|
forum.optyczne.pl
|
 |
Filtry, konwertery i soczewki - Raynox DCR-250
Gan - Sro 09 Wrz, 2009 Temat postu: Raynox DCR-250 Witam!!!
Mam nadzieje, że podobnego tematu tu nie było.
Zamierzam kupić niedługo makrokonwerter Raynox DCR-250 i mam pytanie. Czy opłaca się do tego konwertera zakładać jeszcze soczewkę CLOSE-UP+4 49mm ???? Widziałem na zdjęciach, że przy pomocy tej soczewki zdjęcia makro wychodzą jeszcze odrobinę powiększone. Czy może lepiej po prostu używać do zdjęć makro samego konwertera? Głównie chodzi mi o ostrość zdjęć.
Pozdrawiam!
Piotrek.
edmun - Sro 09 Wrz, 2009
Gan, Założenie Raynoxa daje naprawdę duże powiększenie, nie mówiąc że im większa ogniskowa, tym większe powiększenie ale mniejsza GO.
Dodatkową soczewkę możesz założyć, jednakże ta soczewka już nie jest tak świetna jakościowo jak sam Raynox, przez co wyraźny obraz będziesz miał głównie w środku kadru.
Wizjerioner - Sro 09 Wrz, 2009
edmun, ma 100% racji. Z samym Raynoxem trudno czasem złapać porządnie ostrość - głębia ostrości ma kilka milimetrów. Ewentualnie jeśli Cię to kusi możesz poszukać zestawu, gdzie w tej samej cenie dodają taką soczewkę, wtedy spróbujesz sobie sam. Ja dostałem do Raynoxa taką soczewicę i raz jeden ją założyłem - fotografowanie przy jej użyciu, w szczególności czegoś co się porusza to mordęga.
Gan - Sro 09 Wrz, 2009
Dzięki za odpowiedzi. Tak, słyszałem że Raynox daje naprawdę duże powiększenie. Widziałem przykładowe zdjęcia w Necie. Problem jest tylko z ostrością ale myślę, że to kwestia czasu, cierpliwości i wprawy. A jeśli chodzi o tą soczewkę to rzeczywiście może poszukam takiego zestawu Raynox + soczewka(w tej samej cenie) i sam wypróbuje jak lepiej zdjęcia robić. Ale coś czuje, że pewnie obędę się bez tej soczewki. (jednak ostrość na zdjęciu jest ważna)
Pozdrawiam!
hijax_pl - Sro 09 Wrz, 2009
Gan, Sam Raynox opisuje DCR-250 jako zabawkę dla "experienced macro photographer". Dla wszystkich adresuje DCR-150
MC - Sro 09 Wrz, 2009
Ja bym juz do Raynoxa soczewki nie dokładał. Jesli uznasz, ze powiększenie jest niewystarczające, to zawsze mozesz go do tele podpiac. Wtedy bedziesz mial obraz jak w mikroskopie, ale za cenę minimalnej GO. To jest bardzo duża wada tego rozwiązania.
Gan - Sro 09 Wrz, 2009
Cóż... ja już trochę się naczytałem o tym konwerterze Raynox 250 i jestem na 99% zdecydowany na niego. Naprawdę ma dobre osiągi w porównaniu do ceny. Praktycznie wszędzie go polecają choć przyznam, że trzeba trochę cierpliwości by zdjęcie w miarę dobrze wyszło... Ale chce po prostu spróbować swoich sił w fotografii trochę "bardziej" makro. Do tej pory robiłem zdjęcia makro ale bez żadnych dodatków, i jestem bardzo ciekaw jak mi będą zdjęcia wychodziły z tym konwerterem. Także pewnie na razie będę robił zdjęcia bez soczewki. A jakby coś to zawsze mogę pokombinować nad jakąś zmianą... Cóż... tele nie mam i w najbliższym (i dalszym pewnie też) czasie nie zamierzam kupować, ale może kiedyś kto wie... na razie kasy nie mam.
No nic, pewnie gdzieś za 2 tygodnie będę już wiedział czy pieniądze nie poszły w błoto...
edmun - Sro 09 Wrz, 2009
Gan, najlepsze efekty jeśli chodzi o np. pająki to 90 - 130 mm + Raynox
Do motyli wystarczy 50-80 mm
Wizjerioner - Sro 09 Wrz, 2009
Gan, bo jest jeszcze coś takiego, jak pierścienie odwrotnego mocowania, one też dają podobno niezłe efekty makro!
