawą propozycją może być taki kompromis:
Nikon D90 i 18-70 (4000 PLN) - w sumie i ostro i nie tak ciemno, a cena wyśrodkowana.

Tutejszyn - Wto 08 Wrz, 2009

Pytanie postawione na początku - Nikon D90, czy Canon 500D. Miałem Canona 400D, który nigdy mnie nie zawiódł. Cholernie przyjemny aparacik i ciągle nie potrafię pozbyć się wrażenia, że rozstałem się z nim zbyt pochopnie. Nikon D90 świetny, ale czasem potrafię go wprowadzić w stan nirvany i wtedy za cholerę nie potrafię się z nim dogadać. Naciskam spust, a on mnie zwyczajnie ignoruje. Po jednej takiej awanturze pozostawił mi na karcie pamięci dwa katalogi a w nich zdublowane numerycznie zdjęcia. Ciągle wypatruję nowego firmware'u. Reasumując w D90 przeszkadza mi LV i nagrywanie filmów. To właśnie te funkcje przypadkowo uruchamiane potrafią nabroić..
Ilona - Wto 08 Wrz, 2009

Tutejszyn napisał/a:
Reasumując w D90 przeszkadza mi LV i nagrywanie filmów.


Ale 500D też ma te funkcje ... też uważam, że mogłoby ich nie być ... i też się zastanawiam nad alternatywą 500D/D90 ... ale chyba wygra obiektyw, w którym się zakochałam ... - a który pasuje do Canona [to tak pomijając wagę obydwu ;) ]

Tutejszyn, wiem jedno- nie zmieniałabym systemu, gdybym miała kilka szkieł. - Nie wiem, czym Ty dysponujesz, ale może zostało Ci coś od Canona ?

Usjwo - Sro 09 Wrz, 2009

Tutejszyn napisał/a:
Reasumując w D90 przeszkadza mi LV i nagrywanie filmów. To właśnie te funkcje przypadkowo uruchamiane potrafią nabroić..

Jakos nie moge sobie wyobrazic jak moga przeszkadzac, automatcznie sie nie wlaczaja, a przez przypadek to najwyzej film zapelni pamiec, wiec wystarczy skasowac. To chyba taka moda wsrod "fotografow" ze wszyscy neguja LV, nagrywanie filmow i zielony prostokat, ja jednak potrafie wyobrazic sobie zastosowanie. Na 16000 zdjec, moze 30 zrobilem wykozystujac LV, mam niski statyw i 1.9m wiec latwiej mi patrzec przez LV niz przez wizjer. Malo tego zdarzylo mi sie kilka zdjec z tlumu i wtedy nawet zalowalem ze LV nie jest ruchomy. Wtedy nastawiasz aparat, wyciagasz rece i celujesz na wczucie i wiadomo ile z tych zdjec jest trafionych :lol: . Podobnie zdjecia z poziomu zero, ale tu mozna jakos pokombinowac bo przewaznie jest miejsce. Takze ja jestem za ruchomym LV w kazdym nastepnym Canonie. Podobnie jest z trybem "full auto", przewaznie nikt nie uzywa i co najwyzej z politowaniem pyta po co on jest. A ja jak daje synowi (7lat) aparat (dzieci tak maja ze lubia te same zabawki co rodzice :grin: ) to nastawiam mu na "zielone", wszystkie zdjcia wychodza mu dobrze i sie cieszy (na inne nastawy przyjdzie czas pozniej). Co do filmow to nie moge powiedziec ze mi sie przydalo, bo moj akurat nie ma. Pamietak jednak czasy mojego Zenita i kamery Kijew (kto jeszcze pamieta? kasetka z film super 8mm, 3min filmu do wywolania tylko w Warszawie na Woli i nakrecana sprezyna :grin: ). Jak chodzilem/jezdzilem obladowany sprzetem, to myslalem jakby to bylo dobrze miec wszystko w jednym :mrgreen: .
Takze nie narzekajmy ze mamy dodatkowe funkcje, najwyzej ich nie uzywamy i po klopocie. Tym bardziej ze aparaty bez tych funkcji (zielony tryb, film) sa znacznie drozsze (patrz jedynki u Canona) :wink:

Greeg - Sob 26 Wrz, 2009

Witajcie,

przeczesałem praktycznie wszystkie tematy o D90 i 500D, ale wciąż waham się pomiędzy tymi dwoma lusterkami.