Wkręcasz pierścień na gwint filtrów obiektywu i mocujesz obiektyw przednią soczewką w stronę bagnetu.
Nie używałem nigdy tego wynalazku, ale może to pozwala na osiągnięcie większej głębi ostrości.
hijax_pl - Sro 09 Wrz, 2009
No więc tak, robione na szybko i bez precyzji wielkiej. Ale widać dokładnie różnice między różnymi metodami
goła 50mm f/1.8
50mm f/16 z założoną soczewką +10 dioptrii
50mm f/16 + mieszek/pierścienie pośrednie (13+21+31mm w sumie 65mm)
Odwrotnie założona 50mm f/16 (bezpośrednio na bagnet)
105mm f/16 z odwrotnie założonym 50mm
Winieta z uwagi na mniejszą średnicę 50mm w stosunku do 105
Gan - Sro 09 Wrz, 2009
Ja jeśli chodzi o makro to chce robić takie rzeczy jak: motyle, pająki, krople wody na liściach albo kwiatkach. Głównie te rzeczy. Ale będę próbował też z innymi.
Jeśli chodzi o te pierścienie odwrotnego mocowania to o tym nie słyszałem (od niedawna dopiero rozglądam się za różnymi dodatkami do aparatu).
hijax_pl - dzięki za zamieszczenie tych fotek.
hijax_pl - Sro 09 Wrz, 2009
Gan, DCR-250 ma powiększenie +8 dioptrii - co to robi z obiektywu - widać na jednej z fot gdzie założyłem soczewę +10.
Pamiętaj że taka nakładana soczewa działa na zasadzie "zmniejszania ogniskowej"
Gan - Wto 15 Wrz, 2009
Witam!
Chce ciut odświeżyć ten temat. Już raczej jestem pewny, że dodatkowych soczewek powiększających nie będę używał. Ale mam nowe pytanie. Czy warto zakładać jeszcze na tulejkę dyfuzor do zdjęć makro???
Z tego co się orientuje to takiego dyfuzora nie da się kupić, trzeba go zrobić ręcznie. Nie wiem czy dobrze pisze, ale podobno z nim jak się użyje flesza to zdjęcie jest lepsze czy coś takiego... nie wiem dokładnie. Dopiero zaczynam zgłębiać różne techniki a jestem na początku drogi...
A jeśli takie coś się przydaje to poradźcie mi JAK to można zrobić (i z czego) i KIEDY trzeba go używać. W jakich warunkach oświetleniowych.
Dzięki.
Wizjerioner - Wto 15 Wrz, 2009
Chodzi Ci o dyfuzor w postaci czegoś zakładanego na obiektyw?
hijax_pl - Wto 15 Wrz, 2009
Ja myślę że chodzi o dyfuzor/prowadnicę zakładany na lampę
Wizjerioner - Wto 15 Wrz, 2009
Jeśli chodzi o ten zakładany na lampę wbudowaną to szkoda sensu! można się tylko oślepić przy okazji. Ale kartka założona na obiektyw jest niezła! próbowałem. Tylko musi być w miarę cienka, bo inaczej nie ma światła za bardzo!
Gan - Wto 15 Wrz, 2009
To znaczy mi chodzi o taki dyfuzor do lampy wbudowanej w aparat. To się jakoś zaczepia na koniec tulejki, jest to właśnie coś w rodzaju kartki. Nie wiem dokładnie jakiego materiału trzeba użyć :/ No więc potrzebne to jest czy nie???
hijax_pl - Wto 15 Wrz, 2009
Przydaje się żeby oświetlić. Żeby lampa nie waliła bez sensu, ale żeby ukierunkować światło. Ale z wbudowanej to efekty nie będą jakieś super
Wizjerioner - Wto 15 Wrz, 2009
Ja wycinałem okrągła dziurę w kartce i zakładałem ją na obiektyw. Przy błysku lampy światło było rozproszone ale to tylko półśrodek jest. Tylko na kartce trzeba zrobić na bokach zakładki, bo inaczej się składa sama! Nie wiem czy polecam ten sposób
Gan - Wto 15 Wrz, 2009
Aha, no dzięki. Spróbuje. Zobaczę jak będę mi fotki wychodziły. A może jeszcze pojadę na giełdę fotograficzną to może czegoś się więcej dowiem...
P.S. Tylko czy zwykła karta to nie będzie za luźna??? bo ona będzie mi pewnie latała na wszystkie strony... chyba trzeba ją czymś usztywnić... jakąś tekturą???
hijax_pl - Wto 15 Wrz, 2009
zwykła kartka np z ksero. usztywniasz przez zagięcia brzegów. To ma być jak blenda
Wizjerioner - Sro 16 Wrz, 2009
hijax_pl, o to to. O tym właśnie myślałem. Przyznam szczerze, że jeśli chodzi o taki dyfuzor zakładany na stopkę dla lampy zewnętrznej to ja z niego nie byłem zadowolony! Przede wszystkim ten plastik jest gruby i nie bardzo rozprasza światło do przodu. Ewentualnie tylko trochę rozświetla pomieszczenie, co może mieć zastosowanie w niektórych sytuacjach. Ale do makro nie bardzo się nadaje. Poza tym ma jedną poważną wadę - oślepia przy namierzaniu celu przez wizjer.
Rafał Celadyn - Sro 16 Wrz, 2009
Gan napisał/a: | To znaczy mi chodzi o taki dyfuzor do lampy wbudowanej w aparat |
Ja zrobiłem taki dyfuzor z pudełka po Danonie,bardzo pomaga przy makro...
Szczegóły techniczne:
Pudełko po "Danio" z wyciętym otworem w dnie (tak żeby dobrze trzymał się lampy),zamiast wieczka- papier śniadaniowy,kalka techniczna etc. przyklejone i docięte na wymiar -to wszystko ,pozdrowki Rafał.
-----------------------------------------------
Dodam ,że to bardzo wygodny sposób -można szybko założyć i równie szybko zdjąć z lampy,jeśli ulegnie zniszczeniu to kolejna porcja witamin dla dzieciaków (albo siebie )i można rozpocząć masową produkcję
Gan - Sro 16 Wrz, 2009
hehehehehe, no będę musiał pokombinować jak to zrobić. Bo widzę, że sposobów jest wiele...
kpro - Pon 19 Paź, 2009
Miałem ostatnio okazję pobawić się pożyczonym raynox'em DCR-250. Powiększenie i jakość zdjęć jest ok, ale w połączeniu z posiadanym obecnie obiektywem (18-105mm, średnica filtra 67mm) jest duży problem z winietowaniem. Rogi czarne nawet na największej ogniskowej. Na krótszych efekt "dziury w płocie" .
Czy ktoś może polecić jakieś alternatywne rozwiązanie, które przy podobnej cenie i jakości nie będzie winietować?
edmun - Pon 19 Paź, 2009
hmm to trochę dziwne bo stosuję Raynoxa z 18-55 IS, 50/1.8, Porstem M42 135 mm, 90-300 USM i problemów nie mam żadnych (nawet na kicie nie winietuje mi na 18mm).
może średnica mocowania ma tu coś do rzeczy ?
MC - Pon 19 Paź, 2009
Zdecydowanie srednica mocowania, polaczona jeszcze z ogniskowa. Na CZ16-80, gdzie srednica filtra to 62mm jest praktycznie nieuzywalny.
Z kolei z Sony 50/1,4 (sr. 55mm) nie ma zadnego problemu.
Z Sony 70-300G (sr. 62mm) rowniez zadnych problemow.
kpro - Pon 19 Paź, 2009
Z tego, że problemem jest średnica doskonale zadaję sobie sprawę. Dlatego zastanawiam się nad kupnem czegoś dedykowanego na 67mm.
Na allegro jest sporo podobnych do siebie zestawów soczewek, np.:
http://www.allegro.pl/ite...tyw_gratis.html
Nie wiem tylko jak jest z jakością i przydatnością tego typu wynalazków, w porównaniu np. z ogólnie chwalonym raynoxem. Czy ktoś zna jakieś polecane (lub niepolecane) marki, które takie coś produkują?
hijax_pl - Pon 19 Paź, 2009
baaaardzo słaaaaaaba jakość takich szkiełek jest
Nie masz innego obiektywu? O troszkę większej ogniskowej? np 70-300 (tez ma fi 67) ?
A jeśli chodzi o coś dobrego to może Canon 250/500D Close-up Lens?
Wizjerioner - Pon 19 Paź, 2009
Tak miałem ostatnio przyjemność z jakimiś soczewkami no-name i gdyby nie wrodzona ciekawość, to bym ich nie zakładał, ale jednak. Można powiedzieć, że Raynox to L-ka, a te soczewski to słabe kity. Co do Canona się nie wypowiadam, nie macałem okiem.
ghost_mode - Pią 04 Gru, 2009
troche linków do testów tam wkleiłem
http://forum.optyczne.pl/viewtopic.php?t=7438
|
|