Obecnie używam Fuji S6500fd (28-300), więc w lustrze myślałem o podobnym zakresie ogniskowych (dlatego kity z 18-55 mnie nie interesują). I koniec końców wychodzą mi następujący kandydaci:
Canon 500D + Canon 18-200, 4100zł
Nikon D90 + Nikkor 18-105, 3700zł

Najbliżej mi do D90, aczkolwiek słyszałem, że w nim kolory są zbyt cukierkowe, a w pochmurny dzień ma problem z balansem bieli. Czy to tylko plotki?

Bardzo proszę o pomoc :)

hijax_pl - Sob 26 Wrz, 2009

Greeg, kolorki sobie sam ustawić możesz takie jak ci się najbardziej podobają - nikt nie zmusza do używania tylko i wyłącznie ustawień predefiniowanych. To po pierwsze.

Co do WB - zawsze możesz pstrykać w RAWach i sobie dowolnie balansem bieli żonglować. A co to AutoWB - canon ma ciut lepsze algorytmy, ale też się myli nieraz ;) D90 zawodzi w sodowym świetle. Zresztą sprawdź sobie testy z optycznych http://optyczne.pl/84.5-T...lans_bieli.html

lotofag - Nie 27 Wrz, 2009

Greeg napisał/a:

przeczesałem praktycznie wszystkie tematy o D90 i 500D, ale wciąż waham się pomiędzy tymi dwoma lusterkami.

Cóż, nikt za Ciebie nie wybierze, bo każdy może mieć zupełnie inne priorytety.
Przykładowo mnie bardziej przekonuje D90 ze względu na ergonomię, bo podejrzewam, ze efekt zdjęciowy z obu uzyskam taki sam/bardzo podobny. Z kolei dla kogoś innego dwa kółka i górny ekran statusu to niepotrzebna fanaberia ;)
Greeg napisał/a:

Obecnie używam Fuji S6500fd (28-300), więc w lustrze myślałem o podobnym zakresie ogniskowych (dlatego kity z 18-55 mnie nie interesują).

Takie spacerzómy typu 18-200 to uniwersalność ale i ograniczenia. Oczywiście jeśli to w pełni przemyślana decyzja to nie ma o czym dyskutować :) Ewentualnie zastanów się jeszcze nad kompletem obiektywów typu np. 18-50 i 50-200. W przypadku zakupu Nikona ten 18-105VR powinien być jak najbardziej ok.
Greeg napisał/a:

Najbliżej mi do D90, aczkolwiek słyszałem, że w nim kolory są zbyt cukierkowe,

Zamiast słuchać o kolorach lepiej popatrzeć na zdjęcia ;) Zawsze możesz pobawić się ustawieniami w puszce (jeśli strzelasz w jpgach) lub obróbką w jakimś programie graficznym.
Greeg napisał/a:

a w pochmurny dzień ma problem z balansem bieli. Czy to tylko plotki?

Nie ma puszek, które radziły by sobie z balansem bieli w każdych warunkach. W razie czego RAW i hulaj dusza z ustawieniami WB ;)

mnich - Nie 27 Wrz, 2009

Greeg, Kup D90, będziesz zadowolony.
Greeg - Nie 27 Wrz, 2009

Jeśli chodzi o obiektywy, w daaalszej perspektywie pewnie sięgnę dodatkowo po 70-300.

Dziękuję pięknie za Wasze rady, decyzja (D90) będzie łatwiejsza :)

komor - Nie 27 Wrz, 2009

Jako kanonier z podanych wyżej zestawów doradzam… D90 :) z powodów:

lotofag napisał/a:
Przykładowo mnie bardziej przekonuje D90 ze względu na ergonomię, bo podejrzewam, ze efekt zdjęciowy z obu uzyskam taki sam/bardzo podobny.


Nikon ma więcej fajnych zoomów w segmencie amatorskim, jeśli to dla Ciebie istotne.

Tranquilizer - Nie 27 Wrz, 2009

Greeg,

skoro znasz ich wady/zalety to organoleptyczne doznanie wyłoni zwycięzcę.

Wybór body które nie leży w ręce to koszmar.

krewzszafy - Nie 27 Wrz, 2009

Tranquilizer napisał/a:
body które nie leży w ręce to koszmar
:!: :!: :!:
Sejthan - Pon 28 Wrz, 2009

Nausz się macać i testować samemu. Masz sklepy dla "mondrych", w Wawie pewnie zatrzęsienie innych przybytków, gdzie sobie spokojnie pomacasz i potestujesz.

A decyzja ... cóż Twoja kasa, nie moja, wydawaj na co chcesz ;)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group